Za co dentyści nienawidzą terminali płatniczych?

[majarzeszow]

Może mnie ktoś objaśni. Zmieniłam dentyste, bo stary zaczął lecieć w kosmos z cenami. Wszystko super, ceny przystępne a na końcu zonk. Tylko gotówka! No rili ?

Miasto wojewódzkie, centrum. Bankomat niestety banku spółdzielczego w pierdziszewie.

Z tego co wiem, parę lat temu bardzo spadły opłaty interchange. Dlatego płacę kartą od dawna u kosmetyczki czy fryzjera. Nawet na bazarku większe punkty mają terminale. A dentyści i notariusze swoje. Ci drudzy są rzadko więc przelknę ale dentyści?

Śmierdzi mi januszowaniem i szarą strefą

MAJA

[przepyszny_jagielnik]

majarzeszow napisała:
> Śmierdzi mi januszowaniem i szarą strefą

Bierzesz po wizycie paragon z kasy fiskalnej?

[trilllian]

Naprawdę nie wiesz dlaczego chcą gotówkę??

[majarzeszow]

Nie wiem....

[trilllian]

Gotówkę można przyjąć na czarno. Z regularnych i dużych wpływów na konto trzeba się wytłumaczyć

[princy-mincy]

Serio?
Ja po płatności gotówką zawsze dostaję paragon, więc o jakim przyjęciu na czarno mowa?

[mid.week]

Każda transakcję można wycofać

[trilllian]

princy-mincy napisała:

> Serio?
> Ja po płatności gotówką zawsze dostaję paragon, więc o jakim przyjęciu na czarn
> o mowa?

O takim na którego nie dostaje się paragonu, albo o takim w którym klient nie bierze paragonu ze sobą tylko zostawia na miejscu.
Nie ma za co.

[wtop.ek]

A dlaczego ma się nie dostać paragonu u dentysty?

[trilllian]

A dlatego że usługodawcy wolą nie płacić podatku niż go płacić

[wtop.ek]

Jakiego podatku? Średnio rozgarnięty księgowy wskaże ci pierdylion sposobów optymalizacji podatków płaconych przez dentystę, niż prostacki brak paragonu

[trilllian]

Ok, nie ma szarej strefy, każdy dentysta zawsze wystawia paragon
I knajpy, knajpy też zawsze wydają paragony a nigdy "rachunek dla klienta".

Wszyscy przecież wiedzą że z podatków państwo ma wpływy żeby rzetelnie wykonywać swoje obowiązki. Dlaczegóż ktoś miałby nie chcieć ich płacić?

[wtop.ek]

Praktycznie 99% wystawia. Oczywiście zawsze się zdarzą jakieś dziadki z wykopalisk.

Porównujesz gastronomię do służby zdrowia? Gratulacje

[trilllian]

Podasz źródło tych 99%?

[wtop.ek]

Znajomość branży.

Nie trzeba leczyć się u obwoźnych ukraińskich konowałów z walizeczką krążących po pograniczu

trilllian napisała:

> Podasz źródło tych 99%?

[trilllian]

Tak myślałam
U jakich obwoźnych konowałów? Przecież piszesz że tacy nie istnieją. Czyżbyś kłamało?

[grrruuuu]

Serio nie pamiętam kiedy ostatni raz zdarzył mi się gdziekolwiek brak paragonu. Może to wraca na fali mody na lata 90

[trilllian]

Ja dostaję paragony tam gdzie jest terminal. Tam gdzie płatność wymagana gotówką różnie bywa.

[grrruuuu]

Dawno już nie widziałam miejsca bez kasy fiskalnej, nawet na bazarku są

[trilllian]

A nie, nie, kasa zawsze jest. Tylko nie zawsze używana

[grrruuuu]

No ale mówisz: paragon proszę i dostajesz.

[trilllian]

Tak, jak poprosisz to dostaniesz. Ale nie każdy poprosi i właśnie dlatego tylko gotówkę przyjmują.

Dziwnie się czuję pisząc takie oczywistości.

[rosie]

moj zawsze wystawia paragon i dodatkowo każdą wizytę umawia przez znanego lekarza (nawet jak osobiście zadzwonisz, to wpisuje do znanego lekarza).
Może chodzi o odpowiedzialność za błąd w sztuce? Nie masz paragonu, dokumentacje medyczną można wyczyścić.

[brenya78]

Też by mnie to zastanawiało. Może zawsze proś o rachunek z kasy fiskalnej, czy jak to się tam nazywa?

[kk345]

Paragon dostałaś?

[grrruuuu]

Jaka szara strefą jak dostajesz paragon?

[georgia.guidestones]

kiedys pare razy bylam u dentystki (dluzsza historia z 1 i tym samym zebem), ktora nie wystawiala paragonów, twierdzac, ze rozlicza się z US na ryczałt.

[anna.light]

Pytanie, wolisz zapłacić kartą z VAT i podatkami czy zapłacić gotówką kilkadziesiat złoty taniej?

[gryzelda71]

cóż, magicznie nie podwyższają ceny jak wyciągam kartę jednak.

[mamamisi2005]

Moja mama ma fryzjerkę, która daje rabat stałym klientom, jeśli płaci się gotówką. Ale muszę przyznać, że nie wiem na 100%, jak wygląda przy tym kwestia paragonu.

[wtop.ek]

Dentysta nie odzyskuje VAT, durniu...

[tifa_lockhart]

Agnieszka ma kase?

[wtop.ek]

Krzysiu ma inseminator?

[tifa_lockhart]

Jaki Krzysiu? Pozdrów Agnieszke.

