Brytyjscy narciarze w Szwajcarii

[chococaffe]

Do poczytania

www.theguardian.com/world/2020/dec/27/hundreds-uk-tourists-flee-covid-quarantine-swiss-ski-resort-verbier



Z drugiej strony śmiać się czy płakać

[lot_w_kosmos]

Widziałam dzisiaj w jakichś wiadomościach ....
Dokładnie ni do płaczu ni fo śmiechu.
Jakaś totalnie absurdalna sytuacja.

[eliszka25]

Tych Brytyjczyków już tam nie ma. Uciekli przed kwarantanną. Pozostaje pytanie, dokąd. Do domu nie polecieli, w każdym razie nie ze Szwajcarii, bo wtedy loty do i z UK już były zablokowane.

[chatgris01]

Do Francji. Mówili dziś w TV

[eliszka25]

To najbardziej prawdopodobny scenariusz, bo do Francji mieli najbliżej i najłatwiej.

Szwajcarzy sami nie wiedzą, czy mają się śmiać czy płakać. Z jednej strony obwinia się władze Wallis, że dopuściły do takiej sytuacji, ale z drugiej strony, ci ludzie nie byli aresztowani. Oni mieli tylko nakaz odizolowania się. Trudno wymagać, żeby kanton postawił policjanta przy każdym turyście. Poza tym, ja jestem w stanie uwierzyć, że oni się zwyczajnie nie spodziewali takiej akcji. Szwajcarzy w takich sytuacjach są raczej karni i podporządkowani, więc jestem w stanie uwierzyć, że coś takiego ich zaskoczyło. Nie powinno i moim zdaniem nie jest to usprawiedliwienie, ale potrafię sobie wyobrazić, że tak mogło być.

W szwajcarskich mediach oraz w internecie pojawiły się już zapytania, czy będzie nagroda dla tego, kto znajdzie uciekiniera z Verbier 😄

[mirkabella]

No właśnie, nie byli aresztowani. A w UK (i każdym innym kraju, podejrzewam) nawet będąc na kwarantannie można ją przerwać w celu opuszczenia tego kraju. Nie ma obowiązku siedzieć do końca kwarantanny. No i Anglicy tak właśnie zrobili.

[eliszka25]

No nie do końca. Podejrzewam, że nikt by ich siłą w pokojach hotelowych nie trzymał, gdyby chcieli wrócić do domu tylko jakoś by to zorganizowano, żeby ograniczyć do minimum kontaktu ze światem zewnętrznym. Afera jest o to, że oni najprawdopodobniej nie wrócili do domu (bo nie bardzo mieli jak), tylko wyjechali w środku nocy i przemieszczają się niekontrolowanie najprawdopodobniej po Francji, zarażając przy tym postronne osoby.

[mirkabella]

No ale zakazu przemieszczania się też nie mieli... Wiesz, jak Polacy jechali/jezdza do UK na 5 dni, a kwarantanna trwa 10, to po 5 dniach po prostu jechali na lotnisko i lecieli gdzie tam. chcieli - nikt nie kontrolował, czy prosto do domu czy nie. Więc z prawnego punktu widzenia Anglicy zrobili dokładnie to samo. Nie ma nakazu udania się prosto do domu.

Pamiętajmy też, że oni nie byli przetestowani i pozytywni, kwarantanna była tylko na wszelki wypadek, prawda? Więc nie można powiedzieć że jeździli i zarażali.

[eliszka25]

Tyle tylko, że Polacy raczej nie uciekali masowo w środku nocy, to raz. A dwa, to ci turyści przyjechali na święta i większość z nich miała hotele/kwatery zabukowane na 2 tygodnie. Nie wymeldowali się z tych hoteli, tylko uciekli w środku nocy. Pewnie są tacy, którzy po prostu wrócili do domu, ale założę się, że nie brakuje i takich, którzy po prostu uciekli przed kwarantanną i dalej bawią się na nartach, tylko gdzie indziej. Nikt nie zdążył ich przetestować, bo uciekli po pierwszym dniu kwarantanny. W związku z tym nie można wykluczyć, że były w tej grupie również osoby zarażone.

[mirkabella]

Ale co to ma do rzeczy czy wyjechali w dzień czy w nocy, czy wszyscy razem czy osobno, czy się wymeldowali czy nie? Wolno im było wyjechac w dowolnym momencie, bez oglądania się na resztę turystow. Nie złamali prawa, jak rozumiem.

