sueellen
29.01.21, 22:16
Dawno tu nie pisalam, nawet bardzo dawno, ale mysle sobie - wpadne i popatrze czy ematka jeszcze zyje... heh. widac zyje
Na polskich forach w UK sie nie udzielam, ale ostatnio mi Polacy ciesnienie podniesli publikujac na lokalnych angielskich grupach apele o otwarcie biznesow w UK 30 stycznia. Co sie wyprawia w Polsce, niech zostanie w Polsce. Anglicy mnie zaczeli podpytywac, co Polakom odbija.. No wiec, drodzy rodacy i rodaczki - Polska rzeczywisosc i angielska to dwie rozne bajki. Na wyspach za taki numer z otwieraniem biznesu dostaniecie £5k grzywny i bojkot localsow, a ze Anglicy zglosza Was na Policje to pewne w 100%. Trzeba bylo odprowadzac uczciwie podatki, to i pomoc od panstwa byla. Takzze ten tego, jesli mieszkasz na wyspach i przyszedl Ci taki wspanialy pomysl do glowy by w sobote biznes otwierac, to sie lepiej dwa razy zastanów.