dziedziczenie cukrzycy

[mikams75]

Wy wszystko wiecie, wiec spytam. Jesli jedno z rodzicow ma cukrzyce (podobno odziedziczona) to istnieje ryzyko, ze dziecko tez bedzie miec cukrzyce i to w mlodym wieku? Czy mozna temu zapobiec np. odpowiednim odzywianiem? Czy i tak i tak dopadnie jak jest w genach niezaleznie od sposobu odzywiania?

[snakelilith]

Cukrzycy jako takiej się nie dziedziczy. W genach można jedynie dostać od przodków predyspozycję do hyperinuslinemii/insulinooporności i przy odpowiednich warunkach może to skończyć się w cukrzycy (typ 2).
Ze względu na zmianę warunków życia ludzie dziś faktycznie dostają diagnozę cukrzyca wcześniej niż rodzice. Kiedyś cukrzyca typ 2 to była typowa przypadłość ludzi starych, czyli takich powyżej 65 roku życia, dziś pojawia się często już w okolicach 40 tki, bo ludzie od dziecka inaczej się odżywiają i tyją wcześniej od swoich rodziców/dziadków. I oczywiście, że da się rozwój insulinooporności zatrzymać odpwiedniem odżywianiem - niskoinuslinową dietą i oczywiście ruchem.

[mikams75]

a u 10-letniego dziecka?
Podobno ma, bo ojciec ma. Dziecko bez nadwagi ale sposob odzywiania wg mnie tragiczny.

[snakelilith]

A jaki to typ cukrzycy u dziecka? Dwójka? Bo to trochę u dzieci w tym wieku rzadkie i zwykle związane jest z bardzo dużą nadwagą. Pomiędzy cukrzycą typ 2 u rodzica i typ 1 u dziecka nie ma jednak genetycznego powiązania, bo te choroby mają inną przyczynę, choć mogą występować w jednej rodzinie.

[mikams75]

chyba 2, o ile dobrze pamietam. Dziecko bez nadwagi, choc nie chudzina. Zastanawiam sie na ile mozliwe jest zapobieganie jesli rodzice wiedza, ze ojciec dziecka ma cukrzyce wykryta w mlodym doroslym wieku.

[snakelilith]

mikams75 napisała:

> chyba 2, o ile dobrze pamietam. Dziecko bez nadwagi, choc nie chudzina. Zastana
> wiam sie na ile mozliwe jest zapobieganie jesli rodzice wiedza, ze ojciec dziec
> ka ma cukrzyce wykryta w mlodym doroslym wieku.

Raczej mało prawdopodobne że 10 letnie dziecko bez nadwagi choruje na cukrzycę typ 2. Więc albo rodzic i dziecko cierpią na cukrzycę ty 1, albo chodzi o przypadkową kolerację rodzic typ 2/dziecko typ1.
Cukrzyca typu 1 to trochę inna choroba, organizm nie produkuje insuliny i tego nie da leczyć się dietą.

[mikams75]

moglam pomieszac numerki, nie upieram sie. Chodzi mi o to, czy majac "geny cukrzycowe" mozna zapobiec chorobie badz sie do niej przyczynic kamiac dziecko byle czym, w tym slodyczami w duzych ilosciach.

[snakelilith]

mikams75 napisała:

> moglam pomieszac numerki, nie upieram sie. Chodzi mi o to, czy majac "geny cu
> krzycowe" mozna zapobiec chorobie badz sie do niej przyczynic kamiac dziecko
> byle czym, w tym slodyczami w duzych ilosciach.

Cukrzyca typ 2 rzadko pokazuje się w tak młodym wieku. Nawet przy dużej predyspozycji raczej tak wcześnie o to trudno i tylko słodycze nie wystarczą. Tu zwykle rodzice oraz samo dziecko są bardzo otyli. Zwłaszcza matka musiałaby mieć też cukrzycę i takie dzieci mają też już zwykle bardzo wysoką wagę urodzeniową. Więc chyba nie o ten typ cukrzycy chodzi. Cukrzyca 1, to częściej wynik infekcji trzustki, ze słodyczami nie ma nic wspólnego.

[mikams75]

Matka owszem otyla i z nadcisnieniem, ale to ojciec ma cukrzyce (maly brzuszek, nie jest otyly), odzywianie fatalne (choc ojcu to nie mialam okazji zagladac w talerz, raczej z matka i dzieckiem sie widywalam, on wracal poznym wieczorem), ja wiecznie toczylam boje o nieprzekamianie dzieci (mojego i jej) slodyczami. Teraz slysze biadolenie na te straszne geny i sie zastanawiam na ile wplyw mialy wszystkie lata fatalnego odzywiania.

[snakelilith]

Ciągle nie wiemy o jaki typ cukrzycy u tego dziecka chodzi. To jest bowiem decydujące. Wiele ludzi miesza cukrzycę 1 i 2, a to są dwie różne choroby. Faktem jest jednak, że u dzieci cukrzyca 1 lubi w dorosłym wieku przechodzić w 2, to zwykle efekt niezbyt starannie dopasowanej diety i trochę luźne podejście do wstrzykiwanej insuliny. Jej nadmiar bardzo podnosi ryzyko powstania inuslinooporności. Dzieci z cukrzycą 1 inuslinooporności jednak nie mają, im brakuje po prostu insuliny. Ale jak napisałam, cukrzyca 2 u europejskich dzieci to ciągle egzotyka i to nie jest wynik tylko trochę przesadnego jedzenia słodyczy. By spierniczyć dziecku tak mocno metabolizm potrzeba wiele więcej, tu trzeba go mocno utuczyć.

