A wy w czyjej intencji ofiarowujecie seks?

[angazetka]

Całość tu: kobieta.onet.pl/slub/organizacja/jak-wygladaja-kursy-przedmalzenskie-takie-zadania-dostaja-narzeczeni/j6eq53v

[borsuczyca.klusek]

🤢

[iwoniaw]

Ryczę 🤣🤣🤣

[primula.alpicola]

O qrwa, to jest doprawdy wyższy level.

[taniarada]

primula.alpicola napisała:

> O qrwa, to jest doprawdy wyższy level.
Ja Tobie jak zwykle

[primula.alpicola]

Co Ty mnie jak zwykle?!

[borsuczyca.klusek]

Tobie swój stosunek ofiarowuje 🙄
To musi być miłość 😉

[primula.alpicola]

Jestem wzruszona!

[borsuczyca.klusek]

No nie! Grzmoci inną, ale i tak myśli o jedynej prawdziwej miłości 🙄

[primula.alpicola]

I to się zdarza, co zrobić.

[152kk]

Ale o Renię R. chyba nie musisz być zazdrosna

[primula.alpicola]

Z pewnością nie muszę. A kim jest Renia R?

[taniarada]

primula.alpicola napisała:

> Z pewnością nie muszę. A kim jest Renia R?
O mnie tak .Następny troll z krainy deszczowców .Trzymaj się w zdrowiu Primula sreberko.

[elenelda]

O w mordę😂 Zatkało mnie, moja blond głowa musi przetworzyć to, co przeczytała.

[aniani7]

Moja nie jest blond, a system operacyjny tego nie przetwarza

[daniela34]

Jak jeszcze jesteśmy nierozłączeni to za babcię Hermenegildę. Kociubińską.

[triss_merigold6]

😳

[daniela34]

Czego nie rozumiesz? Normalnie ofiarowujesz stosunek seksualny za ciocię Teresę, za wujka Zbyszka. Łyżeczka za mamusię, łyżeczka za tatusia, piesek za babcię, jeździec za dziadka co był w kawalerii

[borsuczyca.klusek]

Daniela jak zwykle dobrze tłumaczy, ale weźmy taki przykład:
Ciocia Teresa umiera na raka, a ty się w jej intencji grzmocisz ze swoim starym. Na zdrowie! 😒

[daniela34]

Wiara dopuszcza cuda

[bi_scotti]

daniela34 napisała:

> Wiara dopuszcza cuda

Wrong - wiara gory przenosi Ale tu jest raczej problem gory, do ktorej mial przyjsc Mahomet (bo ona do niego nie chciala) a zamiast tego (sorry) jebnal sobie zone na intencje owej gory - zaden cud, ot piatkowe popoludnie Cheers.

[152kk]

A jak 69 to można i za wujka i za ciocię?

[berdebul]

Ma zmartwychwstać?

[daniela34]

A co, precedens wskrzeszenia już był. Łazarz i te sprawy

[berdebul]

Nie wiem jakim tłumaczeniem Biblii się posługujesz, ale w moim nic nie było o seksie dla Łazarza.

[hummorek]

No nie, bo jeszcze nie umarła.

[7katipo]

🤣🤣🤣🤣🤣

[lella_two]

Czekam, aż posuną się dalej i stwierdzą, że ofiarowywali czyny pedofilne w intencji nawrócenia grzeszników.

[bene_gesserit]

Przeczytałam post założycielski, kwiknęłam ze śmiechu, a potem śmiech zamarł mi na ustach, bo pomyślałam o tym samym.

Borze, jaki oni mają chory stosunek do seksu, patologiczny, skrzywiony.

[buldog2]

Dla mnie to odrażające aż tak, że wstrzymało wszelką refleksję. Ale po kilku chwilach biernego czytania wpisów myślenie wróciło.

Arthur Koestler w swoich pamiętnikach pisał, że zdarzyło mu się blisko poznać zwolenniczkę NSDAP. W łóżku, w chwilach najwyższego uniesienia krzyczała "Heil Hitler!".
To też wyraz oczekiwania zbawienia, tak jak w naukach KK. Obie formacje ideowe mają wiele cech wspólnych. A Pius XII błogosławił niemieckie bomby.

