Głupich nie sieją. Czy do Was też pisał Will Smith

[backup_lady]

Tekst linku

[kocynder]

Will Smith niestety nie. Ale x razy inżynierowie z platform naftowych, lekarze wojskowi itp. Zwykle wdowcy z dziecięciem. Raz czy dwa bez progenitury. Zakochani wprost nieprzytomnie. Aż do prośby o pożyczkę albo temu podobnie.

[dr.amy.farrah.fowler]

Wdowiec z dzieckiem? Najgorsza możliwa kombinacja.

[kocynder]

Nienienienie! Bo ty nie rozumisz. On taki jest rzetelny i wrażliwy! Żona go odumarła (zwykle na raka) a on, biduś, sam z dzieciątkiem, dzieciątko jest w internacie, a on na tej tam wojnie czy platformie żeby na byt zarobić i ukoić smutki, ale był uczuciowo jak zamrożony a dopiero jak mnie zobaczył to go olśniło itd...

[dr.amy.farrah.fowler]

Jasne, jasne, trzymanie dzieciątka w internacie kosztuje pierdylion dularów, a on będzie mi wzdychał, jaka jego ś.p. żona była wspaniała. Nie ze mną te numerki!

[chicarica]

Ty z nimi gadasz, czy tak od razu z tą prośbą w pierwszej wiadomości wyjeżdżają?

[fitfood1664]

Nie, wcześniej jest kilka połączeń neutralnych, wiem od znajomej
Zarzekała się że ten jest inny, widać że porządny człowiek. Założyłam się z nią że najdalej na 4 spotkaniu będzie mowa o pieniądzach. Przegrała...

[kocynder]

Gadam, bo mnie śmieszą. Zwłaszcza, jak przedstawiają się np jako lekarz wojskowy na misji w Afganistanie, a fotki profilowe zmienia co dzień i to na np robione w miejscu, ewidentnie łatwym do zidentyfikowania, bez bycia Indianą Jonesem. Ale zwykle jest x połączeń (np via messenger) neutralnych, po kilka dziennie, typu gadki o ulubionym kolorze, filmach itp. Najwytrwalszy coś ze dwa tygodnie pruł historię, zanim wyskoczył z tajemniczym planem super-duper inwestycji.

[chicarica]

Przyznam szczerze, że zazdroszczę wolnego czasu. Ja ostatnio ledwo mam czas do własnej matki zadzwonić, a gdzie dopiero gadać na messengerze z nieznanymi mi ludźmi...

[kocynder]

Odpowiadam średnio na co trzecią czy czwartą wiadomość. I nie, nie zdarzyło się, żebym choć pomyślała o "pomaganiu", zwłaszcza finansowym.

[lauren6]

Skąd Wy ich bierzecie? Serio pytam. Do mnie żadni aktorzy, lekarze, żołnierze nie piszą.

[nessy]

Sami zaczepiają

[pieknyksiaze]

Ale widziala go. Ciekawe w jakim jezyku rozmawiali?

[cichadziewuszka]

W uniwersalnym języku miłości

[snajper55]

backup_lady napisała:

> Tekst linku

Ale o co jej chodzi? Przecież zostały jej diamenty.

S.

[daniela34]

Will Smith jeszcze nie, ale wdowiec z Arizony (dlaczego to zawsze jest wdowiec???) osatnio ze dwa dni temu.

[fitfood1664]

no jak to dlaczego, konkurencji brak, potrzebuje pocieszenia... to kobiety zaślepia

[chicarica]

Nie, ale za to generałów amerykańskich na pęczki.

[daniela34]

Generałów, inżynierów naftowych (czy ktoś się lapie jeszcze na petrodolary???), wdowców dzieciatych i bezdzietnych. Dostalam też spadek amerykański (nawet adwokat do mnie napisał, chcial tylko 40% tego spadku).

