Jakoś nie po polsku...

[liliawodna222]

Ostatnio wielokrotnie natykam się na słowo "wyszczepic". Okropnie mi ono nie pasuje, uważam, ze jednak powinno się mówić "zaszczepić". A moze nie mam racji? Są tu polonistki? Oswieccie mnie, proszę

[primula.alpicola]

Też mi zgrzyta.
No ale przynajmniej "nie kłam medyka" się skończyło.

[mae224]

Tak, to było okropne i niepoprawne.

[ichi51e]

“ Podał Pan jedno ze znaczeń przedrostka wy. Ja bym miał pierwsze skojarzenie raczej do wyrazu wyleczyć, bo też tematyka medyczna. Ten wyraz też nie oznacza pozbycia się zdrowia, tylko wręcz przeciwnie. Wyszczepić to wyraz zrozumiały, neologizm jeszcze nie notowany przez słowniki. Można się natomiast faktycznie zastanawiać, czy jest słowotwórczo odpowiednio zbudowany. Wydaje się, że tak, biorąc pod uwagę definicję umieszczoną w słowniku PWN (tutaj):
wy- «przedrostek tworzący czasowniki pochodne, najczęściej z nadaniem czasownikowi następujących odcieni znaczeniowych: ruch od wewnątrz na zewnątrz, od dołu ku górze, np. wychodzić, wyrastać, osiąganie celu, wyczerpanie zakresu czynności (pogrubienie moje – PP), np. wybłagać, wybudować, wysuszyć, osiąganie stanu zaspokojenia, przesytu, znużenia itp., np. wybiegać się, wycierpieć się»
Ja nie mam więc zastrzeżeń, czy natomiast dla Pana to wyjaśnienie jest zadowalające i czy Pana przekona, tego nie wiem.”

[primula.alpicola]

Kim jest "ja" ?

[beneficia]

Każdy buddysta zadaje sobie to pytanie...

[primula.alpicola]

Racja😄
Jednsk wypadałoby podać źródło cytatu.

[majenkir]

www.jezykowedylematy.pl/2020/03/zarazony-czy-zakazony-sprawdz-poprawne-nazewnictwo/

[ruscello]

W moim odczuciu "wyszczepić" nie jest w pełni zbieżne z "zaszczepić". Pochodzi od słowa "wyszczepialność" i określa czynność w ramach procesu osiągania odpowiedniego stopnia wyszczepialności w społeczeństwie. "Zaszczepić" ma szersze znaczenie, dotyczy także czynności wkłucia, przyjmowania szczepionki na własny użytek bez odniesienia do społeczeństwa.

[annajustyna]

Tak samo to odbieram.

[saszanasza]

annajustyna napisała:

> Tak samo to odbieram.


ja też i czasami używam tego słowa, właśnie w tym kontekście.

[z_lasu]

Ja to rozumiem tak, że zaszczepia się pojedynczą osobę, a wyszczepić można populację (czy ogólnie jakąś większą grupę) i chodzi o odsetek zaszczepionych.

[nangaparbat3]

Też tak myślę. Analogicznie jak zamordować i wymordować, które językowo nie razi..

[redwineiswhatilike]

Też słyszę to słowo po raz pierwszy od kilkunastu dni i jest wszędzie, na ematce, na różnych portalach i wczoraj w TVN 24. Dziwne i okropne słowo.

[chicarica]

To są dwa słowa o dwóch różnych znaczeniach. Nie jestem polonistką, tylko filolożką, ale taki wniosek wysnuwam z kontekstu, w jakim oba słowa są używane.

[aandzia43]

Wyszczepialność to odsetek osób które po zaszczepieniu uzyskały odporność.

[aandzia43]

Chyba.

[mama-ola]

"Wyszczepić" to coś jak "wyprasować". W kolejce czeka mnóstwo ludzi/bluzek do szczepienia/prasowania.
Ludzi trzeba wyszczepić aż do ostatniego, a bluzki wyprasować.

[majenkir]

Jedna bluzke tez chyba mozna wyprasować .

[3-mamuska]

Zaszczepić można osobę ,wszczepić populacje.