[jowita771]

daniela34 napisała:

> Czego nie rozumiesz? Normalnie ofiarowujesz stosunek seksualny za ciocię Teresę
> , za wujka Zbyszka. Łyżeczka za mamusię, łyżeczka za tatusia, piesek za babcię,
> jeździec za dziadka co był w kawalerii


Był kiedyś na ematce fantastyczny wątek z rysunkami przedziwnych ustawień, można byłoby się inspirować.

[arghail]

Za Jarosława i jego szybkie spotkanie z Piotrem

[aqua48]

O matko!!! To chyba najskuteczniejszy środek antykoncepcyjny.

[hosta_73]

Dlatego kombinujesz dla kogo był ten seks dopiero po a nie przed 😊

[heca7]

O kuźwa! W tylu intencjach mogłam się już wstawiać u Boga. Co za strata. Nie dalej jak wczoraj mogłam poprosić o zdrowie kogoś z rodziny

[triss_merigold6]

A można w innej intencji niż zdrowie?

[daniela34]

Można. Na przykład o wyzwolenie od grzechu pornografii

www.google.com/amp/s/milujciesie.pl/grzech-pornografii.html%3famp

[beataj1]

Anal tylko za jp2

[borsuczyca.klusek]

Dobre pytanie.
Czy anala też można ofiarować 😒

[triss_merigold6]

Na tym forum tylko za sukienkę.

[borsuczyca.klusek]

Pamiętamy 😅

[elenelda]

Oj pamiętamy😈

[heca7]

Seks to seks. Rozróżnienia nie było Tylko pamiętaj, ważnie dopóki jesteście eeee złączeni

[primula.alpicola]

No co Ty! Seks z Jezusem w pakiecie może się skończyć tylko w jednym miejscu.
Analny, oralny, hiszpański, czy co tam jeszcze się nie liczy i nie może być ofiarowany!

[heca7]

Zaraz, zaraz. Chyba to żona Terlikowskiego kiedyś palnęła gdzieś, że nieważne jaki seks małżeński byle "kończył" się w kobiecie

[primula.alpicola]

Bo to jest oficjalna nauka kościoła, serio. Można robić oral, anal, co tam jeszcze chcesz, ale zakończenie ma być w waginie, żeby dac szansę życiu.

[borsuczyca.klusek]

Tak było, 🙄
Parafrazując Leszka Millera nie ważne gdzie mężczyzna zaczyna ważne gdzie kończy 😜

[bi_scotti]

primula.alpicola napisała:

> No co Ty! Seks z Jezusem w pakiecie może się skończyć tylko w jednym miejscu.

Please, stop! Moj kolega, Jesus z Peru jest statecznym ojcem 3 dzieci i dziadkiem blizniat - nawet nie dopuszczam mysli, gdzie moglby sie skonczyc sex z nim. Juz nie wspominajac, ze jego zona Maria de los Angeles (!!!) by mi oczy wydrapala bez zadnych szczytnych intencji wiec no, i jeszcze raz NO - zero sex with Jesus, please! Cheers.

[turzyca]

Absolutnie nie, bo to jest uzywanie ciala jako zabawki, a nie malzenskie zlaczenie sie w duchu swietym.

Wiesz, jak katolicy pobieraja sperme do badan?

[borsuczyca.klusek]

Jak 😳

[primula.alpicola]

Odbywając stosunek w podziurawionej prezerwatywie, żeby dać Bogu szansę na zapłodnienie. Do badania idzie to co zostało w prezerwatywie. Jeśli prezerwatywa była ze środkiem plemnikobójczym, cóż, peszek.

[bi_scotti]

Nie gwoliu swawoli lezc celem ludzkiego rodu pomnozenia uzycz mi, panna, swego przyrodzenia.
Classic, eh Cheers.

[bi_scotti]

beataj1 napisała:

> Anal tylko za jp2
>

Z tego, co pamietam z ematki, to anal byl za sukienke (w intencji sukienki???) ... hmmm ... ale moze masz racje - JPII tez jakos tam "sukienkowy" byl, ergo why not? Cheers.

