Wybielacie białe ręczniki?

[pade]

Jeśli tak, to czym?
Zrobiłam przegląd ręczników i widzę, że są wyraźnie zszarzałe
Jeden z nich włożyłam do wody z vanishem i przybrał kolor beżowo-brązowy (wtf?).
Czym przywrócić biel? Macie jakieś patenty?

[chatgris01]

Wszystkie ręczniki mam białe. Piorę w wysokiej temperaturze (raz 60, raz 95), w proszku i z dodatkiem wybielacza tlenowego (nadwęglan sodu), ale kluczowe do tego, aby białe rzeczy nie szarzały w praniu, jest dokładne dopłukiwanie (od co najmniej 20 lat pralki nie dopłukują, w ramach programów z oszczędnością wody).
Zużywam aż do zdarcia, nawet te zaczynające się strzępić/dziurawić ze starości mam śnieżnobiałe (podobnie pościel i bieliznę).

[iberka]

Nie wybielam. Ręczniki zawsze piorę w 95 stopniach, pranie wstępne i podstawowe. Tyle . Białe są białe.

[wisma_atria]

Pościel i ręczniki dla gości mam białe i mam obsesję żeby były śnieżnobiałe więc je wybielam przy każdym praniu. Używam naprzemiennie różnych rzeczy więc ciężko mi powiedzieć co działa najlepiej ale lubię ten płyn adsp.pl/produkt/vanish-do-bialego/ wersja w proszku jest słabsza. Używam też www.czystysklep.pl/dr-beckmann-wybielacz-saszetki-super-biel-21-p670 I podobne saszetki firmy dylon www.homesuppliesdirect.com/dylon-renovator-whitener-revives-brightens-white-laundry-clothes-wash-4-sachet-dyl-303-ren-wht-04s
Do takich małych ręczników do rąk których używam jednorazowo więc piorę bardzo często używam chusteczek wybielających www.czysty-domek.pl/dr-beckmann-chusteczki-aktywnie-wybielajace-15-sztuk-p-1599.html albo domol.

[mae224]

Bałabym się dotknąć przy takiej ilości chemii.

[aurinko]

Piorę w min 60 stopniach, do proszku dodaję nadwęglan sodu (kupuję na allegro), nie dodaję płynu do płukania. Ręczniki są śnieżnobiałe, mimo że używam je ponad 5 lat.

[lauren6]

Wysoka temperatura + sodasan i pozostają białe.
Nie wiem czy zszarzałe ręczniki są jeszcze do odratowania.

[pade]

Ten sodasan to proszek, płyn czy odplamiacz?

[lauren6]

Proszek, który się dodaje do prania oprócz detergentu piorącego. Zapobiega szarzeniu białych tkanin.

[pade]

Dzięki

[annaboleyn]

Wysoka temperatura, zawsze namaczanie i zawsze dodatkowe płukanie. SzaryKot dobrze mówi, nowsze pralki nie płuczą dokładnie.

[pade]

Ok, nastawię dodatkowe płukanie.
Jak się nie wybielą, to trudno i tak swoje posłużyły.
A gdzie kupujecie ręczniki? Może inaczej, jakiej firmy i o jakich parametrach?
Kupiłam polecany tu kiedyś Zwoltex, 500g, ekhm, szary ręcznik odbarwił się po kilku praniach i dostał kolorowych plam.

[annaboleyn]

Wiesz co, teraz już zupełnie nie patrzę na firmę, ew. na rodzaj, jak potrzebuję "waflowego". Oglądam ręcznik, patrzę jaki jest w dotyku, jaki splot, czy nie daje plastikiem i tak dalej. Właściwie już nie pudłuję, zawsze te ręczniki są "pierne", dobrze chłoną wodę itp.
Jak masz duży problem z białymi ręcznikami, to kupuj w sklepach, które zaopatrują hotele, tam raczej będzie w porządku.

[mia_mia]

Ja kupuję w zarze, ale przy wymienianiu chyba zacznę kupować hotelowe.

[lauren6]

Ja mam te: seashelltextiles.nl/badtextiel/supreme-collection

Świetna jakość. Można je ustrzelić czasami na ibood.

