Kafle w kuchni na podłodze - doradźcie

[mama-ola]

Chcielibyśmy z mężem pomalować kafle na podłodze w kuchni. Planujemy to od paru tygodni i wreszcie usiedliśmy, żeby zamówić farbę. No i problem - żaden kolor nas nie przekonuje.
Mąż myślał o ciemnym szarym jak lodówka - mnie się wydaje, że styk z podłogą reszty mieszkania źle wyjdzie. Szukaliśmy więc wśród brązów, ale trudno dobrać taki, który będzie dobrze współgrał i z panelami i z szafkami w kuchni.
Doradzicie coś?

[kanna]

Nie słyszałam o malowaniu kafli.. ten kolor jest ok, uniwersalny, jak chcecie coś nowego - dajcie dobrana kolorystycznie fugę.

[mama-ola]

> Nie słyszałam o malowaniu kafli

Sporo tego jest w necie - zdjęcia "przed" i "po". Można małym kosztem zrobić remont.

[ga-ti]

No tak, ale najczęściej malują na ścianach. Z podłogi nie będzie się ścierało? Kuchnia często używana, często myta. Zasięgnęliście porady fachowca? Albo kogoś, kto ma pomalowaną podłogę u siebie i wie, jak wygląda po dłuższym czasie użytkowania? Może jest ok, nie przeczę, ale bym sprawdziła.

[mama-ola]

> Z podłogi nie będzie się ścierało?

Raczej nie, bo są nawet farby przeznaczone do malowania kafli podłogowych w miejscach publicznych.

[kanna]

Ja mam farbę do betonu w garażu, ale to nie jest optymalne rozwiązanie.
Podejrzewam, ze z kaflami będzie podobnie

[barbibarbi]

Nie maluj tego bo tylko zepsujesz, te kafle są ładne, to raczej kolor paneli jest passę. Ja mam w małej toalecie pomalowana podłogę, farba specjalistyczna a i tak matowieje i się zdziera, no nie ma siły, to tylko cienka warstewka, jaka by nie była farba to i tak będzie sto razy gorsza niż płytka bez farby. Malowane kafle może i dobre tam, gdzie się nie dotyka, jakąś boczna ścianką czy coś, na podłodze w kuchni będzie tragedia, nie rób tego, tym bardziej że ta obecna podłoga jest Ok

[barbibarbi]

I jeszcze tak szczerze, ta podłoga to jest najlepsza rzecz na tych zdjęciach ...... i jeszcze pies. Reszta jest niewspółczesna, kolor, fason i ogólnie lata 90 te, a jak walniesz sobie jeszcze brąz jakiś na tą nieszczęsną (ładną!) podłogę, to będzie wyglądało tragicznie, wypisz wymaluj mieszkanie babci Jadzi czy innej cioci Krysi.

[marianna1960]

Lepiej wygląda niż te sterylne biało szare kuchnie jak z prosektoriów

[barbibarbi]

Nie musi być biało-szaro, zresztą to już chyba niemodne, ta konkretna kuchnia trąci myszką, ten odcień brązu (wiśni?) i fason szafek, uchwytów i kolor tych paneli - tak się wykańczało 20 lat temu. Zobacz na dole ktoś zamieszcza zdjęcia swojej kuchni z dywanikiem i bez, tamta kuchnia jest współczesna, estetyczna, ciepła w odbiorze a nie jest przecież biało-szara.

[marianna1960]

Akurat ta jest bardzo ładna i ciepła ale 99% współczesnych kuchni to biało szare nudne i zimne wnętrza.

[e-ness]

Mój mąż stwierdził, ze ta kuchnia wyglada ja kuchnia techniczna w piwnicy lub w budynku gospodarczym

[niennte]

barbibarbi napisała:

> I jeszcze tak szczerze, ta podłoga to jest najlepsza rzecz na tych zdjęciach ..
> .... i jeszcze pies. Reszta jest niewspółczesna, kolor, fason i ogólnie lata 90
> te, a jak walniesz sobie jeszcze brąz jakiś na tą nieszczęsną (ładną!) podłogę
> , to będzie wyglądało tragicznie, wypisz wymaluj mieszkanie babci Jadzi czy inn
> ej cioci Krysi.


