Justyna Żyła - co by ją usatysfakcjonowało?

[padum]

I czy ona sama to wie?
Obserwuję jej rzucanie się w mediach, desperację i zerowy brak obciachu i zastanawiam się co musiałby zrobić Piotr Ż., żeby ta pogubiona dziewczyna odpuściła i skoncentrowała się na dobru dzieci i swoim życiu?

[gulcia77]

Musiałby wrócić i dać dostęp do konta.

[mashcaron]

Myślę, że wystarczyłby sam dostęp do konta.

[sofia_87]

Ale nie zaszkodziloby jakby się jeszcze poplaszczyl☺
Dlaczego Was tak dziwi, że ona jest taka jaka jest, w końcu żadna inna by nie chciała Żyły?
Wątpię aby ta obecna traktowała go inaczej niż jako trampoline do kariery.

[padum]

Mnie generalnie dziwią kobiety uczepione spodni i potrafiące funkcjonować tylko ze spodniami obok. Ile czasu minelo od rozstania?
Zreszta ile by nie minęło... to jest dorosła baba.
Miliony kobiet zostają z niczym, radzą sobie same i idą do przodu, a ta miączy i miączy i robi z siebie kretynkę.
Człowiek od razu zaczyna współczuć Piotrowi i podziwiać, ze tyle z kimś takim wytrzymał.

[fornita111]

Juz nie masz komu wspolczuc? Widzialas jak ten typ pisal do swojej corki, ze jej mama jest brzydka? Zarcik taki, boki zrywac. To jest nie tylko glab, ale i kawal choooja, sorry.

[alpepe]

bo wiedział, że to pisała matka do niego, a nie jego córka.

[fornita111]

Tego nie mogl wiedziec a ty tym bardziej nie mozesz tego wiedziec

[alpepe]

pamiętam tę historię. Gdyby to była prawda taka, jak ją przedstawia Żyłowa, to by jej po prostu nie upubliczniła. Chociaż, to wyjątkowo głupia kobieta.

[fornita111]

Przeceniasz ja.

[alpepe]

Myślę, że ona się zatrzymała na poziomie umysłowym i emocjonalnym dwunastolatki, nawet jedenastolatki.
A co do niego, nie znam, nie oglądam, podoba mi się, że robi pozytywne wrażenie, ona za to to pijawka emocjonalna, zatruwająca wszystko i wszystkich.

[sofia_87]

Dokładnie, wyjątkowy przyglup, a jak słyszę ten jego głosik kastrata to współczuję jego obecnej dziewczynie

[padum]

Współczuje najbardziej dziecku. Jeden przypal na tysiąc jej. Skoro jego nazywasz choojem, jak nazwiesz jej zachowanie?

[fornita111]

On chooj, ona tepa dzida. I nie mowie tutaj o tym, ze sobie nawzajem jazdy funduja, tylko, ze przy okazji dziecko (dzieci?) cierpi. Mam doslownie zero wspolczucia dla takich doroslych, ktorzy sie latami ogarnac nie potrafia.

[sumire]

Współczuć i podziwiać, powiadasz...............

[padum]

Obstawiam, ze idiotką nie stała się dopiero po rozwodzie...

[waleria_s]

Dla mnie jest typową pijawką i emocjonalnym wampirem, uwieszona wiecznie na facecie. Póki nie ogarnie głowy, nie zadowoli jej nic. I nikt.

[woman_in_love]

Gdyby przejechała Piotra Ż. walcem drogowym i rozsmarowała go na atomy na długości 500 m.

[cruella_demon]

woman_in_love napisała:

> Gdyby przejechała Piotra Ż. walcem drogowym i rozsmarowała go na atomy na długo
> ści 500 m.

Myślę, że to jest najbliższa prawdy odpowiedź

[woman_in_love]

[astomi25]

[alpepe]

Umrzeć

[padum]

Ale chyba przed rozwodem

[astomi25]

Dla mnie ona ma inteligencje ameby i zero poczucia obciachu. Moglby Malysz ja troche do pionu ustawic

[sofia_87]

Tylko dziewczę z intelektem ameby moglo zakochać się w Zyle ☺

[astomi25]

Byl o nim watek, nie wypowiadalam sie, bo nie przebilabym sie z moim zdaniem wsrod forumek.
Piotrek jest wyjatlkowo niemedialny,malo elekwentny itd. Tal sie sklada, ze znamy go osobiscie. On serio ma nie tylko inteligencje w normie, ale podejrzewam ze i wyzsza niz niejeden polski sportowiec.

[sofia_87]

Justyna w charakterze małżonki jest raczej zaprzeczeniem Twoich słów☺
Do tego te akcje z dziećmi też nie najlepiej o nim świadczą

[alpepe]

błąd młodości, ja tam go darzę sympatią.

[astomi25]

Mhh. Jak sie zszedl z Justyna to byl nastolatkiem. Do tego zaliczyli wpadke.

[sofia_87]

Drugie dziecko także było wpadka? Oraz sms do corki na temat wyglądu matki?

[astomi25]

Ty wez sobie wygooglaj co ona wypisywala. Ten tekst o brzydocie matki to byl lagodny jak baranek na hali. Kazdemu moze zylka peknac.
Pewnie 2 dziecko wpadka nie bylo, ale przez pierwsze zostali razem.
Zreszta, nie jestem uprawniona do bycia jego adwokatem.

