sandy_cheeks
22.02.21, 21:25
Konkubin wlasnie mi powiedzial, ze znowu znalazl dwojaka na parkingu pod oszonem. 2 dni temu tez tyle znalazl, tylko ze w szafce na basenie. Ze 3tygodnie temu 100 na parkingu pod domem, niedawno 20 pod zabka w naszym bloku. Ciagle cos znajduje, farciarz jeden, mi sie nie tak nie przytrafia, nawet jak idziemy gdzies razem, to wlasnie on znajduje. Dziwne to troche, bo jest wysoki i teoretycznie to ja mam oczy blizej ziemi 🤔
Ostatnia konkretniejsza kase znalzlam jeszcze na studiach, ale bylam ze znajomymi i wszystko przepilismy 😁 Od tej pory nic, na wszystko musze zatyrac...
Znacie kogos, kto ma takie szczescie? Dodam, ze sporo gra w totka, tu jakos na razie sukcesow brak...