[wtop.ek]

Pozdrów Martę, Krzysiu.

[tifa_lockhart]

Kup Adze kwiaty. Np Frezje, tak ze 21.

[czensna]

Kolejny temat z cyklu "ematka dziwi się światu".
Nawiasem pisząc, nigdy nie zrozumiem masochistów: nie pasuje, że usługodawca nie ma terminala, to idziesz do takiego, który ma, a nie zawracasz dudę swoimi oczekiwaniami...
Pisałam już chyba kiedyś, że na osiedlu, gdzie mieszkam, jest od lat znana pani krawcowa. Świetna w swojej pracy i ceny całkiem przystępne. Na rok eksperymentalnie wzięła sobie terminal, po roku się wycofała (uznała, że za dużo zabawy i jej się nie opłaca) i napisała wyraźną czcionką na drzwiach, że płatność tylko gotówką. Raz mniej więcej na dwa tygodnie (na podst. jej opowieści) pojawia się jakaś ematka-wąska specjalistka i zaczyna od fochów, że dlaczego nie ma płatności kartą. Pani krawcowa szybko nauczyła się przywoływać takie fochające się potencjalne klientki informacją "i tak nie przyjmuję żadnych nowych zleceń, jestem obłożona pracą na rok". A ponieważ ma naprawdę dużo klientek, to z góry spuszcza po rynnie te z założenia problemowe.

[swinka-morska]

Fochy to mają usługodawcy, którzy nie chcą terminali. U większości w tle jest jednak wątek szarostefowy, bo termil nie jest teraz ani drogi ani kłopotliwy.
20 lat temu gotówka była w ciągłym użyciu, a terminale były drogie, ale teraz - już nie bardzo.

[hanusinamama]

Oczywiscie ze chodzi szarą strefe. Pamietam ze nawet jakiegoś polityka zona wykazywała straty...a była jednym z bardziej obłożnych i drogich stomatologów w mieście...

[ewka.n]

hanusinamama napisała:

> Oczywiscie ze chodzi szarą strefe. Pamietam ze nawet jakiegoś polityka zona
> wykazywała straty...a była jednym z bardziej obłożnych i drogich stomatologów
> w mieście...

Słynne taśmy prawdy.
Rozmowa między przystojnym Sławomirem Nowakiem charakteryzującym się poza tym słabością do eleganckich zegarków i żoną dentystką a byłym generalnym inspektorem informacji finansowej Andrzejem Parafianowiczem.

SN: I chcą ją trzepać. Cały 2012 r. Chcą najpierw wziąć rachunek bankowy. (…) Mam nadzieję, że to dotyczy tylko jej działalności, a nie będą chcieli crossować tego z moim rachunkiem. (…) Bo ona jedzie od paru lat na stracie, potężnej.
AP: Ja to wszystko wiem… ale… bo ja z urzędu kontroli skarbowej to już odkryliśmy bardzo dawno. UKS, komputery wyrzuciły (…) zablokowałem to (…)
SN: A powiedz co w najgorszym wariancie mi grozi za takie rzeczy?
AP: Zależy co znajdą…
SN: Powiedzą, że nie wykazywała dochodów, a miała wpłaty na konto.
AP: To każą dopłacić. Jeśli będzie grubo, to mogą zrobić postępowanie karnoskarbowe.
SN: To nie są wielkie pieniądze – 50 tys.
AP: To raczej nie o kwotę [chodzi], tylko o styl niedopłacenia, rozumiesz, nie? I to co mówisz. Że sam fakt możesz ocenić jako gapiostwo, leciutko zachachmęciłem. Nie no, panie, co to jest? To jest czysty bandytyzm. Rozbój w biały dzień. I później się szarpiesz przez lata… [dłuższa chwila ciszy]. Jaką mają intencję, czy to jest rutynówka czy zadaniowa? Bo jak zadaniowa, to cię rozje…
SN: Ku*** (…)
AP: Słuchaj, tak jak mówię, próbuję się dowiedzieć od Gośki, skąd to się wzięło. Jeśli wie. Bo wtedy będzie można pomyśleć czy to w ogóle jest… pole do rozmawiania z tym dyrektorem (…)

[trilllian]

Nadchodzą niestety czasy kiedy będzie musiała doceniać klientów, nawet tych "problemowych" bo pytających o terminal.

[aandzia43]

A to niby dlaczego? Krawcowa solidnie szyjaca ciuchy sredniej klasy za srednie pieniadze tudziez dokonujaca przerobek? Ona w ciezkich czasach bedzie miala co robic. Bez terminala.

[taki-sobie-nick]

Te średnie pieniądze za ciuch to jakie są, średnia klaso płacąca gotówką?

[trilllian]

aandzia43 napisała:

> A to niby dlaczego? Krawcowa solidnie szyjaca ciuchy sredniej klasy za srednie
> pieniadze tudziez dokonujaca przerobek? Ona w ciezkich czasach bedzie miala co
> robic. Bez terminala.
>

Nie mówię że musi mieć konieczne terminal, ale może się okazać że nie będzie jej stać na odsyłanie klientów bo o coś zapytali
A dlaczego? Zastanówmy się. Czy jak ludzie stracą pracę to będą chodzić do krawcowej?

[jakis_wolny]

Pewnie z tego samego powodu, co ludzie nad Bałtykiem 😉
Na wakacje wzięłam tylko kartę, a tu niespodzianka. Tylko gotówką.

[taki-sobie-nick]

Czy "nienawidzą" ma oznaczać "nie chcą używać"? Bo nie sądzę, żeby pałali do nich silnym negatywnym uczuciem.