Sorry, ale z tym się zgadzam.

[akacja06]

Nie wybielaj fug na podłodze, miałam, przerabiałam,za chwilę w miejscach ,,deptanych'' będzie brudna a po bokach jasna,....wtedy to dopiero wygląda na brudne....
Kuchnia jest ok ale nudna i monotonna.
Wybrałabym jakąś kolorową mozaikę w stylu marokańskim,hiszpańskim na ścianę, coś z niebieskim,ja tak zrobiłam, położyłam na starą,bez skuwania......

[pade]

Żadna mozaika, będzie jeszcze gorzej. Ja tam widzę ze trzy odcienie białego, albo ecru i biały we frontach, płytkach i blacie. To bym zmieniła, bo przez ten misz masz ta kuchnia w ogóle nie jest przytulna pomimo ciepłego koloru dolnych frontów.
Płytki z czajniczkami czy innymi dekorami to faktycznie poprzednia epoka. Można to zasłonić gotowymi panelami, a na podłogę dać wykładzinę pcv (jeśli ma być niskim kosztem). Dobrze widzę, że blat jest uszkodzony?
A na przyszłość: obecnie panele i płytki łączy się w inny sposób, to samo cokoły - powinny mieć ładniejsze wykończenie. Sposób montażu też ma znaczenie w odbiorze wnętrza.

[kira02]

Dokładnie, zostawcie tak, jak jest. Teraz fajnie kontrastuje z ciemną podłoga w drugim pokoju (przedpokoju?) I z dolnymi szafkami. Tylko nie dawajcie ciemnoszarego czy brązowego, bo wyjdzie okropnie.

[gargamelja]

Nie miałabym odwagi malowac podlogi.
Balabym sie, ze się posciera po jakims czasie.

[mae224]

Dlaczego akurat chcecie je malowac? Pytam z ciekawosci.

[mama-ola]

Chciałam coś nowego, świeżego

[solejrolia]

To zmień fronty w szafkach. SERIO!

[mama-ola]

Fronty są nowe No może z rok czy dwa mają.

[solejrolia]

To je sprzedajcie. Bo mają brzydki, niemodny kolor.
Przepraszam za szczerość.

[mama-ola]

solejrolia napisała:

> To je sprzedajcie. Bo mają brzydki, niemodny kolor.
> Przepraszam za szczerość.

Nie ma problemu
Próbuję spojrzeć Twoimi oczami na te szafki jako na okropne, ale mi nie wychodzi. Lubię ten ciepły brąz

[milupaa]

Popieram solej, to nie jest ciepły brąz to jest czerwonawy brzydki kolor jaki się stosowalo że 20 lat temu. Płytek bym nie ruszala a jeżeli to te nad blatem. Zmiana frontow na kolor typu średni dab, albo inny ciepły przyjemny, bo ta kuchnia jest strasznie zimna w odbiorze, ten brąz szafek nie pomaga. Niestety widze ze podłoga w przedpokoju ma podobny kolor.

[milupaa]

images.app.goo.gl/DTGTC8xq3bpMuwM19

[volta2]

mi się podoba, nie słuchaj estetek od siedmiu boleści
podłogi oczywiscie nie dotykaj, chcesz zmian, to blat, może płytki w pasie między szafkami, ale dla mnie też jest ok.

[milupaa]

Co ci się podoba? Te fronty w kolorze wiśni z lat 90? To nie masz gustu 🙂 Wiekszosc dziewczyn na szczęście ma bo dobrze jej doradzają.

[aandzia43]

Ja też zmieniłabym fronty szafek, ale nie dlatego ze są niemodne bo mi moda wisi - mam w domu kupę rzeczy niemodnych i zwiedzający mogą mi naskoczyć. Po prostu nie podoba mi się ten kolor i fason, nie podobał się również wtedy gdy był modny i jawił się wszystkim jako gustowny . Jeśli dziewczynie podoba się ten kolor to jest ok, to ona patrzy na niego codziennie.
Skoro szafki zostają, to podłogę i płytki nad blatem trzeba ocieplić.

