Sagapao ... czyli za co kochamy Grecje :)

[bi_scotti]

Poniewaz Mikis Theodorakis odszedl juz stad, juz nie ma among us, jakos tak wrocily mi wszystkie greckie wspomnienia ... piekne wspomnienia ilus tam podrozy po Grecji, ktora nigdy mnie nie zawiodla.
Music, people, krajobrazy, cuisine, zabytki, morze, no cokolwiek bym nie wspomniala sobie w rytm Sirtaki, jest po prostu perfect Lecac ematczynym klasykiem "tez tak macie?" Cheers. [

• Mikis Theodorakis & Anthony Quinn - Munich, 1995

[chococaffe]

Za to, że ułatwia mi robienie niektórych prezentów

Jogurt

Chałwa

[aqua48]

Kocham Grecję. Za słońce, plaże i zabytki, a Greków za ich wielkie serca, nastawienie do życia i turystów, kuchnię i całokształt.
Na zapadłej greckiej wysepce w pewnym pensjonacie starszy pan, właściciel tegoż, samouk, grał dla mnie lekko fałszując różne sirtaki na swoim pięknie inkrustowanym buzuki. I rzucał powłóczyste spojrzenia. Było to urocze

[cruella_demon]

W Grecji najbardziej kocham souvlaki, najlepiej takie w picie z cebulą i tzatziki. Niebo w gębie.
Na drugim miejscu zabytki, morze i klimat.
Nienawidzę cykad, blee.

[cruella_demon]

A mój syn najbardziej takie ich pączki kulki, smażone na głębokim oleju z miodem i orzechami.

[bi_scotti]

Zanim zapomne, dopisuje Greek coffee & frappe Tudziez takie torebki, ktore sie milion lat temu "koniecznie" przywozilo z greckich wakacji (raz mialam navy blue, raz brazowa, raz beige) ... Memories, eh Cheers.

[boogiecat]

bi_scotti napisała:

> Zanim zapomne, dopisuje Greek coffee & frappe
>

TEZ TAK MAM!😽

[mallard]

Za Kretę! ❤️

[aqua48]

mallard napisał:

> Za Kretę! ❤️

Oj zdecydowanie!
I grilowane ośmiorniczki w Chanii

[mallard]

aqua48 napisała:

> I grilowane ośmiorniczki w Chanii

Nie gniewaj się, ale ja raczej podziękuję... 😉

[kkalipso]

Też kocham na amen.

Za fetę, oliwki, olej.
Krajobrazy, morze, plaże, klimat.
Ludzi otwartych, życzliwych, nienastaranych bez kija w tyłku.
Buzukia i laiki.
Zabytki, historię wiadomo...

[boogiecat]

Ozesz, co za milosc miedzy nimi.

Tez mam greckie wspomnienia- bylam pod koniec liceum na obozie: sprobowalam (i pokochalam) po raz pierwszy mrozonej czarnej kawy, tez po raz pierwszy chodzilam topless po tekstylnej plazy i to wlasnie w Grecji pokochalam warszawiakow (oboz byl Warszawa/Lodz, a ja jedyna dokoptowana bida z Krakowa).

[la_mujer75]

Kocham Grecję. Za wszystko, co tu już Dziewczyny wymieniały.
W tym roku byłam 10 raz. Za każdym razem kocham mocniej
I serce w tym roku mnie bolało, widząc, jak mocno Grecy odczuli pandemię.
P.S. mój Młodszy został zrobiony na Krecie

[bi_scotti]

la_mujer75 napisała:

> P.S. mój Młodszy został zrobiony na Krecie
>

Znam calkiem spora grupke "made in Greece" - rodzice roznych generations, roznych ethnic backgrounds Jak to mowia, musi byc cos w wodzie tam wlasnie Cheers.

[lajtova]

Gorące pozdrowienia z Grecji przesyła Lajtova!

[krwawy.lolo]

Musaka to chyba greckie danie. Mniammm ...

[aqua48]

krwawy.lolo napisał:

> Musaka to chyba greckie danie. Mniammm ...

Najlepszą podają w restauracji w Epidauros. Niebo w gębie.

[nowaktola78]

Najlepszy sex w życiu miałam właśnie w Grecji i z tym.mi się kojarzy najlepiej, po obłędnym sexie dobry gyros. Takie mam wspomnienia

[bi_scotti]

nowaktola78 napisała:

> Najlepszy sex w życiu miałam właśnie w Grecji i z tym.mi się kojarzy najlepiej,
> po obłędnym sexie dobry gyros.

No wine??? Nawet lyczka jakiejs cheap Retsina nie? Tylko gyros? How come? Cheers.

[simply_z]

z grekiem?

[krwawy.lolo]

simply_z napisała:

> z grekiem?

udawał

[nowaktola78]

Haha

[nowaktola78]

Oczywiście

[simply_z]

za meteory, za jedzenie-obłędne, za krajobrazy i rodzaj zadumy, ktorego nie mają ani inne kraje basenu morza śródziemnego. I za to, że traktuja turystów z życzliwością.

[bi_scotti]

To jeszcze dopisze, ze moje pierwsze "spotkanie" z Grecja bylo przez, of course, "Zorba the Greek" ogladanego w kinie Polonia ale tez i przez ... "Moja rodzina i inne zwierzeta" by Gerrald Durrell Czytalam zasmiewajac sie glosno w tramwajach i autobusach, obiecujac sobie, ze if/when only ... to bedzie mozliwe, to Corfu koniecznie! Koniecznie! I byl prom, i bylo Corfu, i nie bylo zadnych ale to zadnych disappointments, regrets - Grecja okazala sie simply perfect. Pod kazdym wzgledem. A juz na emigracji, gdy tyle razy wychodzilismy z Sick Kids po kolejnych przebojach ze Srednim, jechalismy nawet o tym nie rozmawiajac do Greektown, na Danforth, do knajpy, ktorej juz nie ma (Omonia) i jakos tam odzyskiwalismy balans encore, encore. Yasu! Najpiekniejsze pozdrowienie jakie znam "badz szczesliwy!" Cheers.

[nuta15]

Ja kocham Grecję za wszystko i cieszę się, że mimo rozwoju turystyki nadal można znalezć piękne miejsca, miasteczka , wioseczki, w których czas się zatrzymał , a mieszkańcy żyją niespiesznie, zgodnie z rytmem natury.

[hadron-plus]

Za klimat, za miejsca nie zadeptane przez masową turystykę, za zapach tymianku i cykanie cykad, za prostotę, za grillowany octopus i favę, za fajnych ludzi i przede wszystkim za fantastyczną historię i rozwój cywilizacji.