O obostrzeniach

[daniela34]

"Rząd szykuje zmiany w obostrzeniach. Dotkną m.in. tenisa i małych boisk."

Jak zrozumiałybyście taki tytuł (osoby, które czytały artykuł uprasza się o to, żeby nie odwoływały się do jego treści, ale fo samego tytułu)

[swinka-morska]

"Zostaną dodane nowe obostrzenia, prawdopodobnie chodzi o zamknięcie kortów tenisowych i małych boisk".

[daniela34]

Czyli tak jak ja. A z tresci okazujesie, że wręcz odwrotnie

[daniela34]

*z tresci wynika

[swinka-morska]

"dotknąć", "być dotkniętym czymś" z reguły oznacza coś nieprzyjemnego, prawda?

[sol_13]

Zmiany dotkną, chodziło im.
Zawsze jest tak pisane żeby kliknąć .

[arthwen]

Nie czytałam, tytuł sugeruje, że owszem, mogłoby być zaostrzenie - ale, biorąc pod uwagę, że wszystko jest zamknięte, to bardziej zaostrzyć już nie mogą, więc skoro zmiana to muszą poluzować

[iwoniaw]

Ja zrozumiałabym go tak, jak jest napisane - że obostrzenia dotkną boiska i tenis (korty?), czyli że zostaną jakieś restrykcje wprowadzone.
Czyli jak znam życie "dziennikarz" chciał napisać coś o luzowaniu obostrzeń i otwieraniu ww. obiektów, zatem dokładnie odwrotnie. Wygrałam szklaną kulę? 😉

[daniela34]

Tak. Masz szklaną kulę. Filiżankę fusów po kawę dorzucam w bonusie.

[iwoniaw]

Dziękuję. Nigdy nie pojmę, dlaczego od pewnego czasu do pracy spikerów radiowo- telewizyjnych biorą ludzi z wadą wymowy i dziwnymi narowami w akcentach, a do pisania artykułów osoby nie operujące polskim nawet na poziomie B2.

[daniela34]

To ja powinnam zostać śpiewaczką operową-mam taki glos, że przez lata występów w zespole ludowym miałam nakaz ograniczania się do otwierania ust bez wydawania z siebie dźwięków (byłam dobrą tancerką i nie chcieli ze mnie zrezygnować ale było ryzyki, że jakiś mikrofon zlapie moje ryki rannego muflona)

[daniela34]

*ryzko

[turbinkamalinka]

Przeczytałam tenisa i czyli "jest fajna do puki się nie odezwie"?

[krwawy.lolo]

Na małych boiskach piłkarskich będzie można grać w tenisa singla, na dużych w debla.

[ultimate.strike]

Ale tylko w parzyste czwartki występujące po niedzieli handlowej.

[cku]

To tak jak tytuły:
Ogromny wzrost zakażeń!
(znaczy w pon bylo 2500 a we wtorek 4300, tyle, że w porownaniu tydzień do tygodnia to spadek)

[beneficia]

1984

[chersona]

slowo dotkną - oznaczałby, że bedzie to dotkliwe dla tenisa i boisk. gdyby napisali, dotyczyć będą miałoby to wydźwięk neutralny

[canaille]

Rozumiem, że tytuł ma być na tyle niejasny, żeby zachęcić mnie do czytania artykułu. Niestety, zniechęciło mnie słowo "rząd".

[daniela34]

Rozumiem. Znam ten stan.

[droch]

Łatwe. Zostanie dopuszczona gra w tenisa, ale na korcie będzie mogła przebywać tylko jedna osoba.

[daisy]

Od dawna obserwuję takie zborsuczenie języka, nie tylko w sferze publicznej. Słowa trochę podobne (jak tutaj - dotkną // dotyczą), więc co tam, wszystko jedno, którego się użyje...
Wyrażenia idiomatyczne są w ogóle zarzynane gremialnie. Takie na przykład "zbić z pantałyku" użyte w znaczeniu "wytrącić z równowagi" (przykład z dzisiaj) i tak dalej, i tak dalej. Jest to durne i obrzydłe.

[bi_scotti]

daisy napisała:

> "zbić z pantałyku" użyte w znaczeniu "wytrącić z równowagi"
>

... bo na pochyle drzewo i Salomon nie naleje, you should not be surprised BTW, dopoki cos nas dziwi, dopoty jestesmy mlodzi - tego sie trzymaj Cheers.