Dodaj do ulubionych

Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytuacji?

14.11.21, 22:12
Kiedyś pomagalam pewnej młodej dziewczynie, ktora skontaktowala się ze mną po poście na lokalnym forum. Oddawałam jej ubrania I zabawki dla dzieci, ubrania damskie. Potem zniknęła - chyba wyrzucila mnie ze znajomych na FB. Wrocila niedawno z nowym, starszym partnerem i zmianą statusu na " W związku". Poprzedni szczuply jak i ona partner zniknął, nie wiem czy to byl ojciec dwojki jej dzieci. Wróciła a ja akurat mam do oddania ubrania i zabawk po dziecku i itp. Tylko mam wątpliwości po tym jak przeczytałam w jej opisie "Szlachta baluje, plebs pracuje". Z tego wniosek, że jestem plebsem, który na owa szlachciankę pracuje. Mam ochotę przekazać te rzeczy pobliskiemu domu samotnej matki. A co wy byście zrobiły?
Obserwuj wątek
    • iberka Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:15
      Wolałabym wyrzucić niż przekazać komuś z takim podejściem do życia.
      • nickbezznaczenia Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:17
        popieram
      • taka-sobie-mysz Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 07:03
        Popieram
        • mrs.solis Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 13:06
          Wystarczy zostawic pod smietnikiem i tak bym zrobila.
    • woman_in_love Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:17
      samotne matki to taka sama patologia

      wywal do kosza
      • zosia_1 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:33
        Że cooo? Możesz rozwinąć?
      • iberka Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 07:00
        ???
      • woman_in_love Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 07:16
        Chodziło mi o samotne matki z tych domów.

        Moja taka tam przyjaciółka pomaga(ła) DSM-owi. Organizowała jakieś kiermasze dla nich, zbiórki itd. No i parę razy prosiła mnie w tamtym roku o pomoc. Akurat byliśmy wtedy w PL i wprawdzie nie chciało mi się, ale z nudów, wiadomo... I to się zbiegło tak ze strajkami kobiet i po nich.

        No i któryś z tych przegrywów z DSM wypalił kiedyś mojej koleżance: "ty Magda to jesteś fajna babka chociaż feministka i chodzisz na te strajki". Myślę sobie na to, że co kurwa i WTF?!? A potem przejrzałyśmy ich FB i te laski pojebane jakieś były: jechały na strajk kobiet, feminizm i wyśmiewały to wszystko, gdzie sorry, ale te przegrywy nawet w 1% nie dorastały do pięt mojej przyjaciółce. Oczywiście do tego ksenofobia, rasizm, nawalanie na LGBT, popieranie PiS itd..

        No i wtedy powiedziałam sobie: osz wy małe k**rwy, nigdy więcej już wam nie pomogę, nawet z nudów.
        • mrs.solis Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 13:08
          😂👍
      • mgla_jedwabna Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 08:44
        Samotne matki w domach opieki dawno przyzwyczaiły się, że nie warto nawet prać dziecięcych ubranek, bo można wyrzucić i wziąć następne z darów.
    • triss_merigold6 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:18
      Przekaż jakiejś pracującej z Ukrainy.
      Wolałabym oddać do Caritasu niż pannie z tak szlacheckim podejściem.
      • bergamotka77 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:24
        Wiesz skłaniam się do tego - nam bardzo pracowita i rozsądna dziewczynę sprzątającaz Ukrainy. Większość ubran i zabawek po starszym poszła na Ukrainę i wiem ze ucieszyła tamtejsze dzieciaki i ich rodziców. Teraz tez jej te rzeczy zaproponuje bo nie bede wspierać polskiej "szlachty".
        • lot_w_kosmos Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 05:42
          Nad czym tu się zastanawiać, jeśli masz tuż obok dziewczyne, której możesz dodać.
        • waleria_s Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 07:52
          Niech pójdą te rzeczy na Ukrainę, moja mama ze znajomymi też wiele rzeczy tak oddawała.
        • elf1977 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 07:52
          bergamotka77 napisała:

