Sklep, w którym lubię bywać.

[sad.77]

Zgodnie z postanowieniem, jestem na odwyku od zakupów ciuchowych.
I nawet jeśli zajrzę do "mojego" sklepu, w którym zostawiłam już sporo pieniędzy, to i tak nic nie wezmę.
Czy posiadacie takie swoje ulubione sklepy, w których zawsze coś jest
Mój to TKmaxx.

[lalkaika]

Lidl w tygodniu alzackim. Zacna biala kielba bywa

[iwoniaw]

lalkaika napisała:

> Lidl w tygodniu alzackim. Zacna biala kielba bywa

Dla mnie Lidl w tygodniu greckim - duże oliwki bez pestek i baklawę zawsze kupuję na zapas.

[mum2004]

Ja musiałabym zrobić odwyk on-line bo sporo kupuję ale wszystko przez net.

[sasha_m]

To samo, wszystko przez internet, najchętniej Allegro. Jedynie niektóre kosmetyki w Rossmanie, bo mam tam swoje ulubione, ale że nie cierpię sklepów stacjonarnych, to kupuje na zapas, żeby być raz na kilka miesięcy. Na zakupy spożywcze rzadko chadzam, jeśli już, to lubię Biedronkę, ale to pewnie dlatego, że się przyzwyczaiłam, wiem, co jest dobre, a co nie, i co gdzie leży.
Ale na Allegro też mam swoich ulubionych sprzedawców, u których zawsze coś fajnego znajdę.

[kotejka]

ukochany lumpeks
action i drugi podobny z duperelami po wszelkie sruty pierduty, sciereczki, pachnace octy, pojemniki i organizery
tk maxx
ikea

online - mangooutlet i douglas
limango

[sad.77]

O, lumpeksy bardzo lubię.

[edka12]

Leroy merlin - często coś przyuważymy zwłaszcza na promocjach.

[krwawy.lolo]

Dział supermarketu, z napojami.

[liliawodna222]

Salony z biżuterią i empik. Zawsze "zaliczam" kiedy jestem w galerii. Hebe.

[sad.77]

Empik - też lubię.

[ichi51e]

Serio I dawalo ci sie cos wygrzebala w tkmaxxie?

[sad.77]

Czapek tam pełno
I szalików i rękawiczek - takich na zimy minus 20stopni, a ja zmarzluchem jestem i lubię ciepło. Zawsze patrzę na buty (np.dziecięce Geox-y, można za grosze kupić).
Patrzę na dział kuchenny, akcesoria do kuchni - też mają ok.

[canaille]

Dziecięce geoxy za grosze... chyba w rozmiarze 20. Żeby upolować sensowną rozmiarówkę i sensowny model trzeba się trochę nachodzić i trafić na dostawę. Choć potwierdzam, w sumie jedna z lepszych miejscówek na zaopatrywanie się w buty dla dziecka. I nie tylko

[sad.77]

No to widocznie miałam szczęście do tych Geox-ów, rozmiar 35 w cenie 130zł. No grosze w porównaniu z ceną w sklepach, ponad 300zł.

[sad.77]

Fakt, trzeba nachodzić się albo mieć wyjątkowe szczęście bo to są przeważnie pojedyncze modele, z kolekcji starych.

[canaille]

Szczęściu wystarczy pomagać częstą wizytą.

[berdebul]

Mają swietne ścierki kuchenne, zwłaszcza świąteczne. I najlepsze torebki na psie kupy.

[triismegistos]

Oj tak. Ze szmat bieliznę i buty, ale mój mąż zawsze tam wygrzebał fajne ciuchy. Z domowych rzeczy- mam ręczniki, jakieś szkło, patelnię i podnózek. A właściwie podkotnik, bo to mebel kota i ten zawsze strasznie skrzeczy jak ktoś śmie go przesuwać czy kłaść nogi.

[sad.77]

Ostatnio, wpadly mi w oko śliczne staniki...ecru, marki Collethe chyba...i taniutkie bo 25zł/szt. Wróciłam do sklepu po 2 godz, z myślą o nich, ale poznikały

[canaille]

Pytanie - czego się nie da. Wskazana jednak uprzednia praktyka w lumpeksach

(No, w sumie uważam, że sekcja ubrań dla dzieci to porażka. Ubrania udziwnione, przedrożone, przebrane. Niby "wyższa półka", ale ta wyższość objawia się nie zawsze jakością czy prostotą - często to jazdy ciotki-klotki.)

[tilijka123]

Ja jakoś w tym TK maxxie nie zdołałam się odnaleźć. Byłam raz i jakoś nie zachęcił mnie do ponownej wizyty.