[chicarica]

Jak kiedyś naprawdę dostaniesz spadek to pomyślisz że to oszustwo i Ci przejdzie koło nosa

[daniela34]

Wiesz co, swoich przodków do 4 pokolen wstecz mam mniej więcej ustalonych i że tak powiem, zlokalizowanych. Tak że spadek w Stanach mi raczej nie grozi. A układ 50% dla mnie, 40% dla prawnika, 10% na "charity" powoduje, że mam w głowie natychmiastowe dzwonki alarmowe

[znowu.to.samo]

I ty tego spadku nie przyjełaś? Glupia!😆

[daniela34]

No głupia ja ale nie przyjęłam. Nawet mi się szczerze mówiąc nie chciało korespondować z tym amerykańskim adwokatem dla żartu. A sprawa była pilna, bo pieniądze już, już miały przejść na własność rządu federalnego.

[fitfood1664]

do mnie pisali rozmaici Mr Conare z ogromnym spadkiem

[tt-tka]

Do diabla, a do mnie ani aktor, ani general (nawet major nie), ani inzynier, ani ksiaze... moze powinnam zmienic poczte

[daniela34]

A masz konto na fb? Spadek i Will Smith to rzeczywiście raczej poczta, ale ci wszyscy wojskow z Iraku to raczej fb.

[tt-tka]

Nie mam. I dla wojskowych z Iraku nie zaloze. Trudno, ominie mnie w zyciu to i owo, odzaluje

[daniela34]

No tak, ja założyłam lata temu ze względów zawodowo-uczelnianych i tak już zostałam. Generałowie amerykańscy to skutek uboczny, ale ja leniwa jestem, wiec zaproszen od nich nie akceptuję i z nimi nie gadam.

[35wcieniu]

Wystarczy powylaczac parę opcji wyszukiwania i pokazywania znajomych i już żodyn nie napisze.

[daniela34]

35wcieniu napisał(a):

> Wystarczy powylaczac parę opcji wyszukiwania i pokazywania znajomych i już żody
> n nie napisze.


Mówisz? Może. Choć same zaproszenia mi w niczym nie przeszkadzają, usuwam i tyle. Mam zasadę, że przyjmuję tylko zaproszenia od osób, które znam w realu.

[kocynder]

Widzisz ile tracisz rozrywki? Rozumiem, że ty nie z tych co to sznurem za mundurem, ale może dla inżyniera z platformy naftowej?

[tt-tka]

kocynder napisała:

> Widzisz ile tracisz rozrywki? Rozumiem, że ty nie z tych co to sznurem za mu
> ndurem, ale może dla inżyniera z platformy naftowej?
>

NIE. Gdyby byl inzynierem od odnawialnych zrodel energii, to moze... *rozmarzona*

[kocynder]

Wymagająca się trafiła...

[iuscogens]

Ja mam konto i żaden generał ani Will Smith do mnie nie pisze tzn. raz na jakiś czas zaprasza mnie do znajomych jakiś afrykańsko brzmiący facet, ale to chyba nie jest żaden bogaty wdowiec (zaraz ich kasuję, może to błąd )

[eliszka25]

Hmm, tak się zastanawiam, co koleś musiałby mi naopowiadać, żebym uwierzyła, że ktoś taki jak Will Smith osobiście prosi o pomoc przypadkową osobę przez fb, zamiast zlecić załatwienie swoich spraw odpowiednim ludziom. No i że niby kwity rozwodowe w Polsce? Wtf?????

Do mnie żaden aktor nie pisał, ale kiedyś dostałam maila od jakiegoś arabskiego księcia, kilka razy trafił się spadek z Ameryki, a ostatnio mój mąż dostał zwykły, papierowy list od świadków Jehowy 😄.

[asia.sthm]

> No i że niby kwity rozwodowe w Polsce? Wtf?????

To jest zamierzony sprawdzian, jesli ktos lyknie taki haczyk to jest znakomita ofiara i wtedy wydobywa sie grube dzialo.
Innym sprawdzianem jest celowe robienie bledow ortograficznych, stylistycznych, badz prezentowanie ewidentnie podrobionych dokumentow "panstwowych" ze zla flaga.
To sa zawodowcy i maja wyprobowane metody.

[eliszka25]

nie no wiadomo, ze tak to działa i nie robią tego amatorzy. jednak o ile jestem w stanie sobie wyobrazic, ze jakaś samotna babka może sie zakochać w samotnym żołnierzu na misji w dzikim kraju, o tyle Will Smith potrzebujący papierów rozwodowych z Polski, to dla mnie naprawdę totalna abstrakcja.