          > Wiesz skłaniam się do tego - nam bardzo pracowita i rozsądna dziewczynę sprząt
          > ającaz Ukrainy. Większość ubran i zabawek po starszym poszła na Ukrainę i wiem
          > ze ucieszyła tamtejsze dzieciaki i ich rodziców. Teraz tez jej te rzeczy zaprop
          > onuje bo nie bede wspierać polskiej "szlachty".
          >
          Ja tez wiele rzeczy oddaję pani, która u mnie sprząta. Znamy się dobrze, wiem, że jest zadowolona.
    • livia.kalina Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:19
      >Poprzedni szczuply jak i ona partner zniknął,

      W sensie, że ten nowy (gruby) go zeżarł?
      • ginger.ale Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:24
        😅
        To jedno nad czym można byłoby się w sumie zastanawiać.
        Co do reszty nie rozumiem rozkminy. Berga, panna usunęła Cię nawet ze znajomych, hello!!
        • bergamotka77 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:29
          Taka chudziutka była jakby nie dojadala. No mam ludzkie odruchy. Ale teraz jako plebs mówię: NIE
          • ginger.ale Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:32
            Jak nawiążesz/ odpowiedź kontakt, żeby przekazać jej rzeczy, to uzyska potwierdzenie, że nic nie musi robić, żeby mieć, a Ty będziesz dla niej zwykłą frajerką.
            • ginger.ale Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:38
              * odnowisz kontakt
          • m_incubo Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:45
            Ok, już kumam, to wcale nie jest wątek o rzeczach do oddania ani nawet o twojej zayebistosci big_grin
      • alpepe Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:26
        Umarł z głodu.
      • bergamotka77 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:27
        Nowy jest starszy i grubszy wink Usunęła mnie chyba a teraz znowu zaprosiła do znajomych. Chyba że to ja ją usunęłam jak robiłam czystki. To też możliwe.
      • conena Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:00
        livia.kalina napisała:

        > >Poprzedni szczuply jak i ona partner zniknął,
        >
        > W sensie, że ten nowy (gruby) go zeżarł?
        >

        leżę big_grin big_grin big_grin
        • nigdynigdynigdy84 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 10:01
          Hahahahahahaha dobre 😂
    • alpepe Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:22
      Nie rozumiem, skąd masz wątpliwości. Oczywiście, że szlachcianka jest skreślona.
    • 71tosia Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:22
      Jak masz wątpliwości do oddaj do domu samotnej matki.
    • kaki11 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:29
      Chyba nie... Ja wiem że ludzie bywają w ciężkiej sytuacji, że czasem nie mają pieniędzy a pracy z jakiegoś powodu nie mogą znaleźć, ale jest sytuacja pt. ktoś jest biedny i potrzebuje pomocy za którą jest wdzięczny, jednocześnie wolał by sam zarobić (i ok) oraz sytuacja pt. ktoś jest biedny i nawet w głupim statucie na FB chce pokazać, że co? gardzi tymi którzy pracują i chce od nich pomocy? no właśnie...
      Oddała bym prędzej do takiego domu samotnej matki jak piszesz czy znalazła kogoś innego przez grupę na facebooku albo znajomych.
    • heca7 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:31
      Tak mi się przypomniało wink
      i.pinimg.com/564x/5a/a6/b9/5aa6b905f67293d3d6d4f65c240ad51a.jpg
      A w temacie, oddaj komuś innemu.
    • gama2003 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:31
      Ta sytuacja mi przypomina moją - oddawałam kiedyś meble kuchenne. Pani zachwycona do momentu, kiedy uslyszała, że jej ich nie przywiozę i nie wniosę.

      Wydzwaniała z pretensjami. W końcu bardzo obrażona przyjechała z dwoma naburmuszonymi panami i zabrali. Finalnie bez dziękuję, czy pocałuj mnie w d.
      Nie wspominam tego mile, ale cieszyłam się, że pozbylam się klopotu i komus posłużą.
      Szlachciance nie dałabym nic. Po tym doświadczeniu podwójne nic.
      • grey_delphinum Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:34
        Niech się szlachcianka ugryzie w doope. Ode mnie nic by nie dostała za takie aroganckie podejście.
    • primula.alpicola Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:33
      Nie znoszę tego prostackiego, żałosnego tekstu.
      Nie ma opcji żebym cokolwiek tej pani podarowała.
      • rewolucji_wiatr Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:37
        A może ta pannica robi sobie po prostu jaja?
        • primula.alpicola Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:10
          Może, co mnie to obchodzi.
        • mid.week Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:38
          rewolucji_wiatr napisał:

          > A może ta pannica robi sobie po prostu jaja?


          to ma słabe poczucie humoru i zero wyobraźni
    • m_incubo Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:43
      bergamotka77 napisała:

      >Poprzedni szcz
      > uply jak i ona partner zniknął,

      Weź mi to rozwiń, proszę.
      • primula.alpicola Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:11
        Ten nowy gruby go zjadł.
      • mid.week Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:44
        m_incubo napisała:

        > bergamotka77 napisała:
        >
        > >Poprzedni szcz
        > > uply jak i ona partner zniknął,
        >
        > Weź mi to rozwiń, proszę.
        >


        Też się głowię nad tym fragmentem. Szczupły zniknął, a w jego miejsce pojawil się gruby i z jakiegos powodu są to informacje istotne dla sytuacji
        • primula.alpicola Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:46
          Trzeba przyznać że berga umie w suspensy.
    • berdebul Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 22:44
      Nie. Nie pomagam szlachcie, nie składam się na Szlachetne Paczki dla rodziny w której jest 10+ członków, z czego 8 dorosłych i żadne nie pracuje. Nie ma takiej opcji.
      Jest tyle biedy w okolicy, że zawsze się ktoś znajdzie, komu się takie rzeczy przydadzą. Oddawałam kiedyś zabawki i zgłosiła się starsza pani, że będzie miała prezenty dla wnuków. 🥺
      • waleria_s Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 07:56
        Właśnie, jest tyle biedy. Staruszków, którzy nie dojadają, bo zostają im grosze po wykupieniu leków. Stokroć wolę pomóc takim ludziom, panna szlachcianka z chucią i jednoczesną awersją do pracy, trudno, niech szuka innego jelenia.
      • nigdynigdynigdy84 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 10:04
        Moze jestem durna, ale ta emotka na końcu zawsze wyciska ze mnie łzy
    • kkalipso Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 14.11.21, 23:27
      Oczywiście że oddałabym dla DSM, ja prawie wszystko tam oddaję o ile nie mam potrzebujących wśród znajomych.
    • basiastel Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 05:03
      Przede wszystkim, nie mam wśród znajomych takich przypadkowych osób. Bez niczego odrzucam zaproszenia mało znanych mi osób.
    • srubokretka Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 05:59
      Ty bogaczka taka super, a tamta biedaczka take fee
      Ja tego nie łykam. Dowartosciowujesz czy mscisz za to ze cie wywalila?
      • mallard Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:29
        srubokretka napisał:

        > Ty bogaczka taka super, a tamta biedaczka take fee
        > Ja tego nie łykam. Dowartosciowujesz czy mscisz za to ze cie wywalila?

        Ty jesteś tą szlachtą, której autorka pomagała? Bo to by wiele wyjaśniało. Wszystko nawet...
        • srubokretka Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 11:00
          Myslisz, ze berga wyslala mi paczki do Ameryki? I to sklonilo mnie do wywalenia jej z Fb i przygruchania sobie otylego konkubina oraz nazywania sie szlachta 🤣

          >Bo to by wiele wyjaśniało. Wszystko nawet...

          Mozesz choc 3 pozycje wymienic?
          • srubokretka Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 11:02
            Konkubenta
          • aniani7 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 15:03
            Hahahaha
    • annaboleyn Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 06:00
      bergamotka77 napisała:

      >Mam
      > ochotę przekazać te rzeczy pobliskiemu domu samotnej matki. A co wy byście zrob
      > iły?
      >
      >

      W powyższej sytuacji - chyba bym zaniechała wytykania błędów innym piszącym na forum.

      Oddaj rzeczy tam, gdzie masz ochotę i dorośnij może wink
      • skumbrie Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 08:57
        Oj tam, odlepiło się oczko temu misiu. Bareja mógł, to Berga.
        I to na B, i to na B 🤦‍♀️
      • m_incubo Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 12:53
        Powie, że zgubiła "do" i w sumie może tak rzeczywiście być wink
        Dużo można o niej napisać, ale błędów berga raczej nie robi, przynajmniej ja nie zauważyłam.
        Czasem po 22.00 nie trafia w klawisze.
        • chatgris01 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 13:28
          Już w tytule jest błąd.
          • bergamotka77 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 16:02
            W tytule jest literówka a w tekście błąd wynikajacy z pospiechu bo mnie mąż na film wolal i nie przeczytałam przed wysłaniem.Tak, cieszcie się i klaskajcie uszami i analizujcie to jeszcze przez kolejne 100 postów smile
            • annaboleyn Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 16:06
              bergamotka77 napisała:

              > W tytule jest literówka a w tekście błąd wynikajacy z pospiechu bo mnie mąż na
              > film wolal i nie przeczytałam przed wysłaniem.

              big_grin big_grin big_grin Mistrzostwoooooo big_grin
              Tej, Berga, a jak wytykasz innym literówki, z pilnością i skwapliwością bywszej szkolnej piękności, bywszej prymuski i mniemanej olimpijki - to zastanawiasz się czy na film wołał mąż, czy kochanek? wink

              Tak, cieszcie się i klaskajcie us
              > zami i analizujcie to jeszcze przez kolejne 100 postów smile

              No, gdybyś się nie pochwaliła tą olimpiadą z polskiego, to może byśmy analizowały tylko przez 99 wink Dobra, tytuł Ci wybaczyłyśmy na początku, a teraz odmień "dom" przez przypadki wink
              >
        • annaboleyn Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 13:37
          m_incubo napisała:

          > Powie, że zgubiła "do" i w sumie może tak rzeczywiście być wink

          A tam, ewidentnie źle odmieniła.

          > Dużo można o niej napisać, ale błędów berga raczej nie robi, przynajmniej ja ni
          > e zauważyłam.
          > Czasem po 22.00 nie trafia w klawisze.

          Nie, nie, literóweczki po nadużyciu to zupełnie inna sprawa, każdemu się zdarzają i nawet ich nie widzę. Ale ona z upodobaniem poprawia ludzi, więc ja z upodobaniem odnotowuję jej liczne- serio! - byki. O interpunkcji nie wspominam - wstrząsająca, zwłaszcza jak na olimpijkę wink
          >
          • m_incubo Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 17:32
            No o interpunkcji akurat słusznie nie wspominasz, bo nie ma o czym big_grin
            Rzeczywiście interpunkcja u Bergi nie istnieje.
            • annaboleyn Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 17:35
              m_incubo napisała:

              > No o interpunkcji akurat słusznie nie wspominasz, bo nie ma o czym big_grin
              > Rzeczywiście interpunkcja u Bergi nie istnieje.
              >

              O, za pozwoleniem, czasem dziewczyna czyni Wysiłki!
              Zwykle po jękach osób, które ma wyciszone wink
              I wtedy jest hilaryjnie, połowę wypowiedzi ma oprzecinkowaną (tak dość dowolnie), a drugą - wciale big_grin
        • daniela34 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 13:38
          m_incubo napisała:

          > Powie, że zgubiła "do" i w sumie może tak rzeczywiście być wink


          Tak dla porządku (błędów Bergamotce nie wypominam, bo każdemu mogą się zdarzyć)- nie może powiedzieć, że zgubiła "do", bo jest "pobliskiemu." Albo "do pobliskiego domu," albo "pobliskiemu domowi."
          • annaboleyn Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 13:44
            daniela34 napisała:

            > m_incubo napisała:
            >
            > > Powie, że zgubiła "do" i w sumie może tak rzeczywiście być wink
            >
            >
            > Tak dla porządku (błędów Bergamotce nie wypominam, bo każdemu mogą się zdarzyć)
            > - nie może powiedzieć, że zgubiła "do", bo jest "pobliskiemu." Albo "do poblisk
            > iego domu," albo "pobliskiemu domowi."