[koko8]

Lidl. W żadnym innym nie bywam w ogóle

[yuka12]

Debenhams. Ale właśnie się zamyka (likwidacja sieci) 😒😭.

[sad.77]

Nie wiedziałam, że likwidują..

[kandyzowana3x]

Debenhams likwidują ?? Kurcze, zaskoczyłas mnie

[yuka12]

Na stronie internetowej trwa closing down sale.
A tu lektura:
www.theguardian.com/business/2020/dec/01/debenhams-close-stores-jobs-department-store-jd-sports

[yuka12]

Btw: Argos też się zwija:
www.retailgazette.co.uk/blog/2020/04/coronavirus-argos-shuts-all-standalone-uk-stores/

[kandyzowana3x]

Hmmm to na high street niedługo tylko sofy zostana .

[yuka12]

+ charity shops i bary/take awaye/kawiarnie (jeśli przetrwają kolejne lockdowny).

[yuka12]

Choć pewnie mieszkanki zamożnych dzielnic klasy średniej tego nie zauważą lub mało ich obchodzi.
Bo wiele sieci, nie tylko odzieżowych, ma problemy od kilku lat.

[yuka12]

www.theguardian.com/business/2021/jan/01/from-laura-ashley-to-debenhams-the-biggest-retail-collapses-of-2020

[majenkir]

> Mój to TKmaxx.


🥰🥰 Oj tak! U mnie TJ Maxx i jego siostra Marshalls. Jak to u nas mówią - nie idziesz jak czegoś potrzebujesz, wchodzisz i sklep ci mowi co ci potrzeba 🤪.

[beverlyja90210]

Tkmaxx to zło zgadzam się

[sad.77]

Ja w Tkmaxx zawsze, a to zawsze coś wypatrzę...
Najwyraźniej chyba nie mogę tam bywać bo wszystko mi wpada, dziwnym trafem, w oko

[sad.77]

Z innymi sklepami tak nie mam.

[magdallenac]

I jeszcze Home Goods!

[majenkir]

Oj tak! ♥️, ale myślałam, że tu o ciuchy pytają

[annajustyna]

Ja tak mam w Ikei, dlatego bywam raz na rok.

[attiya]

Oj tak, jak jestem w Stanach, to obowiązkowo tam zachodzę

[kryzys_wieku_sredniego]

Zalando.

[mysiulek08]

ksiegarnia 😀

[chlodne_dlonie]

Księgarnie i antykwariaty - TAK!!
Często muszę się mocno ze sobą 'nasiłować', żeby z zakupami nie przesadzić..
No i jeszcze mam słabość do targów różności, ale to głównie za granicą - moja ukochana filiżanka pochodzi z targu staroci w Alentejo/PT - absolutnie NAJ, a kosztowała całe..jedno Euro!!
Z kolei w Brukseli dobrą godzinę się zastanawiałam jak bez uszczerbku przewieźć przepiękną lampe Art Deco w bagażu podręcznym, ale zostałam sprowadzona na ziemię przez towarzysza podróży.. Pewnie miał rację, że to nie miało prawa się udać, ale żal mi do dziś, ehhhh..

[panna.nasturcja]

Sklepy to dla mnie nie są miejsca, w których lubię bywać tylko miejsca użytkowe. Idę, załatwiam co trzeba i wychodzę, bo życia szkoda.
Ale ja sobie nie poprawiam nastroju zakupami.
Tobie by się terapia dla uzależnionych przydała.

[marcelina4]

ojoj, jakaś ty zajefajna i ponad tym konsumpcjonizmem, cudowna wręcz, lepiej się zrobiło biedactwo?

[taki-sobie-nick]

Zgłaszam się jako druga. Sklepy = miejsca użytkowe. Był taki fajny sklep, w którym sto lat temu kupiłam sobie czapkę, najpierw zlikwidowali sklep stacjonarny, a potem stylistyka poszła w niewłaściwym kierunku.

[zwyczajnamatka]

Camaieu był moim ulubionym sklepem. Potrafiłam tam wejść i obkupić się na cały sezon. Zawsze było tam coś dla mnie. Niestety już go nie na w Polsce, a następcy dotąd nie znalazłam.

[sasha_m]

Kupowałam tam zwykle golfy i dżinsy i też nie wiem, gdzie teraz, jak zużyją się te, które mam 😕 Pewnie wysyłkowo, najwyżej będę odsyłać, zanim trafię.