Serio mozecie myslec co chcecie.

[fornita111]

Ale wez: pisanie do corki takich rzeczy, bo mu "zylka pekla"? Zenada. Tak samo wierze w jego dobre relacje z dziecmi, jak w jego inteligencje w normie Zadajesz sie z patologia- twoja sprawa, sle nie wiem, czy jest sie czym chwalic...

[astomi25]

Trudno. Przezyje to

[astomi25]

I tak relacje ma dobre. Z racji zawodu spedza z nimi niewiele czasu. Do tego mamusia robi krecia robote bo dzieci ciagel wysluchaja jaki z niego jest f.iut.
I wlasnie dlatego ze ona niszczy te relacje, uwazam ze jest gorsza matka niz on ojcem.
Ona nie umie pogodzic sie z rozstaniem. Kąsa wszystkich, nie wylaczajac dziennikarzy.
A ze Piotr patologia?. Dziekuje, przekaze.
Ja tam lubie taka patologie.
I juz milkne w tym watku. I tak napisalam.za duzo niz powinnam.
🙊

[fornita111]

Ano tak, ona sie dziecmi opiekuje, ale to on jest lepszym rodzicem. Jasne, jasne. I jeszcze inteligentny do tego, buahhhaha. A w ogole to "moglby Malysz Justyne ustawic"- takie klimaty... patologiczne

[astomi25]

Z tym ustawianiem przez Malysza, to chyba ci smiley na koncu umknelo. To raz.
Dwa- fizyczna obecnosc wystarczy zeby byc dobrym rodzicem, tak? Przeciez on nagle nie zmieni zawodu, zeby zajac sie dziecmi, taki uklad byl od poczatku malzenstwa. To ze Zyla fizycznie nie spedza z nimi tyle czasu, nie robi z automatu tego gorszego rodzica. Gorszy jest ten podburzajacy dzieci, nastawiajacy przeciwko, atakujacy w mediach itd.
Trzy- mialam stad zniknac!. Wiec spadam..

[fornita111]

Nie. Jak nie ma opieki naprzemiennej, to weekendowy tatus nie ma prawa sie nazywac rodzicem. Rodzicem jest ten, kto sie dziecmi zajmuje, tyle. A ze ona jest fatalna matka, przez to, co wyrabia w mediach spolecznosciowych- juz pisalam. Wiec nie, nie ona jest "ta dobra", ale on jest z pewnoscia ten gorszy- jako rodzic.

[astomi25]

Aha. Czyli Malysz tez byl chusteczkowym ojcem? A wlasciwie nie ma prawa sie nim nazywac?
I inni sportowcy spedzajacy wiekszosc czasu poza domem, i marynarze, wojskowi na misjach tez nie?
Czego to sie czlowiek z forum nie dowie...

[fornita111]

Tak, byl wujowym ojcem, gosciem we wlasnym domu o czym zreszta sam mowi. Zamien sobie slowo "ojciec" na "matka" i napisz z pelnym przekonaniem, ze bywanie w domu tak rzadko, ze dziecko niemal matki nie poznaje jest ok...

[sofia_87]

Podejrzewam, że Małysz jednak cały czas wolny spędzał z rodziną, więc był z córką maksymalnie tyle ile mógł.
Natomiast dla Żyły dzieci się na liście priorytetów za nową partnerka. Stąd pretensje Justyny

[astomi25]

Fajnie ze wiecie lepiej.

[alessa28]

astomi25 napisała:

> Fajnie ze wiecie lepiej.

Ajajaj cóż za krynica wiedzy 😀
Chciałaś chyba przyszpanowac ale raz, że kiepski z gościa celebryta (sorry ale znać Lewandowskiego to jest coś a nie jakiegoś tam Żyle) to jeszcze kiepawy tatuś.
Nawet jak mamusia jest niespełna rozumu, to jego reakcje też nie świadczą o nim najlepiej (a pełna błędów pisownia i tragiczne wypowiedzi są tylko wisienka na torcie..)

>

[astomi25]

Nie jestem krynica wiedzy. Po prostu smiem twierdzic, ze wiem lepiej od was, jak to wyglada.
Wysmiewanie sie z bledow jest slabe
I o co chodzi z tym przyszpanowaniem? 🤔 tak sie akurat sklada ze sie znamy, i ciezko mi bylo czytac te wszystkie wyzwiska w jego kierunku. Zreszta juz bardzo zaluje, ze sie przyznalam.
I sorry, ale mi akurat Lewandowski niczym nie imponuje. To odgornie narzucone jest kogo lepiej znac?
Gdyby taki Zyla byl np twoim bratem, to bys sie nie starala bronic?
Daleka jestem od gnebienia kobiet. Sama przeszlam ciezkie lata i mam traumatyczne lata za soba. I ogolnie uwazam, ze to kobieta jest tym silniejszym rodzicem, wiecej jest w stanie zniesc dla dziecka itd. Ale daleka jestem od bronienia kobiet tylko dlatego, ze obie mamy jajniki.
Wierz czy nie, serio mnie to rybka. W tym przypadku pani Zyla kreuje sie na ofiare i robi to w wyjatkowo podly sposob.
To jak z tym autem. Afera, ze wzial auto. Tylko, ze nalezalo do niego od poczatku. Ona dostala kase za ktore miala kupic swoje.

