net.mynia
18.12.20, 22:15
Jakoś w tym roku tego nie czuję. W października zmarł dziadek, mama mieszka sama. Ona świąt nie robi. Ja mieszkam z partnerem, zaprosiliśmy mamę na pierwszy dzień świąt. Na wigilię chce być sama. My, coś tam robimy. Ale bez polotu. Właśnie piję druga butelkę wina, chłop śpi. w pracy posrane ( bez szczegółów ) ten rok... tylko się powiesić.