Wyrywanie mleczaków do aparatu ruchomego

[thank_you]

Czekam na konsultację u drugiego ortodonty, ale może ktoś z Was ma doświadczenie w temacie? Ortodontka zaleciła wyrwanie górnych "4", gdyż syn ma lekko skrzywione górne dwójki (nie spieszyło im się z wypadaniem, trzeba je było ostatecznie wyrwać, bo stałe zaczęły krzywo rosnąć) i z tego powodu zaczął nosić aparat ruchomy. Stomatolog syna jest przeciwny takim zabiegom, dlatego idę do kolejnego specjalisty.

[marta.graca]

Miałam wyrwaną jedną dolną czwórkę do aparatu ruchomego jako dziecko, obecnie w ogóle nie widać jej braku. Co konkretnie chcesz wiedzieć?

[thank_you]

Pani stomatolog powiedziała, ze na miejsce wyrwanego zęba wstawia sie zab, aby zachować miejsce dla
Stałego, by ten miał gdzie wyjsć. A ortodonta Zleca wyrwanie dwóch zębów, które siedzą w dziasle jak skala i nie zapowiada sie na wymianę.

[hanusinamama]

MOja córka miała miesiac temu wyrwane wszystkie mleczne 5. Dzisiaj prawie wszystkie juz wyrosły. Tzn widać wszystkie, tylko nie wszystkie juz mają docelową wielkośc. Czemu miałyby nie wyrosnąc? To nie 3 latek. Nic się nie wstawia.

[tygryskowata]

A ortodonta zalecający wyrwanie to w wieku starszym jest? Podobną diagnozę uslyszałam z ust cenionej p.docent w stosunku do mojego dziecka, ale ponieważ przeszłam w dzieciństwie piekło wyrywania wszystkich czwórek do aparatu (wówczas jedynie możliwego ruchomego), stwierdziłam, że przez 30 lat musiało się coś rozwinąć w ortodoncji i poszukałam innego ortodonty. Trafiłam już za drugim razem Aparat jest, zęby się prostują, nic nie wyrwane.
Konsultuj, szukaj ortodonty który nie leci starym utartym i najprostszym schematem, tylko dokształca się i jest w stanie wysilić się i znaleźć leczenie bez usuwania. Choć oczywiście podejrzewam, że nie zawsze się da…

[thank_you]

Nie, nowoczesna klinika i ortodonta raczej w moim wieku, podobnie jak stomatolog.

Oczywiście gdybym zdecydowała sie na rwanie, to w sedacji, stomatolog twierdzi, ze takie zdrowe i nieruchome mleczaki to jak rwanie zdrowych zębów stałych trzonowych u dorosłego - traumatyczne i niepotrzebne.

[alpepe]

Wiek o niczym nie świadczy, ja przeszłam dużo ze starszą córką, której idiota jeden chciał wyrwać cztery stałe czwórki. I nie chciał ze mną o tym dyskutować. Znalazłam innego ortodontę wykształconego w WB i Stanach i nic nie wyrwano. Da się. Ale przyznam, najpierw dałam się namówić na wyrwanie mleczaków. Dlatego teraz jestem na nie.

[thank_you]

Mam juz wyznaczona wizytę u innego, ale trochę to potrwa.

[hanusinamama]

Ale to zalezy od sytuacji. Są sytiacje kiedy to rwanie jest konieczne...bo stałe nie wyrosną bez tego.

[thank_you]

A czemu miałyby nie wyrosnąć?