Nigdy nie można wykluczyć, ze w jakiejś grupie są osoby zarażone o ile się ich nie przetestuje (a i wtedy pewnie też nie do końca..)

[eliszka25]

Ma znaczenie choćby dla hoteli, to po pierwsze. Rozumiem, że tobie nie robiłoby różnicy, gdybyś wynajęła komuś pokój na 2 tygodnie, a ten ktoś by się pierwszej nocy potajemnie ulotnił bez wymeldowania i płacenia?

Poza tym nikt nie wie, gdzie oni się podziali - czy wyjechali faktycznie z kraju czy tylko do sąsiedniej miejscowości/kantonu. Naprawdę uważasz, że nie ma znaczenia, czy osoba, na którą nałożona została kwarantanna, stosuje się do zaleceń czy nie? Nawet, jeśli to jest 400 osób w jednym, niewielkim miasteczku? Bo normalnie Verbier liczy niecałe 3 tys. mieszkańców, więc 400 osób, to wcale nie tak mało.

[fitfood1664]

żyjemy w wyjątkowych czasach, to i ludzie zachowują się wyjątkowo, czytałam że mieli nakazane nie opuszczać pokoi, nie dziwne że nie chcieli za to płacić, nie takie wakacje wykupili, nie będę pierwszą która rzuci kamieniem

[eliszka25]

A, dodam jeszcze, że w Szwajcarii za złamanie kwarantanny grozi mandat w wysokości 10 tys. CHF, więc takie ulotnienie się w środku nocy w nieznane nie jest tak zupełnie bez znaczenia.

[fitfood1664]

o, to tym bardziej ich rozumiem

[eliszka25]

Wiesz, samym turystom to ja się nie dziwię, że zakombinowali. Każdy by się wkurzył w tej sytuacji, ale pisanie, że to nie ma najmniejszego znaczenia, to jednak lekka przesada. No i jednak wobec hotelarzy to nie jest fer, bo to nie oni wymyślili kwarantannę.

[alicia033]

eliszka25 napisała:

> No i jednak wobec hotelarzy to nie jest fer, bo to nie oni wymyślili kwarantannę.

hotelarze to niech mają pretensje do władz, które ten idiotyzm wymyśliły.

[eliszka25]

Toteż wszyscy mają pretensje do władz, o czym już wyraźnie pisałam. To jednak nie usprawiedliwia opuszczenia hotelu bez płacenia i wymeldowania się.

[shmu]

Z mojego punktu widzenia trzeba byc idiota, zeby planowac narty w takiej sytuacji i zloscic sie, ze nie wyszlo. Z choinki sie urwali? Nie zauwazyli jaka jest sytuacja na swiecie? Pretensje moga miec do siebie.

[mirkabella]

Ach, nie wiedziałam, że te wszystkie artykuły potępiające Anglikow to z troski o hotelarzy.
Jasne
I sorry, ale nakładanie kwarantanny wstecz uważam za niepoważne. Więc hotelarze niech mają pretensje do swoich. A taki niby poukładany kraj...

[princesswhitewolf]

>nawet będąc na kwarantannie można ją przerwać w celu opuszczenia tego kraju. Nie ma obowiązku siedzieć do końca kwarantanny.

Kie? Ludziom po chalupach policja tu lazi i namierza gdzie ich telefon sie znajduje. Poczytaj na forach immigranckich w UK
A teraz to w ogole na rogatkach T4 policja lapie i zawraca albo co gorsza przywala mandat

[mirkabella]

Ke?
Nie muszę czytać forum, ja tu mieszkam.
Byłam na kwarantannie 14 dni po przyjezdzie do UK w czasie lockdownu. Nawet złamanego smsa nie dostałam, o wizycie policji nie wspominając.
A opowiadania o namierzaniu telefonów można włożyć między bajki. Albo uwierzyć, jak kto woli

[shmu]

To prawda, po kontakcie z zarazonym tesciem dostalismy list poltora miesiaca po, ze mielismy byc na kwarantannie od do. Kwarantanne rzeczywiscie odbebnilismy solidnie,

[glanaber]

Ojej, biedni Francuzi. Tak się starali i na nic cała operacja pt. Nie wpuszczamy ciężarówek z UK, gdyż one nam wirusy wiozą. A tu podstępni Brytole desant wirusowy z innej strony spuścili. Quel dommage! 😂

[annajustyna]

To "zemsta" za Dover 🤪

[eliszka25]

Przecież wiadomo, że z tymi ciężarówkami, to wcale nie o koronawirusa chodziło. To była tylko wersja oficjalna.

