Załamka...

[sad.77]

Siedzę i ryczę...
Nic nie układa się. Od 10 lat nie pracuję - siedzę w domu z dzieckiem. Wiem to moja wina, że nie pracowałam taki kawał czasu.
I teraz mam za swoje. Głupiego CV nie napiszę w wordzie, nie potrafię wkleić zdjęcia do cv.
A mam nóż na gardle i pracę muszę znaleźć OD ZARAZ. Jakąkolwiek, sprzątanie, sklep - jest nadzieja na jakąkolwiek pracę? Mam 42 lata.

[backup_lady]

Spokojnie, nadzieja jest zawsze. Grunt to zrobić pierwszy mały krok i nie zatrzymywać się. Polecam wpisywanie prostych haseł do wyszukiwarki google: jak napisać cv w word? Jak wstawić zdjęcie w word? Czasami warto też sprawdzić filmiki na youtube, pełno jest pokazujących co i jak. Word ma chyba nawet wbudowany kreator CV, w którym tylko wstawia się gotowe hasła. Kreatory CV dostępne są również online.

[oceandream]

Biedronka, lidl, netto przyjmują od zaraz!

[panna.nasturcja]

Ale musisz mieć książeczka sanepidowska a sanepid ich tera żnie wydaje. Nie wiem czy we wszystkich województwach.

[oceandream]

Coooo?
Nie wiedziałam.
Widuję ogłoszenia w tych sklepach więc zaproponowałam.

[trampki-w-kwiatki]

Nie ma już książeczek sanepidowskich a orzeczenia, a te sanepid wciąż wydaje.

[seaborgium]

Sanepid robi badania i wydaje orzeczenia

[cosmetic.wipes]

Badania robi większość akredytowanych laboratoriów (salmonella shigella), a orzeczenie do celów sanitarno-epidemiologicznych wydaje lekarz medycyny pracy na podstawie wynikow.

Sanepidy w tej chwili nie przyjmują próbek.

[panna.nasturcja]

Czyli tylko nie przyjmują próbek do badania? To widziałam artykuł robiący aferę, ze ńie da się zrobić badań i mieć wystawionych papierów.

[aurinko]

Da się zrobić badania ale nie w sanepidzie. Ja teraz robiłam w swojej przychodni, komplet badań + wpis do książeczki 229zł czekałam 3 tygodnie. W rejestracji zrobili mi rozpiskę kiedy próbki, kiedy badania. Wszystko sprawnie, bez problemu. Potem dostałam z pracy skierowanie na badania okresowe, poszłam do lek medycyny pracy, dostałam dodatkowo orzeczenie sanitarno-epidemiologiczne.

[panna.nasturcja]

Już rozumiem.
To przepraszam za wprowadzenie w błąd, uwierzyłam w jakiś artykuł.
Ale to w końcu są książeczki? Bo Ty piszesz o wpisie do książeczki a dziewczyny wyżej, że już nie ma.

[aurinko]

Jak najbardziej są i są wydawane. Tylko, że nie przez sanepid. Sanepid robi tylko wyniki próbek otrzymanych z przychodni, laboratorium a nie od osób "prywatnych. Kiedyś książeczkę z wpisem wyników badań kału można było wyrobić w sanepidzie.

[panna.nasturcja]

No właśnie ja miałam sto lat temu książeczkę, teraz dziewczyny piszą o orzeczeniu.

[cosmetic.wipes]

Książeczka może być, ale nie jest obowiązkowa. Zgodnie z prawem jedynym obowiązującym dokumentem jest orzeczenie do celów sanitarno-epidemiologicznych wydane przez lekarza medycyny pracy na odpowiednim wzorze.
Badania można zrobić w dowolnym (akredytowanym) laboratorium, które ma je w swojej ofercie, tak jak wszelkie inne badania np. morfologię, mocz itp.

[seaborgium]

Oczywiście że przyjmują, wracam do pracy, zgubiłam wyrabianą kilka lat temu książeczkę i bez problemu zrobiłam badania w sanepidzie.

[joann_80]

No bez przesady. Nikt nie przyjmie do pracy osoby, która od lat siedzi na dupie w domu. Nawet do tak pogardzanej przez was pracy na kasie trzeba mieć jakieś doświadczenie.
Może jakby złożyła cv to będzie miała szczęście jak będzie mało zgłoszeń ale w przypadku jeśli będzie więcej osób chętnych, takich które mają ciągłość pracy to watkodajka odpadnie w przedbiegach.