[bye-bye]

A ja zawsze zachodziłam w głowę kto tam wchodzi i kupuje.
Ale widzę, że ktoś inny w wątku nie wierzy, że można cokolwiek kupić w tkmaxx a ja się dziwię jak ktoś daje radę tam wejść i wyjść nie kupiwszy niczego🤯
A co do tematu wątku:
Tkmaxx, czasem Douglas, rózne dyskonty książkowe. Aaaa i kocham buszować po secondhandach ale coraz mniej miejsc kojarzę sensownych ☹️

[yuka12]

Bo TkMaxxy bywają różne. Czasami chodziłam do takiego jednego, bo miał fajne ciuchy dla dzieci i dla mężczyzn, ale mizerny wybór ubrań kobiecych (albo b. dużo klientek). Niedawno odkryłam inny sklep, bo i mieszkam gdzie indziej, i bez problemu znajduję rzeczy dla siebie. Np : Zaraz przed wiosennym lockdownem wpadliśmy do tego sklepu na krótko przed zamknięciem. Wpadły mi w oko bluzki na wieszaku, patrzę - mój rozmiar, to biorę. Bez przymierzania, bo już nie było czasu. Rewelacyjne, idealnie pasujące, wygodne. W tym drugim sklepie pamiętam długo szukałam, zanim cokolwiek znalazłam w swoim rozmiarze, a i tak na ogół nie leżało dobrze (kolor, fason itd).

[liliawodna222]

Też lubiłam. Podobno też Promod się zamyka, nie byłam fanka tego sklepu ale jedną kapitalna spódnicę na lato kupiłam właśnie tam...

[daniela34]

Juz od lat niczego w Promodzie nie kupowałam, ale mialam stamtąd piękną, czerwoną ciepłą spódnicę, która "wołała" do mnie z wystawy na Floriańskiej

[zwyczajnamatka]

W Promod kupiłam kiedyś najpiękniejsza sukienkę jaką miałam w życiu. Nie było osoby, która by jej nie pochwaliła. Kupowałam tam rzadko, ale zawsze perełki.

[nuta15]

Szkoda Promodu, ostatnio rzadko zaglądałam, ale kiedyś kupowałam u nich więcej, bluzki, swetry, spodnie, dodatki.

[chlodne_dlonie]

W Camaieu lubiłam kupować bawełniane T-shirty, takie gładkie, golfy też mam od nich ze dwa, jak nowe.
Ale i torebkę skórzaną sprzed łaaadnych paru lat a wciąż jak nowa
Szkoda, że się zwinęli..

[grey_delphinum]

Lubię IKEA, a nie potrafię przemoc się do TKMaxa.
Dobrze, że bony do tego sklepu nie mogą się przeterminowac, bo mam tam do wydania 2 stówy i od ponad roku nic nie wpadło mi w oko.

[chlodne_dlonie]

Przygarnę bony do TK'a - tylko daj znać!

[daniela34]

Moj też TKMaxx, alr nie byłam chyba z pół roku, bo nawet jak galerie byly otwarte, to tam stała kolejka, stać nie będę.
Przy czym rzadko kupowałam coś z ubrań, raczej coś do domu, mam stamtąd piękną porcelanę bożonarodzeniową

[asia_i_p]

Paper concept, Storm - dwa moje ulubione plastyczne w centrum Wrocławia. Jest jeszcze trzeci fantastyczny za Panoramą Racławicką, ale zapomniałam nazwy.

[ajr27]

Masz na myśli ten w gmachu ASP od strony Radissona? Nie jestem z Wrocławia, ale ten sklep zapadł mi w pamięć, zaopatrzenie takie, że żałowałam dawnego plastycznego hobby.

[asia_i_p]

Tak, właśnie ten.

[ponis1990]

Lubię Dealza Przedwczoraj wyszłam z niego z łąbędziem na choinkę I chrupkami bekonowymi które są tylko tam.

[chococaffe]

Bazar warzywno owocowy od końca maja/czerwca do wrzesnia włącznie

[znowu.to.samo]

H&M, bo mam pod domem i zachodzę bardzo często aby tylko zajrzeć co nowego. Kasy tam zostawiłam oj, niemało. Teraz co prawda więcej szmat mają, ale idzie coś znaleźć, szczególnie w tej kolekcji premium quality

[bambzgrozja]

mam tak samo H

[ajr27]

Hm premium jest naprawdę spoko.

[taki-sobie-nick]

idzie coś znaleźć, szczególnie w tej kolekcji premium quality

Zamiast "idzie" - DA SIĘ. Dokładnie tyle samo znaków (plus spacja). Iść to sobie możesz do sklepu.

[alina460]

Lubię wchodzić do sklepów z wyposażeniem, typu Zara Home, Home&you, Duka. Pięknie tam jest i pachnie, szczególnie w Zarze.