[annajustyna]

A o co? O karę za Brexit?

[eliszka25]

Nie o karę za brexit, tylko o strefy połowów. Wystarczyły dwa dni blokady i porozumienie w tej sprawie zostało podpisane.

[jasnoklarowna]

A o co? w sensie że ja ie załapałam więc poważnie pytam.
Jeśli to związane z Brexitem - tylko to mi przychodzi do głowy - to co im dało zatrzymanie ciężarówek, bo nie ogarniam

[eliszka25]

Tak, w związku z brexitem, a konkretniej to o strefy połowów. Po bodajże dwóch dniach blokady granicy podpisano porozumienie w tej sprawie. Wcześniej Brytyjczycy nie chcieli słyszeć o żadnych ustępstwach, to im unia pokazała, że nie są już imperium. Podobny trik zastosowano ładnych parę lat temu wobec Szwajcarii, jak za bardzo fikała przy podpisywaniu umów bilateralnych. Wystarczyło kilka dni wzmożonych kontroli granicznych i porozumienie wypracowano.

[jasnoklarowna]

Dzięki, nie byłam w temacie.

[ritual2019]

Tiaa, przypomniala ze nie sa imperium - deal nie jest na zawsze, te umowy zmienia sie za jakis czas I nie dziwie sie uk ze ma dosc unii. Fancuzi zreszta od poczatku byli najwiekszym problebem w osiagnieciu deal.

[eliszka25]

Tiaaa, ciekawe czemu wystarczyły 2 dni blokady, żeby im rura zmiękła, skoro są tacy mocni 😂.

[ritual2019]

eliszka25 napisała:

> Tiaaa, ciekawe czemu wystarczyły 2 dni blokady, żeby im rura zmiękła, skoro są
> tacy mocni 😂.

Szantaz nigdy nie jest rozwiazaniem, odbija to sobie pozniej.

[ritual2019]

Mialam mieszane uczucia co do Brexit ale to jednak byla wlasciwa decyzja.

[eliszka25]

Ja nie twierdzę, że to było dobre rozwiązanie. Moim zdaniem unia zachowała się po chamsku, zwłaszcza, że przy okazji ucierpiało tysiące niewinnych kierowców. Poza tym, to nie był pierwszy raz, kiedy w taki sposób wymusili jakąś decyzję. Jednak nieco bawi mnie niezachwiana wiara w to, że UK może zaszachować całą unię.

[ritual2019]

UK zrobi co zamierza ale z czasem. O zaszachowanie unii tu nie chodzi. Unia kiedys byla dobrym pomyslem i dzialala calkiem niezle ale to sie zmienilo. Unia bedzie musiala sie zreformowac i to wkrotce. Francja na razie moze uzywac szantazu ale to tylko na razie.

[eliszka25]

Ale serio wierzysz, że UK może lekceważyć EU, która jest dla UK największym eksporterem i importerem? Nikt nie twierdzi, że teraz Brytyjczycy padną z głodu i wrócą do unii na kolanach. Po prostu unia jest na tyle dużym tworem, że nie da się go pominąć w polityce zagranicznej.

A że w samej EU potrzebne są reformy, to też raczej żadna tajemnica.

[ritual2019]

A czy uk probuje ignorowac czy omijac unie? Unia jest duzym tworem z duzymi problemami, to nie jest zaden cod ekonomiczny ani polityczny. Fair deal z EU tak, ale fair a nie wymuszony szntazem, jesli konieczne jest uzywanie takich srodkow to cos z tym wielkim tworem nie jest za dobrze.

[droch]

air deal z EU tak, ale fair a nie wymuszony szntazem(...)

Ale jakim szantażem? To była wersja demo Brexitu bez żadnej umowy. Dokładnie to samo stałoby się zaledwie tydzień później, 1 stycznia 2021.

[ritual2019]

Ze niby co, zablokowano na stale gramice? Chodzilo o dostep do wod i pare innych rzeczy, ktore to ta wspaniala i potezna unia musiala wymusic szantazem.

