Mimo ogromnego wahania...

[mashcaron]

... zrobiliśmy to. Adoptowaliśmy kolejnego królika 🤦 Szara dziewucha ok. trzymiesięczną, podrzucona w kartonie pod drzwi naszej wetki.
Czy skończymy jako "króliczarze"? 😅
Na razie jest jeszcze baardzo wystraszona, prawie nie wychodzi z kryjówki.

[mama-ola]

Dobrze trafiła!

[sandy_cheeks]

Hoduj, hoduj jak sie znudza to zawsze mozna zrobic pasztet, a i skorka na korzonki sie przyda 😉

[mashcaron]

Ee, co to za pasztet by wyszed , na jedną kanapkę :p one z futrem i kośćmi 1,5 kg ważą :p z czego 2/3 to futro 😅

[qwirkle]

mashcaron napisała:

> Ee, co to za pasztet by wyszed , na jedną kanapkę :p one z futrem i kośćmi 1,5
> kg ważą :p z czego 2/3 to futro 😅


Mięso z rosołu dolożysz

[mashcaron]

Lol 😅

[homohominilupus]

Co nie?
Kota byloby ciężko na pasztet przerobić, tylko skorka jakby co. Czyli krolik:kot 1:0

[nangaparbat3]

Czemu kota ciężko a królika latwo? Trochę poddtuzyć, wątróbkę stluścić, gotowe !

[homohominilupus]

nangaparbat3 napisała:

> Czemu kota ciężko a królika latwo? Trochę poddtuzyć, wątróbkę stluścić, gotowe
> !
>
Ale tak pasztet z kota? Łeeee

[nangaparbat3]

A z królika? Chyba że chodzi o to, że kot jest mięsożercą?

[homohominilupus]

nangaparbat3 napisała:

> A z królika? Chyba że chodzi o to, że kot jest mięsożercą?
>

Nie no, tak na serio to nie jem mięsa. Ani jedno ani drugie ale moja mama robi pyszny pasztet z fasoli z grzybami suszonymi.
Bardziej chodziło mi, ze kroliki są jednak jadane dosyć często a koty niekoniecznie 😉

[bialeem]

Czy w ogóle jadamy jakichś mięsożerców w naszej kulturze?

[nangaparbat3]

Rekiny?

[bialeem]

A nie.. Z takich to też np szczupaki powinniśmy zaliczać..

[thea19]

jadamy węgorze - padlinożerców, jadamy świnie i kury - wszystkożerne

[bialeem]

Z ciekawości poszperałam i znalazłam relatywnie akceptowalne ssaki - foki. Piętnowane, ale mimo wszystko akceptowalne.
Bardzo mnie też zaciekawiło - na wiki jest tabelka z tabu wg regionów i jako tabu w PL jest zaznaczona konina, a ja jakoś tak mam w głowie, że konina w Polsce jest jednak mięsem akceptowalnym.

[mashcaron]

Oj raczej nie, konina w PL nigdy nie była mięsem akceptowalnym :p Polska słynęła ze świetnych hodowli koni, konie były bardzo ważne i się ich nie jadło :p

[lauren6]

Ha ha, zatrzymajcie tę karuzelę śmiechu!

Właścicielom psów i kotów też proponujesz przerobienie ich pupili na pasztet lub chińską zupę?

[kamin]

Jakoś właścicielka królików się nie przejęła tak jak ty. Wyluzuj trochę.

[adriana.la.cerva]

Ile krolikow teraz macie ?

[mashcaron]

3

[pani_tau]

No jak tak na nie patrzę to aż mnie nachodzi ochota aby sobie sprawić takie dwa.

[pani_tau]

Bez skojarzeń proszę.

[mashcaron]

A co stoi na przeszkodzie?:p

[lumeria]

"Rozmnażasz się jak króliki u Maszcaron"

[lumeria]

Teraz czekam na zdjęcie z szyldem "Królikarnia"

Przesłodkie te panny. A nowa taka pasująca typem. Zycze wielkiej miłości dziewczynkom.

[nangaparbat3]

Jaka śliczna, przypomniala mi taką indyjską baśń co prawda o zającu, ale to blisko: Bog w przebraniu żebraka wędrował po świecie, ale wszyscy go przeganiali. W końcu spotkal zająca, ktory powiedział: Nie mam nic oprócz siebie, rozpal ognisko, wskoczę i upieke się, wtedy mnie zjesz. Bóg rozpalił ogień, a zając otrząsnął się, żeby żadna istota żyjąca w jego futrze nie ginęła niepotrzebnie, i wskoczył. A Bóg w nagrodę umieścil go na Księzycu, gdzie mozna go zobaczyć zawsze, kiedy jest pełnia.
Dziwna historia, ale mnie zawsze najbardziej porusza to chronienie pcheł i innych ewentualnych insektów.
W każdym razie Wasze kroliki dobrze trafiły, ciekawa jestem, czy w codziennym życiu bardziej przypominają psy czy koty? Czy może są zupelnie inne? To znaczy - jaki mają charakter?

[mashcaron]

Moim zdaniem są zupełnie inne. Króliki przede wszystkim milczą. Nie wydają dźwięków paszczą, przez co trzeba być nieco bardziej uważnym na sygnały wydawane przez zwierza, bo królik nie piszczy, nie szczeka, nie miałczy. Pewne zachowania łączą większość domowych zwierząt, np. żebranie o jedzenie

[nangaparbat3]

A okazują jakies przywiązanie?

[mashcaron]

Nie w taki sposób jak pies, ale tak.
Np. jak mąż był chory to spały z nim w łóżku przytulone jakby go chciały ogrzać. Jak wyzdrowiał to już się tak nie kładą, ewentualnie przegalopują nam po twarzach w ramach rozrywki :p
Jak młoda się w nocy obudzi to pierwsze do niej lecą zaalarmowane.

[lumeria]

Ale tupią! Bardzo wyraźna komunikacja. I starsze wzdychają, stękają... nosem potrącają.

[mashcaron]

Moje nie stękają tupią, nosem nie tyle trącają, co się pchają na człowieka dosłownie :p podrzucają rękę do głaskania i robią bardzo wymowne miny :

[nangaparbat3]

[nangaparbat3]

Wzdychają? Pamiętam jak miałam mojego pierwszego w życiu psa, byliśmy sami w domu, i usłyszałam nagle, jak jakiś człowiek wzdycha. Nie było żadnej różnicy. A one też tak - po ludzku?

[nangaparbat3]

To bardzo okazują.
Wzruszające.

[mashcaron]

O, żebraczka

[mikams75]

swietna minka!

[primula.alpicola]

Dejjjj, dej, dobra pańcia, taka piękna, mądra i ma dobre serce, dej, ja biedna głodna królica, ja królica z trzeciego świata, deeejj

[mikams75]

a juz myslalam, ze cos nowego z wlosami wykombinowalas!
A krolik niech zdrowo rosnie!
To ty wklejalas fotki takich dwoch bialych kroli?

[mashcaron]

Białych to nie, ja mam dwie rudawe.

[mikams75]

to masz konkurencje na forum, ktoras tu wstwiala pare razy fotki bialych kroli, ale nie pamietam kto.

[mashcaron]

Nie widziałam

[kira02]

Słodziutka i urocza Będziecie mili dużo radochy z królicy.

[antyideal]

Uroczy pyszczek ☺️☺️

[berdebul]

Rude zaakceptowały nową?

[mashcaron]

Jeszcze jej nie widziały. Nowa na razie jest zamknięta w sypialni. Najpierw niech przestanie się bać nas, potem wrzucę wszystkie do wanny i zobaczymy :p

[mashcaron]

Nie widziały, ale czują*
Łażą całe napuszone i widać napięcie

[wapaha]

Podziwiam !

Zawsze sie zastanawiam co mają w głowie ludzie porzucający zwierzęta. U mnie na lokalnych grupach pomocowych na fb co jakis czas jest info o klatce z królikiem wystawionej na śmieci

p.s. króli nie śmierdzą ? ( tak jak chomiki ?)

[mashcaron]

Jak się sprząta kuwetę to nie śmierdzą :p

[wapaha]

U chomika mimo sprzątania wyczuwałam specyficzny smrodek- wiórki pachniały świeżo po wysypaniu ale na drugi dzien tego efektu juz nie było

[mashcaron]

A bo to wina trocin, ten smród. Ja nie używam trocin tylko "żwirku" papierowego. On bardzo dobrze wchłania zapachy i jest dla zwierząt bezpieczny. Trociny to zły wybór, szkodzą na drogi oddechowe. O takie coś używam:

[wapaha]

Chomiki miałam kiedyś-chyba nie było takich żwirków. Wspomnienia traumatyczne. Ale ja jestem wyczulona zapachowo. Smród psiej sierści po deszczu na klatce schodowej , smród z psiej paszczy i wyziew, itd
Co ile zmieniasz żwirek ?

[mashcaron]

wapaha napisała:


> Co ile zmieniasz żwirek ?

Codziennie

[wapaha]

to tym bardziej podziwiam!

[mashcaron]

Dlaczego? Żwirek jest tylko w kuwecie. Wymiana żwirku razem z umyciem kuwety to jakieś 3 minuty roboty

[wapaha]

Może i tak- jak sie lubi to w ogóle nie jest to problemem
Patrzę ze swojej perspektywy- mi nie chciałoby się bawić

[mashcaron]

To jak ze wszystkim mnie by się nie chciało wychodzić z psem o 5 rano w deszcz ani sprzątać kocich pawi, ale rozumiem że dla innych to nie problem:p

[majenkir]

A ja robie i jedno, i drugie, i trzecie!

[mashcaron]

Podziwiam! 😁

[mama-ola]

> Zawsze sie zastanawiam co mają w głowie ludzie porzucający zwierzęta.

Tutaj nie tyle porzucili, co przynieśli pod drzwi weterynarza. Czyli zadbali o to, żeby trafiła w dobre ręce. Co mieli w głowach: że nie mogą zatrzymać u siebie.

[mashcaron]

Zostawili pod drzwiami weterynarza w zimowy wieczór przy temperaturze 2stopni w pustym kartonie. Tak sobie zadbali, bo gdyby wetka nie wychodziła już z domu tego wieczoru to by mogła znaleźć rano trupka w tym kartonie.

[wapaha]

porzucili

zadbaniem byłoby znalezienie im nowego dobrego domu- i przekazanie do rąk własnych

[majenkir]

wapaha napisała:
> Zawsze sie zastanawiam co mają w głowie ludzie porzucający zwierzęta.

Kroliki sa czesto reklamowane jako niekłopotliwe zwierzątka dla początkujących, nagminnie kupowane dzieciom "na Zajaczka". Młode sa śliczne, ale szybko sie okazuje, ze to nie lalki do przytulania, a jak do tego jeszcze cos pogryza, to nagle sie okazuje, ze alergia w rodzinie i krolik jest out.

[thea19]

hmm, ostatnio tak załatwili moje koty - po 2m niby alergia i koty won, zabierać w trybie pilnym

[eliszka25]

Ale słodka! Niech się zdrowo chowa! Trafiła w dobre ręce.

Mój ojciec kilka razy przywiózł od weterynarza wyrzuconego psa. Pojechał po coś dla krów czy świń, a wrócił z psem, bo weterynarz wiedział, że ma miękkie serce.

[mashcaron]

Ja za dzieciaka zawsze jakieś bidy przywlekałam do domu :p a to zawszonego, zaropiałego kociaka, a to jakiegoś brudnego kundla który się do mnie przyczepił, a to dwie myszy bez przednich łapek, a to jeża z wygryziony mi kolcami, krwawiącego, znalezionego przy drodze...

[karme-lowa]

Ale piękność❤❤❤

[ajaksiowa]

Aż się boję o tą Nową😧😧

[mashcaron]

Dlaczego? Ona nie jest zawszona ani zaropiała, jedynie porzucona :p

[sofia_87]

Oby tylko rezydentki ja zaakceptowaly

[mashcaron]

Zobaczymy. Jak nie zaakceptują, to zdecydujemy co dalej.

[primula.alpicola]

Wow, spodobało Wam się

[mashcaron]

Chłop już planuje osiatkować dla nich patio na wiosnę 🤣

[alicia033]

oby się wszystkie trzy dogadały ze sobą!

[mashcaron]

Jak na razie rezydentki próbują się dostać do sypialni i są trochę obrażone że drzwi są zamknięte :p

[kkalipso]

Słodziaki oba trzy

[mashcaron]

Robimy postępy,coraz więcej królika wychodzi z nory :p

[lumeria]

Urocza - jak ja nazwiecie?

[mashcaron]

Nie wiem jeszcze, może Kaya, żeby pasowało do reszty 😅

[homohominilupus]

mashcaron napisała:

> Nie wiem jeszcze, może Kaya, żeby pasowało do reszty 😅



Śliczności.
Ja tylko żartowałam z tym pasztetem.
Ale Kaya? To jak Kaja. A Kaja to Godek.

