Kolor trumny

[etata]

W tym roku umrę. Skąd wiem? Takie rzeczy się przeczuwa. Mniejsza o to.
Chciałbym się Was poradzić – jaki jest modny kolor trumny? Pragnę zawczasu ustalić szczegóły mojego pochówku. Bo jak umrę, żona, wstrząśnięta, nie będzie miała głowy do spraw organizacyjnych, więc pogrzebem zajmie się moja rodzina, z którą jestem skłócony. I wcale bym się nie dziwił, gdyby mnie z zemsty wpierd... do jakiejś różowej trumny. Nie chcę im dać tej satysfakcji.

[snajper55]

etata napisał:

> W tym roku umrę. Skąd wiem? Takie rzeczy się przeczuwa. Mniejsza o to.
> Chciałbym się Was poradzić – jaki jest modny kolor trumny? Pragnę zawczasu usta
> lić szczegóły mojego pochówku. Bo jak umrę, żona, wstrząśnięta, nie będzie miał
> a głowy do spraw organizacyjnych, więc pogrzebem zajmie się moja rodzina, z któ
> rą jestem skłócony. I wcale bym się nie dziwił, gdyby mnie z zemsty wpierd... d
> o jakiejś różowej trumny. Nie chcę im dać tej satysfakcji.

Różowe trumny są bardzo ładne.

S.

[kk345]

I drogie, bo nietypowe, nie ma opcji, zeby rodzina z zemsty dorzuciła sie do pochówku

[hrabina_niczyja]

I bardzo twarzowe, każdemu ładnie w różowym.

[ultimate.strike]

Mów za siebie!

[morekac]

Ty zamwiaj trumnę w kratę, by ci pasowała do kiltu.

[ultimate.strike]

Od nadmiaru kolorów żałobnicy by splątania dostali, a to pachnie szpitalem i Covidem w akcie zgonu.

[kitka20061]

Tęczowe też są trendy

[sofia_87]

Trumna nieistotna, wykup wysokie ubezpieczenie na życie 😀

[etata]

Trumna nieistotna, wykup wysokie ubezpieczenie na życie 😀

Już mam. I to bardzo wysokie.
Głupio powiedzieć, ale jako martwy mam dużo większą wartość niż jako żywy...

[saszanasza]

etata napisał:

> Trumna nieistotna, wykup wysokie ubezpieczenie na życie 😀
>
> Już mam. I to bardzo wysokie.
> Głupio powiedzieć, ale jako martwy mam dużo większą wartość niż jako żywy...


No ale czy to na co umrzesz jest objęte tym ubezpieczeniem, bo jak wpiszą ci covid to pozamiatane🙈😅

[etata]

"No ale czy to na co umrzesz jest objęte tym ubezpieczeniem, bo jak wpiszą ci covid to pozamiatane🙈😅"

Moje ubezpieczenie pokrywa covid.

[sofia_87]

To zgadzam się z większością - różowa, jasny róż.
A kwiaty żółte i białe, będą pięknie wyglądać na różowym tle.

[ultimate.strike]

Przede wszystkim na trumnie musi być napis kredą Covid, widziałem na fotkach, są bardzo modne w tym sezonie.

[etata]

"Przede wszystkim na trumnie musi być napis kredą Covid, widziałem na fotkach, są bardzo modne w tym sezonie."

Trumna nie powinna służyć do celów propagandowych.

[ultimate.strike]

W tym sezonie każdy trup jest na polityczną wagę złota.

[kokosowy15]

I zagwarantuj sobie pochówek bez majtek, Ultimate cie pochwali. Od razu lepiej się poczujesz.

[ultimate.strike]

Tylko dłużej będzie musiał do pochówku dojrzewać, sądząc po statystykach przedidywanej długości życia jakies 9 lat.

[bei]

Przeczucia sprawdzają się, tylko rzadko kiedy punktualnie, będzie połwieczne przesunięcie terminu.

[morekac]

Żeby nie było jak z premierą Bonda. Już 3 raz przesunęli.

[ultimate.strike]

Jest taki specjalista, co każdego roku przewiduje koniec świata. oryginalnie planował na rok 1977.

[kkalipso]

Miejsce na cmentarzu masz?

[etata]

"Miejsce na cmentarzu masz?"

Zacząłem już szukać.
Jest to czynność arcyrefleksyjna. Możecie mi wierzyć, że inaczej się szuka miejsca na cmentarzu dla kogoś, a inaczej dla siebie.

[abecadlowa1]

A stylizację do tej trumny? Skąd mamy wiedxieć co Ci polecić jeśli nie podałeś w co będziesz ubrany na tę okazję

[ultimate.strike]

Przeiceż to oczywiste, jak chce umrzeć, to będzie miał spodnie na sobie.

[etata]

"Skąd mamy wiedxieć co Ci polecić jeśli nie podałeś w co będziesz ubrany na tę okazję"

Skromnie, bez wydziwiania - szary garnitur, bordowy krawat, biała koszula, czarne skarpetki i czarne półbuty.

[iwles]

O, to różowa trumna będzie pasować!

[ultimate.strike]

Zdecydowanie! Streój niemęski, toteż kolor trumny musi być pod to dopasowany. Zasada jest prosta, zmarli w spodniach - różowy, zmarli w kiltach (oczywiście w bardziej dostojnym wieku) - kolor niebieski.

[etata]

"Zasada jest prosta, zmarli w spodniach - różowy, zmarli w kiltach (oczywiście w bardziej dostojnym wieku) - kolor niebieski."

Kilt w trumnie? Dajże spokój, przecież jajka będzie widać.

[ultimate.strike]

Dlaczego rozsiewasz durnowate stereotypy? Oczywście, że kilt jest m.in. po to, by jajek nie było widać. Doskonale sprawdza się w tej roli, dzięki głębokim plisom w części tylnej oraz luźnym, wewnętrznym apronie z przodu kilt zabezpiecza doskonale przed wścibskim wzrokiem, jest to prawdopodobnie najlepiej zabezpieczony antyupskirtowo rodzaj spódnicy.

[etata]

"Dlaczego rozsiewasz durnowate stereotypy? Oczywście, że kilt jest m.in. po to, by jajek nie było widać. Doskonale sprawdza się w tej roli, dzięki głębokim plisom w części tylnej oraz luźnym, wewnętrznym apronie z przodu kilt zabezpiecza doskonale przed wścibskim wzrokiem, jest to prawdopodobnie najlepiej zabezpieczony antyupskirtowo rodzaj spódnicy."

Nawet jeśli to prawda, to i tak kilt w moim przypadku odpada. Kilt po prostu kojarzy mi się z sutanną...

[ultimate.strike]

A co Ci się z sutanną nie kojarzy? Sutanna to suknia, kilt to spódnia. Sutanna jest długa, za długa jak na mesie zdrowie, do tego placze się, nie nadaje się do pracy, tylko nieroby w niej moga chodzić. Kilt jest bardzo wygodny, ergonomiczny, w pracy sprawdza się doskonale. No i kilt jest pochodzenia europejskiego, sutanna to bliskowschodni import.

[karme-lowa]

ultimate.strike napisał:

> Dlaczego rozsiewasz durnowate stereotypy? Oczywście, że kilt jest m.in. po to,
> by jajek nie było widać. Doskonale sprawdza się w tej roli, dzięki głębokim pli
> som w części tylnej oraz luźnym, wewnętrznym apronie z przodu kilt zabezpiecza
> doskonale przed wścibskim wzrokiem, jest to prawdopodobnie najlepiej zabezpiecz
> ony antyupskirtowo rodzaj spódnicy.
>
Już widzę jak popylasz do pracy w kilcie.
W necie wszystko można napisać.

[turzyca]

>Już widzę jak popylasz do pracy w kilcie.

Kiedyś chodziłam do antykwariatu, w którym sprzedawca nosił kilt. Nie był Szkotem,

[ultimate.strike]

Wreszcie udało mi się tą sprawę załatwić, i tak właśnie popylam. Akcja jest nie w Polsce, a do tego musiałem zatrudnić prasę i organizacje antydyskryminacyjne. Zrobiłem takie zamieszaanie, że stałem się rozpoznawany na ulicy Tal w raktyce wygląda równouprawnienie w krajach Zachodu.

[ultimate.strike]

W Polsce tylko w jednym zakładzie pozwolili mi w kilcie pracować, i to w takim, w którym oficjalnie BHP na to nie pozwalało. Za to w pracy biurowej miałem problemy, szefowie mnie na schodach straszyli, organizowałem strajki kiltowe, kiedyś te historie tu na forum opisywałem. potem przeszedłem na swoje i w mojej firmie jako szef mogłem się ubierać jak chciałem, toteż nikt mnie tam w spodniach nie widział. Obecnie od ponad pół roku spodni nie miałem na sobie ani przez 1 sekunde. Nie żałuję, nie ma czego, spodnie to dziadostwo, tragiczna w skutkach pomyłka projektantów mody.

[etata]

"Za to w pracy biurowej miałem problemy, szefowie mnie na schodach straszyli, organizowałem strajki kiltowe, kiedyś te historie tu na forum "

Warto było wojować? Pytam, bo dopiero teraz rozumiem, jak bardzo życie jest krótkie i kruche. Gdybym mógł cofnąć czas, to znacznie częściej bym przytakiwał ludziom. Bo i tak te spory nie miały wpływu na bieg wypadków. Nic tak jak Śmierć nie uczy człowieka mądrości objawionej w milczeniu.

[yadaxad]

Śmierć nic nie uczy, bo nie można być martwym i żywym, prócz kwantowego kota. W życiu się robi to co przynależy życiu i w tym momencie jest ważne. To, że po czasie się zmienia spojrzenie, nie ma nic wspólnego z tamtą sytuacją, tylko z przyszłą.

[etata]

"Śmierć nic nie uczy, bo nie można być martwym i żywym, prócz kwantowego kota."

Oczywiście masz rację. Chodziło mi o bliskość Śmierci – o jej wyraźny już szept.

[ultimate.strike]

Szepty śmierci są zwodnicze, jak chce nadejść to się zwykle nie zapowiada a już szczególnie za pomocą szeptów,. Czasem się pokazuje na tomografie albo czymś w tym rodzaju i to wszystko.

[yadaxad]

Docenia momentalność, chyba, że jest się tak przywiązanym do tego co być może, że dalej w to się ucieka. Zajmować się czymś, co nic dla nas zrobić nie może?

[ultimate.strike]

Warto było wojować

Tak.

Gdybym mógł cofnąć czas, to znacznie częściej bym przytakiwał ludziom

Życia by Ci to nie wydłużyło, pewnie też nie poprawiło, zaoszczędziłbyś trochę na lustrach, ale w zamian za problemy z goleniem twarzy.

[katriel]

> Zasada jest prosta, zmarli w spodniach - różowy, zmarli w kiltach (oczywiście w bardziej dostojnym wieku) - kolor niebieski.

Logiczne. Różowy, tradycyjnie męski kolor (tak było przez cały 19 wiek a gdzieniegdzie jeszcze długo później) pasuje do spodni, a delikatny, "Maryjny" błękit zostawmy kobietom (i facetom w spódniczkach).

[snajper55]

etata napisał:

> "Skąd mamy wiedxieć co Ci polecić jeśli nie podałeś w co będziesz ubrany na tę
> okazję"
>
> Skromnie, bez wydziwiania - szary garnitur, bordowy krawat, biała koszula, czar
> ne skarpetki i czarne półbuty.

Bez cylindra???

S.

[etata]

"Bez cylindra???"

Bez, w trumnie lepiej grać prostą piłkę.

[lellapolella]

Ale tak nieelegancko, z gołą głową?! Chociaż kominiarkę załóż.

[ultimate.strike]

Będzie miał szmacianą maseczkę, poza Niemcami działa.

[mysiulek08]

trumna nie, wystarczy gustowne pudelko na prochy, dyspozycja rozsypania w pewnym miejscu zostala juz wydana

a co do rozu, to tak pudrowy, brzoskwiniowy roz jest bardzo korzystny

[ludzikmichelin4245]

A po co w ogóle pochówek? Przekaż się Akademii Medycznej.

[ultimate.strike]

A po co, skoro AM ma koronawakacje? Rozłoży się całkiem zanim jakiś student zwróci na niego uwagę.

[ultimate.strike]

I jeszcze jedno, nie rób sobie nadziei na rychłą śmierć. Nie chcesz Covida na trumnie, jesteś więc dla polityków i służby zdrowia kompletnie bezwartościowy jako trup, lekarze i politycy zrobią wszystko, żebyś żył.

[etata]

"Nie chcesz Covida na trumnie, jesteś więc dla polityków i służby zdrowia kompletnie bezwartościowy jako trup, lekarze i politycy zrobią wszystko, żebyś żył."

Lekarze są już bardzo zmęczeni, politycy mogą fałszować statystyki, a nowe mutacje, jeszcze groźniejsze, zaczynają szaleć. To już jest mecz do jednej bramki.

[ultimate.strike]

Lekarze są już bardzo zmęczeni,

Fakt, te szpitalne imprezy w ramach koronawakacji mogą dać w kość. Kac pewnie większy niż Mount Everest.

politycy mogą fałszować statystyki, a nowe mutacje, jeszcze groźniejsze, zaczynają szaleć

Tak, groźne mutacje polityków szaleją po świecie.

To już jest mecz do jednej bramki.

Za to piłki s dwie.

[primula.alpicola]

Bądź modna i słuchaj Pantone. Żółty i szary to kolory 2021:
www.dezeen.com/2020/12/10/pantone-colour-year-2021-ultimate-gray-illuminating/

[ajaksiowa]

😂😂😂strike ma rację:kilty bardziej kryją męskie to i owo, dzięki etato za wątek

[zosia_1]

Róż odmładza

[ultimate.strike]

Nie tak jak szczepionka na Covid, jedna dawka i 20 lat mniej.

[magda_100]

Ja chcę byc skremowana więc planuję sama kupić sobie urnę tają zeby mi się podobała. No ale ona nie jest duża i nie bedzie kłopotu z przechowywaniem do czasu aż bedzie potrzebna. Z trumną gorzej - ale moze upchnięsz gdzieś w garazu albo na strychu. Będziesz miał pewność ze jest taka jaką chcesz

[magda_100]

No i stanowczo kolumbarium z półeczką na wazon z kwiatkami

[segregatorwpaski]

Babcia mojej koleżanki sama sobie kupiła 'za wczasu' trumnę, bo jej zdaniem mąż miał gust beznadziejny, co roku po prezentach to widziała, że o miejsce wiecznego spoczynku musi się sama zatroszczyć
Trumna była zapakowana szczelnie i przechowywana na strychu.
Chętnym na tę atrakcję gościom babcia (w tym mnie, ok 12letniej koleżance wnuczki) ochoczo pokazywała trumnę w ramach oprowadzania po domu, dorzucając garść szczegółów, że garsonka będzie ta ciemno granatowa, bo jej do oczu pasuje, jedwabna apaszka ta od ciotki Zuzy, buty takie i takie, już nie pamiętam szczegółów. Za to świetnie pamiętam, że babcia miała nawet pakiet kosmetyków przygotowany, w tym szminkę w takim kolorze, coby jak jakaś ladacznica nie wyglądać

[segregatorwpaski]

Różowa lub tęczowa Ci nie grozi - to bardzo nietypowe zamówienie byłoby, a takie są mega drogie. Skłócona rodzina na pewno się nie szarpnie na taki wydatek - stawiałabym, że wybiorą najtańsze, a te z reguły są proste i tak naprawdę najładniejsze

[ortolann]

Urny. Urny so modne.

[lauren6]

Co za różnica jaki kolor. To się zakopuje, a nie podziwia.

[guacamole2020]

„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” - Epikur

[tanebo001]

A taką sobie walnij www.alibaba.com/product-detail/ANA-hot-sale-luxury-funeral-supplies_62559994316.html?spm=a2700.7724857.0.0.2dcd50efikslbi&fullFirstScreen=true

[kanna]

Nie kieruj się modą zaufaj sobie - jaki kolor Ci się podoba??

[etata]

" jaki kolor Ci się podoba??"

Błękitny. Myślę jednak, że to zbyt odważny kolor na trumnę. Znacznie łatwiej jest eksperymentować ze swoim życiem niż pogrzebem.

[m_incubo]

Zmartwię cię, po śmierci będziesz mieć mniej niż zerowy wpływ na to gdzie, kto i w czym cię pochowa, więc nie zaprzątaj sobie tym w ogóle głowy.

[padum]

A nie wolisz urny?
Ja mam już wybrana mniej więcej.
Coś w tym stylu. Z tym zs bardziej czarne ze złotym, nóż białe.
Rodzina wie.

[etata]

"A nie wolisz urny?"

Urna to może i niezły pomysł. Z tym że ja musiałbym się z nim trochę oswoić. A nie sądzę niestety, żeby mi dużo czasu zostało...

[yadaxad]

Robić coś, czego robić nie trzeba? Przecież te wszystkie "zabawy" wokół są dla żywych. Warto sobie uświadomić, że nie będąc żywym kompletnie nic się ciebie nie dotyka. Jeszcze za życia można mieć satysfakcję, że się własną śmiercią nabruździ, czy chce zrobić jak najmniej kłopotu. Ale trumna jako taka dla nieboszczyka nie istnieje.

[ultimate.strike]

Zdarzają się przypadki pochowania żywcem, a wtedy trumna nabiera dla pochowanego znaczenia.

[m_incubo]

Wtedy zdecydowanie lepiej żeby to była trumna niż urna.
Chociaż..?

[ultimate.strike]

raczej nie, temperatura w krematorium jest na tyle duża, że śmierć trwa sekundy, w trumnie można się dusić parę dni.

[etata]

"Robić coś, czego robić nie trzeba? Przecież te wszystkie "zabawy" wokół są dla żywych. Warto sobie uświadomić, że nie będąc żywym kompletnie nic się ciebie nie dotyka."

Jesteś żywa i, wybacz, w tym właśnie tkwi ułomność Twojego rozumowania. Ja niby jestem żywy, ale już w sferze cienia. Mając głębokie przekonanie o swoim bliskim i nieuchronnym losie, zupełnie inaczej się myśli. Ale tego nie da się wytłumaczyć nikomu, kto jest wciąż mocno uczepiony życia.

[yadaxad]

W sferze cienia rób to co ci dzisiaj robi dobrze. Wyobrażanie sobie własnego pogrzebu, owszem zajmuje myśl, ale nie ma nic wspólnego z przyszłością, która w niczym się ciebie nie dotknie. Może są lepsze rzeczy do tego by je materializować tu i teraz, które jeszcze warto przeżyć.

[etata]

"Wyobrażanie sobie własnego pogrzebu, owszem zajmuje myśl, ale nie ma nic wspólnego z przyszłością,"

Otóż ma, i to bardzo wiele. Dla człowieka, który wie, że wkrótce umrze, teraźniejszość stapia się z przyszłością.

[lellapolella]

Ty już nie masz przyszłości, kolego.

[etata]

"Ty już nie masz przyszłości, kolego."

Twoja przyszłość, koleżanko, nie będzie lepsza.

[leia33]

Niech ci ze dwie połóweczki do trumienki wsadzą, a może nawet i trzy. I jakąś kaskę, żebyś miał na przeprawę przez Styks.

[ultimate.strike]

Obole są niewymienne, nie ma ich w kantorze. Ciekawe, czy da się zapłacić bitcoinami?

[twarz2]

Ja tez uważam, ze róż najlepszy
Ewentualnie tęczowa + somewhere over the rainbow w tle.

[nenia1]

Różowy odpada, bo nie jesteś dziewczynką, więc pozostaje niebieski.

[tanebo001]

Czy w testamencie można zaznaczyć sposób pochówku? To znaczy spadkobiorca dostanie kasę za pogrzeb zgodnie z wymogami spadkodawcy?

[etata]

"Czy w testamencie można zaznaczyć sposób pochówku?"

Można.

[ultimate.strike]

Znałem osobę, która zaznaczyła chęć kremacji, rodzina i tak pochowała tradycyjnie.