[larix_decidua77]

No to ciekawe w jaki sposób dostaje się pierwszą pracę? Osobiście znam osobę, która niedawno poszła do pracy po 9 latach przerwy. I nie wycjowywała żadnych dzieci w tym czasie.

[nessy]

A kto ci takich głupot nagadał? Kolezanka wróciła do pracy po 12 latach. Najpierw to był staż, potem przeszła na etat. Na chwilę obecną przedłuzono jej umowę...

[lilia-anna]

Nie płacz. Czasu nie cofniesz. Zdjecia w cv mieć nie musisz chyba (podobnie jak wieku). Oczywiście, że jest nadzieja na prace, jeśli nie masz nie wiadomo jakich wymagań i oczekiwań. Trzymaj się!

[sad.77]

Pojde sprzatac. Albo fabryka przy tasmie produkcyjnej.

[aquella]

Brzmisz zrezygnowana a zastanów się co chciałabyś robić. Jest tyle kursów szkół darmowych policealnych (tylko z nazwy). Doszkalaj się. A pracę od ręki można znaleźć nie tylko w fabryce - infolinia, obsługa sklepu internetowego, inwentaryzacje sklepowe.

[aquella]

Tylko z nazwy-miałam na myśli że nie musisz być po liceum a jeśli piszą że darmowa to jest taka.
A np kierunek rejestratorka medyczna to zaledwie 50zeta miesiecznie

[takie.rzeczy1]

Do fabryk chcą młodych. To ciężka praca. Starsze Panie się męczą.

[b.bujak]

takie.rzeczy1 napisała:

> Do fabryk chcą młodych. To ciężka praca. Starsze Panie się męczą.

są różne fabryki i różne prace;
mam wielu pracowników w wieku przekraczającym wiek wątkodajki, w maju zatrudniliśmy emerytkę - daje sobie świetnie radę;
z młodymi mam więcej problemów - trudno znaleźć osobę staranną i zaangażowaną;
i nie każda praca w fabryce jest pracą na linii produkcyjnej

[pitupitt]

Dziewczyno, ja dałam radę po 8 latach siedzenia w domu, to Ty też dasz radę! Uszy do góry, cycki do przodu i do dzieła!

[b.bujak]

napisz ręcznie;

[alba27]

Nie umiesz to poproś o pomoc. Może masz jakąś koleżankę, sąsiadkę, kogoś z rodziny kto Ci pomoże z tym CV? Ja zmieniałam pracę po 11 latach, napisałam CV i zostałam wyśmiana przez kuzynki, obie zajmują się rekrutacjami i powiedziały że w życiu by mnie na rozmowę nie zaprosiły. Przeplakalam cała noc. Napisałam nowe CV korzystając z gotowego wzoru z neta i wyszło o niebo lepiej. Teraz nie jesteś w formie, ale ochloń. Nie pracujesz od 10 lat więc jakieś tam doświadczenie masz. jesteś w wieku w którym na rozmowy się jeszcze zaprasza😉 pozwól sobie na chwilę słabości a potem się ogarnij!

[lilia.z.doliny]

CV i zostałam wyśmiana przez kuzynki, obie zajmują się rekrutacjami i powiedziały że w życiu by mnie na rozmowę nie zaprosiły. Przeplakalam cała noc.

Zwykle koorwiszcza, a nie zadne kuzynki

[olsy]

Teraz nie skupiaj się na tym jakie beznadziejne są kuzynki (są), tylko na celu. Dasz rade coś podłapać , może nie być zadawalające pod różnymi względami, ale ważne żeby od czegoś zacząć. Znam osoby nigdy niepracujące i zaczynające po 40tce pierwszą prace (sklepy przyjmują bez problemu na ekspedientki).

Wiem jak przykre jest usłyszeć od bliskiej osoby: ja bym kogoś takiego nie brał/a pod uwagę. Wiem, że podcina skrzydła. Pamiętaj, że ty się nie starasz w rekrutacji u nich, a one nie siedzą w głowach każdej z osób której będziesz zostawiała CV. To, że one maja takie wymagania to nie znaczy, ze pani Kazimiera właścicielka sklepu, albo pani Julia mama jakiegoś dziecka potrzebującego opieki też będą mieć takie spojrzenie.

Trzymaj się i powodzenia

[brenya78]

"napisałam CV i zostałam wyśmiana przez kuzynki, obie zajmują się rekrutacjami"

Co za suki. Współczuję kuzynek 😤

[mikams75]

to ci pomogly te kuzynki...

[kropkacom]

Nie wiem, gdzie mieszkasz ale mi się udało. Fakt, że nie pracuję jako wąska specjalistka.

[sad.77]

Miasto , 200tys.mieszkancow.

