kintsugi
09.02.21, 18:50
Są tu jakieś osoby, co z problemami z tarczyca są za pan brat?
Zadzwonili z laboratorium, że mam się pilnie zgłosić do lekarza, bo tsh mam ponizej 0.005. Rano będzie do mnie dzwonił lekarz rodzinny. Niestety nie ma mojej endokrynolog, mam u niej ustalona wizytę za miesiąc. Jutro może mnie ewentualnie przyjąć inny endo.
Z tarczyca walczę od kilku lat, aż do listopada ub. r. miałam opanowana niedoczynność. No i w listopadzie nagle wynik tsh sporo poniżej normy. Odstawiłam letrox, po 6 tygodniach tsh jeszcze niższe, endokrynolog kazała jeszcze odczekać i zrobic badania na początku marca. Te dzisiejsze badanie zleciła mi rodzinna (razem z z morfologia, crp etc.) bo od ponad tygodnia jestem bardzo oslabiona.
No i boję się trochę. Taki wynik to powód do zmartwienia bardzo? Coś mi się może stać nagle? Z niedoczynnością byłam zaznajomiona, teraz nie bardzo wiem na co zwrócić uwagę etc.