[zlota.ptaszyna]

a skad 100 % pewnosci ze to nie will smith?

[mirmunn]

E, na Willa Smitha bym nie poleciała. A generały i wdowce nie chcą mnie... 😄 Ale z to Ireny i Stanisławy proponują mi seks, tak że ten.. Dziwnie

[bye-bye]

Każdemu wg potrzeb😝

[dvdva]

Mi tez. I randki. Oraz powiekszenie penisa. Bedzie z tym ciezko.

[lauren6]

Może i jakiś Will Smith. Nie jednemu psu Burek.

[jowita771]

Will Smith nie pisał, ale kilka razy jakiś książę z niewielkiego afrykańskiego kraju, za każdym razem inny, z niewiadomych przyczyn mam powodzenie wśród arystokratów z tamtych rejonów.
Piszą też prawnicy zmarłych miliarderów, również z jakichś egzotycznych miejsc. Ostatnio jeden twierdził, że noszę to samo nazwisko, co jego zmarły pracodawca, w związku z czym mogę ubiegać się o spadek po nim. Mam podwójne nazwisko, pierwszy człon raczej rzadki, to interesujące, że jakiś zamorski miliarder nosił takie samo.
Co do Willa Smitha - niedawno jakaś kobieta z USA pozwała Brada Pitta o oszustwo finansowe i matrymonialne, gdyż podobno pożyczył od niej sporą sumę i się jej oświadczył, przez internet (a jakże). Sprawy zaszły tak daleko, że pani nawet zdążyła poinformować pracowników o swoim rychłym zamążpójściu. Pracownicy ponoć wierzyli i nie mniej niż niedoszła panna młoda są zaskoczeni, że ślubu jednak nie będzie. A cóż mieli kobiecinie powiedzieć? Gdyby moja szefowa chwaliła się w firmie, że wychodzi za znanego aktora, to też bym udawała, że łykam kit.

[daniela34]

jowita771 napisał:

Gdyby moja szefowa chwaliła się
> w firmie, że wychodzi za znanego aktora, to też bym udawała, że łykam kit.


Ja też 😆😆😆 rozglądając się dookoła z niejakim niepokojem i na wszelki wypadek wychodząc z pokoju tyłem, żeby się plecami nie odwracać do szefowej, ale udawalabym że wierzę

[szmytka1]

Na fb mnie nawet wariaci nie zaczepiają, a na pocztę dostaję tylko oferty powiększenia sobie penisa, providentów, ubezpieczeń i masę innego nudnego spamu

[eliszka25]

O tak, też kiedyś dostałam maila z super atrakcyjną oferta powiększenia penisa 😂.

[szmytka1]

i co, polecasz? Bo nie wiem czy skorzystać?

[heca7]

Nie mam konta na FB i widzę jakie "ciekawe" rzeczy mnie omijają

Na komisariacie w Lublinie musieli pękać ze śmiechu. Weź i zgłoś coś takiego- dzień dobry, przyszłam zgłosić oszustwo. Zostałam oszukana przez Willa Smitha Taa a potem kazał jej patrzyć na takie urządzenie i błysnął światełkiem

[eliszka25]

Chyba właśnie zapomniał błysnąć światełkiem, bo wtedy by nie pamiętała, że mu tyle kasy wysłała 😁.

[heca7]

[premeda]

Eee tam Will Smith filmik z kotem dużo lepszy 😻

[iberka]

Prawda? Policja w Jaworznie to ma szczęście 😁 - od 3 dni uśmiecham się do tego filmiku 😊

[mikams75]

Różni mnie zaczepiali i olewałam, ale po któryms wątku na ematce zainteresowal mnie ten schemat i postanowiłam spróbować. Długo nie musiałam czekać, napatoczył się jakis żołnierz amerykanski. Zaczęliśmy gadać. Ja nie wiem jak te kobiety się nabierają, ten gość nawet specjalnej gadany nie miał, a nawet zdarzało sìę, ze był niezbyt miły, no naprawde czekałam na ciekawy rozwój sytuacji, ale z nim się ciężko rozmawialo. Zero polotu, poczucia humoru. Słaba rozrywka.

