Doradźcie w sprawie sporu z Gminą

[zosia_1]

Spór to może za dużo powiedziane, zgłaszałam do Urzędu Gminy, że skrzyżowanie nie jest oznakowane. po remoncie n e postawiono tam znaków. Najpierw telefonicznie ( o ja naiwna, przecież to śladu nie zostawia), później emailem do osoby, która się tym zajmuje. Człowiek odpisał i opisał znaki, których w rzeczywistości tam nie ma. Zrobiłam zdjęcia skrzyżowania i jeszcze raz wysłałam do tego człowieka, tym razem bez odzewu i poprzez kancelarię. i milczenie. Co mogę zrobić w tej sytuacji?

[daniela34]

Ustal przełożonego człowieka i zwróć się do niego

[zosia_1]

mój post : "...zgłosiłam później emailem do osoby, która się tym zajmuje. Człowiek odpisał i opisał znaki, których w rzeczywistości tam nie ma.

[daniela34]

Ale osoba która się tym zajmuje też ma nad sobą przełożonego, no chyba że pisałaś od razu do samego wójta

[australijka]

Zainteresować sprawą lokalną prasę czy telewizję zanim ktos zostanie kaleką lub zginie przez opieszałość . A może być i tak, że gmina nie jest zrządcą drogi i nie ma obowiązku stawiania znaków i sprawa została przekazana komu trzeba z Zarządu dróg czy Inspektoratu Transportu Drogowego. No ale ktoś te znaki usunał, przechowuje i powinien oddać.

[zosia_1]

to jest droga gminna, to ustaliłam.

[thea19]

takie rzeczy załatwia się tylko pisemnie z pieczątką zwrotną. Zapytać należy zarządcę drogi. Jeśli to teren gminy lub powiatu – do starosty. Znak na drodze wojewódzkiej zgłasza się do marszałka województwa, a do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – sprawę drogi ekspresowej i autostrady.

[zosia_1]

W poście napisałam, ze zwróciłem się do zarządcy drogi, osoba odpowiedzialna odpowiedziała głupoty niezgodne z prawdą, bo powoływała się na znaki, których tam nie ma i dalej cisza. Dlatego pytam co jeszcze mogę zrocbić?

[daniela34]

Zapewne człowiek ten ma kogoś nad sobą (choćby i wójta)- no to kieruj następną interwencję do tegoż przełożonego z kopią dotychczasowej korespondencji i głupotami, które tamten napisał. Możesz się umówić na spotkanie osobiście z wójtem

[jdylag75]

Nie masz sporu z gminą, ktoś w gminie ignoruje Twoją wiadomość, zadzwoń i zapytaj kto jest przełożonym tej osoby, poproś o telefon, maila i napisz do szefowej/szefa z cc do pracownika z opisem sytuacji i zdjęciem, załącz korespondencje z pracownikiem i zadzwoń czy dotarło

[thea19]

na samym początku napisałam: takie rzeczy załatwia się drogą pisemną, muszą wtedy odpowiedzieć bez wypisywania bzdur

[mirkabella]

Możesz załatwić to drogą oficjalną, z pieczątką i na dziennik. Takiego pisma gmina nie może olać.
Czytaj dokładnie, co dziewczyny tu Ci piszą...

[swinka-morska]

Część gmin reaguje sensownie na to co się dzieje na ich profilach w FB.

[woman_in_love]

Nic się nie da zrobić. To Polska powiatowa.
Musisz albo czekać aż ktoś zginie, albo szukać dojścia po znajomości do tej osoby, ale nawet wtedy może odmówić bo "nie ma kasy".

Możesz też ukraść nocą znak z innego skrzyżowania i przenieść swoje.

[myfaith]

Da się da tylko urzędnicze mlyny mielą powoli. W 2015 toku wysłałam maila ze zdjęciami zle ustawionego znaku na skrzyżowaniu drogi powiatowej z droga gminną oczywiście nie było ani dziękuje ani „pocałuj mnie...” ale po paru tygodniach naprawili

[alina460]

Woman, dobre poczucie humoru

[solejrolia]

A macie coś takiego na Fb jak Spotted:.... ? Albo jakąś grupę lokalną?
Bo wbrew pozorom, jak się rozpocznie dyskusję w internecie, włączy się w rozmowę więcej osób, to czasem wiecej to daje, niż jak się rozmawia w pojedynkę z danym urzędnikiem.

I jeszcze jedno dowiedz się, bo może sprawa jest w toku.
Przez pandemię wszystko toczy się w urzędach trzy razy wolniej .....

[zosia_1]

dzwoniłam, "proszę poczekać na odpowiedź". "Przez pandemię wszystko toczy się w urzędach trzy razy wolniej ...." powiedz t komuś kto wiedzie na skrzyżowanie źle oznakowane

"A macie coś takiego na Fb jak Spotted:.... ? Albo jakąś grupę lokalną? " - nie wiem, poszukam, wole jednak oficjalnie, na fb, to chyba nie maja obowiązku się tym zajmować, mogą powiedzieć, że nie widzieli

[mirkabella]

A co to znaczy źle oznakowane skrzyżowanie?
Bo jeśli nie postawili z powrotem znaków po remoncie, to znaczy że skrzyżowanie jest rownorzedne. (Chyba że to środek miasta i światła i tramwaje do tego...)
Czy na czym polega to niebezpieczeństwo?

[zosia_1]

Z 3 stron tego skrzyżowanie są znaki pokazujące jak przebiega pierwszeństwo na skrzyżowaniu (nie jest równorzędne). Z jednej strony nie ma żadnego znaku, co może sugerować skrzyżowanie równorzędne właśnie

[mirkabella]

Rozumiem. To faktycznie słabo.
Pisz, koniecznie droga urzędową i na papierze.

[kryzys_wieku_sredniego]

A czy już był odbiór inwestycji? Bo to, że jest to tak jak z oddawaniem tras szybkiego ruchu.
Dwuga opcja: gmina nie ma wytwórni znaków, należy zadać pytanie do takowych, wybrać najtańszego, poczekać aż zrobią, lecić zamontowanie no jak nic 3 miesiące bezzwłoki.

[zosia_1]

"A czy już był odbiór inwestycji?" był, ruch jest wznowiony. Pan z urzędu odpisał mi nawet , że oznakowanie jest przywrócone do stanu sprzed remontu, napisał mi też o znakach, które rzekomo tam są

[zosia_1]

Dopiszę, żeby nie było, że ktoś mógł ukraść, napisał o znakach poziomych, nie ma ich tam. Zreszta przy śnieżycy i tak nic nie widać

[kryzys_wieku_sredniego]

Ajć wytrącilas mi odp., bo kialam napisać o śniegu na drodze ;P

[mika_p]

Radny z okręgu?

[zosia_1]

Dz, spróbuję

[livia.kalina]

Miałam podobny problem. Po remoncie naszej ulicy zniknął znak, który nakazywał parkowanie tylko z jednej strony. Nawet wiem, kto miał w tym interes. Zgłaszałam w gminie, wysyłałam zdjęcia (pustego słupa) i nic to nie dawało. Zgłosiłam sprawę radzie mojego osiedla i w ciągu kilku dni znak powrócił.