pani07
17.01.21, 11:32
To słowa Agaty Passent o swojej matce, Agnieszce Osieckiej. I w sumie od czasu gdy przed laty jako młoda dziewczyna, 24-letnia- po śmierci artystki, napisała długi tekst i ich specyficznych relacjach, za co naskoczono na nią niesamowicie niektórzy- jakoś nie chce mi się oglądać i nie oglądam teraz serialu o Osieckiej.
Teraz kolejny raz o tych relacjach mówi i o tym, jak alkoholizm artystki wpłynął na jej poczucie odrzucenia:
www.wprost.pl/prime-time/10408532/passent-o-trudnych-relacjach-z-mama-agnieszka-osiecka-przez-lata-byla-na-okraglo-w-stanie-podchmielenia.html?fbclid=IwAR3PKytla86y3iQUG3uwhiZaIMxDvqOvReF7moqdotAnceF-tn49lIbNsRc