Dodaj do ulubionych

Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny

14.02.21, 10:34
O oponiaku w okolicy czoła kolo oka wiem od 5 lat. Informacja o nim nie zrobiła na mnie dużego wrażenia, szczególnie że po roku prawie nie urósł-bylam na konsultacji u neurologa i neurochirurga i uspokoili mnie. Szczerze? Leczyłam się z epizodu depresyjnego, przeplatabym z kolejnymi in vitro, niezłośliwa kulka w głowie, ktora teoretycznie bylaby do wycięcia za 30 lat była ostatnia na liście moich zmartwień. Ale w tym roku zrobiłam rezonans i oponiak sporo urósł. Nie powoduje opuchlizny mózgu, ale kolejny rezonans za pół roku i za rok. Po pol roku decyzja czy naświetlanie gamma knife czy wycięcie. Nie wiem jakie są terminy na NZF. Przeciez dodzwonienie się na recepcje to pol dnia.Neurochirurg bardzo rzeczowy, powiedzial ze powinnam poważnie potraktować swoij stan, nieleczony doprowadzi do opuchlizny mózgu, migren i padaczki. Od kilku dni jestem załamana. Przez ostatnie kilka lat brałam tonę leków hormonalnych, sterydowych-one mógłby znacznie przyspieszyć wzrost. Do tego leki na depresję, nasennie, czasem takie na ataki paniki, witaminy... dziecka nie ma może to lepiej? Mi mama zmarła na raka jak bylam dzieckiem, nigdy nie chciałabym by moje dziecko przeżyło to co ja. Za kilka dni biopsja piersi - sa duze, za torbielą ukryla się kulka ktora tez może być złośliwa. Jakby moje ciało mówiło-nie miej tego dziecka. Urodzic dziecko i być kaleka albo umrzec-nigdy w życiu. Nie wiem co robić, chce mi się wyc. Na mysl ze ogolą mi głowę, otworzą czaszkę i będą grzebać przy mózgu mam coś w rodzaju akatku paniki. Znacie kogoś z oponiakiem? Przepraszam za chaos. Pisze na trzezwo, jakby ktoś miał zamiar się wyzłośliwiać.
Obserwuj wątek
    • tereso Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 10:42
      Ja znam koleżanka po zabiegu wszystko zupełnie ok ale to chyba od lokalizacji zależy a aż takich szczegółów nie pamiętam
    • nutella_fan Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 10:42
      Bardzo ci współczuję. Mnie zawsze przerażały te stymulacje do invitro, hormony, lekarze mówią że nie ma dowodów na wzrost ryzyka raka piersi po invitro, ale jednak czytam o raku jajnika, piersi, ryzyko jest. Ja bym w to nie szła, tym bardziej że masz zmiany w piersiach. Przeczytaj książkę Jod leczy. Czy możesz liczyć na narzeczonego w tych trudnych chwilach?
      • panikara_28 Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 10:49
        Mogę liczyć, ale to już mąż.
        • nutella_fan Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 14:06
          To bardzo dobrze. Odpuść to in vitro moim zdaniem, skup się na ratowaniu zdrowia i na związku. Wychowanie dzieci to straszna harowa, odpowiedzialność i poświęcenie..
    • ginger.ale Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 10:46
      Tak znam, po operacji odrósł, ale po gamma knife spokój od iluś lat. Trzymaj się, na szczęście żyjemy w czasach nowszych technik usuwania dziadostwa...
    • mandre_polo Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 11:04
      Zacznij terapię u psychologa, antydepresanty nie dają rady
      • akseinga1975 Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 11:22
        Ja mialam oponiaka 6cm dowiedzialam sie po ataku padaczki w piatek, w sobote bylam juz operowana. Wlosy odrosly. To bylo w 2016 . Robie kontrolne rezonanse.
        • panikara_28 Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 12:06
          Możesz prosze podać więcej szczegółów? W jakim szpitalu? Jak się czułaś po? Ile dni w szpitalu? Ile dni na zwolnieniu? Czy medycyna pracy robiła Ci problemy ze zdolnoscia? Duzo włosów wygoliloli? Blizna jest widoczna? Bede wdzięczna za odpowiedź.
