tereso
10.01.21, 15:36
Na fali wątku kosmosa.
Ja i mąż zapisaliśmy się do tej pani dr co moi rodzice (oni dojeżdżają z 5 km, my ze 3, z innego kierunku, ale obok nas nam nie odpowiadała pani) . Czasem (często) jestem na wizycie a pytam o objawy ojca, mamy, dostaję dla nich leki, mama nie raz przywoziła mi jakąś receptę. Akurat jest to za ich wiedzą, zgodą i prośbą (inaczej bym tego nie robiła), ale często dowiaduję się o nich jakichś szczegółów zdrowotnych o nich o kt nie wiedziałam czasem dość osobistych. Zakładam, ze jak mama brała receptę dla mnie to tak samo. Mnie nie przeszkadzało, dowiedziała się o jakimś szczególe zapaleń gardła czy UM, jest mi to dokładnie obojętne, bo akurat rozmawiam z mamą o zdrowiu bo lubię. Ale tajemnicy lekarskiej to tu nie ma wiele. Jak lekarze Wasi/Waszych rodziców do tego podchodzą. ps ja naszą panią dr bardzo cenię i lubię dlatego u niej jestem.