[mashcaron]

Już ją dziecię ochrzciło jako Tina

[sofia_87]

Ładnie.
Kaya źle się w PL kojarzy, a malutka jest taka śliczna

[thea19]

wygląda jak Lola

[mashcaron]

thea19 napisała:

> wygląda jak Lola

Faktycznie ale nie będę się z trzylatką o imię kłócić :p

[gama2003]

Piękna ! Zakochałam się w tym szaraku !
Trzymam kciuki za całe stadko i niech się pokochają szybko. To też dziewczynka ?

[mashcaron]

Tak, też dziewczynka. Dziewuchy są jeszcze niewysterylizowane, więc może być albo dziewczyna albo kastrat :p

[mashcaron]

Zdjęcia tego nie oddają, ale ona jest taka jakby srebrzysta, oszroniona

[lumeria]

Perły będą pasowały jej do urody

[ajaksiowa]

Boję się o Nową bo nie wiem jak ją siostry przyjmą😞

[mashcaron]

Nie dam jej krzywdy zrobić. Jak się nie polubią to są dwa rozwiązania- albo jej znajdziemy dom, albo kompana :p na szczęście mam miejsce, żeby je trzymać osobno bez szkód na zdrowiu psychicznym i fizycznym :p

[lumeria]

Sa niedojrzale/młode to duża szansa, ze się zaprzyjaźnia. Moja koleżanka od lat coraz to następnego królika/ce bierze by uzupełnić stado i nie zdążyła jej się zaciekła animozja. (Choć wiadomo, ze to możliwe). Lecz nigdy nie miała dwóch samców.

Pewnie jest dużo filmikow jak zapoznać króliki.

[mashcaron]

Ja teorię znam, zobaczymy jak z praktyką:p

[lumeria]

No właśnie

[majenkir]

Ja raz przedstawiałam króliki - podstarzałego i młodego (oba samce wykastrowane). Trochę pierza poszło 😅, a potem stosunki były przyzwoite, ale miłości wielkiej nigdy nie było. Żadnego przytulania, wzajemnego groomingu, nic.

[gama2003]

No i wymyśliła jak wziąć czwartego królika !!!
😄😄😄

[mashcaron]

Sprytne, prawda? 🤣

[claudel6]

ona jest taaaka śliczna!

[majenkir]

A ja mogę pokazać tu mojej świętej pamięci królisie?

[mashcaron]

Jakie cudne!
Ten gładki ma twarz przypomina mi kogoś 🤔

[mashcaron]

Już wiem! Wygląda jak Joe Swanson z Family Guy!

[hosta_73]

Oooo 😍😍

[mashcaron]

W końcu zaczęła wyłazić

[hosta_73]

Brawo! Trzymam kciuki 🙂

[myelegans]

slicznosci ty moje....

a o antykoncepcje dbasz? bo wiesz.... to kroliki....

[mashcaron]

To są trzy dziewczyny

[tanebo001]

W Jurassic Park też tak mówili. A potem...

[umi]

[bulzemba]

Ja wczoraj pół wieczoru nie mogłam dojść z uszami do konsensusu czy królik siedzący na fotelu z człowiekiem powinien siedzieć obok czy na człowieku.

[mashcaron]

Zawsze na. Ja wczoraj leżałam na kanapie na brzuchu i oglądałam festiwal w Sanremo a te dwie rude małpy ułożyły mi się na plecach. I jeszcze się przepychać zaczęły, bo królik rozciągnięty potrzebuje dużo miejsca a ja jakichś specjalnie szerokich plerów nie mam :p

[bulzemba]

O masaż!

[gama2003]

Czyli mialaś futerka królika na plecach.
Myślę, że to zdrowotne psychicznie i rehabilitacyjne fizycznie.
Szczęściara.

[mashcaron]

gama2003 napisała:

>
> Myślę, że to zdrowotne psychicznie i rehabilitacyjne fizycznie.

Wiesz, zależy jak na to spojrzeć, bo jednak tarabaniące się na plecach 3 kg królików z pazurami nie koniecznie musi należeć do przyjemności :p

[bialeem]

Pod tym względem koty są lepsze, bo w bonusie mruczą. Taka kocia kołdra sensoryczna z funkcją masażu.