[woman_in_love]

Większość prowodyrów chodzenia na te kursy to kobiety.

Nic dziwnego, że ci biedacy, ich mężowie, są potem tak zmęczeni tym katolickim przypałem w domu, że muszą lać te durne strażniczki patriarchatu.

[pegowska.m]

Ja wyłącznie w intencji najświętszego papieża jana pawła drugiego. Dochodząc krzyczę "Och Karol".

[primula.alpicola]

[taniarada]

pegowska.m napisała:

> Ja wyłącznie w intencji najświętszego papieża jana pawła drugiego. Dochodząc kr
> zyczę "Och Karol".
Mądre to nie było

[primula.alpicola]

Za to ofiarowanie stosunku jest mądre

[chicarica]

Mąż co na to?

[chicarica]

Pytam bo koleżanka kiedyś krzyknęła „och Mirek” i się zrobiła straszna chryja. Mąż Zdzisiek, może to dlatego.

[iwles]

chicarica napisała:

> Pytam bo koleżanka kiedyś krzyknęła „och Mirek” i się zrobiła straszna chryja.
> Mąż Zdzisiek, może to dlatego.
>


Weź, musiałaś mi przypomnieć.
Też wyrwało mi się kiedyś "och, Robert"!
Dobrze, że akcja była tuż po jakimś meczu, gdzie Lewandowski dał popis, więc mogłam zaraz wykrzyknąć: to na cześć zwycięskiego meczu!
(Teraz bym powiedziała "w intencji" 🤣).

[primula.alpicola]

Już tu kiedyś na forum ustalono, że najlepiej i najbezpieczniej krzyczeć "Och Misiu!"

[abecadlowa1]

A potem zdziwienie, że kościół kojarzy się ludziom ze skrajną perwersją

[nenia1]

Ja, żeby wzmocnić intencję wybieram pozycję misjonarską i po wszystkim pozostaję nierozłączona w intencji Zgromadzenia Księży Misjonarzy. Albo od tyłu, wtedy blisko krzyża, więc się nierozłączam w intencji
Kościół Świętego Krzyża w Miechowicach. Czasem jeszcze w trakcie podkładamy pod krzyż poduszkę, to wtedy
w intencji Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Gliwicach.

[m_incubo]

😂

[trampki_w_kwiatki]

🤣🤣🤣

[stephanie.plum]

zazdrościsz cioci Teresie?!

:~D

[bocianowo5]

wciągnęli ciocię Teresę bez jej wiedzy i zgody do sex trójkąta



....................
"...Traktowanie kapłaństwa w wielu krajach jako "gay profession" stało się dla Kościoła gangreną ..." - ks.Henryk Zieliński , red.nacz. tyg. kat. "Idziemy"

[borsuczyca.klusek]

W dodatku chorą, być może umierającą ciocie Teresę 😒

[primula.alpicola]

Czworokąta. Tam był jeszcze Jezus, nieprawdaż.

[heca7]

primula.alpicola napisała:

> Czworokąta. Tam był jeszcze Jezus, nieprawdaż.

Bóg jest w trzech osobach. Czyli mamy już seks-party

[primula.alpicola]

heca7

[mid.week]

heca7 napisała:

> primula.alpicola napisała:
>
> > Czworokąta. Tam był jeszcze Jezus, nieprawdaż.
>
> Bóg jest w trzech osobach. Czyli mamy już seks-party
>


a to pieprzeni swingersi, zboczuchy jedne...

[taniarada]

primula.alpicola napisała:

> Czworokąta. Tam był jeszcze Jezus, nieprawdaż.
Jezus Chrystus Dla Ciebie to dwóch.

[morekac]

Oni są jeszcze w trzech osobach. To już szóstka będzie.

[borsuczyca.klusek]

morekac napisała:

> Oni są jeszcze w trzech osobach. To już szóstka będzie.
>

Kto da więcej 🙄

[primula.alpicola]

I wszyscy święci!

[mamolka1]

primula.alpicola napisała:

> I wszyscy święci!