[aandzia43]

Mama-ola, w tej chwili kolorystyka całości jest bardzo zimna (przynajmniej na tych zdjęciach). Ktoś tu napisał "kuchnia techniczna", zgadzam się, to nie jest przytulne wnętrze. Ale może właśnie o coś takiego wam chodziło, nie każdy lubi przytulnie. Wtedy zostawiasz jak jest i rzucasz na podłogę siermiężny, łatwy w praniu dywanik - nie brudzi ci się w widoczny sposób podłoga przy wejściu z przedpokoju.
Ale jeśli lubicie przytulnie, jeśli fronty zostają, to dałabym ciepły blat (np. jasne drewno), inne uchwyty, kafelki nad blatem przemalowała na cieplejszy kolor, a na podłogę rzuciła coś kolorowego i przyjaznego oczom.

[volta2]

nie, nie doradzają jej dobrze, wymiana nowych frontów bo się większości nie spodobały, to nie jest dobre doradztwo, gust może i mają, pytanie, gdzie mają rozum?

i pozostaje mi tylko cieszyć się, że nie jestem z tobą (i dziewczynami) w jednym zbiorze, ale to w tym przypadku wyjdzie mi na plus.

[arwena_11]

Też bym zmieniła fronty.

ale jak się upieracie przy zmianie na kafelkach - to może naklejki? One się tak nie ścierają.

www.xdomowo.pl/naklejki-na-plytki-p-3286.html?gclid=Cj0KCQiAvP6ABhCjARIsAH37rbTovnwlo1BN3mID8ir0WOAdl1tufNVlS8_53SlfSma-0qIAvkS1HJkaAjUGEALw_wcB

[arwena_11]

naklejkomania.eu/naklejki-na-kafelki/naklejki-na-plytki-ceramiczne-kafle-schody-drewno-9026/?gclid=Cj0KCQiAvP6ABhCjARIsAH37rbRZvrxrwOEldUMw6UkFQor-qJBl8w_R6VwQ-uq2Z7waLRzomcBbJd0aAhKnEALw_wcB

pixers.pl/naklejki/kamienne-plytki-podlogowe-35362125

[niennte]

solejrolia napisała:

> To zmień fronty w szafkach. SERIO!
>
Racja! Podłoga jest ok, fronty mają brzydki kolor.
Najlepiej pobaw się czym innym, nie ruszaj płytek.

[oceandream]

Co to znaczy: niemodny lub brzydki kolor?! A wy macie jakie szafki? Mi bardzo się podobają te zalinkowane a nie mogę patrzeć na białe szafki w kuchni i szare ściany, które są super modne!
Albo szare kuchnie z drewnem. Co druga kuchmia identyczna😕

[bialeem]

Dosłownie wyglądają jak z lat 90. Wtedy takie wiśniowe fronty były na topie (i takie uchwyty), ale jak Tobie się podobają to najważniejsze.

Podłogi bym nie zmieniała. Pasuje. Gdyby się uprzeć to może jakiś odcień zielonego...

[1matka-polka]

"Gdyby się uprzeć to może jakiś odcień zielonego..."

😍😍😍

[bialeem]

No ja niestety jestem spaczona i lubię jeden mocny kolor w kuchni (i nie tylko). Strasznie męczyły mnie szaro-skandynawskie mody ostatnich lat. Podobają mi się miodowe/musztardowe, szmaragdowe i butelkowo-zielone ostatnich lat. Chociaż ich już też za dużo.

[solejrolia]

No właśnie teraz mam ciepły odcień drewna, bukowe czy olchowe, bo robiłam szafki do kuchni w 2002 roku. I jak na modę wtedy, 19lat temu, to były nawet fajne meble. A dziś wyglądają na przestarzałe i niemodne.

(ale już planuję totalny remont, ze zrywaniem wszystkiego, i wylewkami, nową elektryką etc. U mnie fronty szafek to jest najmniejszy problem, wręcz problemik, przy wszystkim innym)

[marianna1960]

I dalej są fajne nie ulegaj tej modzie na biel i szarośc.