    • bei Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 11:33
      Moja koleżanka poddała się operacji pięć lat temu, ma wspaniałą kondycję ciała i umysłu. Dowiedziała się o oponiaku- bo była bardzo uparta w do godzeniu do diagnozy. Pewnego dnia, ot tak wystąpiły dwa ataki padaczki. Wcześniejszych boli głowy nie łączyła z czymś poważnym. Ataki padaczki i hospitalizacja, zrobiońo jej to ografię, która nic złego nie wykazała. Neurolodzy stwierdzili padaczkę i tyle. Dopiero lekarz rodzinny dał skierowanie na rezonans. Oponiak miał 4 cm, był tuż pod skronią. By uniknąć czekania na operację posłuchała rady pielęgniarzy- by wezwać karetkę na ulicy (po 18) w dzień dyżuru wybranego szpitala. Sprawdziło się- trafiła na oddział i po kilku dniach operacja. W jej przypadku miała wygolony tylko fragment skory na skroni- wpasowała się wówczas w modną fryzurę. Po operacji półroczne zwolnienie, i dwuletni czas leczenia padaczki (ataki to utrata mowy, ból głowy). Myślę, ze jestes już w o tyle lepszym położeniu, ze Ty już wiesz, ze masz oponiaka. Szpital w którym tomografię źle zrobił opis, bo oponiak był tam widoczny, a neurolodzy go przeoczyli.
    • lot_w_kosmos Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 12:11
      Znam dziewczynę z oponiakiem, który objawił się nagle i był duży. W tle były małe dzieci i przerażenie. Poszła na operację, wycieli od razu i ma od 15 lat spokój.
      Idź wytnij to w diabły, zwłaszcza że masz możliwość nowoczesnych terapii. Wtedy to jej po prostu czaszkę otworzyli, bo innych opcji nie było.
      • akseinga1975 Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 12:42
        Krakow szpital uniwersytecki przy ul. Kopernika. W samym szpitalu 4 dni. Potem na zwolnieniu 2,5 miesiaca. Moglam byc i pol roku, ale dobrze sie czulam i chcialam wrocic do pracy. 1 mc pracowalam co drugi dzien, ale praca lekka biurowa. Ogolili mi cala glowe, blizna widoczna, ale mam b. geste wlosy wiec nie jest widoczna. Jak wrocilam do pracy to mialam juz super krotka fryzurke. Grunt to doswiadczony chirurg i ja na takiego trafilam.
    • magdallenac Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 13:47
      Odetchnij głęboko i skup się na razie na swoim zdrowiu- wszystkie pozostałe plany odłóż na później- nie rozważaj na razie przyszłości dziecka, którego jeszcze nie ma. Tak jak powiedział neurochirurg- potraktuj poważnie swój stan, poszukaj jeszcze jednego lekarza, aby zweryfikować diagnozę, sposoby leczenia i działaj. Ogoloną głową w ogóle bym się nie przejmowała i umieściła ją na ostatnim miejscu na liście problemów. Trzymam kciuki, mnie bardzo pomogło w podobnej stresującej sytuacji po prostu pisanie na forum i wspomogłam się też lekko xanaxem w chwilach, kiedy miałam napady paniki. Wszystko będzie dobrze!
      • mandre_polo Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 14:09
        Podpisze się
        Prolongowanie przyszłości nigdy nie wychodzi na zdrowie.
    • szmytka1 Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 17:26
      Znam, ale był zlokalizowany w okolicy potylicznej. Objawił się zawrotami głowy, mdłościami i wymiotami, splątaniem, objawy jak przy udarze, podejrzenie lekarzy pierwsze to był własnie udar. W tym znanym mi przypadku urósł w ciągu 2 tyg o 0,5 cm. Jeszcze chwila i ciśnienie śródczaszkowe byłoby zbyt duże by operowac. Nie zwlekaj. NIektóre poradnie neurochirurgiczne teraz w ogole nie działają, nie rejestrują nowych pacjentów, zabiegi planowe wstrzymane. Wiem, bo 2 chorych rejestrować probuję do różnych przychodni przyszpitalnych, z czego jedna osoba to po oponiaku własnie, terminy na rezonans są 3-4 miesiące u mnie, wizyta na CITO też 3 miesiące, więc faktycznie czyjas historia o wezwaniu karetki na ulicy byłaby zasadna chyba uncertain Golą tylko fragment głowy, pole operacyjne tak gdzieś 10x10 cm, ale krwawienie jest spore a opatrunek przytrzymujący głowę jest ścisło i robi się z tego wszystkiego duży zakrzep, cięzko to potem usunąć, a rany nie można moczyć na początku, zalecają zatem króciótką fryzure, dla wygody tej operowanej osoby.Po operacji zakaz schylania się, dzwigania, w ogole nosić mozesz 2 kg max. Po operacji, jeśli nei ma komplikacji, to wychodzisz po tygodniu już do domu, w szpitalu masz pionizację i pomoc w nauce poruszania się zapewnioną przez rehabilitanta. Będziesz też musiała robić sobie zastrzyki przeciwzakrzepowe w brzuch. Jeśli bierzesz jakeiś leki, odpowiednio wczesniej informujesz, lekarze decydują co odstawiasz na czas operacji a co bierzesz nadal
      • lewkonia14 Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 19:31
        Moj partner jest po operacji oponiaka.Powiem tak:kluczowe jest jego umiejscowienie orazrozmiar.