[mikams75]

a nie mozna zepsuc metabolizmu bez utuczenia? dziecko bylo prowadzane na sporty przerozne, moze to pomoglo.

[majenkir]

Faktem jest jednak, że u dzieci cukrzyca 1 lubi w dorosłym wieku przechodzić w 2, to zw
> ykle efekt niezbyt starannie dopasowanej diety i trochę luźne podejście do wstrzykiwanej insuliny


Jak pragnę zdrowia, znowu te idiotyzmy wypisujesz? 😐

[snakelilith]

Jakie idiotyzmy? O co ci chodzi? Widziałam masą takich ludzi. W dzieciństwie jedynka, w dorosłym wieku pojawiła się inusulinooporność.

[hanusinamama]

Co ma waga urodzeniowa do cukrzycy?

[snakelilith]

hanusinamama napisała:

> Co ma waga urodzeniowa do cukrzycy?
>

Bardzo wysoka waga urodzeniowa jest zwykle efektem cukrzycy ciążowej matki. W takim wypadku metabolizm matki i dziecka bombardowany jest insuliną, dzięki temu dzieci szybko przybierają na wadze i mogą już w bardzo młodym wieku rozwinąć insulinooporność.
Paradoksalnie również niedożywienie matki w czasie ciąży i bardzo niska waga urodzeniowa dziecka podwyższa także ryzyko wystąpienienia u niego cukrzycy w dorosłym wieku.

[hanusinamama]

No tez włąsnie pytam o tą wysoką wagę, bo to ze dzieciak sie urodzi i wazy 4300 nie znaczy ze mu cukrzyca grozi. Znane mi matki z bardzo duza nadwagą rodziły dzieci bardzo małe...tyle ze te dzieci potem nabierały masy w tempie bardzo duzym.

[snakelilith]

hanusinamama napisała:

> No tez włąsnie pytam o tą wysoką wagę, bo to ze dzieciak sie urodzi i wazy 4300
> nie znaczy ze mu cukrzyca grozi.

Przecież czegoś takiego nie napisałam. Tu chodzi o statystykę.

[mikams75]

snake, zajrzyj prosze do mojego watku o liczeniu kcal, ciekawa jestem jak ty to widzisz.

[naturalna59]

Ja bym nie byla taka pewna, ze sie nie dziedziczy. Moja prababcia miala cukzce jako starsza osoba, mial cukrzyce moj dziadek , czlowiek szczuply, ujawnila sie kolo 60tki, cukrzyce typu drugiego ma moja mama i mial jej brat, dzieci tego dziadka, cukrzyce typu drugiego ma moja kuzynka, mam tez ja. Mysle ,ze nasza cukrzyca jest jednak dziedziczna. Nikt z nas nie jest otyly, a moja mama wrecz bardzo szczupla od zawsze.

[bombalska]

Cukrzyce sie ma od otłuszczonej trzustki.

[thea19]

zwłaszcza typu 1, nie?

[memphis90]

Otłuszczonej trzustki, powiadasz...?

[princesswhitewolf]

Ha ha...

[thea19]

cukrzyca typu 1 jest jak najbardziej dziedziczna. Mojej kuzynki syn dostał w spadku po jej rodzinie, gdzie większość chorowała a nikt nie miał nadwagi. Jako kilkulatek został zdiagnozowany, ma pompę założoną.

[snakelilith]

Cukrzyca typ1 nie ma nic wspólnego z nadwagą, bo to zupełnie inny mechanizm powstawania niż przy cukrzycy 2. Istnieje pewnye genetyczny czynnik, ale jest stosunkowo niski. Jeżeli jeden z rodziców (głównie matka) ma cukrzycę typ 1 to dziecko zachoruje z 3-5% prawdopodobieństwem. Jeżeli obobe rodzice mają cukrzycę typ 1 to ryzyko powiększa się do 10-25%.

[birch70]

Mój ojciec i wszyscy jego bracia (trzej) mają cukrzycę typu I - "w spadku" po swojej matce, która również miała cukrzycę (zdiagnozowaną bardzo późno, właściwie krótko przed śmiercią).
Ani ja, ani żaden kuzyn/kuzynka z tej linii nie mamy na szczęście tego typu problemów.

[asiairma]

To kwestia predyspozycji. Więc 'tak' - szansa jest większa jeśli w rodzinie ktoś choruje oraz drugie 'tak'- można tą szanse zmniejszyć odpowiednim odżywianiem, sportem itp.

[motyllica]

To dziecko więc pewnie 1 typu. To choroba autoimmunologiczna i że się je słodycze nie ma nic do rzeczy. Jeśli w rodzinie występują tego typu choroby to większe prawdopodobieństwo u dziecka

[zuzanna_a]

W rodzinie meza miala prababka, babcia, matka męża z siostra i maja wszystkie ich dzieci, typ 1, ludzie zdrowi, szczupli itd.
moj maz wydawaloby sie bedzie bez, jako jedyne dziecko w sporej gromadzie dzieci i kuzynostwa ale ostatnie badania mowia niestety cos innego