[nessy]

No to w takim miescie spokojnie mozna załapać się do pracy. Ludziom się to udaje w duzo mniejszych miejscowosciach.

[a23a23]

Kolejny nick tej od łąk zielonych i rogalików...

[daniela34]

Po wątku o seksie 60-latków dochodzę do wniosku, że to troll, więc możesz mieć rację.

[runny.babbit]

Pytanie zasadnicze, gdzie mieszkasz? Miasto, wieś? Duże, małe?

[sad.77]

200tys.mieszkancow.

[berdebul]

Sprzątanie to w ogóle nie problem, ogłaszasz się na lokalnej grupie w miejscu gdzie chcesz sprzątać.
Jak ma być legalnie, to wciąż jest sporo opcji - sklepy, rozwożenie różnych rzeczy (masz prawko?) itd. Przejrzyj tutoriale, lub poproś kogoś o pomoc z cv.

[lilia-anna]

Tak. Jeszcze pomoc w żłobku/przedszkolu przychodzi mi do głowy. U nas te panie nie muszą mieć mgr. Przyjmują osoby do podawania posiłków, obsługi higienicznej dzieci itp.

[lot_w_kosmos]

Jakąkolwiek to zawsze znajdziesz.
Powodzenia, trzymam kciuki.
NIe załamuj sie, tylko do dzieła.
Kiedyś się odbijesz i pójdziesz do wymarzonej roboty.

[sad.77]

Na dzisiaj sprzatanie to moja wymarzona praca. Praca przy kasie mnie przerasta - to efekt zdziczenia, 10letniego.

[afro.ninja]

Troll alert

[alpepe]

dlaczego? Jak się zdziczało, to ciężko zacząć od rzucenia się na głęboką wodę.

[brenya78]

Po co ci zdjęcie w CV?

[shmu]

Akurat zdjecie wkleic w wordzie moze byc bardzo skomplikowane, w zaleznosci od wersji worda. Mnie kilka razy zalala krew, wiec nie zalamuj sie tym. Powerpointa umiesz lepiej? Ja mialam cv w ppt.
Dasz rade znalezc prace. Tylko musisz temu poswiecic troche czasu.

[mae224]

Sorry, ale nie masz jakiegoś starego CV sprzed 10 lat? Ja właśnie dostałam nowa prace, a zdjęcie w moim Cv ma z 15 lat , a pisane było z 13 lat temu, ja tylko dopisuje kolejne doświadczenia )) umiesz pisać na forum, a nie umiesz poszukać wzoru i go skopiować, uzupełniając o info o sobie? Dasz radę, bez przesady .

[mikams75]

wszystko jest dla ludzi, nie umiesz, to sie nauczysz. Albo poszukaj w necie filmikow albo popros kogos o pomoc.

[areyoubetter]

Zamiast męczyć się z pisaniem CV po prostu przejdź się po Biedronkach, Lidlach itp. w twoim mieście i porozmawiaj. Oni w tej chwili szukają personelu. Jak już będziesz miała jakieś pozytywne informacje to zabierzesz się do pisania CV z zupełnie innym nastawieniem i dasz radę. Może zresztą i pomogą ci je napisać,

[morekac]

Dziecko poproś o pomoc z tym zdjęciem.

[lauren6]

CV możesz sobie wygenerować np na pracuj.pl. Wpisujesz dane, ładujesz zdjęcie, wybierasz szablon i gotowe. Pamiętaj, że pracodawcom wysyła się CV w formacie pdf. Zdjęcia nie musisz umieszczać, dla niektórych poprawnych politycznie firm CV ze zdjęciem jest w złym tonie.

Pamiętaj żeby nie umieszczać w CV takich informacji jak stan cywilny, data urodzenia. Ktoś wyżej napisał, żebyś CV napisała na podstawie swojego CV sprzed 10 lat. Nie rób tego.

Radzę Ci skorzystać z gotowego generatora CV, żeby nie napisać tam głupot.

[mae224]

Na posady, na które ona aplikuje nie musi wysyłać w pdf, wystarczy zapytać w miejscu, gdzie kartka "zatrudnię, wiadomość w sklepie" i zostawić wersję papierową. Nawet na produkcję się tak szuka, zostawiasz CV na przykład na portnierni, nie jest to nic dziwnego, no może w warszawskich korporacjacj jest. Nie przesadzajmy,na panią do sprzatania nie musi być na bieżąco z modami haerowymi typu "nie dawaj daty urodzenia", a co, jeśli umieści? Swiat się zawali? No chyba nie. Czemu nie może uzupełnić starego Cv?