[qwirkle]

mashcaron napisała:

> Wiesz, zależy jak na to spojrzeć, bo jednak tarabaniące się na plecach 3 kg kró
> lików z pazurami nie koniecznie musi należeć do przyjemności :p


.. Oj tam oj tam

Ale miałaś fajnie😊😁

[kosmos_pierzasty]

Pięknota

[mashcaron]

Zrobiłam dziewczynom "kącik królika", bo klatkę oddałam nowej i zostały bezdomne :p a czasem jednak potrzebują miejsca gdzie mogą się odizolować od młodej kiedy staje się zbyt natrętna :p

[mashcaron]

No dobra, zaczyna mi ufać na tyle, że już nie chwyta chrupka w locie i nie ucieka jeść do dziury tylko chrupie na miejscu

[bulzemba]

W jakim jest wieku?

[mashcaron]

Ok 3 m-cy, na tyle oceniła wetka.

[antyideal]

Jaka śliczniutka.

[bulzemba]

Przez ciebie miałam straaaaaszny sen!

Śniło mi się, że przygarnęłam w sumie osiem królików, wprawdzie młodocianych ale bałam się czy zdążę je zabrać do weta w wiadomym celu. Poza tym mój króliczy teren jest na mniejszą ilość uszów pomyślany więc bałam się że będą sobie na głowie siedzieć.

Absolutnie nie chcę mieć stada królików!!!

[qwirkle]

😂😁🤣🤣

[mashcaron]

Haha! 🤣
Młoda już się bardzo oswoiła ze mną ( na widok reszty rodziny przezornie nadal ucieka:p), daje się głaskać i jest taaaaka mięciutka i aksamitna 🤩 rude od początku były inne w dotyku, mają jakby grubszy i dłuższy włos.
Wczoraj godzinę ją przekonywałam do wyjścia z klatki a jak w końcu wyszła to brykała jak szalona 😁 co chwilę jednak podchodziła do moich stóp sprawdzić czy jej nie porzuciłam :p

Dziś przez moją nieuwagę rude wleciały za mną do sypialni ( ciągle się czaiły na ten moment) i kurde, młoda jest bardzo waleczna 😳 Gaja, która do tej pory była bossem bardzo się zdziwiła jak dostała przez kraty pazurem po nosie 🤔 W małym ciele bojowy duch :p
Wcześniej się obawiałam że rude ją poturbują ale wygląda na to że może być odwrotnie 😅

[lumeria]

Jaki status dzisiaj? I jak wyglądają pysie zawodniczek wiedząc ze oponentki blisko?

[mashcaron]

Dziś wieczorem ustawiamy ring w salonie i kości zostaną rzucone :p młoda jest bardzo waleczna, myślę że może latać pierze, więc odpuściłam sobie odkurzanie 🤣

[mashcaron]

A pysie wyglądają tak, wiecznie nastroszone :p
Tu pod deską do prasowania :p

[lumeria]

Moze pierw wrzucić rude do terytorium szarej i szara tam gdzie byly rude? By sie nawąchały zapachów.

[lumeria]

No i relaksik im szara popsuła. Wyglądają uważne jak Bond w akcji z mikrofonem w uchu

[mashcaron]

Ride już się dziś rano wbiły do sypialni na krzywy ryj :p
Z wszelkimi działaniami poczekamy aż młoda pójdzie spać, nie potrzeba dodatkowego elementu stresującego :p

[mashcaron]

Zaprzyjaźnianie nam chyba nie wyszło... Młoda sterroryzowała rude i przejęła ich zagrodę. Na zdjęciach uwiecznione gdzie każda z nich skończyła..
🤦

[antyideal]

A to łobuziara, a tak niewinnie wygląda😀 Biedne rude.

[mashcaron]

Eh, zadziorna straszna 😱. Dziwnie to wyglądało jak je tak rozganiała, ona jest od nich trzy razy mniejsza 😅

[antyideal]

Królicze MMA w sobotni wieczór

[mashcaron]

Nawet nie, do żadnej walki nie doszło, rude się rozbiegły w popłochu 😅

[alicia033]

biedne rude
Słyszałam, że z króliczą integracją bywa ciężko ale może szara jest agresywna jeszcze ze strachu i uda im się jednak dogadać.
Albo rude się potulnie podporządkują dominatorce.

[mashcaron]

Nie poleciał nawet jeden kłak bo rude są szybsze i mała pinda żadnej nie dogoniła 😅 ale żadna z siostrzyczek nie miała ochoty na konfrontację z małą zadziorą. Jedna się upchała pod kanapę, druga wskoczyła na króliczy kocyk na kanapie i obserwowała z góry jak młoda chodzi i znaczy czały dom...

[qwirkle]

No popatrz! A tak niewinny wygląd ma ta szarsa króliczka!
😂🤫🤫🤣