[bialeem]

To nie są jedyne alternatywy

[milupaa]

Biel i szarośc juz jest od kilku lat niemodna.

[saszanasza]

Ale tu zmiana frontów na dąb niewiele pomoże. Moim zdanie głównym problemem tej kuchni sa fugi zarówno na płytkach ściennych jak i podlogowych. Fronty są jakie są. Kwestia mody to kwestia sporna. Dąb nie jest scricte modny, obecnie chyba modna jest nadal biel, za chwilę okaże się, że biel jednak nie i co wtedy?
Wyobraziłam sobie ta kuchnię w dębie i nadal mi zgrzyta.

[mysiulek08]

tak, te fugi daja wrazenie, ze ciagle jest brudno

ja bym 'wybielila' fugi i jak ktoras wspomniala zmienila dolne cokoly pod meblami na metal jak wykonczenie piekarnika albo szary

[milupaa]

Fugi można pomalować, one faktycznie są albo szare albo brudne. Dab jest zawsze modny od lat. To jest klasyczne drewno pasujące do wszystkiego, i ma wiele odcieni. W tej kuchni mizna też wymienić blat, wymiana blatu na inny laminowany jest niedroga i łatwa.

[kk345]

Dywanik połóż 🙂 Obecne kafle nie są złe a farba może spektakularnie się luszcztc6

[mae224]

To byla moja myśl też.

[kk345]

*Łuszczyć. A może linoleum na te płytki? Teraz jest masa wzorów, z metra i w panelach

[ga-ti]

Myślę, że z trafieniem w brąz będzie ciężko i jeśli nawet się uda to nie będzie to dobrze wyglądało, bo szafki masz mieszane kolorowo jak wybierzesz jeden ze składowych to będzie dziwnie (chyba).
Szary taki uniwersalny do Waszej kuchni i nie powinno być problemu z połączeniem z podłogą, bo macie wyraźnie oddzieloną.
A nie myślałaś o innym kolorze,jakimś kontrastowym, nie wiem, granatowym?

Ja mam w kuchni podłogę "w ciapki" i choć nie jest modna to jest bardzo praktyczna

[mama-ola]

Nie mam odwagi na granat

[la_felicja]

Ciemny szary przy tych szafkach będzie strasznie ponury.

[mama-ola]

Też mam taką obawę.

[pani_tau]

Nie ma takiego odcienia szarości, żeby współgrał z tym brązem. Gorzej byłoby chyba tylko z ciemnym fioletem.

[milupaa]

👍

[mia_mia]

Ta podłoga nie wygląda na zniszczoną, jeśli chcecie odmiany weźcie się za coś innego.

[zimowa_piosenka]

Potwierdzam, efekt raczej nie będzie lepszy nic oryginał. A nawet jeśli to raczej nietrwały bo farba na pewno się wytrze.

[mama-ola]

Nie jest zniszczona, to prawda, ale wygląda ciągle na brudną. Ciągle ją trzeba myć. Kuchnia jest na wprost drzwi wejściowych, dziecko z podwórka mi wpada do domu "tylko się napiję i lecę z powrotem" i już jest brudno. Wiem, że ciemna podłoga byłaby brudna tak samo, ale mniej by to było widać. Odkąd jest lockdown, pracuję w kuchni i dzień w dzień patrzę na tę podłogę.

[malia]

Na ciemnej podłodze i to jeszcze pomalowanej brud i okruchy będzie widać o wiele bardziej

[leni6]

Na każdym jednolitym kolorze będzie widać brud.

[barbibarbi]

mama-ola napisała:

> Nie jest zniszczona, to prawda, ale wygląda ciągle na brudną. Ciągle ją trzeba
> myć.