        Co oznacza :okolica czoła?ile urosł?
        Moj partner miał źle diagnozowanego oponiaka tzn dwoch radiologow nie zauwazyło go.Kilka lat trwała diagnostyka.Historia jest tak dziwna az niewiarygpdna.
        Osobiście odradzam zwlekanie z likwidacją w.w dziadostwa.Pozwolę sobie rowneiż na uwagę /choć jeste mama piati dzieci oraz zdecydowanie prolife/ ze faktycznie dobrzeze nie ma Pan w tej sytuacji dziecka.Najprawdopodobniej hormony mogły go podpędzić wzrostowo.Tak zazyczaj jest u kobiet.Moj partner miał niehormonalnego dziada rzadko wystepującą odmianę-his pat to pokazał.
        Osobiście nie zwlekałabym.Jesli jest mozliwośc gama knife prosze bą w ciemno.My niestety mieliśmy dość podłą lokalizacje.Prosze sprobować w Wawie.Ta sa krotkie terminy.Jelsi ma Pani fb proszę odszukac forum:guz mozgu oponiak wsparcie kopalnia wiedzy i kontaktów.Nie ograniczałaby sie do wysłuchania jednego neurochirurga.Odpusciłabym opinie neurologa w tej kwestii chyba ,ze nrch wskaze konkretną osobę do wspolpracy.
    • volta2 Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 20:10
      mam koleżankę z oponiakiem, już kilka lat o nim wie, nie podejmuje z tego co wiem, żadnych działań wobec niego, poza obserwacją
      czasem mdleje, cycki też ma wielkiesmile ale to chyba bez znaczenia

      odstaw hormony, odpuść kolejną ciążę i ciesz się tym co masz
      • kamin Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 20:40
        "odstaw hormony, odpuść kolejną ciążę i ciesz się tym co masz"

        Dość okrutna rada.
        • magdallenac Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 20:45
          Nie okrutna, a rozsadna 🤷‍♀️
        • volta2 Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 22:35
          okrutna ale jeśli autorka wie, czym jest życie bez matki, to chyba jest w stanie sobie zracjonalizować swoje wyobory w kontekście stanu swojego zdrowia i najbliższej przyszłości, zakłaam, że owe hormony o których pisze, nie są obojętne dla rozwoju oponiaka.

          przyznam, że jak tę radę dawałam, to zrozumiałam z dość pobieżnego czytania(matka mi przez telefon coś tam truła) że walczy o drugą ciążę. ale przy pierwszej też chyba zostanę przy swoim zdaniu.
          • nena20 Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 15.02.21, 00:01
            Nie wiadomo czy oponiak jest przeciwwskazaniem. Przy in vitro nie bierzesz hormonów cały czas. Teoretycznie transfery można robić na cyklach naturalnych plus odrobina progesteronu.
    • nena20 Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 14.02.21, 23:58
      Znam. Po operacji wiele lat spokoju. Teraz odrosły dwa, naświetlania dały radę. Osoba już starsza.
      Ważne abyś była pod dobrą opieką. Dobry lekarz to podstawa. W Bydgoszczy jest ten prof. od Goloba ponoć zna się na tym.
      In vitro ile miałaś podejść? Same zmiany w piersiach typu torbiele nie są przeciwwskazaniem, ja podchodziłam z takimi zmianami i jest ok.