[fornita111]

Tak, tak, wiesz lepiej. Znajomi bioracy strone jednego z eksmalzonkow zawsze wszystko wiedza, jakby za materac robili. A stwierdzenie faktu, ze dorosly facet nie potrafi w ojczystym jezyku zdania sklecic to "slabe wysmiewanie". Ojojoj. No nie wyszla ci ta laurka dla Zyly, nie wyszla. Ani na kogos kto mysli, ani na kogos, kto se dziecmi dobrze zajmuje go nie wykreujesz piszac "a wlasnie tak jest". Bo raczej widzimy cos zupelnie innego ilekroc sie gosc odezwie.

[astomi25]

No wybacz, ale co nieco wiem.

[fornita111]

Mozesz to jeszcze sto razy napisac A swistak siedzi i zawija je w te sreberka...

[astomi25]

Ale czy ja cos musze ci cos udowadniac?
🤔
W ogole tez nie pojmuje niekonsekwencji...Ja nie moge nic napisac, bo nie bylam materacem. Tymczasem takie osoby jak ty, ktore cala " prawde" znaja z pudelka, moga ocenic Piotra, stwierdzic ze jest zlamanym dupkiem i ch.ujowym ojcem. A Justyna to super matka i tylko walczy o swoje. Logiczne

[fornita111]

Ktos w tym watku pisal o supermatce? LOL Zastanow sie teraz czemu ci nikt "na slowo" nie wierzy, skoro nawet na temat wypowiedzi w tym watku konfabulujesz...

[astomi25]

Ziew.
I czy mi wierzysz czy nie, sorry ale naprawde mi lata i powiewa.
W zyciu na tym forum nie sklamalam. Po co?

[fornita111]

No nie wiem po co klamiesz, ze Zyla jest inteligentny i tylko udaje przyglupa. I ze jest dobrym ojcem. To nie on pisal do corki, ze jej matka jest brzydka? Nie on publikowal na cala Polsle bluzgi, ktorymi go eks zona (i matka jego dzieci przy okazji, taki drobiazg) uraczyla? No doprawdy, dziwna masz definicje 'fajnosci"...

[astomi25]

Ile razy z nim rozmawialas ze wiesz?
Tak, jest normalnie inteligentny, zwykly chlopak. Z duzym poczuciem humoru.
Wypominasz mu jeden bluzg, ze powiedzial, ze eks zona brzydka jest? I tak byl dlugo cierpliwy.
Idac twoim tokiem myslenia, to jakies 80% ludzi wypowiadajacych sie na instagramach czy innych platformach ma inteligencje ponizej normy.

I tak naprawde, to mi jest zupelnie obojetne co ty myslisz o Zyle. Tak samo jak jest mi obojetne co myslisz o Wieniawie, Kaczynskim, siostrach Godlewskich czy np Zamachowskiej.
I tak samo mi powiewa co myslisz o mnie, czy co myslalabys o mojej mamie czy mezu ( jesli cokolwiek bys o nich wiedziala).
Mysl o Zyle ze jest przyglupem jesli ci z tym lepiej. Voila.

[fornita111]

Tak ci wszystko jedno, ze w tym watku bronisz przyglupa z zapalem godnym lepszej sprawy. "Bo ja go znam i jest zupelnie inny niz w tv i internecie"- jaaasne. Moze Edzie Gorniak tez tak "znasz" i ona tez jest bardzo inteligentna, co?

[astomi25]

Dobranoc. I jutro milego dnia.

[ewolajda88]

jesooo fornita, uczepilas się jak gowno trapera... daj już spokój

[fornita111]

Watek o Zylach to o nich pisze, w czym masz problem? Jakby byl o Blani, to bym pisala o Blani a jakby byl o Krzysiu Ibiszu, to bym pisala o Krzysiu Ibiszu Chyba, ze tylko jezdzenie po glupiej eks skoczka jest cool a po glupim skoczku- be i bzidko?

[cruella_demon]

Akurat i Małysz i Małyszowa nie raz w wywiadach o tym mówili.

[sofia_87]

Zgadzam się, to jest dziecko, jego dziecko, które też przeżywa trudna sytuację jaką jest rozwód rodziców i naprawdę nie trzeba mu jeszcze tego utrudniać

[kk345]

> Moglby Malysz ja troche do pionu ustawic big_grin
A co ma Małysz do cudzego małżeństwa???

[astomi25]

Nic. Ale jest bratem ciotecznym Justyny.
To moglby powiedziec, zeby siary w rodzinie nie robila

[aguar]

Może powiedział...Może nie raz...
Astomi25, fajnie, że znasz Żyłę. Ja zawsze mam odczucie, że on się nie nadaje do tego, co chcą z nim zrobić, czyli nie jest kabareciarzem wymyślającym błyskotliwe dowcipy na poczekaniu, raczej peszy się przed kamerą. Chociaż może spontanicznie, prywatnie żarty mu wychodzą.

[zosia_1]

a w rodzinie to można się wtrącać w małżeństwa, czy tylko u górali tak jest?

"Jak sie zszedl z Justyna to byl nastolatkiem. Do tego zaliczyli wpadke. " - i na co ma to być dowód? zaliczył wpadkę z idiotką i dlatego wziął z nią ślub i tyle ta wytrzymał. Wątpię , że on ma taka inteligencję o jakiej piszesz. Z tego co pamiętam Małysz, o którym wspomniałaś też bardzo młodo się ożenił, ale żona normalniejsza (mądrzejsza)

[astomi25]

Zeby malzenstwo przetrwalo, oboje musza byc madrzy. Zona Malysza taka jest, jest tez sklonna do kompromisow, wziela na barki wychowanie dziecka i ciagla.nieobecnosc w domu meza.
Justyna nie jest taka nawet w 5%
Jak Piotrek jezdzil na zawody to potrafila wsciekla do niego wydzwaniac, nawet b.pozno. Ktos z mojej rodziny nalezy do szabu skoczkow ( nie skoczek a zaplecze )
Nie musisz mi wierzyc, ze Zyla nie jest taki na jakiego sie niestety wykreowal w mediach. Duzo osob ma takie mniemanie. Serio nie jestem jego adwokatem luzz
Ale tak naprawde to fajny spokojny i poukladany chlopak. No 34 lata, facet juz Troche moze pogubiony. I wbrew pozorom niesmialy.
Na pewno z tych dwojga jest tym mniej bojowo nastawionym.
Justyne tez mielismy okazje poznac.
Ten tego mhhh hyhy.
Milczenie jest tu zlotem.

[aguar]

Jakie to ciekawe! Napisz jeszcze coś o skoczkach, jacy są!!! (Nie chodzi mi o coś sensacyjnego lub co by mogło im zaszkodzić, tyko na tej zasadzie, że fajnie coś więcej wiedzieć o idolach, których kariery się śledzi)

[astomi25]

Ja nie znam wszystkich przeciez.
Co wiecej, w tym sezonie nie widzialam zadnego na zywo
I oczywiscie nie mialam wszedzie wstepu, ale zdarzylo sie nie raz i nie piec byc tam gdzie tylko Vipy wchodza i siedziec wsrod skoczkow.
Z polskich skoczkow najbardziej mily jest Hula i Zyla wlasnie. Z Kamilem rozmawialam moze pare razy w zyciu, on mimo ze mily, trzyma sie na dystans. Z Kubackim tez mi jakos nie po drodze.
Z zagranicznych naj naj naj jest Kasai ( chociaz z nim nie da sie pogadac w zadnym jezyku ) oraz Hilde.
Trudno powiedziec ze ich znam, bo przeciez nie wymienialismy sie telefonami i nie jestesmy kontakcie. No ale bylam blisko.
Poza jednym skoczkiem ze Szwajcarii. Ale nie bede wymieniac jego imienia.
Ogolnie to fajni ludzie sa.

[aguar]

"Ogolnie to fajni ludzie sa."
Też takie odnoszę wrażenie. Dzięki za podzielenie się.

[sofia_87]

Skoro nie jest pajacem, to nie najlepiej o nim świadczy fakt, że się na takiego wykreowal ☺

[trampki-w-kwiatki]

Przepraszam, ale żadne z nim intelektem nie grzeszy. Rozstania głupich ludzi zwykle są obciachowe.

[fornita111]

10/10 Tak jak z Martyniukiem juniorem. To sa niziny spoleczne i dno intelektualne- niezaleznie od posiadanej kasy.

[evolventa]

To samo miałam napisać, warte jedno drugiego. On szuja, jakieś krzywe teksty dzieciom na matkę wypisuje, a ona zwyczajnie głupia i nie przetrawiła jeszcze że ją puścił w trąbę i odreagowuje.

[geez_louise]

Niektórym nie przechodzi nigdy i dzikie akcje wokół eks stają się sednem ich życia.

[gulcia77]

Wczoraj oglądałam program o Maurizio Guccim. Jego była żona niewiele różniła się od Żyłowej, a poziom finansowy jakby kosmiczny, w porównaniu do skoczka narciarskiego. 😁

[tanebo001]

Nie ma groźniejszej bestii od wzgardzonej kobiety.

[borsuczyca.klusek]

Obawiam się że nic. Pani posmakowała blasku sławy i teraz co jakiś czas będzie o sobie przypominać, by podtrzymać szum. A że jej wszystkie pozostałe projekty nie wypaliły to zostaje plucie jadem na byłego. Z tym że on wcale nie lepszy.

[zuzanna_a]

Rzuciło jej się na głowę i widać zdradzona dusza nie odpuszcza, ale serio nie wiem co ona w nim widzi. Słucham jego wywiadów po skokach z rozbawieniem i lekkim zażenowaniem - ale mam możliwość być tylko widzem.
Nie wytrzymałabym z nim 5 minut jako małżonka i zastanawiam się czy na codzień też się tak zachowuje.

[black_halo]

jak wzykle jezdzi sie po kobiecie, ona ma sie zachowywac z godnoscia, ona ma odejsc cicho i bez halasu. A on? Tez nie byl bez winy i wlasciwie nadal nie wiadomo co teraz robi.

