riki_i
14.01.21, 13:42
Agentka SB, podejrzewana wraz z mężem (również agentem peerelowskich służb) o otrucie księdza prowadzącego w latach 80-tych w Niemczech działalność na rzecz polskiej "Solidarności" fetowana przez Rafała Trzaskowskiego.
wpolityce.pl/polityka/460478-agentka-sb-niszczyla-ksblachnickiego-teraz-uczy-tolerancji
Długie rączki esbecji sięgnęły aż do IPN-u , gdzie udało się w dziwnych okolicznościach zablokować ekshumację zwłok księdza Blachnickiego (celem pobrania próbek i zweryfikowania hipotezy otrucia).
Okazuje się jednak, że ekshumację cichcem na własną rękę zlecił Kościół w 2006 roku. Wyniki dokonanej wtedy laboratoryjnej analizy próbek zostały właśnie ujawnione i wskazują na otrucie księdza metalami ciężkimi.
Jednocześnie poszlaki silnie wskazują na sprawstwo tej zbrodni ze strony agentki SB i jej męża, którzy dzień wcześniej zostali zdemaskowani przez księdza i groziło im aresztowanie przez Budeskriminalamt (policję federalną RFN).
wpolityce.pl/historia/534814-szokujace-wyniki-poufnej-ekshumacji-ks-blachnickiego
Przez ostatnie lata PRL agentka SB była fetowana przez komunistów (dostała m.in. atrakcyjne mieszkanie i stałe wysokie wynagrodzenie), w wolnej Polsce została najpierw sekretarzem generalnym Demokratycznej Unii Kobiet, potem radną sejmiku województwa mazowieckiego z listy SLD, z-cą dyrektora w resorcie MSW w czasach rządów SLD-PSL. Następnie przeszła do sektora organizacji pozarządowych, gdzie zajęła się m.in. opracowaniem Krajowego Programu Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i Związanej z Nimi Nietolerancji (2004-2009), prowadzeniem zajęć poświęconych tematyce uprzedzeń i stereotypów, wielokulturowości oraz przeciwdziałania dyskryminacji i zarządzania różnorodnością.
Ponieważ afera z jej działalnością w SB i oskarżeniami o otrucie księdza Blachnickiego wciąż powraca jak bumerang , Pani zmieniła nazwisko (z Gontarczyk na Lange). Obecnie jest prezesem Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Pro Humanum, a Pan Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wali sobie z nią słit focie.
Ps. Możecie pisać, że jestem walnięty, ale tego typu kwiatki jednoznacznie świadczą o tym w jakim syfie wciąż żyjemy i jak świetnie mają się ludzie peerelowskich służb, ulokowani w najróżniejszych obszarach życia . Ten przykład jest szczególnie drastyczny, bo pani jest wprost wiązana z zabójstwem.