[alpepe]

Thank you, konsultuj, nawet z czterema ortodontami. Ja za dużo się naczytałam i dowiedziałam, jak musiałam z córką chodzić i dobrze, że ją uchroniłam przed wyrwaniem zębów. Syn mojego przyjaciela ma jakiś koszmarny zgryz, to teraz dostał w ogóle jakiś dziwny aparacik z siłownikami, wygląda jak robocop, będzie miał implanty, bo chyba nie ma zawiązków stałych piątek czy szóstek, nie pamiętam, których, leczenie kosmiczne. Czyli technika jest, bardzo wiele da się zrobić, a prymitywne rwanie zębów niekoniecznie pomaga. Mojej córce kły wychodziły po zewnętrznej dziąseł wręcz, zęby w dwóch rzędach, a jakoś dało się to wyprostować aparatem.

[thank_you]

Jasne, to wiem, ze dzisiejsze technologie są niesamowite, chciałam Poczytać o doświadczeniach innych rodziców; bede konsultować młodego, zreszta to samo zaleca stomatolog - ona odmówiła wyrwania.

[hanusinamama]

Opisałam moja sytuacje tu 2 razy przeczytaj niżej.

[thank_you]

Ale twoja sytuacja jest zupełnie inna niż mojego dziecka.

[hanusinamama]

Rozumiem, ja tylko napisałam ze nie zawsze wyrywanie mlekaczów jest złem. Poszłabym do innego ortodonty. I tak chcesz prostowac dziecku zęby tak? To bedziesz piotrzebowac innego.

[thank_you]

No tak, to w sumie dziwne, bo u mnie w rodzinie wszyscy mają prościutkie zęby, a tu taki klops z tymi dwójkami. ;/

[szmytka1]

Rwałam. Tak jak siedzą mocno to korzenie nie są w zaniku i wielkie jak u wilka, u mego dziecka wystarczyło znieczulenie zwykle. Wymiana Mleczaków na stałe byla opóźniona. Aparat ruchomy dużo pomógł. Konsultowałam pewne sprawy u 2 kolejnych ortodontów, także pomysł z konsultacja bdb

[labdelm]

Stałe czerpią wapń z korzeni mleczaków, które tym samym (korzenie) ulegają zanikowi. Więc ostrożnie z wyrywaniem. I mleczaki torują drogę stałym. Ja jestem osobą, której w dzieciństwie pousuwani zęby mleczne trzonowe na dole i w połowie góry. Stałe wyrosły krzywo, za wyjątkiem tego jednego nieusuniętego łuku...

[thank_you]

A czemu ci usunięto mleczaki?

[labdelm]

Mama chciała sobie oszczędzić traumy wyjmowania mleczaków. usuwano mi po 3 sztuki kiel, czwórkę i piątkę. Co 3 tygodnie Czwartej cwiartki sobie nie dałam. I jedyna wyrosła prosto...

[thank_you]

Ojp...Współczuję.

[szmytka1]

O właśnie, w tym okresie pediatra jak zobaczył brak stałych i usunięte mleczkiem, to zalecił suplementacje wapnia. Dziecko brało preparaty wapniowe jakiś czas

[anilorak174]

Mój syn miał zakladany aparat stały w wieku 13 lat. Dwojki górne miał calkowicie poza linią zębów (wyżej niz reszta). Ortodonta nic nie kazał wyrywać, dobrał aparat, zeby proste, dwójki na swoim miejscu.
Wyrywanie zębów do aparatu to przeszłość. Skonsultuj się z jakims dobrym ortodontą.

[thank_you]

W teorii on jest u bdb i polecanego ortodonty i mówimy o rwaniu mleczaków, w 13 rz to juz chyba miał stałe czwórki?

[anilorak174]

Ale i tak ja bym mleczakow nie ruszała. Balabym się, ze potem bedzue problem z wychodzeniem stalych zebow. Zresztą ja akurat jestem zdania, ze ruchomy aparat to strata czasu. (nie wiem jakie u was są wady, moze u was coś da).

[thank_you]

Czemu strata czasu? Ja u niego widze różnice juz po 2 miesiącach noszenia, ale on rzeczywiście używa min. 14 h dziennie. Nie ma żadnej wady, tylko Lekko Krzywe górne dwójki.

