paperplane86
26.09.21, 20:23
Dobry wieczór, potrzebuję porady.
Wprowadziliśmy się z mężem do nowego, długo szukanego mieszkania. Mamy na pokładzie 7-miesięczne niemowlę. Niemowlę czasem płacze, zdarza mu się to też w nocy.
Mamy nad sobą sąsiada, który wg poprzedniej właścicielki naszego lokum miał być "cichym panem z pieskiem". Piesek jednak okazał się być wielkim psiakiem w typie owczarka niemieckiego, a pan wcale nie jest cichy.
I tu dochodzimy do sedna.
Sąsiad w którymś momencie zaczął zachowywać się NIEZWYKLE hałaśliwie, najczęściej tuż po zapłakaniu dziecka. Wali czymś rytmicznie w podłogę (nawet o 3 w nocy), tupie/łupie chodząc w te i we wte, rzuca lane piłki toczące się wzdłuż pokoju, WALI drzwiami, przesuwa po kilka razy ciężkie meble, puszcza głośno muzykę z basami lub tv - a to wszystko o najróżniejszych porach dnia i nocy, zaczyna ok. 5 rano, np. przez godzinę rzucając piłkę iprzesuwając meble.
Generalnie generuje naprawdę dużo różnych hałasów.
Sami z małżonkiem jesteśmy typami empatycznymi i kulturalnymi, od zawsze staramy się żyć w zgodzie z otoczeniem. Naszych sąsiadów odwiedziliśmy przy wprowadzce, uprzedziliśmy o hałasach, wręczyliśmy tzw. zestawy ratunkowe (wino, czekoladki i stopery do uszu) i poprosiliśmy o wyrozumiałość. Sąsiad z góry nie otworzył nam drzwi, a na dwie próby rozmowy z mężem podczas przypadkowych spotkań na klatce schodowej reagował ucieczką i "nie mam czasu".
Jego hałasy, oprócz tego, ze uciążliwe (ale to bym przeżyła), niestety dają się we znaki również dziecku, które zaczęło mieć problemy z zasypianiem (ok. godz. 19 do 21 nad naszą sypialnią słychać tv/muzykę, piłkę, tupanie i jakieś szuflady czy coś), a gdy budzi sie w nocy, oprócz naszego tulenia i wyciszania słyszy (przykładowo) tupanie. I o 5 rano kolejne wybudzanie, bo sasiad do 6 rzuca piłką i tupie, a psina biega i szczeka.
I pytanie - CO my w tej sytuacji możemy zrobić? Sąsiad nie chce z nami rozmawiać, zresztą jak patrzę, tzn. słucham, co wyprawia, to mam wątpliwości, czy rozmowa coś by dała. Wygłuszenie sufitu? Straż miejska? Morderstwo (żarcik, moderacjo)?
Z gory uprzedzam, bo mam wieloletnie doświadczenie z tym forum - nie jestem trollem i naprawdę bardzo zalezy mi na Waszych pomysłach, bo życie zaczyna smakować nam jak 💩.