[snakelilith]

Białe ręczniki są kompletnie niepraktyczne. Nie wiedziałabym z czym je prać, bo nie nie noszę ani białych majtek, ani nie mam kompletnie białej pościeli. A piorąc białe z kolorami, nawet jak są to pastele, to albo biel się sfrąknie, albo pastele zaczynają płowieć od patentów przywracających biel.
Więc nie wiem co zrobić, ale na przyszłość wybierz sobie ładny, pasujący ci kolor. Ja mam ręczniki od razu w kolorze jaśniutko szarym dla mnie i grafitowym dla męża. Jasno szare mogę prać ze wszystkim, grafitowe piorę tylko z kolorami. Dla gości mam granatowe i pomarańczowe.

[pade]

Chciałabym jasnoszare, ale te, które do tej pory kupowałam (różne) płowiały i wyglądały jak nieprane białe

[lauren6]

Białe ręczniki są piękne i jeśli się o nie dba służą długie lata. W przypadku większej rodziny nie ma problemu, bo ręczniki pierze się same, bez majtek.

[la_felicja]

Ale w przypadku większej rodziny, skąd wiadomo, który ręcznik jest czyj, jeśli wszystkie są białe? Chyba, że mieszkasz w pałacu i każdy ma osobną łazienkę...

[chatgris01]

Są takie różnokolorowe spinki-wieszaczki do jednakowych ręczników (był chyba nawet o tym wątek na forum).

[leyla76]

U mnie każdy swój ręcznik zabiera do swojego pokoju i tam wiesza do wyschnięcia na krześle, drzwiach czy co tam maja. Jakos przy 5 cio osobowej rodzinie i średniej łazience bez kaloryfera jakos nie widzę tych mokrych ręczników wiszących na drzwiach (na drzwiach nam haczyki na ręczniki)
W łazience wisi jedynie jeden, dwa ręczniki Di wycierania rak , wymieniane codziennie i wszyscy wycieramy ręce w ten ręcznik.

[kurt.wallander]

la_felicja napisała:

> Ale w przypadku większej rodziny, skąd wiadomo, który ręcznik jest czyj, jeśli
> wszystkie są białe? Chyba, że mieszkasz w pałacu i każdy ma osobną łazienkę...

Mamy duży grzejnik ścienny i każdy wiesza swoje ręczniki w określonych miejscach

Białe ręczniki piorę też razem z kolorowymi, ale jasnymi, pastelowymi.

[kautokeino]

Dla rodziny 2+2 kupilam cztery kolory: grafit + oliwkowy + piaskowy + bialy i przez 15 lat pralam je razem. Biale wciaz sa biale, grafitowe sie w kilku miejscach odbarwily w kropki (i tylko te), calkiem mozliwe ze kolory lekko zbladly, ale nie mam jak porownac (miedzy soba sie nie roznia). Piore w czym popadnie (w sensie dowolny Domol, bo to najczesciej kupuje). Biale reczniki sa dla mnie rownie praktyczne jak kazdy inny kolor, biel mi sie nigdy nie "sfrąknuje" (cokolwiek by to nie mialo oznaczac), a pastele mi nie plowieja az tak, zeby to sie w oczy rzucalo. Piore w 60C, w pralce <10-letniej (czyli takiej, ktora zle plucze), jedyne co przemawia na korzysc prania to miekka woda w kranie.

[snakelilith]

No dobra, tobie się biel nie frąknie (co oznacza traci, gubi, znika), ale pade się frąknie. Może masz inne ręczniki. To zawsze loteria i nie wiesz co będzie z bielą po czasie. Ja mam ręczniki kolorowe, jeżeli szary to kolor i mam większą możliwość prania, bo mogę także prać z ciemnymi kolorami. Nawet ściereczki do kuchni mam jasne i ciemne, by zawsze móc włożyć z czymś do pralki i nie czekać, aż zbierze się dostateczna ilość białego.

[iberka]

Białe ręczniki piorę osobno tzn.pełna pralka ręczników 😀

[extereso]

Piorę w programie na ręczniki (na pewno nie eko bo ponad dwie godziny i wysoką temperatura) plus dodatkowe płukanie i jest ok. Miałam okres że podrapał na krótszych programach i w 60 stopniach, i nie były takie fajne po praniu. Niestety co dwa dni najrzadziej muszę puszczać ręczniki domowe plus że trzy razy saunowe i te saunowe kupiłam kolorowe i piorę w niższej temperaturze.

[kanna]

Nie.
Szkoda mi planety, wody i nie ma sensu dowalać więcej chemii, żeby wybielać.
Piorę normalnie, jak szarzeją - to szarzeją.
Dalej używam.

[chatgris01]

Nadwęglan sodu jest ekologicznym wybielaczem (w przeciwieństwie do np. chloru).