No ostatnio do ekipy Wyszyński dołączył...

[primula.alpicola]

Błogosławiony, nie święty.

[heca7]

primula.alpicola napisała:

> I wszyscy święci!

I dwunastu apostołów!

[jowita771]

Robi się ciut tłoczno.

[maze.runner]

bocianowo5 napisał(a):

> wciągnęli ciocię Teresę bez jej wiedzy i zgody do sex trójkąta

Jeszcze ciocia zajdzie w ciąże bez wiedzy i świadomości jak była żona męża pewnej forumowiczki.
>
>
>

[bene_gesserit]

Pytanie, czy przy zabawie z pingwinkiem, będąc jeszcze w trakcie, można ofiarować stosunek za dusze czyśćowe? Milość do siebie też borza rzecz.

[borsuczyca.klusek]

No co Ty samogwałt i zoofilie w jednym chcesz ofiarować 😱

[bene_gesserit]

Bardzo bym chciała - pytanie czy zostanie mi pozwolone. Gdzie się udać z prośbą i pingwinkiem w torebce?

[kropkaa]

Do konfesjonału, wyspowiadać się porządnie z bezeceństw.

[lella_two]

Zaraz tam miłość do siebie;-P Raczej: czy kobieta samotna, mająca chorą ciocię Teresę, naprawdę nie może ulżyć biedaczce w cierpieniu żadnym sposobem?

[mama-ola]

O borzeszumiacy, w trakcie orgazmu trza przypominać sobie słabującą krewną

[daniela34]

Nooo, pomyślałaś o cioci Teresie i prysły zmysły

[heca7]

Moja teściowa (choć ją bardzo lubię) jest Teresa

[szare_kolory]

😂😂😂

[bene_gesserit]

No właśnie chyba po? W sensie zaraz po.
Interesuje mnie, czemu akurat wtedy? Np można by od tego zacząć:
"Dzisiejszy stosunek dedykujemy cioci Teresie i wujowi Adamowi, którzy właśnie obchodzą srebrne gody, amen". Potem puszczamy "Parostatkiem w piękny rejs Krzysztofa Krawczyka" i dalej tak, jak zawsze, ale z zachowaniem należytej powagi, bo to w końcu seks dedykowany i poświęcony.

A następnego dnia telefon do wujostwa z pytaniem, czy od wczoraj się lepiej czują?

Dla chętnych:

• Krzysztof Krawczyk - Parostatek (Opole '79)

[mashcaron]

O kurwa, jeblam 🤣🤣🤣

[cichadziewuszka]

Uff dobrze, ze intencję wybieramy po stosunku. Udany - za mamusię, nieudany - za teściową😄

[mama-ola]

cichadziewuszka napisała:

> Uff dobrze, ze intencję wybieramy po stosunku. Udany - za mamusię, nieudany - z
> a teściową😄

Ale jeśli Twój mąż doszedł, a Ty nie, to Ty chciałabyś za teściową, ale to przecież męża mamusia, a jemu się udało. Weź wybrnij, prosz bardzo!

[kropkaa]

Każdy może mieć swoją intencję. W takim przypadku teściowa ma podwójną korzyść.

[sabina211]

Śmiejcie się dalej, na zdrowie. Gdyby ten przekaz był kierowany do ogółu to pełna zgoda, że komuś peron odjechał, ale na naukach przedmałżeńskich w KK są ludzie, którzy przygotowują się (dobrowolnie) do przyjęcia sakramentu małżeństwa, co zakłada określoną wizję ludzkiej seksualności. Nie ma kościelnego nakazu ofiarowania seksu w jakiejkolwiek intencji, ale jest to jeden z wielu sposobów przeżywania wiary w małżeństwie i o ile ktoś praktykuje to wzbudzanie intencji w zgodzie ze sobą i nie ma za złe, że inni mają inaczej to po co to obśmiwać?Prawdziwy problem ma ten, kto idzie na takie nauki, a potem robi z tego, co tam usłyszał (nawet jeśli nie wszystko chce wykorzystać w życiu) "bekę" w intrnecie. Po co mu wtedy ślub sakramentalny?

[bene_gesserit]

sabina211 napisała:

> zał (nawet jeśli nie wszystko chce wykorzystać w życiu) "bekę" w intrnecie. Po
> co mu wtedy ślub sakramentalny?

No jakto? "Bo w kościele to tak bardziej uroczyście". Po to.

[angazetka]

Zakładam, że większość osób wierzących ma jednak odrobinę mózgu i nie łyka (bo nie ma obowiązku) łykać wszystkiego, co im powiedzą na naukach. Serio, wizja tużpoorgazmicznego ofiarowywania seksu za ciocię Teresę jest po prostu zabawna, niezależnie od poziomu wiary.

[sabina211]

Nie ma obowiązku (często na szczęście), ale nawet tu było to przedstawione jako propozycja (można wykorzystać), a nie nakaz. Ja tak bym to zrozumiała i nie robiła szumu, bo nie ma o co.

[chicarica]

A ja bym pękła ze śmiechu nawet będąc głęboko wierzącą. To jest tak absolutnie odjechane że aż się dziwię że w ogóle ktoś próbuje bronić tego pomysłu.

[152kk]

Oczywiście nie z każdej propozycji trzeba skorzystać. Ale niektóre pomysły nie tylko są dobrowolne w realizacji, ale są po prostu absurdalne. Dam przykład: cmoknij się w d....

[stephanie.plum]

można, na pewno nikomu nie zaszkodzi.

mój mąż (katolik...) jednak mógłby paść ze śmiechu...

[leosia-wspaniala]

>w KK są ludzie, którzy przygotowują się (dobrowolnie) do przyjęcia sakramentu małżeństwa

Latają tam "po papierek", żeby się nawę przejść w ładnych ciuchach, a sakrament to 99,9% ma w dudzie.

>Nie ma kościelnego nakazu ofiarowania seksu w jakiejkolwiek intencji, ale jest to jeden z wielu sposobów przeżywania wiary w małżeństwie



> i o ile ktoś praktykuje to wzbudzanie intencji w zgodzie ze sobą i nie ma za złe, że inni mają inaczej to po co to obśmiwać?

Bo to kurła śmieszne

>Po co mu wtedy ślub sakramentalny?

Tradycja, oprawa, organy. Nawet na laickim zachodzie ludzie sobie biorą śluby w kościołach.

[morekac]

>, ale jest to jeden z wielu sposobów przeżywania wiary w małżeństwie i o ile ktoś praktykuje to wzbudzanie intencji w zgodzie ze sobą

Oj tam, to po prostu sposób na większą ilość seksu.

[gryzelda71]

Proszę.... już naprawdę nie trzeba z katolików robić takich głupków, że wszystko łyknął. Bzykanko w intencji..... no ludzie.....

[katriel]

Ale o co wam chodzi??? Jakoś picie alkoholu "za czyjeś zdrowie" jest ogólnie przyjęte i nikogo nie dziwi. W czym seks gorszy?

[stephanie.plum]

tyż racja

[stephanie.plum]

ale jednak sprawy alkowy są nieco bardziej prywatne niż toast.

ogólnie jednak myśl jest piękna.

kiedy byłam młoda, uczono mnie, że w intencji bliskich w potrzebie można ofiarowywać umartwienia, gdy, na przykład, masz sraczkę, albo w drzwiach przycięłaś sobie palec.

ale żeby szczytowanie?! to jest w sumie dużo fajniejsze!!!

[heca7]

Aż przypomina mi się bardzo stary kabaret o wódce w czopkach. Jak to by było kulturalnie gdyby do toastu każdy wstawał Za to gdyby policja kazała chuchnąć...

[reinadelafiesta]

No i jeszcze kwestia bruderszaftu pozostaje...