[waleria_s]

To nie chodzi o to, on na pewno nie jest bez winy. Rzecz w tym, że Piotr na jej temat milczy, nie prowokuje głupimi wypowiedziami na instagramie. Żyła jest za to wylewna nad wyraz. To po pierwsze ośmiesza ją samą, po drugie stwarza niekomfortową sytuację dla dzieci. Jak mają mieć poprawne kontakty z ojcem, jak ona non stop się go czepia, atakuje, nie może przeboleć rozwodu? Toksyczna z niej kobieta. Cierpienie można przepracować, jej po prostu jej dobrze stale powracać do tematu ex męża, lubi wzniecać gównoburze i ściągać na siebie uwagę pudla itp.

[astomi25]

A co ma robic? Zyje, trenuje i wbrew temu co gada Justyna - ma dobry kontakt z dziecmi.

[aguar]

"wlasciwie nadal nie wiadomo co teraz robi"
Skacze na nartach, regularnie co weekend startuje w zawodach, nie najgorzej mu idzie - piąty w Pucharze Świata.

[waleria_s]

Czyli zarabi przyzwoicie. O pracy zawodowej Justyny coś cicho...

[twarz2]

Obrzydliwe są te komentarze, sorry. Podziwiam drogie panie, ze macie tak gruntowna wiedze na temat zachowania pana Zyly poza "kamerami"i zazdroszczę pewności tego z jaką godnością zniosłybyście sytuacje w jakiej znajduje się pani Zyła.

[astomi25]

Smiem twierdzic, ze pani Zyla jest o wiele lepszej sytuacji niz 90% samotnie wychowujacych matek.
Ma wielki dom, sute alimenty i mnostwo czasu na samorealizacje.

znowu sie zapomnialam. Przyrzekam juz na wszystko, ze opuszczam ten watek na amen.

[alexis1121]

Hehe, dokładnie. Facet zabiera auto, którymi kobieta woziła ich wspólne dzieci do szkoły i daje je obecnej partnerce, ale to byłej żonie się obrywa. Zachowanie gościa poniżej poziomu.

[padum]

Pytanie: czyje było auto i jak się państwo rozliczyli? I nie, nowa pani ma lepsze auto.
A Justyna Żyła przedstawia swoją „prawde”, wiec obstawiam ze z autem tez nie jest tak jak ona mówi.

Te idiotki powinny się zastanowić i dopuścić do łbów myśl, ze za kilka lat dzieci same ocenia ich postępowanie.

[sumire]

Tak tak, powinny zachować godność, zasznurować usta itepe.

Nic się nie zmienia.

[padum]

Ale pierdolisz sumire. Wypowiedzi Justyny są zwyczajnie głupie, niemerytoryczne i przepełnione dziecinna złością na eksa.
Trudno traktować je poważnie.

[sumire]

O rany, cóż za emocje...

[sofia_87]

Mimo wszystko, biorąc pod uwagę dobro dzieci mógł zostawić jej to auto

[padum]

Takie sprawy załatwia się w inny sposób. Nie wypisując posty po pijaku na insta.

[canaille]

A jak? Sądzisz, że prośba wystarczy?

[raczek47]

Astomi,przekaż w takim razie panu Żyle wyrazy sympatii i współczucia, że nastoletnia miłość okazała się skończoną idiotką.
Kim byłaby Justyna bez pleców męża? On jest ciężko pracującym człowiekiem, sportowcem ze wspaniałymi sukcesami, ona,przepraszam?
Ktoś by o niej cokolwiek wiedział,gdyby nie wylansowała się na jego plecach? To dzięki niemu jest celebrytką (jeśli to można nazwać zawodem,bo chyba innego nie ma).A gnoi go publicznie. Zwykłe zero.

[fornita111]

I kwiaty i calusy! A ja myslalam, ze z bezkrytycznego uwielbienia dla sportowcow sie wyrasta po 16 roku zycia

[lauren6]

Jezu, i takie kocopoły wypisuje samotna matka, która sama była ofiarą przemocy ekonomicznej 🤦‍♀️

[raczek47]

Chcesz powiedzieć, że Justyna Żyła jest ofiarą przemocy ekonomicznej ?

[droch]

Chcesz powiedzieć, że Justyna Żyła jest ofiarą przemocy ekonomicznej?

No, w sumie po rozwodzie przypadł jej dom, a powinny co najmniej ze cztery...

[padum]

No właśnie... i stad moje pytanie. Co wg ematki powinna dostać Justyna, żeby dała Piotrowi spokoj?
I przy jakim poziomie alimentów, podziale majątku ematki przestałyby po Piotrze jechac?

[primula.alpicola]

Przy żadnym, bo to co ona robi to kwestia emocji a nie pieniędzy.

[gaga-sie]

W jej mniemaniu do końca życie jej się pewnie NALEŻY. I zasłania się potrzebami dzieci, a w efekcie sama swoim praniem brudów robi im największą krzywdę.

[hrabina_niczyja]

A może i jest. To, że tobie twój nie zostawił takich pieniędzy nie znaczy, że kolejny innej też musiał takie samo nic zostawić. Ty Raczek to razem z Justyną na terapię powinnaś się udać. Wiecznie pielęgnowane żale życiowe to katastrofa.