Uuuuuuuu, myć trzeba? To sobie zobaczysz jak myć trzeba pomalowaną podłogę, jak do farby się wszystko przykleja, bo farba ma taką trochę "gumowatą" strukturę, owszem nie poślizgniesz się, ale śmiecie widać gorzej niż na kaflach, dodatkowo tam gdzie się często chodzi traci połysk a w innych miejscach dalej błyszczy. Farba jest do d..py, mówię z doświadczenia, nawet najlepsza i najdroższa nie zastąpi twardości ceramiki, nie ma takiej kosmicznej technologii. Weź sobie paznokcie, lakiery utrwalane pod lampą niby niezniszczalne, ale i tak po tych 3 tygodniach stracą połysk na końcówkach i zaczną odpryskiwać, no nie ma siły.

[solejrolia]

Nie miałam odwagi pomalować podłogi , i też szkoda mi było kasy na coś, co przecież zaraz zmienimy
(i tak męczę się już 20 lat ze źle dobranymi płytkami )
Co innego ściany- od dekady mam pomalowane i jest super!
Ale ja mam kuchnię otwartą , i podłoga kuchni jest również podłogą korytarzyka, z wejściem do sypialni, łazienki...generalnie do dupy układ.
Na twoim miejscu nie malowałabym, a położyła wykładzinę pcv albo płytki winylowe.
( u mnie to nie wchodzi w grę, ze względu na ten głupi korytarzyk)

[solejrolia]

Zmieniam zdanie- nie ruszałabym podłogi. Ona jest ok. To reszta jest do zmiany.
...Sorry....

[leni6]

Ani szary ani brązowy, ten co jest wygląda ok.

[mama-ola]

> Ani szary ani brązowy, ten co jest wygląda ok.

No i na tym chyba stanie.
Może pieniądze, których nie wydamy na remont, przeznaczyć na coś, co będzie samo jeździło, wciągało brud i myło?

[ja_mamma]

Dobry pomysł 😉
Te płytki są naprawdę ok.

[mysiulek08]

nie maluj tej podlogi! kafle sa sliskie? jesli tak to latwe do mycia, farba bedzie duzooo gorsza

ciesz sie, ze masz takie ja mam duze betonowe, w typowe maziaje, nawet jak sa czyste to wygladaja na brudne dodatkowo sa matowe, bez 'poslizgu' i wkurzaja mnie niemozebnie, mialam chec je pokryc winylowymi, granatowymi (mam ciemno szare szafki, wykonczenie olejowane drewno brrrr) ale nastala pandemia a przez net nie kupie

tak, ze ciesz sie tym co masz
co do mopujacego robota to za kilka dni bede miala takiego to dam znac jak sie sprawdza, choc cudow nie oczekuje

ps

meble masz cudne lubie takie odcienie, mam podobne w odcieniu blaty i wyspe, panele tez mi sie podobaja

[thaures]

Mam pomalowane kafle na ścianie, ale na podłodze bym się nie odważyła. Po 3 latach sciane trzeba było pomalować powtórnie. Podłoga na pewno by też nie wytrzymala

[niennte]

Zostaw je w spokoju, są ok.

[memphis90]

Może kup szablon i pomaluj w szary wzór? Nie będzie widać okruchów i piasku, nie przyciemni całej kuchni... Jak się nawet zetrze, to będzie efekt retro-wytarcia... Delikatniejszy wzorek (jasno, jasnoszary) mógłby iść na kaflach nad blatem, ale naprawdę delikatnie, żeby była zgodność z podlogą, ale bez oczoplasu.

[malia]

Matko, tylko nie wzorek, tam nie pasuje żaden wzorek. Jeśli już coś bym robiła, to zmieniła fugi w kaflach na ścianie na jasne, żeby efekt kratek usunąć. I może rzeczywiście dywanik zmywalny na podłogę.

[malia]

To znaczy nie wzorek malowany samodzielnie

[oceandream]

Czytałam b.dużo na temat "malowania kafelków" i kilka razy przeczytałam: pomalowałam podłogę i żałuję albo tylko nie malujcie podłogi!
Nie patrz ma zapewnienia producenta. Kupiłam najdroższy i podobno najlepszy środek do impregnowania fug i nic nie pomogło. Tak jest niestety z wieloma środkami.
Kup małego mopa ze spryskiwaczem w rączce i postaw w kuchni. Jak kilka razy dziecko będzie musiało przetrzeć podłogę przed powrotem na podwórko to szybko zapamięta że ma zdjąć buty po wejściu do domu😀

[memphis90]

Szafki są jednolite, ściany jednolite, wiec jasny wzór by pasował.