[daniela34]

Zara Home jest super,,wszystko mi die w niej podoba, wszystko-poza zapachem. Ból głowy murowany.
Ale ja zle znoszę w zasadzie wszystkie zapachy do wnętrz.

[asia_i_p]

Właśnie z powodu tego zapachu w Zara Home wytrzymuję góra dwie minuty.

[mayaalex]

o, ja tez takie sklepy uwielbiam! zara home i HM home mam po sasiedzku i zaraz niedaleko maisons du monde i flamant (tych chyba w PL nie ma, nie jestem pewna). I tak jak od jakiegos czasu mam coraz mniej ochoty na chodzenie o sklepach to do nich zawsze chetnie zagladam.

[alba27]

Tkmaxx nie cierpię, nigdy tam nic nie potrafię znaleźć.
Jeśli chodzi o ciuchy to od lat ubieram się w Reserved. Idę dwa razy w roku jak są wyprzedaże 😉 mój styl i rozmiarówka.

[sad.77]

A wiesz, że kiedyś nie mogłam się przemóc aby tam wejść, do Tkmaxxu...
Z daleka widziałam to szmaty porozwieszane na wieszakach w jakiejś hali....i odrzucało mnie.
Pewnego dnia przemogłam się i ... utknęłam
Bardzo nietypowe rzeczy można tam dostać, za niską cenę.

[sasha_m]

A ktoś bywa w Juli? To jedyny sklep, który odrzucił mnie zaraz po wejściu. Czegoś podobnego doświadczyłam kiedyś w Leather Price. Po prostu nie dało się w tych sklepach przebywać.

[daniela34]

W Juli nie byłam, ale Leader Price i mnie odrzuca.

[berdebul]

Tak. Mam taczkę z Juli, oraz sporo sprzętów Fiskars bo mają na nie dobre przeceny.

[solejrolia]

Omatko, nie masz pojęcia, jak ostatnio obkupiliśmy się w Juli!

Byłam pierwszy raz (mąż zaglądał tam od czasu do czasu, i w końcu postanowiłam z nim pojechać), MEGA! Przede wszystkim Black Friday i mąż miał kilka rzeczy już upatrzonych, na liście konkretne modele, i czego nie dostaliśmy od ręki zamówiliśmy internetowo.
np sporo sprzętu, tupu odkurzacz przemysłowy do warsztatu, wiertarki, ciuchy do pracy dla całej ekipy, spodnie robocze, kurtki, ochraniacze, czapki, spódniczkę roboczą (tak, kupiłam sobie spódniczkę mini roboczą )
a na deser trochę ozdob świątecznych, w naprawdę bardzo atrakcyjnej cenie (takie gwiazdy na okno , porównując z Ikeą czy innym Leroy, to za pół darmo girlandy, trochę innych drobiazgów)

Tak więc raz byłam, ale zakupy duże, bardzo konkretne, i wszystko trafione. Wrócę, jak znów zrobią jakąś akcję

[marinette.wue]

Netto

[sad.77]

Nigdy nie byłam.

[chlodne_dlonie]

TK Maxx, oo, tak Zdecydowanie lubię, choć początki z tym sklepem (za granicą zresztą ) miałam trudne.
Praktycznie zawsze coś fajnego znajdę - a to kosmetyki (często za ułamek ceny a jakościowo bdb i różnych fajnych marek, które u nas normalnie nie występują ), a to bielizna (ostatnio staniki 'wypasionych' marek za 1/10 ceny), ciuchów całe mnóstwo (m.in. sportowe - niedawno kurtka narciarska topowej firmy za 1/5 ceny, ale i super płaszczyk jesienny, płaszcz Geographical Norway, fajne kiecki, bluzy, dżinsy itp.), dodatki typu markowe okulary przeciwsłoneczne czy torebki, a ostatnio i buty, dokładnie takie, jakich bezskutecznie szukałam gdzie indziej

..a poza tym słodycze znane z wyjazdów zagranicznych, czasem coś do domu ładnego - tak, zdecydowanie gdyby ktoś miał problem z prezentem dla mnie, to bon prezentowy do TK'a zawsze chętnie przygarnę

[annajustyna]

Orsay. Zawsze coś znajdę.

[alina460]

Orsay, Grey Wolf i Peek&Cloppenburg

[annajustyna]

Orsay ma dużo ciuchów pt "przerost formy nad treścią", często coś sknocą choćby niepotrzebnym deseniem albo zbyt skomplikowanym fasonem. Ale i dla ceniących prostotę coś się znajdzie. W tym roku mieli sporo swetrów w formie lekkiego nietoperza z rękawami 3/4 z jakiejś mieszanki z wiskozy. Zakupiłam aż trzy: beżowy, różowy i modry. Posłużą na lata.