[figa_z_makiem99]

Można nie pałać do niej sympatią ale Twój wpis jest wstrętny. Zazdrościsz jej pieniędzy, prawda? Sama opisywalaś swój rozwód. Mam taką osobę w rodzinie, musiała być podnóżkiem swojego męża i nienawidzi kobiet, które nie pozwalają sobą pomiatać. Suki niewdzięczne z nich są wg niej. Nie, żeby Żyłowa była taka wspaniała ale nazywanie jej zerem...

[padum]

Problem w tym, ze zylowa pomiata sama sobą. Kobieta nie dająca sobą pomiatać załatwia takie sprawy inaczej.

[figa_z_makiem99]

Owszem ale pan mąż nie jest bez winy a już pisanie przez kobietę po przejściach rozwodowych jaki to Żyła cudowny a żona zero jest obleśne. Ale obserwuję, że est grupa kobiet, które tkwią w związkach ze skapcami albo inną patologią i winę przerzucają na inne kobiety, które mają większe wymagania niż one. I panu niemalże zrobilyby laskę, bo on taki biedny a suka go wykorzystuje.

[fornita111]

No i dodajmy, ze pani, ktora jest "zerem" zajmowala sie ich wspolnymi (!) dziecmi, kiedy ten wspanialy Zyla ciezko pracujac robil kariere... Noz kuswa, faktycznie nic nie robila i jest nikim.

[padum]

Fornita.. aż żałuje, ze jestem zbyt leniwa, żeby odnaleźć twoje wypowiedzi w wątkach o kobietach decydujących się na bycie kurami domowymi do pełnoletności dzieci...

[fornita111]

Cos ci sie ubrdalo.

[fornita111]

W zyciu sie w takich watkach nie wypowiadalam, wiec nic takiego nie znajdziesz. A bycie "kura domowa" jest po prostu ryzykowne, jak juz chcesz znac moje prawdziwe (a nie urojone przez ciebie) zdanie na ten temat.

[padum]

No to tez pani zaryzykowała. I niech ma pretensje do samej siebie, a nie liczy na bycie utrzymywana po kres swych dni.

[fornita111]

Alez ja nie o tym zupelnie Tylko o tym, jak chamsko potrafi kobieta kobiete deprecjonowac, nazywajac ja zerem. I szczerze: nie wiem, na co Justyna Zyla liczy (czy na kase od eksa, czy na to, ze on do niej wroci, czy na to, ze uda jej sie go unieszczesliwic) i niewiele mnie to obchodzi. W tym watku ciekawsze jest dla mnie to, jak jej eksa sie wybiela i zrzuca cala wine za wszystko na nia. To wam wystawia niezbyt piekne swiadectwo...

[padum]

Wolisz z góry zakładać, ze jeśli facet odchodzi to jest chooojem, niż dopuścić pomysł, ze odszedł bo najwyraźniej jakiś powód miał.

[fornita111]

Nie. Chojem jest nie dlatego, ze odszedl. Dlatego, ze upublicznial kompromitujace wiadomosci od eks i dlatego, ze do corki pisal, ze jej matka jest brzydka- z emotkami "ale ubaw". To jest mega choojowe, nie to, ze ktos kogos zostawia. Ale widze misiaczkom sie takie "drobiazgi" latwo plazem puszcza...

[sofia_87]

Właśnie też mi to zgrzyta, ten "inteligentny i wspaniały" Żyła pozwala aby tak beznadziejna osoba wychowywala jego dzieci?

[hrabina_niczyja]

I ty to piszesz? Kobieta, która nam na forum ryczała ile to ona przeszła? Czy tylko twoj były ma monopol na bycie sukinsynem? Ona skończona idiotka to jest tylko dlatego, że nie pójdzie na terapię i nie umie się odciąć od tego gówna co jej Żyła zafundował. Ty natomiast jesteś nie tylko idiotką skoro nie pamiętasz jak boli zdrada, a jeszcze zwykła suką, która zazdrości, że nie wyszła za ciężko pracującego człowieka, sportowca ze wspaniałymi sukcesami, a za zwykłego Ździska. Jedyne zero to jest twój komentarz.

[lauren6]

Biedny żuczek. Z pewnie jest hejcony przez złą ex za niewinność.

[lot_w_kosmos]

Prosta dziewucha i tyle, nawet prostaczka. Cóż tu więcej pisać. Zero klasy, przyzwoitości .
I głupia jak ten but i nierozumma.
Nie ma ma taką sposobu ani dla niej ratunku.

[canaille]

A dlaczego ma się koncentrować po porzuceniu na dobru dzieci? Palcem ich sobie nie zrobiła. Na dobru dzieci powinno się koncentrować każde z rodziców, nawet po rozstaniu.

Upływ czasu jej pomoże. Żyła mógłby zwyczajnie nie dolewać oliwy do ognia, nie dosrywać jej publicznie. O ile to robi, nie wiem, ale to mikroorganizm intelektualny, więc pewnie i tak mu się wymsknie. Oraz zabezpieczyć ją i dzieci.

[padum]

Bo jest matka. Jest dorosła. I jej zachowanie wpływa na dzieci.

[waleria_s]

Dokładnie, jest matką nastoletnich dzieci, którym stale robi oborę. Tak jak teraz, kolejna akcja w brukowcach, bo została pozbawiona samochodu. Tylko dlaczego nie dogada się z ex mężem? Bez angażowania w to mediów, bez opluwania, atakowania publicznie? To jest jedna z osób, której odcięcie społecznościówek (fb, instagrama) naprawdę mogłoby pomóc.

[sumire]

Bo być może mąż wcale nie chce się dogadać. Tego nie wiemy.
Umówmy się. To jest dziewczyna, która przez całe dorosłe życie była narzeczoną i żoną; nigdy nie była na tyle niezależna i nie miała samodzielnie takiej pozycji startowej, by po rozstaniu otrzepać się, poprawić koronę i zasuwać - bez zajęcia, bez umiejętności, bez charyzmy, za to zachłyśnięta wielkim światem. Nihil novi sub sole.
Nie miała też najpewniej żadnych doradców od wizerunku, a media ją zużyły, dały jej potańczyć z gwiazdami i wypluły, jak to media. Żyła za to na niej wizerunkowo wychodzi pięknie - "ja, wybitny sportowiec, z moją byłą żoną wariatką, współczujcie mi". I jak widać, ludzie to łykają.

[sofia_87]

Szokujące, ale zgadzam się z każdym słowem

[cruella_demon]

On jest mega przygłupem, więc trudno żeby się z członkinią Mensy ożenił. A jak ktoś już wyżej napisał, do tego mega choojem, zostawił ją w paskudny sposób, laska jest zdesperowana i się miota.
Zresztą żrą się jak wielu ludzi po rozwodach, tyle że są znani, więc na szerszą skalę po prostu.

[szafireczek]

Nic. Pani Justyna nie ms skutecznego pomysłu na siebie i ma nieuporzadkowane emocje. Miota się, zamiast żyć w końcu na własny rachunek. Do dziś nie poukladala myśli, że jest rozwiedziona. Szkoda, bo ten jej blog kulinarny i stylizacje z ceramiką z Bolesławca są naprawdę niezłe ...jakieś gospodarstwo agroturystyczne...mogłaby mieć z tego całkiem niezły biznes.

[padum]

Dokładnie takie mam wrażenie. I nie rozumiem jak można tak marnować swój potencjał trzymając się kurczowo przeszłości.

[serdecznamatka]

Mnie jest ich naprawdę bardzo żal - obojga. Naprawdę, musi być ciężko coś takiego przechodzić publicznie, pogubili się oboje i nie mają mądrych doradców, to są prości ludzie.

A skąd wiem? Miałam ich okazje kiedyś poznać osobiście, niedługo przed rozstaniem.

[pytajnik188]

Psychoterapia. To prosta dziewczyna z masą kompleksów. Chciałaby być nie wiadomo kim, a nie będzie nikim, bo powstrzymują ją kompleksy i kult tzw portek w domu, i to nie byle jakich. Jest kompletnie pozbawiona świadomości własnej kobiecości, co mogliśmy zobaczy TzG. Gwoździem do trumny było porzucenie i pozbawienie jej poczucia bezpieczeństwa. Nie potrafi sobie dziewczyna z tym poradzić i tego przełknąć, więc wciąż drąży. Fakt, jest to hmm godne pożałowania, szczególnie w kontekście, tego że mowa o przygłupie, który jakimś cudem wyrwał równie nielotną młódkę.
Podsumowując, psychoterapia pozwoli jej uwierzyć w siebie i poznać własną wartość. Da jej szansę odpuszczenie negatywnych emocji, które wywołało porzucenie samo w sobie. Jeśli to osiągnie, jako kobieta może znaleźć cel w życiu i się spokojnie jeszcze rozwijać zawodowo. Może nie za wysoko zajdzie, ale swoje miejsce jak tysiące niezbyt lotnych istot znajdzie.

[padum]

Dokładnie!

[iwoniaw]

Zapewne nic, bo ona chce męża z powrotem, a on jej już nie chce. Do pani jeszcze nie dotarło, że rozwód jest faktem - w innych okolicznościach by sobie ulewała prywatnie i tylko grono znajomych by widziało, że jej odbija, ale ponieważ były jest znany, to jej wpisy/teksty/zachowania są łakomym kąskiem dla brukowców i o tym, że pani zdesperowana i niepoukładana wie cała Polska. W sumie to jej współczuję, choć to ona sama sobie to robi. Najwyraźniej nie ma przy niej nikogo mądrego, kto by jej umiał dobrze doradzić i posłał na terapię.

[padum]

Ciekawe dlaczego... (nie ma przy niej nikogo, kto by jej dobrze doradził)....

[iwoniaw]

padum napisała:

> Ciekawe dlaczego... (nie ma przy niej nikogo, kto by jej dobrze doradził)....


Myślę, że to przypadek (dla niej niefartowny) - ludzi mądrych, którym na nas zależy, nie mamy w swoim otoczeniu z powodu jakichś zasług, tylko ot, tak się po prostu zdarza (albo i nie, jak tutaj).