[anilorak174]

To jest sens usuwać te czworki?
Po ruchomym aparacie w znanych mi przypadkach zęby znowu się krzywiły po zaprzestaniu noszenia.

[thank_you]

Aha, to nie pocieszyłas mnie.

[labdelm]

Ortodontka syna - świetna - kazała czekać na wyrżnięcie wszystkich stałych. Bo po ruchomych mogą, ale oczywiście nie muszą, wracać z powrotem. Potem aparat na rok załatwił sprawę, a był zgryz kolizyjny dwójki. Teraz tylko retencja.

[thank_you]

No nasza podobno też świetna. ;/

[hanusinamama]

Problem moze byc jak nie wyrwie. Ja tak miałam. Córka wyrwane miesiac temu wszystkie 5, dzisiaj juz prawie odrosły stałe. Równiutko rosną bo aparat je pilnuje

[hanusinamama]

Zalezy od problemu. Jak ząb stały idzie w poziomie to nie wypchnie mleczaka i trzeba wyrwać. Jak ząb mleczny zakleszczony i się cofa w dziąśle- trzeba wyrwać bo sam nie wypadnie.
Mnie tak dentystka lata temu załatwiła. Ortodonta kazał wyrwać mleczne 5. Dentystka nagadała matce ze po co, ze krzywda...i nie wyrwali.
No i miałam usuwane pod narkozą w wieku lat 19 bo inaczej nie dało rady. I jedna stała 5 zniszczona

[aurinko]

Moja córka miała wyrywane mleczne piątki górne do ruchomego aparatu, wrastały jej bokiem w podniebienie. Aparat nosiła od 10rż do ukończenia 12rż, po niecałym roku miała założony stały (górny łuk, za tydzień idzie na dolny). Córka ma złożoną wadę, aparat ruchomy bardzo dużo zrobił przed założeniem stałego, na miejsce wyrwanych piątek stałe wyszły elegancko, proste i prawidłowo ułożone.

[aurinko]

P.S. Żadnego koszmaru przy wyrywaniu nie przechodziła, to mleczaki, ortodontka wyjęła je bez problemu. Z leczenia jesteśmy bardzo zadowolone. Ale każdy ma inne zęby, inną sytuację i inne potrzeby.

[anilorak174]

Ja miałam usuwane jedynki mleczne bo stałe rosły z tyłu a te wypaść nie chciały. Wspomnienie koszmarne.

[aurinko]

40 lat temu miałam zakładaną plombę w szkole, też mam wspomnienia koszmarne 😜

[anilorak174]

A ja plomby na luzie, do tej pory bez znieczulen. A rwanie koszmar 😉

[thank_you]

Jak zobaczyłam wielkość dwójki mojego syna, to ostro sie zdziwiłam... w dziasle 2/3 tego, co na zewnątrz.

[hanusinamama]

MOja córka miała usuwane wszystkie mleczne 5. Dwie zakleszczone tek ze trzeba było wyjmować fragmentami- zyje, zadnych złych przezyć. Jak bedziecie tak straszyć "koszmarnymi przezyciami" to dzieci przestana do dentysty chodzić.

[thank_you]

Ze mowię o tym dziecku? Czy każe mu czytać ten wątek?

[hanusinamama]

To było do anilorak "Wspomnienie koszmarne. "

[thank_you]

OK, mam rożne koszmarne wspomnienia, z pobieraniem krwi na czele, ale nie przenosiłam nic na dziecko; moje problemy są moimi problemami

[anilorak174]

Ja dziecka nie straszę. Moje chodza do dentysty bez problemu. Odstosunkuj się, poproszę, bo szukasz zaczepki.

[forumologin]

anilorak174 napisała:

> Ja miałam usuwane jedynki mleczne bo stałe rosły z tyłu a te wypaść nie chciały
> . Wspomnienie koszmarne.

moja tez tak miala, ale nic jej nie wyrywano. po kilku miesiacach 1ki same wypadly i stale weszly na miejsce mleczakow(szybko, po jakichs 2 miesiacach?) dentystka odradzila wyrywanie argumentujac to noepotrzebna trauma.