            This. Ja wypominam, ale jak ją złapię na wypominaniu komuś, z miedzianym czołem wink Potem czasem zapominam, ale mi przypomina big_grin
          • m_incubo Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 17:32
            W rzeczy samej.
    • zerlinda Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 06:29
      Jak nie będzie takich frajerek jak ty, które pomagają szlachcie, to może panna z gachem ruszą cztery litery do pracy. Dzieci takich ludzi mi nie żal. W końcu mają na nie 500plusy i inne zasiłki z naszych podatków. Zresztą pewnie powiela styl życia mamusi.
      • waleria_s Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 07:59
        Miałam to samo pisać. Mają 500 i wszelkie inne szlachta+, czy to jest naprawdę mało? Mnie serce nie pika, są siły i zdrowie na płodzenie kolejnych dzieciątek, powinny być też siły do pracy.
    • mandre_polo Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 06:39
      Jest grupa Śmieciarka jedzie - pisze się że oddam wybranej osobie. Wskazuje się tę osobę wg własnego klucza nie kto pierwszy się zgłosi, nie info publicznie kogo wybrano tylko że już oddane
    • no_name33 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 07:30
      W życiu!
      Jest tyle osób potrzebujących dookoła...choćby kolezanka z pracy, która po koszmarnym rozwodzie musi stanąć na nogi i zaczyna od zera...

      Albo samotna matka zatrudniona w firmie sprzątającej...za grosze...
      Mam taką...sprzątając zawsze ma słuchawkę w uchu, bo dzieci siedzą same w domu...a ona się nie rozdwoi...

      Takim osobom bym pomogła. Osoba z publiczym tekstem o szlachcie jest dla mnie skreślona.
    • hiacynta.bukiet123 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 07:32
      A palacze? "Samotna" (tzn. z dochodzącym konkubentem), bezrobotna matka dwójki dzieci, na fb ma tylko "szlachta nie pracuje" bez wzmianki o plebsie. Czai się na ubranka po moim dziecku, bo jest w ciąży, a ja ją non stop widziałam z fajką. Teraz nie pali, bo ciąża, ale jej konkubent już tak. Wkurza mnie to, jak mają na papierochy, to biedni nie są.
      Oddałybyście? Kilka osób wierci mi dziurę w brzuchu, że powinnam, bo im się nie przelewa. Kuźwa, jakby rzucili te fajki, a konkubent polazłby w końcu do pracy, to by mieli na wyprawkę.
      • waleria_s Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 08:02
        W życiu bym nie oddała. Brzydzą mnie takie osoby wręcz, bo z marszu krzywdzą te dzieci.
      • berdebul Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 08:31
        Nie.
      • iwoniaw Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 08:44
        Kim jest te "kilka osob", które tak ochoczo dysponują twoimi rzeczami po dziecku? Ja jestem jak najdalsza od gromadzenia rzeczy, których już nie zamierzam używać i nie uważam, że niemowlęce ciuchy to ze złota są i należy robić casting na nastepnego posiadacza, ale bez przesady - oddaję rzeczy, kiedy JA uznam, że mi już niepotrzebne. Co to w ogole ma być, że ci "wiercą dziurę w brzuchu"? A może planujesz kolejne dziecko, albo chcesz te ubranka sprzedać i mieć na kolejne, albo obiecałaś już komuś, albo nawet "tylko" nie trawisz tej konkretnej damy i przekażesz komukolwiek via grupa śmieciarka? Nie wiem jak można czyimiś rzeczami dysponować, niech jej swoje oddadzą, jak się tak litują...
        • hiacynta.bukiet123 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 08:48
          Sąsiedzi, bo ta dziewczyna mieszka w naszym bloku. Nie oddam, chcą, to niej jej kupią.
          • iwoniaw Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 08:51
            hiacynta.bukiet123 napisała:

            > Sąsiedzi, bo ta dziewczyna mieszka w naszym bloku. Nie oddam, chcą, to niej jej
            > kupią.

            No to już jest szczyt nawet nie wiem czego. Tak po prostu obcy w sumie ludzie ci mówią "ale te kaftaniki po dzidziusiu to pani już spakowała dla tej spod siódemki? Musi to pani zrobić, wszak im ciężko, niech się pani pospieszy, bo termin na grudzień" czy jak? 😳
            • hiacynta.bukiet123 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 08:56
              Wprost walą: "może by się u pani znalazło coś dla Żanetki, bo ten jej nie pracuje i im tak ciężko". big_grin
              Dodam, że mieszkamy praktycznie w centrum dużego miasta, a "ten jej" to zdrowy, młody byk. Tylko do pracy mu nie po drodze.
              • iwoniaw Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:03
                Szok. To już mniej by mnie zbulwersowało, gdyby sama Żanetka zagaiła, czy nie zostało ci coś zbędnego.
                • hiacynta.bukiet123 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:09
                  Żanetka już kilka razy zagajała i sąsiadów, podejrzewam, że ona napuszcza. W naszym bloku wszyscy się znają, a ją to od dziecka kojarzą.

