kochamruskieileniwe
22.11.20, 13:15
na kolejny tydzien.
Oboje z mężem na zdalnym, dzieciak w szkole zdalnej, więc obiady trzeba gotować.
Dziś i jutro (trudno, możecie mnie wytykać palcami ;P) mam wycieczkę do Chin - wieprzowina p szanghajsku, czyli na czerwono.
Ale dalej w tygodniu?
Najlepiej na dwa dni ....
Najgorzej nie lubię planowac/wymyślać co ugotować. Jak już mam pomysł - idzie, ale planowanie przyprawia mnie o słabość. Zwłaszcza ostatnio bardzo mi i mężowi się ten objaw nasilił