[kanna]

Podobnie jak płukanie dodatkowe jest bardzo ekologiczne.

[chatgris01]

Alergicy nie mają wyboru.

[chatgris01]

Ale to się w sumie równoważy, rzeczy prawidłowo prane i płukane mniej się niszczą i dłużej służą, co jest ekologiczne.

[eliszka25]

Nie wybielam jakoś specjalnie. Białe ręczniki piorę osobno, przynajmniej w 60 stopniach, zawsze z praniem wstępnym, tylko w płynie do białych rzeczy i z dodatkiem vanisha do białego. Jak któryś z chłopaków wytrze w biały ręcznik niedomyte ręce, to namaczam w vanishu na kilka godzin albo całą noc, ale nie zawsze mi się chce w to bawić. Wszystkie białe ręczniki mam białe, choć używane są od lat.

[bei]

Piorę w 40 stopniach, tak jak większość rzeczy, raz na kilka lat, gdy przydarzy się plama, to albo gotuję w garze w wodzie z dodatkiem mydła, lub proszku do prania białych rzeczy, albo wlewam wodę ultenioną 2-lub 3 procent i namaczam po praniu. Czasem wystarczy polać wodą utlenioną na plamę. Nie szarzeją.

[kurt.wallander]

Od paru lat piorę białe w proszku Clovin Septon, w 60 stopniach. Dobrze sie dopierają i nie zauważyłam, żeby szarzały.

[koko8]

Mam tylko białe reczniki. Są superbiałe nawet po latach używania, może mniej puszyste. Piorę w 60 stopniach w białym persilu, czasem dosypuję łyżeczkę sody oczyszczonej , czasem dorzucam chusteczkę wybielajacą. Tak samo pioŕę bialą posciel.i prześcieradła.

[iziula11]

Nie wybielam. Nie używam ostrych środków piorących. Bo nie chce ( środowisko) jak i nie mogę ( choroba skórna córki).
Piorę w 60 stopniach,używam proszku dla niemowląt lub alergików.

[zurekgirl]

Wycieram sie porzarzalymi i mam w d. Szkoda zycia. Dzialaja jak snieznobiale, wiec jest ok.

[alpepe]

Nie, ale też dlatego, że mam jedną matę łazienkową białą i jeden ręcznik córki biały. Nienawidzę obu, bo muszę hrabiów prać osobno, ewentualnie ze skarpetkami córki, ale wtedy jest temperatura prania 40 stopni. Uważam, że i tak już dość zanieczyszczam planetę, bym się jeszcze bawiła z praniem i prasowaniem.

[kautokeino]

Dlaczego musisz hrabiow prac osobno? Pomijajac kwestie religijne i dowolne przesady, to reczniki prane razem tez wychodza z prania czyste. Ja mamialam grafitowe, teraz mam ciemny turkus i wciaz piore z bialymi albo bladorozowymi, na 60C. Barwiace pranie widzialam ostatnio za wczesnego nastolectwa, czyli prawie 40 lat temu, ale nawet wtedy nie byly to reczniki. Widzialas kiedys moze reczniki dwukolorowe? Takie sie tez pierze w 60C bez uszczerbku dla ktoregokolwiek z kolorow, a moga one byc nawet czarno-biale.

[kurt.wallander]

Ja tam tez wole prać białe z białymi. Natomiast zastanawia mnie, dlaczego skarpetek nie mozna wyprać w 60 stopniach?

[koko8]

Bo skarpetki mają gumki, które nie są odporne na zabiegi termiczne.

[alpepe]

Otóż to.

[alpepe]

No widzisz, a ja widuję u siebie barwiące pranie do dziś. Mam nawet specjalne chusteczki pochłaniające barwniki, zwykle jednak czerwone piorę albo z czarnym, albo z pokrewynymi kolorami typu róż czy pomarańcz. Natomiast u mnie inaczej wygląda białe pranie prane z białym niż już z kolorami. A jak mi się biała skarpetka zmiesza z czarnym praniem, to staje się niebieskawa, bo mam płyn do czarnego burti, który ma kolor ciemnoniebieski.

[mja-15]

Nie mam białych ręczników ani pościeli.
A te ręczniki kuchenne, jak przestały być białe lub plamy były nieusuwalne, wywalam i kupuję nowe.

[feniks_z_popiolu]

Nie mam białych ręczników, kojarzą mi się z hotelem. No i mam dość małą rodzinę więc musiałabym gromadzić te ręczniki by je uprać jako jeden wsad w pralce.