                  Nie oddam, mowy nie ma. wink
              • berdebul Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:04
                W tej sytuacji, to prędzej bym sobie rękę odgryzła.
              • triss_merigold6 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:18
                Rany, co za tupet...
                Swoją drogą, trochę zazdroszczę takim ludziom absolutnego braku poczucia obciachu, walą wprost i jeszcze Cię zyebią, jeśli będziesz miała jakieś obiekcje.
              • mid.week Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:50
                hiacynta.bukiet123 napisała:

                > Wprost walą: "może by się u pani znalazło coś dla Żanetki, bo ten jej nie pracu
                > je i im tak ciężko". big_grin
                >

                Przyznaję im "malinowe usta" za ten argument

          • mandre_polo Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:05
            hiacynta.bukiet123 napisała:

            > Sąsiedzi, bo ta dziewczyna mieszka w naszym bloku. Nie oddam, chcą, to niej jej
            > kupią.


            Skąd sąsiedzi wiedzą że trzymasz ubrania niemowlęce? To jakiś kosmos. Co to za trzymanie ubrań niemowlęcych x lat. Moi sąsiedzi zrobili w piwnicy "archiwum" zabawki syna. Kiedyś im zalało piwnice i przechodząc widziałam poskładane. Nie pojęte to trzymanie jak skarby narodu. Te ubrania niemowlęce to tez po czasie żadna korzyść bo dziecko urodzi się w zimę i rozmiar nie pasuje, fason. Coś mnie z sentymentu zostawić ale nie wszystko
            • hiacynta.bukiet123 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:11
              Ktoś kiedyś zapytał, czy są u nas inne dzieci w rodzinie, a ja nieopatrznie palnęłam, że na razie się nie zanosi. Myślałam, że to taki small talk. wink
              • mandre_polo Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 10:10
                hiacynta.bukiet123 napisała:

                > Ktoś kiedyś zapytał, czy są u nas inne dzieci w rodzinie, a ja nieopatrznie pal
                > nęłam, że na razie się nie zanosi. Myślałam, że to taki small talk. wink


                A to nie można przekazać dziecku znajomych-znajomych? No weź to nie skarby narodów
    • marinella Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 07:47
      Jest dla mnie bez znaczenia FB pani. A nawet po takim tekście jest mi jej jeszcze bardziej zal, bo nawet nadziei na wygrzebanie się bagna ma mniej, niż ktoś kogo wychowano do docenienia wartości własnej pensji. Nie oceniam, nie karam, nie wychowuję innych dorosłych.

      Poza tym używane ciuchy oddaje dla dzieci, które potrzebują, a nie dla matki, która (nie)zasługuje.
      • mandre_polo Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:06
        O toto. To wartościowanie ludzi stąd się bierze
      • taka-sobie-mysz Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 10:25
        Dziecku malemu obojętne co na sobie ma, byle mu ciepło i wygodnie było. Wiecie ciuchy to właśnie dla matki, która potem może wklejać focie na FB ze słodkim bobaskiem odzianym w fajne ciuchy. Które dostała od pracujących idiotów.
      • zerlinda Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 13:02
        Matka na dzieci ma zasiłki itp. Stać ją na zakup wyprawki. Ale po co? Kasa będzie na fajki i fryzjera a plebs wspomoże. No bo jak odnowić dzieciątku patolki?
    • waleria_s Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 07:50
      Zrobiłabym jak Ty. Nie pika mi serce na widok młodych i niepracujących kobiet, które są chętne do płodzenia dzieci, kolejnych romansów i bez cienia żenady uprawiają żebry na grupach fb. Pomogłabym samotnej matce w trudnej sytuacji, ale nie komuś z gatunku 'szlachta nie pracuje' i dej, dej mi.
    • gryzelda71 Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:17
      Ale możesz być plebsem, ale po co frajerką? Oczywiście, że zapomnij o pomocy pani ze szlachty.
    • juzjesien Re: Szkachta baluje...Czy pomagacie w takiej sytu 15.11.21, 09:35
      Nie pomagam

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka