bywalec.hoteli
07.01.21, 13:47
Jakie macie podejście przy zakupie domu - nowy, używany po remoncie, używany do remontu?
Ja po obejrzeniu kilkudziesięciu używanych domów uznałem, że najlepszy jest nowy. Po kimś to zawsze po kimś, w jego guście, coś zwykle jest spieprzone, zepsute, ukryte itp., instalacje, materiały i rozwiązania sprzed 20-60 lat. Ktoś obcy się latami kąpał w tej wannie, srał na kibelku - fuj. Choćby okna - duże i nowoczesne muszą być obecnie. Kiedyś mogły być małe i o gorszych parametrach cieplnych.
A nie wierzę, że ktoś zrobił całościowy, porządny, kosztowny remont i właśnie sprzedaje.
A Wy jakie macie podejście do tego? Jakie doświadczenia?