[ninanos]

Jakby Piotr wrócił do niej na kolanach z różą w zębach, a że on na to nie ma najmniejszej ochoty to go kąsa.
Poza tym ona w mediach jest ciekawostką tylko jak wyleje wiadro pomyj na Piotra, więc co jakiś czas wylewa żeby o niej nie zapomnieli, za 5 lat też będzie wylewać. Taki typ, zero poczucia obciachu, żenada na całego.
Wpadli młodo i ona już myślała że będzie dożywotnio jego utrzymanką, a tu taki klops. Zasłania się niby dobrem dzieci, ale sama je krzywdzi najbardziej.
Jak mi jej z początku było szkoda, tak teraz po tym co wyprawia uważam, że życie z nią musiało być koszmarem i długodystansowo jemu wyjdzie to na dobre.

[sofia_87]

Wydaje mi się, że gdyby była mądrzejsza i zgodziła się od początku na dyskretny rozwód w zamian za wysokie odszkodowanie i alimenty, to PZ ze względów wizerunkowych musiałby się na to zgodzić, a finansowo byłoby to dla niej bardzo korzystne

[droch]

Wydaje mi się, że gdyby była mądrzejsza i zgodziła się od początku na dyskretny rozwód w zamian za wysokie odszkodowanie i alimenty (...)

Rozumiem, że dom to jeszcze nie jest "wysokie odszkodowanie"?

[sofia_87]

Zdaje się, że dom i tak został zbudowany na działce, która ona dostała od rodziców.
Ale w tym przypadku, z dobrym prawnikiem mogła wynegocjować o wiele, wiele więcej

[droch]

Ale w tym przypadku, z dobrym prawnikiem mogła wynegocjować o wiele, wiele więcej

No chyba że Piotr Żyła miałby równie dobrego prawnika, wtedy przez 10 lat mogłaby nie dostać kompletnie nic, a za prawnika płacić trzeba.

Zdaje się, że dom i tak został zbudowany na działce, która ona dostała od rodziców.

Media podawały, że dom jest warty około miliona, co raczej przekracza wartość działki, która przecież również przypadła Justynie. Milion złotych to jest co najmniej godziwe odszkodowanie.

[sofia_87]

Zależy czyja własnością jest działka.
Dobry prawnik, to by się kazał Zyle dogadać z żoną (zakładamy, że żona też chcialby to załatwić dyskretnie i dopiero postawiona pod murem poszlaby do mediow) ze względu na kwestie wizerunkowe

[droch]

No to chyba dogadali się? Dogadali oznacza ustalenie warunków podziału majątku; gdy jedna strona wysuwa kosmiczne roszczenia, prawnik na pewno nie doradza akceptowania wszystkiego jak leci. Raczej ma płacone, żeby tak nie było.

A co do wizerunku... Piotr Żyła na razie zarabia na skakaniu, nie na udziale w w telewizyjnych "shows". W sumie może mieć image chama, dopóki dobrze skacze, hajs będzie zgadzać się. Justynie pracy poza showbizem może być ciężko znaleźć.

[sofia_87]

Zarabia przede wszystkim na reklamowaniu różnego rodzaju produktów.
Prawnik i księgowy są od ustalenia granicy opłacalności porozumienia dla ich klienta. Dlatego właśnie piszę, że Justyna więcej by zyskała nie zabierając głosu publicznie, tylko negocjujac wysokość honorarium za dalsze milczenie

[droch]

Justyna więcej by zyskała nie zabierając głosu publicznie, tylko negocjujac wysokość honorarium za dalsze milczenie

Ale ona paplając na lewo i prawo wcale byłemu mężowi nie szkodzi, skłaniam się nawet do opinii, że wprost przeciwnie... To ją boli, więc papla jeszcze więcej.

[sofia_87]

Właśnie o to chodzi, paplac udowadnia jak trudną partnerką była oraz niestety robi z siebie posmiewisko. Milczaca z godnością żona, porzucona z dwójka dzieci dla młodszej kochanki, byłaby potencjalnie dużym zagrożeniem dla wizerunku sportowca gdyby zdecydowała się przerwać milczenie

[aguar]

Oglądam skoki co weekend i dla jego wizerunku, to akurat ma znaczenie występ w Turnieju Czterech Skoczni (piąty), miejsce w Pucharze Świata (też piąte), występ w konkursie drużynowym w Zakopanem (b.udany, drugie miejsce drużyny), dyskwalifikacja w kwalifikacjach do konkursu indywidualnego itd. itp. Poza tym wywiady na temat skoków (rzeczywiście raz składa zdania lepiej raz gorzej, ale wypada sympatycznie), fajna relacja z Andrzejem Stękałą. Jego partnerki: była, aktualna w ogóle nie są tematem zainteresowania. Może od strony Pudli i Pomponików wygląda to inaczej, ale z punktu widzenia kibica Eurosportu tak, jak piszę.

[sofia_87]

Dla reklamodawców jak najbardziej może mieć to znaczenie

[fornita111]

Tez jestem kibicem. I o ile Zyle przed tymi aferami z eks darzylam sympatia, o tyle teraz na jego ryj patrzec nie moge. Sa kibice, ktorzy patrza na sportowcow nie tylko pid katem ich osiagniec- i dlatego np Goldi byl nadal popularny, kiedy juz nie skakal dobrze- bo byl fajny i sympatyczny, tak po ludzku.