Dodaj do ulubionych

Oszaleję z tą żelatyną!!

13.11.21, 17:42
Zrobiłam kolejne podejście do sernika na zimno, mango z Moich Wypieków, i kolejny raz!!!! ta masa nie jest gładka tylko są te cholerne grudki!!! Chciałam pierdolnąć do śmieci, ale mąż powiedział że mu brak gładkości nie przeszkadza. Fuj, ohyda, dlaczego! Co robię źle?! Naprawdę, przy żelatynie powściągam swoją tendencję do freestylowania i traktowania przepisów jak inspiracji; wszystko robię z aptekarską dokładnością. Whyyyyyyyy?<ryczy>
Obserwuj wątek
    • alpepe Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 17:45
      Zatrudnij męża do mieszania przez cały czas, kiedy to łączysz żelatynę z czym tam łączysz. Nic innego nie działa.
    • agonyaunt Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 17:45
      Robisz żelatynę wg przepisu z papierka czy z MW? Jak z MW, to zrób z papierka. Próbowałam kiedyś według bloga, no ni wuja, za mało wody, robił się jeden wielki żelek nie do rozbicia.
      • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 17:48
        Z MW!! Qrwa!
        Wrrrrrr.
        • agonyaunt Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:00
          Ile razy coś testowałam, to zawsze było za dużo żelatyny na za mało wody, czasami nie dało się tego w ogóle rozpuścić. Też się przejechałam, potem robiłam po swojemu.
    • mikams75 Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 17:55
      trzeba do mocno cieplej zelatyny dodac troche masy, zamieszac, pozniej jeszcze troche i zamieszac i dopdac do calosci szybko mieszajac, tu chodzi o to, zeby nie bylo duzej roznicy temperatur pomiedzy zelatyna a masa. A jak juz grudy powstaly przy mieszaniu to calosc trzeba lekko podgrzac szybko mieszajac az sie grudy zelatyny rozpuszcza. Ja niby mam wprawe a sernik ostatnio tez mi wyszedl z grudami ale go podgrzalam i uratowalam.
      • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:00
        Dokładnie tak zrobiłam, było w przepisie.
        Podgrzać całą masę z żelatyną? To pomoże? Stężeje potem?
        • mamolka1 Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:09
          Stężeje bez problemu - parę razy mi się zdarzyło tak ratować sernik..
          A i dziewczyny dobrze prawią - jak uwielbiam MW to niektóre rzeczy robię po swojemu (żelatyna i ilość cukru to na 100%). Może w tej całej Anglii żelatyna słabsza i cukier ma mniej cukru w sobie 🤔
        • mikams75 Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 19:30
          tak, stezeje spokojnie, choc poczatkowo zrobi sie wodniste i bedziesz myslala, ze jest do kitu. Tylko nie zagotuj przypadkiem. To wystarczy podgrzewac, nawet nie musi byc gorace, mieszac trzeba energicznie i ogien maly, zeby nic do dna nie przywarlo. I jesli robisz cos warstwami, to takiego cieplego nie wylewaj na zastygnieta juz mase, przestudz troche.
    • iberka Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 17:55
      Zawsze hartuję żelatynę - wkładam łyżkę masy sernikowej i mieszam, drugą/ trzecią i dopiero to wlewam do pozostałej masy. Żelatyny używam tylko do sernika na zimno/ mango i zawsze jest gładko.
      • hiacynta.bukiet123 Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:25
        Robię tak samo i potwierdzam, zawsze wychodzi.
    • saszanasza Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 17:56
      Ja tam rozpuszczoną żelatynę wlewam do masy przez sitko.
      • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:00
        Bez "hartowania"?
        • saszanasza Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:21
          primula.alpicola napisała:

          > Bez "hartowania"?

          bez, ale wrzątku nie leję, tylko ciepłą, no i masa serowa musi być w temperaturze pokojowej, nie zimna.
          • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:27
            Nie było wrzątku. Nie było zimna.
            • mikams75 Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 19:33
              ale musiala byc mimo wszystko wyrazna roznica temperatur, inaczej by Ci nie zastygla w grudy zelatynowe.
      • mikams75 Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 19:32
        a po co to sitko? to co primuli sie stalo, to powstaly grudy stezalej zelatyny w masie, sitko tu nic nie da.
        • saszanasza Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 19:39
          mikams75 napisała:

          > a po co to sitko? to co primuli sie stalo, to powstaly grudy stezalej zelatyny
          > w masie, sitko tu nic nie da.


          mnie się wydaje, że jej nie powstały grudy, tylko takie kuleczki żelatynowe, takie małe wyczuwalne podczas jedzenia.
          • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 19:46
            Poszłam to posmakować. Są maleńkie grudeczki, nie gluty.
            • saszanasza Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 19:54
              primula.alpicola napisała:

              > Poszłam to posmakować. Są maleńkie grudeczki, nie gluty.

              😅🙈 czyli jdnak siteczko😉
              • sophia.87 Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 22:19
                Z żelatyna zawsze przez sitko i z hartowaniem ☺
            • mikams75 Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 20:13
              ok, to moze niedokladnie rozpuscilas? bo to roznica, czy grudy sie zrobily po kontakcie z masa czy byly juz przed dodaniem do masy.
              • mikams75 Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 20:15
                dopisze jeszcze - jesli sie nie chce dokladnie rozpuscic, to trzeba lekko podgrzac mieszajac az sie drobinki rozpuszcza.
    • taniarada Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:03
      Przecież jest to u wujka G. 1
      W każdym przepisie kulinarnym z użyciem żelatyny przeważnie jest podana konkretna ilość żelatyny potrzebnej do przygotowania wybranego dania. Niestety nie wszystkie przepisy podają konkretną ilość wody lub innego płynu (np. śmietanki lub mleka) potrzebnego do rozpuszczenia tej żelatyny. Aby żelatyna mogła dobrze napęcznieć, a następnie się rozpuścić, na 1 łyżeczkę żelatyny w proszku potrzeba ok. 25 ml wody (5 łyżeczek), zaś na 1 łyżkę żelatyny - 50 ml wody (5 łyżek) .2
      Na początek nalać do kubka odpowiednią ilość zimnej wody (może być w temperaturze pokojowej). Do wody wsypać potrzebną ilość żelatyny (stosunek wody do żelatyny zgodnie z proporcjami podanymi w pkt 1). Dokładnie wymieszać i odstawić na 7-10 minut do napęcznienia. 3
      Pod koniec tego czasu w niedużym garnku zagotować 1-2 szklanki wody. Następnie zmniejszyć ogień, a na garnek nałożyć sitko w taki sposób, żeby gotująca się woda nie sięgała dna sitka. jeżeli woda będzie nachodzić na sitko, wylać trochę, by sitko znajdowało się nad wodą.4
      Do sitka wstawić kubek z napęczniałą żelatyną. Podgrzewać na parze co chwilę mieszając łyżeczką do całkowitego rozpuszczenia żelatyny, aż woda zrobi się przezroczysta, bez żadnych grudek. Może to zająć kilka minut. Po włożeniu łyżeczki do rozpuszczonej żelatyny i wyciągnięciu, na łyżeczce nie powinny zostać żadne nierozpuszczone grudki. Należy uważać, by nie przegrzać żelatyny. Może być ciepła, ale nie gorąca. Z pewnością nie można doprowadzić do jej wrzenia, gdyż wtedy straci swoje właściwości żelujące. W trakcie podgrzewania żelatyny sprawdzać co jakiś czas, czy woda w garnku nie wykipiała wink Kubek z całkiem rozpuszczoną żelatyną odstawić na chwilę do przestudzenia. Do lekko ciepłej żelatyny włożyć 2-4 łyżki masy, którą chcemy zagęścić (kremu, masy serowej lub musu owocowego) i dokładnie wymieszać, żeby wyrównać temperaturę masy i żelatyny. Następnie wlewać cienkim strumieniem żelatynę do docelowej masy, cały czas energicznie mieszając trzepaczką lub mikserem. 6
      Dalej postępować zgodnie z wybranym przepisem. Gdyby zdarzyło się tak, że mimo wszystko żelatyna po wymieszaniu z masą zbiła się w grudki, podgrzać masę w kąpieli wodnej, czyli ustawić miskę na garnku z parującą wodą i podgrzewać na słabym ogniu (jak wcześniej samą żelatynę), cały czas mieszając do rozpuszczenia grudek. Powodzenia! Nie załamuj się dasz radę.Od rad to jestem ja .
      • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:12
        Nie znam wujka G.1 ale dzięki.
        Jak wyjdę z traumy to ponowię próbę.
    • wapaha Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:12
      A jak robisz ?
      Powinnaś tak
      - rozpuścić proszek w pół szkl wody ( 50g)
      -zostawic na pół godz
      -dolać 1-2 szkl gorącej wody i zostawić do wystygnięcia. Letnią wlewać do masy
      • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:19
        Robiłam dokładnie wg przepisu.
        • wapaha Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:27
          a jaki przepis ?- taki jak wyżej ?
          na ile g ?
          • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:29
            Nie, nie.
            A Moich Wypieków, sernik na zimno mango.
            • wapaha Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 19:04
              Żelatynę w proszku zalać 70 ml zimnej wody, odstawić na 10 minut do napęcznienia. Postawić na palniku i podgrzewać, mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny lub podgrzać w mikrofali. Nie doprowadzać do wrzenia (żelatyna straci swoje właściwości żelujące). Zdjąć z palnika i lekko przestudzić.

              Do jeszcze lekko ciepłej żelatyny dodać łyżkę masy serowej, dokładnie rozprowadzić.


              22 g żelatyny
              Czyli niecałe pół opakowania i bardzo mało wody. Żelatyna nie rozpuszcza się dobrze.
              No i ja nigdy nie podgrzewałam jej, tylko własnie zalewałam goracą wodą i mieszałam

              wg mnie proporcje żelatyna/woda sa nie takie
      • rozaliaolaboga Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 14.11.21, 17:03
        1-2 szklanki wody?! Do sernika?
        • saszanasza Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 14.11.21, 17:25
          rozaliaolaboga napisała:

          > 1-2 szklanki wody?! Do sernika?

          Też jestem w szoku😱 Rozumiem mleko, śmietankę 30%, ale wodę?
          • wapaha Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 14.11.21, 17:28
            saszanasza napisała:

            > rozaliaolaboga napisała:
            >

            >
            > Też jestem w szoku😱 Rozumiem mleko, śmietankę 30%, ale wodę?

            żelatyne rozpuszcza się w wodzie
            >
            >
            • saszanasza Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 14.11.21, 18:00
              wapaha napisała:

              > saszanasza napisała:
              >
              > > rozaliaolaboga napisała:
              > >
              >
              > >
              > > Też jestem w szoku😱 Rozumiem mleko, śmietankę 30%, ale wodę?
              >
              > żelatyne rozpuszcza się w wodzie
              > >
              > >

              rozpuszczam w mleku, i używam siteczka🙈 bo troszkę słabiej sie rozpuszcza.
              • wapaha Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 14.11.21, 18:39
                nie rozpuszcza się dobrze bo to mleko..
                • saszanasza Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 14.11.21, 19:23
                  wapaha napisała:

                  > nie rozpuszcza się dobrze bo to mleko..


                  ale wystarczająco by użyć do ciasta. na sitku zostaje niewiele.
                  • wapaha Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 14.11.21, 19:41
                    rozpuszczając w wodzie nic nie zostaje i nie trzeba sie pierdolić z sitkiem wink
                    ale spoko, kazdy ma swoje metody
                    • rozaliaolaboga Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 14.11.21, 20:49
                      Ale 2 szklanki wody? No weź... Przecież ta masa będzie za rzadka.
                      • wapaha Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 14.11.21, 20:52
                        1-2
                        W zależności od tego ile żelatyny. 50g-paczke rozpuszczasz w pół szkl wody, stoi pół godz i zalewasz szklanka gorącej, mieszasz i przestudzoną i letnia - jeszcze rzadka - wlewasz do masy
    • nowaczek12345 Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:15
      Pamiętaj chemiku młody...
      Tak to szło.
      I parafrazując:
      Pamiętaj kucharko młoda,
      gdy żelatynę się do masy doda,
      wyjdzie gruda - się nie uda,
      zatem zawsze do gorącej
      żelatyny dodaj masę
      i w tę stronę
      sernik będzie wyśmienity

      Nie chce mi się rymować, ale zasada jest właśnie taka - do żelatyny dodajemy masę, zawsze wychodzi.
    • alexis1121 Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:29
      Jak ja cię rozumiem. Kocham serniki na zimno, ale nie raz miałam wrażenie, że jest w nich albo cała świnia, bo musiałam dodać więcej żelatyny (nie chciał zastygnąć), albo tworzą się kluchy.
      Jutro też robię sernik mango z MW, ale pieczony 😜
      Aha, jedyny sernik na zimno, który zawsze mi wychodzi, to sernik z jagodami z kwestii smaku (dodaje się galaretkę).Bardzo go polecam.
      • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:35
        Z galaretkami to mi każdy wychodzi...
    • z_lasu Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:30
      Zrób prawdziwy sernik bez żelatyny. Po co pchać trupa nawet do deseru?
      • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:35
        Kryste Panie.
      • koko8 Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:50
        Popieram
      • iberka Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 19:36
        Można użyć agaru smile
        • z_lasu Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 20:16
          Moje doświadczenia z agarem są podobne do opisanych przez mikams75. Ale nie pchałam tego na boginię do sernika! Przecież sernik nie potrzebuje żadnych glutów.
          • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 22:12
            Nie wiem co masz na myśli. Pieczony sernik, oczywiście nie potrzebuje żelatyny/agaru, jednak deser o nazwie "sernik na zimno" owszem, potrzebuje.
            • z_lasu Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 22:18
              To nie jest prawdziwy sernik.
              • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 22:29
                Dlatego jest nazywany sernikiem.na zimno, co rozumieją wszyscy w tym wątku, poza Tobą.
                Możemy go inaczej nazywać, zaproponuj nazwę🙃
                • m_incubo Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 14.11.21, 20:52
                  Nie ma potrzeby go nazywać inaczej, bo już ma nazwę i jest nią "sernik na zimno".
                  Jeśli koleżanka wyżej jest sernikową purystką, to niech opuści wątek 🤷‍♀️
                  • z_lasu Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 16.11.21, 14:52
                    Przecież to nie chodzi o nazwę, tylko o to, że żelatyna w serniku jest kompletnie niepotrzebna. Akurat sernik da się zrobić bez części martwych zwierząt i będzie smakował równie dobrze albo nawet lepiej.
                    • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 16.11.21, 15:10
                      Można prosić o przepis?
                      • z_lasu Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 16.11.21, 15:48
                        ??? Pełen internet przepisów na serniki: sernik

                        A jak się bardzo upierasz przy serniku na zimno to też są: sernik na zimno bez żelatyny

                        • agonyaunt Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 16.11.21, 16:46
                          >A jak się bardzo upierasz przy serniku na zimno to też są: sernik na zimno bez żelatyny