[hosta_73]

reinadelafiesta napisała:

> No i jeszcze kwestia bruderszaftu pozostaje...
>

🤣🤣

[aandzia43]

reinadelafiesta napisała:

> No i jeszcze kwestia bruderszaftu pozostaje...
>

O żesz ty! A to bratanie się po brudziach i te okrzyki "mordo ty moja!" przełożone na nową sytuację

[taniarada]

katriel napisała:

> Ale o co wam chodzi??? Jakoś picie alkoholu "za czyjeś zdrowie" jest ogólnie pr
> zyjęte i nikogo nie dziwi. W czym seks gorszy?
>
Seks i alkohol to jest najlepsze.Więcej nie potrzeba do życia.To jakieś kalorie.

[lella_two]

katriel napisała:

> Ale o co wam chodzi??? Jakoś picie alkoholu "za czyjeś zdrowie" jest ogólnie pr
> zyjęte i nikogo nie dziwi. W czym seks gorszy?
>

I to jest słuszny trop. W momencie, gdy ciocia Teresa słabuje, robimy familijne seksparty w jej intencji- rodzina jest siłą!

[morekac]

I tak krzyczą szczytując:
Za babcię!
Za dziadka!
Za proboszcza!

[taniarada]

morekac napisała:

> I tak krzyczą szczytując:
> Za babcię!
> Za dziadka!
> Za proboszcza!
>
A za męża zapomniałaś?

[cosmetic.wipes]

Za męża można tylko wtedy, jeśli grzmocisz się z kochankiem. Inaczej byłby to grzech pychy.

[borsuczyca.klusek]

cosmetic.wipes napisała:

> Za męża można tylko wtedy, jeśli grzmocisz się z kochankiem. Inaczej byłby to g
> rzech pychy.
>

🤣🤣🤣

[mamolka1]

Rozmowa przy rodzinnym, niedzielnym obiedzie...
Babcia - dałam na mszę za duszę dziadka....
Ciocia - ostatnio różaniec odmówiłam w intencji pomyślności dla kuzynki Bozenki
Ematka - wszystkie orgazmy z tego tygodnia ofiarowałam zdrowiu cioci Tereski...stosunki bez orgazmu za wujka Zdzicha a masturbację zadedykowała mamusi....
Ojp

[heca7]

A seks z pingwinkiem za Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami

[berdebul]

[saszanasza]

Nie no, można jeszcze wirtualnie adoptować życie. Tu też należy się modlić i za 9 miesięcy wyskakuje (chyba) nowy, zdrowy bobasek. Niestety nie jestem w stanie potwierdzić słuszności swojej tezy, bo adopcję wprawdzie rozpoczęłam, instalując aplikację z ciekawości, a następnie ją wykasowałam, tego samego dnia, więc wychodzi na to , że poroniłam płoda.
www.adoptujzycie.pl/

[bene_gesserit]

I teraz do końca życia wszystkie stosunki _musisz_ ofiarować za płodziki feministek, lesbijek i lewaczek zwłaszcza.

[morekac]

To chyba działana zasadzie tamagochi.

[leosia-wspaniala]

<Nie no, można jeszcze wirtualnie adoptować życie.

A dajo 500+ na takiego płodzika?

[lella_two]

Ino wirtualne😁

[nieeznaajoomaa]

saszanasza napisała:

> Nie no, można jeszcze wirtualnie adoptować życie. Tu też należy się modlić i za
> 9 miesięcy wyskakuje (chyba) nowy, zdrowy bobasek. Niestety nie jestem w stani
> e potwierdzić słuszności swojej tezy, bo adopcję wprawdzie rozpoczęłam, instalu
> jąc aplikację z ciekawości, a następnie ją wykasowałam, tego samego dnia, więc
> wychodzi na to , że poroniłam płoda.
> www.adoptujzycie.pl/

Nie, duchowa adopcja polega na tym, codziennie modlisz się za jakieś poczęte dziecko, któremu grozi aborcja.

[morekac]

Ale modlitwa za biskupów nie działa. Co daje taka modlitwa za zygotę?

[jowita771]

nieeznaajoomaa napisał(a):

> Nie, duchowa adopcja polega na tym, codziennie modlisz się za jakieś poczęte dz
> iecko, któremu grozi aborcja.


A czy jak zacznę się modlić i po trzech miesiącach przestanę, to jakiejś pani udało się dokonać aborcji? To może rozważę.