      • nena20 Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 15.02.21, 00:04
        Prof. Harat tak nazywa się ten dobry neurochirurg. Jedź do niego, wypytaj o wszystko. Zdrowia życzę.
        • tereso Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 15.02.21, 07:55
          Mój ojciec mial u niego bardzo złożona operacje kręgosłupa już 10 lat temu,wszystko ok, chodzi, rusza się normalnie mimo że inni odmawiali operacji twierdząc że pozytywny jej przebieg jest prawie niemożliwy. Poza tym ludzki lekarz, wizyty trwały około godziny każda spokojnie wszystko tłumaczył. Tylko ponoć teraz nie przyjmuje nowych pacjentów ale to już z drugiej ręki informacja koleżanka mówiła więcej nie wiem.
        • lewkonia14 Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 15.02.21, 08:15
          w Bydgoszczy u prof Harata jest cala ekipa ,ktora wyszla spod jego ręki.warto tam konsultować
    • karpie_gdyjem Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 15.02.21, 15:09
      Czy znasz na FB grupę 'Guzy mózgu - wiedza i wsparcie'? Bardzo rzetelna i bez czarów marów. Naprawdę polecam.
    • elle-joan Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 15.02.21, 16:08
      Ja mialam. Mieszkam w UK. lekarz mowil ze zazwyczaj sa pod obserwacja tylko ale moj byl tak umiejscowiony ze powodowal pogorszenie wzroku. Operacja przeszla bez kompikacji, cztery dni w szpitalu. Mam teraz kontrolne rezonanse co kilka miesiecy. Trzy lata minely, na razie wszystko OK. Trzymaj sie.
    • agata-a-agata Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 05.05.21, 15:59
      Wczoraj byłam na zabiegu oponiaka lewej okolicy czołowej 14x9x12 mm metodą neuroradiochirurgiczną - Gamma Knife w Warszawie, bez skalpela - metoda bardzo bezpieczna. Dziś czuję się bardzo dobrze, jestem w domu i przede mną perspektywa przeżycia jeszcze wielu lat w zdrowiu. Zadzwoń do Centrum Gamma Knife - tel 22 259 10 00. Konsultacja i zabiegi w ramach NFZ. Przed laty miałam też guza w piersi, który jednak okazał się torbielem niezłośliwym. Później zaszłam w ciążę i jakby tego było mało w płodzie rozwinął się nowotwór i miałam zabieg. Dziś mam 53 lata, fantastycznego 30 letniego syna. Nie załamuj się, energię skoncentruj na działaniu, a pozytywne efekty Cię zaskoczą. Też miałam chwile zwątpienia i byłam w stresie, ale skorzystałam z pomocy psychologa, bo przyjmowane antydepresanty nie przynosiły ulgi. Trzymam za Ciebie kciuki. Życie jeszcze Cię pozytywnie zaskoczy. Jestem tego pewna, bo sama tego doświadczyłam.
    • agata-a-agata Re: Oponiak w czole i inne..wątek wyżalny 05.05.21, 16:00
      Wczoraj byłam na zabiegu oponiaka lewej okolicy czołowej 14x9x12 mm metodą neuroradiochirurgiczną - Gamma Knife w Warszawie, bez skalpela - metoda bardzo bezpieczna. Dziś czuję się bardzo dobrze, jestem w domu i przede mną perspektywa przeżycia jeszcze wielu lat w zdrowiu. Zadzwoń do Centrum Gamma Knife - tel 22 259 10 00. Konsultacja i zabiegi w ramach NFZ. Przed laty miałam też guza w piersi, który jednak okazał się torbielem niezłośliwym. Później zaszłam w ciążę i jakby tego było mało w płodzie rozwinął się nowotwór i miałam zabieg. Dziś mam 53 lata, fantastycznego 30 letniego syna. Nie załamuj się, energię skoncentruj na działaniu, a pozytywne efekty Cię zaskoczą. Też miałam chwile zwątpienia i byłam w stresie, ale skorzystałam z pomocy psychologa, bo przyjmowane antydepresanty nie przynosiły ulgi. Trzymam za Ciebie kciuki. Życie jeszcze Cię pozytywnie zaskoczy. Jestem tego pewna, bo sama tego doświadczyłam.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka