Kastracja kota. Czy dobrze zrobiona?

[karme-lowa]

Nie wiedziałam jak zatytuować🙈.
Oba koty kastrowane 3 lata temu. Ten sam wet. I od jakiś 2 miesięcy jeden z kotów próbuje kopulować z drugim.
Drugi takich "odruchów" nie ma.
Czy to jest normalne zachowanie?

[chatgris01]

A był wykastrowany w wieku paru miesięcy, czy jako dorosły?

[karme-lowa]

chatgris01 napisała:

> A był wykastrowany w wieku paru miesięcy, czy jako dorosły?
>
Miał ok 8 miesięcy.

[chatgris01]

A, czyli to nie przyzwyczajenie sprzed kastracji.
A poza tym jeszcze coś robi jak jajeczny kocur? Wrzeszczy, podsikuje, znaczy teren?
Bo zdarzają się kocury z wewnętrznym jądrem (co nie zeszło do moszny, pozostało w jamie brzusznej), i często zachowują się jak pełnojajeczne, ale tych symptomów jest więcej (no i wet powinien zauważyć w trakcie kastracji, ale zdarzały się przypadki, że przegapili)

[karme-lowa]

Oprócz tego zaczyna go myć (liże).

[chatgris01]

Wygląda na dominację.

[karme-lowa]

chatgris01 napisała:

> Wygląda na dominację.
>
Dziękuję. To chyba daruję sobie wizytę u weta.

[chatgris01]

Moja kotka tak robiła (co prawda bez ruchów kopulujących, no ale to kotka, może dlatego).
Właziła kocurowi na grzbiet, spłaszczała go jak naleśnik i bardzo energicznie go wylizywała, głównie po głowie. A on się potulnie temu poddawał

[karme-lowa]

Tylko mój kot "wyciąga" prącie, a potem je myje.
Dlatego mnie to zdziwiło.

[mamtrzykotyidwa]

To, że sobie myje, to normalne.

[mysiulek08]

a moze to "kopanie" tylnymi lapami, czasami wyglada jak molestowanie

[karme-lowa]

Nie, on normalnie na niego wchodzi i próbuje swoich sił😉.

[chatgris01]

To może być próba dominacji.

[karme-lowa]

Bardzo możliwe, bo drugi kot leży wtedy bez ruchu.

[thea19]

to częste zachowanie u zwierząt, psy też "gwałcą" zabawki, nogę właściciela, fotel. Jeśli samiec zaczyna tak nagle robić a wcześniej mu się nie zdarzało, to może oznaczać chorobę. Po jej wykluczeniu przyczyna tkwi zazwyczaj w nudzie, stresie, nadmiernych emocjach i niespożytej energii.

[joanna05]

Ale przecież to są zachowania dominujące, nie mają nic wspólnego z kastracją. I suczkom (psim), wysterylizowanym, się zdarza, a przecie to "męska" rzecz. Ja psiara, ale podejrzewam, że i u kotów jest podobnie. Nie przejmuj się.

[karme-lowa]

Dziękuję.

[ykke]

Moj 9 letni kot, kastrowany w wieku 7 miesięcy robi to czasem na nas, kiedy się rozanieli mizianiem. Zaczyna dreptac tylnymi łapami po nas. Dwóch weterynarzy stwierdziło, ze to nie ma podtekstu seksualnego, że to jakiś sposób próby dominacji czy coś. Generalnie w to wątpię i nadal twierdzę, że to proba gwałtu

[karme-lowa]

😊

[e-ness]

Nasz kocur namiętnie gwałci wszelkie maskotki😄
Kastrowany jako 7 miesięczny kociak
Suka gwałci kocura znaczy próbuje 😏
Normalnie jak w książce o rzepie 😄

[karme-lowa]

e-ness napisała:

> Nasz kocur namiętnie gwałci wszelkie maskotki😄
> Kastrowany jako 7 miesięczny kociak
> Suka gwałci kocura znaczy próbuje 😏
> Normalnie jak w książce o rzepie 😄
O rany🙈.

[joanna05]

Tak, spokojnie, zwierzaki tak robią - innego zwierzaka próbują dopaść, poduszkę, nogę pańcia/ pańci też chętnie molestują - niezależnie od płci, gatunku, przebytej kastracji czy nie Nie ma to wiele wspólnego z popędem ponoć, a z chęcią zdominowania "obiektu" bardziej, no i maluchów z tego nie będzie, więc zupełnie nie ma powodów do obaw.

[karme-lowa]

Dziękuję. To mnie wszystkie uspokoiłyście.
Tylko trochę mi żal drugiego kota. Nie wiem czy mam reagować?

[chatgris01]

A jak on się zachowuje? Wygląda na przestraszonego, wycofanego? Chowa się?

[karme-lowa]

chatgris01 napisała:

> A jak on się zachowuje? Wygląda na przestraszonego, wycofanego? Chowa się?
>
Wygląda... biednie. Tak jakby się bał. Zazwyczaj ich rozdzielam.

[ortolann]

Ja bym jednak tego niewyżytego wzięła do weta. Coś tu nie gra, reaguj w porę jeśli nie chcesz za chwilę wycierać siuśków tego słabszego z różnych miejsc poza kuwetą.

[yenna_m]

Zachowanie dominacyjne.