[konsta-is-me]

Dałaś mi świetny pomysł co zrobić z podłogą w łazience !!!
Mam praktycznie białe jednolite kafelki i nigdy więcej!

[kryzys_wieku_sredniego]

Nie maluj, będą się wycierać, po roku będziesz plakać!
Wymyśl coś innego, w łazience jeszcze malowanie ma sens, bo nie dreptasz godzinami ale w kuchni farba poprzeciera się szybko.
Zmień kolor scian, dodaj jakies gumowane dywaniki, kup z 2 krzesla z kolorem innym niż wszystko, tylko nie maluj kafli.

[mama-ola]

Nie pomaluję. Już mnie przekonałyście, żeby tego nie robić.
Dzięki. Nie ma to jak obgadać coś na ematce.

[bambzgrozja]

Beżowe są ok. Przed malowaniem kafli trzeba je najpierw zmatowić, zeszlifować to nie jest takie łaywe no i syf w całym mieszkaniu

[bei]

I zastosować podkład tej samej firmy co farba ceramiczna)

[znowu.to.samo]

Pierwsze słysze żeby ktoś malował kafelki na podłodze

[katriel]

Ja bym kafli na podłodze nie malowała.
(Zresztą w ogóle nie zmieniałabym nic w kuchni, skoro fronty szafek mają góra dwa lata - miałabym poczucie, że jeszcze nie zdążyłam się przyzwyczaić do aktualnego wyglądu kuchni, a zanim mi się znudzi i będę chciała coś zmienić, to minie kolejne 10-15 lat. Ale to ja, niektórzy lubią częste zmiany wystroju.)
Jeśli koniecznie miałabym wybrać nowy kolor kafelkom, pomalowałabym na chłodną zieleń albo turkus. Każdy szary czy brąz będzie wyglądał, jakbyś próbowała trafić w kolor innego elementu wystroju i ci się nie udało.
Podoba mi się też pomysł, żebyś kupiła sobie dywanik.

[bei]

Zmień fugę, na taką w kolorze płytek, nie będzie szatkować przestrzeni. Użyj fugi plamoodpornej. Nie bój się jasnej fugi- mam białą i jest wciąż biała. Poprzednia wytrzymała 17 lat ( płytki były jasniutko szare i w takim kolorze fuga była), od trzech , właściwie to już czwarty rok- mam białe płytki ( złamana biel) i białe fugi- i żadnego problemu z utrzymaniem efektu WOW. Raz na dwa miesiące używam myjki parowej o dużej mocy.

[mikams75]

ja tez sie dopisze - nie maluj! Obawiam sie, ze na podlodze bedzie sie wycierac a poza tym kolor ciezko bedzie dobrac, w brazach bedzie okropnie. A szafki to zalezy jak sie na nie patrzy - to moze byc niezbyt ladna wisnia albo calkiem fajna metaliczna rdza. Jak Ci sie brud wdeptuje za bardzo w te podloge (mialam kiedys cos podobnego, wiecznie bylo brudne), to poloz dywanik.

[vivyan]

Przeczytałam że z malowania już zrezygnowalas Jasne jednolite płytki w kuchni to istny strzał w stopę, wiem bo miałam takie w poprzednim mieszkaniu a potem ...w domu w jakimś zaćmieniu położyłam jasne jednolite płytki w łazience 😅😅😅 Niedawno kupilam tzw. dywan winylowy i od razu się zrobiło lepiej. Pełno tego w internetach, można wybrać wiele wzorów i zamówić na wymiar, wygląda fajnie i dobrze się myje. Nie jest to specjalnie tanie ale też nie jakoś potwornie drogie, na pewno tańsze niż wymiana płytek i trwalsze niż pomalowane płytki.

[saszanasza]

Jasny szary byłby ok, ale nie zdecydowałabym się na pomalowanie. To będzie się ścierać. Co innego łazienka, co innego kuchnia. Natomiast, co bym u ciebie zmieniła to fugi, również na płytkach przyblatowych na jasne kolorem zbliżone do koloru płytek.
Mam w kuchni od 12 lat, ra na jakiś czas trzeba je wyczyścić le da się żyć.

[saszanasza]

Natomiast w kwestii dywanika, to też mam, zwykły bawełniany, polecam, jak się wyświni to go piorę.

[1matka-polka]

O, mam takie same fronty i uchwyty bardzo podobnr, wszystko z ikei. Tylko blaty czarne a kafelki bardzo jasno szare.

[saszanasza]

1matka-polka napisała:

> O, mam takie same fronty i uchwyty bardzo podobnr, wszystko z ikei. Tylko blaty
> czarne a kafelki bardzo jasno szare.
>
blat to ja chcę wymienic na ciemnoszary, ale na razie mnie nie stać😅

[janja11]

Mąż ma rację. Szary. Trzeci odcień brązu w zestawie się nie sprawdzi.

[volta2]

dwuletnie fronty każą ci zmieniać? paradne
nie daj sobie wmówić, że są brzydkie, bo nie są

[e-ness]

Ładne tez nie są, jak bym miała określić całość, to słowo „ topornie” pasuje do tej kuchni idealnie.
Toporny kolor frontów, toporne uchwyty, toporna fuga, nie to nie wyglada dobrze

[nuta15]

Nie chcesz zmieniać frontów, ale chcesz zmian, może zmień cokoły w dolnych szafkach na szare, stalowe jak sprzęty, blat na szary, wymień uchwyty na bardziej nowoczesne i przemaluj kontrastową fugę w kafelkach nad blatem, bardzo razi ta kratka. Podłogę zostaw w spokoju.

[volta2]

dla ciebie nie są ładne, toporne też są dla ciebie
autorka nie pytała chyba o twój gust ani o ocenę jej gustu, więc spasuj, bo ona ma może i toporną kuchnię, ty za to toporna jesteś w całości. ona może jeszcze coś w tej kuchni kiedyś zmieni, a co można poprawić u ciebie?

[e-ness]

Nie muszę nic poprawiać, jestem idealna 😄

[volta2]

jesteś idealnie toporna

[oceandream]

volta2 napisała:

> jesteś idealnie toporna
100% racja!
I złośliwa!!!

[ofallon]

Jak sytuacja przedstawia się tak, jak napisałaś, czyli tylko teraz ta podłoga cię denerwuje, to nie malowałabym jej. Ta podłoga wygląda bardzo ładnie. Położyłabym lioleum. Łatwo założyć, łatwo zdjąć. A wygląda dobrze.

[sineado]

Myślałam że jakieś płytki starocie pokażesz, a te co masz wcale nie są złe. Myślę że zniszczysz je tym malowaniem. Dla odmiany odświeżyłabym fugę.

[homohominilupus]

Forum wnętrza mi się przypomniało... jakie tam były jatki!
A ile fajnych pomysłów i inspiracji stamtąd mialam.

[solejrolia]

Ja też!
I jak patrzę na mój salon, na całe mieszkanie,
to mimo iż nie wszystko zrealizowałam, i tak opłacało się posłuchać forumek. I w ogóle inspirować się tamtymi mieszkaniami

Teraz raczej oglądam grupy na Fb. Czasem, a nawet bardzo czesto, aż zęby bolą.
Te sufity podwieszane, dodatki wszystkie na jedno kopyto, albo musztardowe, albo z wikliny z Ikea (niby boho) . I oczywiście zachwyty- jest super, nic nie zmieniaj, rewelacja, gdzie kupiłaś bo też chcę takie.

[ivaz]

A może jak już chcesz zmian, to połóż na te kafle panele winylowe, one są cieniutkie (3-4 mm), nadają się do kuchni i łazienki i jest w czym wybrać www.leroymerlin.pl/podlogi-drewniane-boazerie/panele-deski-parkiety/panele-podlogowe-winylowe,a2341.html

[ivaz]

niestety można powiedzieć forum WM umarło