[dramatika]

Ematka wiadomo, super rozsądna i nigdy, przenigdy nie dałaby się nabrać cwaniakowi.
Tymczasem nawet nie jest świadoma, że w połowie umów, które podpisała z telekomem/bankiem/dostawcą prądu i gazu znajdują się klauzule niedozwolone, zabezpieczające korporację kosztem klienta w razie niekorzystnych zmian na rynku.

[semihora]

Analogia trafna jak rządy PiS-u.

[ichi51e]

Komentarze na gazecie - bezcenne “ Will Smith nawiązał kontakt z panną z Lubelszczyzny i upoważnił ją do odbioru diamentów. Dzień jak codzień w powiecie chełmskim. Co mogło pójść nie tak?”

[kryzys_wieku_sredniego]

😂

[znowu.to.samo]

Ja też się zastanawiam

[mashcaron]

Do mojego męża napisała kiedyś jakąś azjatycka superlaska. Przeglądamy zdjęcia profilowe: super laska, trochę mniej ale nadal super, laska bez super, zwykła dziewczyna, niezbyt ładna dziewczyna a na ostatnim, najstarszym.. facet :p

[znowu.to.samo]

😆

[skumbrie]

Lublin - Czarnej, KUL... Czy trzeba coś jeszcze dodawać?

Pod artykułem bardzo trafny komentarz: Tego pana powinno szukać Ministerstwo Edukacji Narodowej, nie policja. Po ustaleniu tożsamości należy wręczyć mu medal "Zasłużony dla polskiej edukacji" - za uczenie tłumoków jedyną skuteczną metodą: przez kieszeń.

[petronella]

Nie generalizuj, w Lublinie co prawda kilka sztuk myslacych, ale pare nas tu jest. Natomiast promotorow regionalnych mamy po byku, fakt.

[mashcaron]

Widziałam kiedyś program o tych amerykańskich wdowcach z Afganistanu.
Jedna babka, holenderka wynajęła jakiegoś syper-duper detektywa i znalazła tego "żołnierza" ( a raczej kilku) w jakiejś afrykańskiej wiosce. Byli bardzo zdziwieni jak ją zobaczyli:p Babka na odnalezienie tego, kto ją oszukał wydała drugie tyle ale mówiła że było warto

[semihora]

O jaaaaa To znaczy przykro, że babeczka straciła kasę, ale żeby łykać aż takie brednie?

[bei]

Do mnie napisał książę, i bankowiec, który chciał ze mną robić interesy na grube miliony dolarów- temu nawet odpisałam i dopytalam, ile tysięcy dolarów powinnam przelać, by interes nam wypalił😉, dostałam nr konta, poprosiłam o współwłasność konta (jak spółka to spółka), albo o upoważnienie, ze załatwimy to przez konsulat, ale pan już mi nie odpowiedział😀. Może pojechał na platformę i zarabia te brakujące kilka tysięcy?

[fitfood1664]

no to słabo, są tacy, którzy naciągnęli oszusta na koszty bankowe

[madame_edith]

Ochrystusie...
Taka głupota jest nie do wiary po prostu

[smaczna_zupa]

Do mnie napisała kobieta nad grobem stojąca, która zdecydowała właśnie mnie uwzględnić w swoim testamencie i zapisać mi kilkaset tysięcy euro (po moich 10 zdjęciach na Instagramie od razu zauważyła, że jestem wyjątkowo dobrą osobą). Potrzebowała jedynie wszystkich moich danych, kopii paszportu i 300 euro.

[madame_edith]

😂

[raczek47]

Do tej pani powinien teraz napisać prawnik Willa Smitha i przekazać, że oburzony tak perfidnym oszustwem z wykorzystaniem swojego wizerunku aktor proponuje jej rekompensatę pod warunkiem ,że uiści drobną opłatę skarbową czy coś w tym rodzaju...

[volta2]

do mnie nie piszą, za to na pocztę męża (którą traktuję też jak swoją) napisała, uwaga:
wdowa po kadfim

i to nawet kilka razy, zachęcając do odbioru gotówki ukrytej przez jej męża, gdy jeszcze był przy władzy...

no i jak można się nie nabrać?

[nessy]

Do mnie pisali różni delikwenci, ale od razu blokowałam.