al_sahra
07.12.20, 16:56
Trochę na fali ostatnich wątków o szczepionkach, gdzie podnoszono temat kryzysu zaufania do autorytetów, w tym naukowych, ale także w oparciu o wiele innych wątków, gdzie często padają autorytatywne, a jednocześnie zupełnie sprzeczne z prawdą stwierdzenia.
Na czym opieracie swoją wiedzę o świecie? Co czytacie, żeby się dowiedzieć np. jak działa jakiś lek albo na ile lot samolotem jest bezpieczny? Skąd wiecie, że Holocaust wydarzył się naprawdę? Dlaczego uważacie, że teoria względności albo teoria ewolucji jest dobrze udowodniona? (a może nie uważacie?) Czy macie jakieś autorytety, którym ufacie? Jakie? Uniwersytety, znani naukowcy, autorzy poczytnych książek, Encyclopedia Britannica, Wikipedia, dziennikarze, działacze NGO? Czy może bardziej osobiście: lekarz w rodzinie albo ciocia epidemiolog? W zalewie dezinformacji i zwykłej ignorancji otoczenia, jak oddzielacie fake news od prawdy?
Oczywiście każdy może uznać, że w obliczu swoich doświadczeń np. bankiem nie ufa teraz nikomu. Ale to i tak nie uwalnia nas od konieczności podejmowania codziennych decyzji, np. o zaciągnięciu pożyczki, zabraniu dziecka do lekarza albo o wyborze środka lokomocji. Na jakiej podstawie podejmujecie takie decyzje?