[droch]

Ze niby co, zablokowano na stale gramice?

Dokładnie tak byłoby - wszystkie umowy związane z funkcjonowaniem transportu morskiego, kolejowego i lotniczego zawarte w ramach UE wygasłyby 31 grudnia 2020. Do tego doszłyby kwestie z ustanowieniem twardej granicy celnej pomiędzy UK i UE oraz dziesiątki innych.

[h_albicilla]

Kwarantanna została nałożona wstecznie, co wcale nie jest śmieszne. Jakbym była w takiej sytuacji, to też bym starała się wyjechać. Serio nie można było tego jakoś inaczej załatwić, np testami?

[eliszka25]

Teraz jest trochę nagonka na władze kantonu, że zawaliły. Moim zdaniem nie spodziewali się ucieczki, ale nie zmienia to faktu, że dali ciała. Przetestować ich nie zdążyli, bo uciekli. Verbier, to znany ośrodek, ale tak naprawdę mała mieścinka z niespełna 3 tys. mieszkańców. Podejrzewam, że nawet mogli nie mieć na już prawie 500 testów i potrzebowali czasu.

[alicia033]

tak jest, jak się próbuje narzucać ludziom ograniczenia z d.upy wzięte.
Szkoda, że Szwajcarzy w końcu też dali się wciągnąć w tę paranoję jak reszta Europy.

[annajustyna]

Lepiej, zeby prawie cala Europa lezala pod respiratorem?

[ritual2019]

😀😀😀😀 jasne, i wciaz tych respiratorow jakos nie chce zabraknac a trupy nie sciela sie na ulicach.

[annajustyna]

Myślisz, że miałam dosłownie na myśli respirator? A następstwa neurologiczne choćby po latach u młodych ludzi? Wasze myślenie to powrót do czasów przedszczepionkowych, połączone do tego z naiwną, o ile nie arogancką, wiarą, że akurat mnie to nie spotka.

[berber_rock]

Kurcze! Prorok jaki czy co?
A skad ty wiesz o nastepstwach po latach????

[gryzelda71]

Jesu drugi snajper.....

[berber_rock]

O!
Bedzie o trupach przysypywanych wapnem.

[droch]

I tajnych rządowych chłodniach na dziesiątki tysięcy zwłok.

[tiszantul]

Kowidianie mają pod górkę już nawet na ematce, ewidentnie ich czas się skończył

[eliszka25]

Wiesz, muszę tu troszkę stanąć w obronie. Szwajcaria jest za mała, żeby samotnie stawić czoło całej Unii. Długo i dzielnie się bronili, ale naciski są coraz większe. Zwłaszcza teraz, kiedy wszyscy w około pozamykali ośrodki narciarskie, a Szwajcarzy zdecydowali, że pozostawią to w gestii władz kantonalnych i tym samym wiele ośrodków działa.

[mamamisi2005]

Rzeczywiście tragikomiczne. Nie można było przetestować tych ludzi, zamiast kazać patrzeć na śnieg przez okno w czasie urlopu? Tym bardziej, że prawo tak jakby zadziałało wstecz

[eliszka25]

Władze kantonu aktualnie dostają po uszach za kiepską organizację przez co wynikła cała afera. Przetestować ich nie zdążyli, bo w nocy uciekli. Poza tym, takie wsteczne nakładanie kwarantanny nie jest w Szwajcarii niczym nowym, więc jak ktoś chce tu przyjechać na wakacje, powinien choćby poczytać, czego może się spodziewać.

[mamamisi2005]

A może właśnie poczytali i nocą zrealizowali swój plan B. Przyznam z lekkim zażenowaniem, że nie popieram, ale rozumiem 😉

[eliszka25]

Wiesz, ja ich w sumie też rozumiem, bo bym się ostro wkurzyła, gdyby mnie to spotkało. Sami zrezygnowaliśmy z wyjazdu w trakcie ferii wiosennych, bo co chwilę wprowadzali jakieś wsteczne kwarantanny i baliśmy się, że pojedziemy, a po powrocie nas uziemią. Najlepsze, że taką kwarantannę mogli zarządzić w każdej chwili i jeśli nie minęło 14 dni od daty wjazdu, to trzeba było siedzieć 2 tygodnie pod kluczem. Latem z tego zrezygnowali, ale teraz sytuacja jest o wiele gorsza, więc jak widać wsteczna kwarantanna wróciła do łask.