                          Robiłaś?
                        • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 16.11.21, 17:03
                          Tak, upieram się przy serniku na ZIMNO. Wiem co to są serniki pieczone, ale teraz chcę na zimno.
                          Spróbuję ten z białą czekoladą.
                          Ps. Uważaj na niektóre z przepisów, które zalinkowałaś, zawierają "trupy" w postaci galaretekwink
                          • wapaha Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 16.11.21, 17:09
                            ja mam prosty, banalny, zawsze wychodzący i szybko zjadany przepis na sernik na zimno z serków homo
    • ga-ti Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 18:47
      Ja idę na łatwiznę i sernik na zimno robię z sera w wiaderku z Biedronki, ser z wanilią, na wiaderku jest przepis, robię dokładnie tak, jak w przepisie tylko cukru daję mniej i zawsze wychodzi bez grudek, czy takich glutów (wiem, o czym piszesz, mojej teściowej zawsze gluty wychodziły).
      W tamtym przepisie jest by żelatynę rozmieszać z zimną wodą (chyba pół szklanki), zrobi się takie białe, zostawić na pół godziny, zgęstnieje bardzo. Później tą glutę żelatynową każą rozpuścić w gorącej (nie wrzącej ale prawie) wodzie (chyba w dwóch szklankach), więc rozpuszczam. Później to studzę i letnie wlewam do masy serowej (ser z wiaderka z cukrem zmiksowany), a że ser z lodówki więc się szybko tężeje, czasem chwilę poczekam, ale trzeba uważać, żeby się nie ścięło za bardzo, bo będzie problem żeby do foremki (na herbatniki, biszkopty, czy biszkopt) wylać.
    • mikams75 Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 19:36
      na pocieszenie napisze, ze raz uzylam agaru i to byla tragedia - jakies smierdzace gluty sie porobily i za nic nie dalo sie odratowac. Do tego zmienilo smak deseru. Zelatyna przy tym to jest pikus wink
      • magia Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 15.11.21, 21:49
        hmm, agar jest generalnie bez smaku. Uzywam od lat zamiast zelatyny, nez problemów grudkowych.
        • mikams75 Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 16.11.21, 15:11
          niezupelnie bez smaku
    • saszanasza Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 21:19
      A tak w ogóle to tknęłaś mnie weną twórczą i zrobiłam śmietanowca z przepisu bez przepisu. Niestety nie miałam do niego galaretki więc musiałam se ją też zrobić z mrożonych malin🥵 Żelatynę oczywiście przez siteczko przepuścilam, trochę grudek na nim zostalo, reszta chyba ok. Nie wiem tylko czy żelatyny nie dałam za dużo/za mało, bo jak pisałam powyżej stworzyłam przepis z „resztek z lodówki”🤪
    • m_incubo Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 22:22
      Serio, zamierzałaś pierdyknąć sernikiem do śmieci, bo ma grudy? A poza tym wszyscy zdrowi w domu?
      • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 22:30
        Owszem, przy tym poziomie wqrwu, miałam taki zamiar.
        • taniarada Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 22:37
          Kobieca ręka jak dotknie to wszystko rośnie.Nawet ciasto 😊.Myślę, że nie ma osoby która by nie lubiła zapachu unoszącego się po kuchni w trakcie pieczenia ciasta drożdżowego oraz samego świeżo upieczonego ciasta.Masz dobre serce tylko trochę spokoju .Trzymaj się dobranoc.
          • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 22:42
            Drożdżowe bułki będą jutro, bo chleb wyszedł.
        • saszanasza Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 23:17
          primula.alpicola napisała:

          > Owszem, przy tym poziomie wqrwu, miałam taki zamiar.


          hmmm, mnie się zdarzało na pewnym poziomie wqurwu jednak wyrzucić ciasto do śmieci,
          • m_incubo Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 23:28
            No, mówię przecież, w dudach się poprzewracało 🙄
            • saszanasza Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 13.11.21, 23:54
              m_incubo napisała:

              > No, mówię przecież, w dudach się poprzewracało 🙄
              >

              że tak od razu w dudach…..po prostu to ćwiczenia z asertywności🙈
            • primula.alpicola Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 14.11.21, 11:26
              Powstrzymałam się przecież.
              Ja tego nie przełknę, mąż i dzieci zjedzą.
      • iberka Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 14.11.21, 11:35
        Ja wyrzuciłam nie jeden i nie dwa serniki kiedy jeszcze nie potrafiłam ujarzmić żelatyny. Nie ma szans abym jadła lub komuś dała takie żelowe, glutowe grudki uncertain
    • shmu Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 14.11.21, 20:55
      Nie znam się i zapytam: a jakby to żyrafą do smoothie potraktować? Ja tak rozbijam grudki w beszamelu jak się zagapie...
    • zacja Re: Oszaleję z tą żelatyną!! 15.11.21, 21:40
      mnie też to doprowadzało do szału, ale teraz udaje mi się uniknąć tych grudek dość prostym sposobem: żelatynę zalewam zimną lub letnią wodą, mieszam, odstawiam i nie patrzę. Nie sprawdzam obsesyjnie, czy juz się grudki tworzą, nie staram się ich rozbijać łyżeczką. Daję żelatynie prawo zmienić się w gluta. Jak przychodzi pora, żeby ją dodać do masy - wkładam taką zastygłą do mikrofali, włączam, liczę do 4, sprawdzam. Jeśli jest już płynna i bez grudek - wyciągam. Jeśli nie, wkładam jeszcze na 1-5 sekund (ma się rozpuścić, ale jak najmniej zagrzać). Potem hartowanie, czyli dodawanie po odrobinie masy do rozpuszczonej żelatyny i sru do sera.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka