Cena służebności gruntowej.

[silenta]

Napiszcie proszę jakie to są zwyczajowo koszty. Nie chodzi mi o opłatę za notariusza tylko o kwotę do zapłaty dla właściciela nieruchomości służebnej od właściciela, na rzecz którego będzie ustanowiona służebność. Czy to są kwoty, nie wiem, tak strzelam, wartości 5% wartości ziemi, na której będzie służebność, czy np. 50%?

[pkt4a]

0

[milka_milka]

Zależy. Ja nie płaciłam nic, służebność jest bezpłatna.

[silenta]

Od czego zależy? Czemu miałaby być bezpłatna jeśli obniża wartość nieruchomości obciążonej?

[silenta]

Tzn. rozumiem, że np. rodzice dziecku za darmo użyczą swojej ziemi ale obcej osobie?

[annajustyna]

Nie myl z dobrowolną dzierżawą. Inna kwestia to partycypowanie w kosztach utrzymania tej drogi.

[abasia0]

No właśnie, też mam podobny problem.Pewien przewoźnik miejski dawno, dawno temu zbudował sobie kolektor ścieków na prywatnych nieużytkach i korzystał z niego to był syf straszny, bo lasek wokół zdechł. Płacili jakieś grosze za korzystanie z ziemi , teraz uznali, że przejęli to na własność przez zasiedzenie.

[bananananas]

abasia0 napisała:

Płacili jakieś grosze za korzysta
> nie z ziemi , teraz uznali, że przejęli to na własność przez zasiedzenie.
Jeżeli rzeczywiście płacili, a nie rozgłaszali to tylko dla zmylenia przeciwnika, to nie zasiedzą. Zasiedzenie dotyczy wyłącznie korzystania bezumownego, a tu była umowa.

[bywalec.hoteli]

Silenta liczy, że się obłowi?

[milka_milka]

Nie wiem. Nam ustanowił deweloper na swojej własności dożywotnią bezpłatną służebność, przenoszoną w razie zmiany właściciela obiektu na nowego.

[silenta]

To jednak inna sytuacja, ewentualną cenę wkalkulował sobie w cenę sprzedawanej nieruchomości. Inaczej by nie sprzedał.

[pkt4a]

Służebność gruntowa jest bezpłatna gdyż jest słu-że-bno-ścią . Polecam Kodeks Cywilny .
W tym przypadku służebnością gruntową , np przejścia i przejazdu .
Jest jeszcze w K.C. służebność osobista , np służebność dożywocia .

[silenta]

To może sam przeczytaj KC art. 145 par. 1.

Słu-że-bność to nie jest nie-wol-nic-two. Służba wynagrodzenie otrzymuje.

[enut]

Jesteś płacącym czy tym/tą, któremu mają zapłacić?

Zwyczajowo zero, niektórzy chcą symboliczną kwotę.
Moja sprawa skończyła się w sądzie, facet chciał 40tys, w końcu sam poniósł koszty...

[silenta]

Ja nie jestem stroną. Zostałam poproszona przez starszą sąsiadkę żeby się rozeznać jakie to są kwoty bo ona kompletnie nie wie czy sobie coś zażyczyć i ew. ile.

[kryzys_wieku_sredniego]

Tyle na ile się ugadacie.
Oplata jest jednorazowa.
Własciciel co roku płaci podatki, więc jeśli ty korzystasz bo jest tam prawo przejazdu to miło zapłacić.
Normalnie ustala to sąd, kwoty 2,3,12 tyś. W zależności ile i po co.
Ale mozna się umówić i i notariusza zapisać że kwota służebnosci została ustalona na 5tyś. platne jednorazowo.

[kryzys_wieku_sredniego]

Przeważnie służebność jest nie płatna ale właściciel może wystąpić do sądu płatność, bo ponosi koszty utrzymania.

[alba27]

20 lat temu koszt służebności wpisany w kat notarialny wyniósł nad jednorazowo 3tys. Działkę wtedy kupowaliśmy za 160tys.

[alba27]

10 lat temu miało być ale nie wiem jak to edytować 😉

[silenta]

Dziękuję za podanie konkretnych kwot, już cokolwiek wiem teraz.

[arkanna]

Nas nic nie kosztowała. Każdy z nowych właścicieli działki w akcie ma wzmiankę o służebności i mamy sami dbać o drogę. Właściciel zastrzegł że nie będzie już ponosił kosztow napraw. Droga szutrowa