[droch]

Całkiem możliwe, że władze kantonu też zrealizowały swój cel - skutecznie pozbyły się problemu.

[eliszka25]

To w sumie też nie jest wykluczone.

[h_albicilla]

eliszka25 napisała:

>Poza tym, takie wsteczne nakładanie kwarantanny nie jest w Szwajcarii niczym nowym, więc jak
> ktoś chce tu przyjechać na wakacje, powinien choćby poczytać, czego może się spodziewać.


A władze kantonu powinny były poczytać do jakie zwyczaje w kwestii kwarantanny mają inne kraje

Ale tak ogólnie to się nie dziwię, że nie przeczytali, bo z mojej perspektywy Szwajcarzy tacy są - zamknięci, skoncentrowani na sobie i przyzwyczajeni do zamordyzmu - władza nakazała to trzeba wykonać a nie uciekać. Taka lepsza wersja Chin.

[chococaffe]

Nie to co Rosja

[h_albicilla]

Rosjanie to akurat cwaniacy i jak władza nie patrzy to do niczego się nie stosują.
W takiej sytuacji zwialiby razem z Brytyjczykami, może nawet samolot by skombinowali

[eliszka25]

A inne kraje, jak jadą do nich Szwajcarzy, to zmieniają swoje prawo dostosowując je do turystów czy jednak nie?

[h_albicilla]

Szwajcarów jest za mało, żeby każdy kraj sie do nich dostosowywał. Natomiast generalnie tak, kraje turystyczne adaptują się do oczekiwań swoich klientów.

Wsteczna kwarantanna to jest ewenement. Mnie dziwi, że Szwajcarzy się dziwią. Dla mnie to było do przewidzenia, że turyści wyjadą i będą wściekli bo nie taka była umowa jak wjeżdżali.

[eliszka25]

Od początku pandemii w najróżniejszych krajach świata działy się cyrki z turystami, którzy nie mieli czym wrócić do domu, jak wyjechać albo prosto z lotniska wywieziono ich na kwarantannę zamiast na wakacje, więc nie opowiadaj bajek, jak to wszystkie kraje dostosowują się do turystów 😂.

[h_albicilla]

Przecież mówię, że generalnie, a nie, że wszystkie zawsze i wszędzie, bo na przykładzie samej tylko Szwajcarii widać, że nie wszystkie.

[leyla76]

Wszędzie wrze jacy to Anglicy bleh, jak oni tak mogli uciec, zwłaszcza Eliszka oburzona, no jak tak można nie dostosować sie do szwajcarskich nakazow😀.
I co i na koniec wychodzi, ze to jednak fake news był

www.wheretoskiandsnowboard.com/blogs/what-really-happened-in-verbier/?fbclid=IwAR212jErTRDa8Ni-FtthdCB-vx-eItx7j9zfyCo-KMeZ4RfxQh9Dllk1AdQ

[princesswhitewolf]

Pojeby sa w kazdej nacji nie wylaczajac brytyjczykow,
to nie jest cos typowego tylko dla UK

[eliszka25]

Oczywiście, że tak. Trafiło akurat na Brytyjczyków, ale to tylko zbieg okoliczności.

[h_albicilla]

Jaki fake news? Nieco fejkowa informacja to tylko taka, że "ulotnili się pod osłoną nocy" ale w relacjach niektórych narciarzy fejkiem nie była bo rzcezywiście wyjechali tuż przed północą (przed północą jest ciemno) - wcale nie dostali sms 24 godzin wcześniej tylko dużo później i mieli dużo mniej czasu na spakowanie się.

Kwarantanna nałożona wstecznie i wyjazd Brytyjczyków, którym to nie odpowiadało są jak najbardziej prawdziwe.

[eliszka25]

Jasne, blog narciarski bardziej wiarygodny niż władze kantonu 😂

[leyla76]

Ale władze kantonu a zwłaszcza władze w Bagnes tez mówią, ze nie była to ucieczka jak opisują w gazetach. Brytyjczycy po prostu normalnie wyjechali i władze o tym wiedziały. Zreszta nadal jest w Verbier ogrom Brytyjczyków. Byłam w Verbier w sobotę i większość tam mówiący po angielsku. Mała czesc po francusku, niemieckiego nie słychać było wogole.