Braterska eMatka wie wszystko.

[krwawy.lolo]

Co to jest? Kto wymyśla takie debilizmy?
Myślałem, że kretyński patos umarł razem z niesławną komuną, a tu taki kwiatek.
.

[daniela34]

Harcerstwo jest starsze od komuny (w rozumieniu ustroju państwa)

[krwawy.lolo]

A to braterstwo ma coś wspólnego z harcerstwem?

[daniela34]

Jest to święto harcerzy. Obchodzone w dniu urodzin R Baden - Powella.

[daniela34]

Po angielsku- World Thinking Day, w sumie nie wiem, czy to brzmi lepiej czy gorzej.

[krwawy.lolo]

Nono, eMatka faktycznie wie wszystko. Szapoby z głów!

[daniela34]

Pewnie emamy-harcerki wiedzą nawet więcej.

[krwawy.lolo]

W harcerstwie byłem miesiąc. W zuchach za to nawet trzy.

[daniela34]

krwawy.lolo napisał:

> W harcerstwie byłem miesiąc. W zuchach za to nawet trzy.

A ja wcale

[tt-tka]

Jako zywo nie. Bylam harcerka dlugie lata, nie obchodzilismy, pojecie "swieta mysli braterskiej wg BP" bylo nam nieznane, ba, ja nawet nie wiedzialam, kiedy on mial urodziny

[daniela34]

A to nie wiem ja w harcerstwie nie spędziłam nawet pół dnia. Zakładałam, że jak to jest święto harcerzy to i w Polsce świętują. W każdym razie -stąd to święto.

[daniela34]

Aż się wysiliłam i poszukałam- teraz zdaje się obchodzą, przynajmniej w ZHP

zhp.pl/2021/odznaka-dnia-mysli-braterskiej-dla-zuchow-harcerzy-harcerzy-starszych-i-wedrownikow

[tt-tka]

No, ja wlasnie w ZHP bylam, i to w hufcu Mokotow. Nie obchodzilismy, slowo b. harcerza.
W ogole nawiazania do skautingu to raczej byla ewangelia wg Malkowskich, a nie tego imperialisty Baden Powella

[daniela34]

tt-tka napisała:

> a nie
> tego imperialisty Baden Powella

A taaaak, tu może być pies pogrzebany

[daniela34]

Nawiasem mówiąc, w mojej podstawówce harcerstwo funkcjonowało w ten sposób, że szkoła posiadała na stanie 4 mundurki harcerskie i w razie potrzeby (akademia ku czci na przykład) przyodziewało się w nie losowo wybranych uczniów z grubsza pasujących wymiarami do mundurków.

[tiffany_obolala]

Na szczęście teraz harcerstwo działa inaczej Przynajmniej w znanych mi środowiskach, i to niezależnie od organizacji harcerskiej

[aqua48]

Ja byłam w ZHP, a nawet działałam jako drużynowa zuchowa, ale też nie pamiętam obchodów takiego dnia..

[tiffany_obolala]

Bo powrócono do obchodów DMB mniej-więcej jednocześnie z przywróceniem członkostwa ZHP w WOSM i WAGGS, czyli w 1996 r. Nie od razu i nie do wszystkich środowisk to trafiło, ale teraz jest powszechne. Dzisiaj (tylko dzisiaj) na fb wiele osób ma zdjęcie profilowe w mundurze

[panna.nasturcja]

Tt-tko, jak Cię kocham, byłyśmy w tym samym hufcu, z tym, ze ja całe lata, byłam potem instruktorką.
I zawsze obchodziliśmy Dzień Myśli Braterskiej.
Wiem, ze jesteś starsza ode mnie, wiec jeśli byłaś krótko, jakimś mało mokotowskim (ducha mam na myśli) szczepie to może nie obchodziliscie, ale zaskoczona jestem bardzo.

Dziś obchodzą wszystkie polskie organizacje harcerskie.

[tt-tka]

Ja tez cale lata. Pol podstawowki, cala szkole srednia i jeszcze troche pozniej. NIE obchodzilismy. Ani szczepowo, ani hufcowo.

[tt-tka]

Malo z tym, znalam dwie jeszcze przedwojenne instruktorki, tez z choragwi warszawskiej - takze nie obchodzily

[panna.nasturcja]

A nie, ze reszta stołecznej nie obchodziła to mnie nie dziwi, Mokotów był jednak dość specyficzny, nie stołeczny, choć wyjątki poza Mokotowem były.
W końcu bohater Hufca nie wziął się z przypadku.

Kolor chusty zdradzisz?

[tt-tka]

Przedwojenne, kolezanko druhno
Jezeli dobrze sie domyslam, co masz na mysli mowiac "specyficzny", to od razu wyjasniam, ze czarnej chusty nie nosilam i nie zamierzalam.
Niewykluczone, ze sie znamy, ale dalsze szczegoly to, pozwolisz, na priva.

Swoja droga zaciekawilo mnie, na czym polegalo to czczenie dnia mysli. Opowiesz ? Tu albo tez na priva, jak wolisz.

[panna.nasturcja]

A, przedwojennych nie doczytałam.
Na pewno przed wojna DMB w Polsce obchodzono, bo zachowały się przedwojenne kartki wysyłane z tej okazji.
No właśnie, przede wszystkim wysyłało się kartki, własnoręcznie zrobione, z odpowiednim cytatem, było jakieś ognisko zimowe, gra.
Do szkoły szło się w mundurze.
Z reszta idę na priv.

[panna.nasturcja]

Hufcowi to nie, zgadzam się.
Ale w środowiskach tak, fakt, pewnie nie we wszyskich.
Jeśli działałam latami to my się musimy znać, nie ma innej opcji.

[panna.nasturcja]

Hufcowo - miało być.
I: działałaś latami.
Nienawidzę słowników.

[1matka-polka]

"Kto wymyśla takie debilizmy?
Myślałem, że kretyński patos... “

Pisalam ci juz kiedys, ze jestes totalniakiem, a myslisz, ze liberałem, chyba tak...

[iwoniaw]

On nie jest żadnym totalniakiem, tylko zwykłym idiotą, ktory nawet nie potrafi użyć gógla, za to ma ciśnienie na zaznajamianie świata z ejakulacjami swego "umysłu".

[hanusinamama]

Straaaaaaaaaaaaszna rzecz...

[bialeem]

A zawsze się zastanawiałam czy ktoś to czyta.