[thank_you]

U nas przez to ma skrzywione dwójki, gdybym mu wyrwała, to pewnie byłyby proste (bo wychodziły prosto).

[thank_you]

Mleczaki syna są rowniutkie i proste. Tylko stałe dwójki krzywo wyrosły, nie jakoś bardzo ale jednak lekko krzywo.

[aurinko]

W takiej sytuacji przeszłabym się jeszcze do innego ortodonty.

[thank_you]

Zapisałam sie juz, ale skąd mam wiedziec, który bedzie miał racje, skoro i tak jestem juz w klinice poleconej przez wielu rodziców?

[anilorak174]

Jesli problemem są tylko lekko krzywe dwojki to ja bym nie usuwała zadnych zębów.

[hanusinamama]

Ale do usuniecia są mleczne!! Odrosną w trakcie noszenia aparatu prosto.Tylko krzywe 2 przy nie wszystkich zebach stałych to nie ejst mały problem.

[alpepe]

Ale one trzymają miejsce, powodują, że szczęka i żuchwa rosną.

[hanusinamama]

Ale pytanie czy ortodonta zalecił to na podstawie rtg szczęki?? Jakos mało tu autorka napisała. Wyrwać "4" bo krzywe "2" to dla mnie mało.
Pisałam jakby mojej córce nie wyrwali 5 to by same nie wypadły. W ciągu miesiaca wyrosły swie tsałe 5, dwie kolejne juz rosną.

[hanusinamama]

A miał zrobione zdjecie rtg?? Na jakiej podstawie ortodonta tak postanowił?? Bo moze ma racje. Idz do innego ortodonty a nie słuchasz dentysty. Dentysta ci dziecku zebów nie wyprostuje.

[thank_you]

Na podstawie zdjęcia rtg, to chyba oczywiste.

[hanusinamama]

No ale co powiedział "rwiemy 4, bo 2 krzywe??" Cos mało.

[thank_you]

Rwiemy 4 zeby zeby mogły sie przesunąć i zrobic miejsce dwojkom, podobno „im szybciej tym lepiej”.

[hanusinamama]

A nie zapytałaś gdzie się zmieszczą stałe 4??

[thank_you]

Nie, bo uznałam, że ortodonta wie, co zaleca - a już na pewno bardziej ode mnie. Dopiero stomatolog oświadczył, że nie podejmie się ekstrakcji tych mleczaków.

[alpepe]

Szuka innego ortodonty i trzymaj się tego stomatologa.

[thank_you]

Tez mam takie przeczucie.

[hanusinamama]

No nie wiem. MOj dentysta tez uznał, ze bez sensu wyrywać zakleszczone mleczne 5 córki. Ja nie miałam wyrwanych - w efekcie musiałam miec jako juz dorosła usuwane pod narkozą, a jeden zawiązek 5 był znicszczony.

[alpepe]

No więc trzeba było tu przyjść na forum i się mnie poradzić ;D, a teraz to po ptokach.
Poza tym, sorry, hanusina, ale jesteś stara, to były inne czasy, teraz naprawdę nauka poszła do przodu, są takie cuda, że się fizjologom nie śniło

[thank_you]

A nie fizjonomom?! 🤪

[alpepe]

Nie, ale masz rację, to nie fizjologom, tylko fizjoterapeutom.

[hanusinamama]

Fizjoterapeuta nic by nie pomógł na moje cofające sie mleczne 5. Taka moja uroda. Mi na szczęscie mleczne usunięto w wieku lat 20 (jak widac same jednak nie wypadły) i tylko jeden zawiązek uszkodzony. MOja matka nie miała usuniętych tych 5 i dopiero miała z tym problem.

[hanusinamama]

Takie cuda, ze 3 róznych ortodontów powiedziało, ze te 5 trzeba wyrwać. One się cofały wgłąb dziąsła, w ciągu pół roku schowały sie o połowe...zaraz zniszczyłyby zawiązki 5.
I teraz tez jeden dentysta powiedział, zeby nie rwać.
Poszłam do innego i ten potwierdził to co 3 innych ortodontów - jak sie nie wyrwie bedzie trrzeba usuwac pod narkozą, a zawiązki się zniszczą.

[alpepe]

No i ty masz swoją prawdę, a ja mam swoją. Tu są inne wady. Matka koleżanki z ławy szkolnej mojej córki ma koszmarne zęby, naprawdę koszmarne. Po usunięciu zębów do aparatu i noszeniu aparatu przez bardzo długi czas. Kiedy wreszcie zdjęła aparat w ciągu pół roku zęby się poprzestawiały i wygląda to koszmarnie, uwierz mi, każdy ząb w innym kierunku. Czyli leczenie było do dupy. Ciesz się, że u ciebie i u córki to inny przypadek.

[hanusinamama]

Ja napisałam ze nie zawsze wyrywanie to zuo. I tyle. Sa przypadki kiedy jest to koneiczne ( a mimo to dentysta tez odmawia..)

[ursula.iguaran]

To chyba ta koleżanka słabego ortodonte miała. Zęby po leczeniu nie mają prawa się przestawiać bo do tego służy płytka retencyjna żeby je trzymała. I odstawia się płytkę stopniowo, czasem to bardzo długi proces. Jeżeli w pół roku jej zęby się rozjechały to znaczy że nie stosowała retencji.

[thank_you]

Ok, ale u młodego zgryz jest Ok, zawiazki w porządku, wszystko ładnie ustawione, tylko dwójki lekko Krzywe i jakiś problem z językiem był, ale neurologopeda juz pracuje i właściwie prawie wyeliminował „problem”.

[alpepe]

Otóż to, logopeda to klucz do sukcesu.

[thank_you]

O potrzebie logopedy powiedział mi dopiero ortodonta... gdzie dziecko ma kontakt z logopeda (kontrolny) w przedszkolu i szkole...

[alpepe]

Wiem, u mojej młodszej zęby dolne są poprzestawiane w linii, ale niedużo, tak mało, że kasa chorych nie refunduje, ale i tak ortodonta powiedziała, że leczenie nie da za dużo na stałe, bo tu trzbea by logopedy, gdyż młoda wypycha język niewłaściwie, dlatego to tak u niej wygląda.

[thank_you]

To w ogóle bardzo ciekawe zagadnienie przez to, że wymaga współpracy tylu osób.

[kulka-online]

Thank you. Mojemu synowi górne dwójki wyrosły lekko krzywo. Ortodonta każe na razie czekać. Powiedział mi, ze wieży 10 a 11 rokiem życia szczeka rośnie najwiecej. Leczenie podejmie prawdopodobnie jak skończy 11 lat.

[kulka-online]

Nie wieży a między 10 a 11

[thank_you]

Ale mówisz o leczeniu ortodontycznym aparatem stałym?

[kulka-online]

Chyba tak ale właściwie to nie wiem czy jak będzie mieć to 11 lat to założy mu już stały czy jeszcze będzie mieć jakieś aparaty ruchome.
My tam chodziliśmy z synem odkąd miał 5 lat, a wysłała nas właśnie logopeda z przedszkola. On nosił taki aparacik silikonowy infant trainer przez rok. To mu trochę te szczękę rozciągnęło i zadbało o prawidłowe ułożenie języka i ułożenie górnej szczęki względem dolnej. Ortodonta była zadowolona z efektu i kazała przyjść jak będzie mieć zęby stałe. Rok temu do niej pojechałam jak miał 9 lat i jedynki i dwójki zarówno górne jak i dolne (oraz szóstki). Popatrzyła, powiedziała, ze teraz nie ma sensu się tymi krzywymi dwójkami zajmować, ze widzi potencjał na rozrost tej szczęki i zeby się zgłosić na kontrole jak skończy 10 lat ale ze pewnie zacznie się tym zajmować jak będzie mieć 11. Niedawno skończył 10 lat wiec musimy się do niej wybrać choć żadne nowe zęby mu nie urosły. Wydaje mi się jednak, ze te dwójki ma ciut mniej krzywe niż na początku. Być może faktycznie maja więcej miejsca.

[swinka-morska]

Zakładam, że ortodonta tak zdecydował po obejrzeniu pantomogramu?
U mojej córki też tak trzeba było zrobić z częścią mleczaków - na rtg było widać, że stałe zęby jeszcze przed wyrośnięciem są w złej pozycji (jakby "położone") i że przez to nie będą odpowiednio napierać na mleczaki i te ostatnie nie wypadną.

Ja też jako dziecko, sto lat temu, miałam wyrwane mleczaki z polecenia ortodonty i to skończyło się niezbyt dobrze (stałe trójki wylądowały poza łukiem) - zakładam, że stomatolog może myśleć o takich historiach, ale to jest naprawdę prehistoria. Jeśli dziecko nosi aparat i ortodonta ma sensowny plan leczenia, to nie ma co bronić się przed usuwanie mleczaków.

[thank_you]

Oglądał pantomogram (Zarówno ortodonta i stomatolog), nic nie lezy, zeby są w odpowiedniej pozycji - wyrwanie mleczaków ma służyć „rozejściu” sie zębów i łatwiejszym wskoczeniu dwójek na swoje miejsce (tylko gdzie wtedy wskoczy stały zab, który przecież jest większy niż mleczak??).

[alpepe]

No to klasyka, da się rozciągnąć tak szczękę, by zęby wskoczyły, nie trzeba do tego rwania.

[hanusinamama]

NO ale od tego jest m.in aparat zeby rozciągał szczękę i robił miejsce.

[hanusinamama]

Ale to są mleczaki odrosną. Nie bardzo rozumiem wpitalanie się dentysty w zalecenia ortodonty.
Ja musiałam starszej wyrwać wszystkie 5 mleczne (4 i 6 zakleszczają te 5 i wpychają je do środka - ząb nie ma szans wypaść samemu w wchodząc głebiej moze zniszczyć zawiązek stałej 5). Oczywiscie dentysta "po co? po co?"
Po caco!! Ja mam to samo tyle ze u mnie nie wyrwano tych 5 i w efekcie jeden zawiązek 5 zniszczony.

Co innego wyrywanie stałych a co innego mlecznych. U córki te wyrwane 5 juz wyrastają stałe.

[thank_you]

Gdybym miała podejście, ze to tylko mleczaki, to miałabym w nosie dwa złamane mleczaki, za naprawdę których zapłaciłam sporo kasy; jednak te mleczaki, to tez zeby. U niego na zdjęciu nic nie zsuwa zębów stałych a i zawiązki są gotowe do wyjścia, tylko mleczaki siedzą na mur beton.

[hanusinamama]

Ja nie powiedziałam, ze to tylko mleczaki..ale ze skoro mleczaki a pod spodem są zawiązki to odrosną.
U mnie zostawienie mleczaków = zniszczeniem zawiązków stałych 5. Czego nie rozumiesz?
Nie zawsze mleczak sam wypadnie.
U córki te 5 też siedziały na mur meton, jeszcze blokowane przez 4 i 6.
Po wyrwaniu jestesmy miesiac- odrosły wszystkie w ciągu miesiąca.

[biala_ladecka]

Dobrze robisz, że konsultujesz tę decyzje z drugim ortodontą. Ja nie mam żadnej czwórki. W moim przypadku to była albo pomyłka, albo rażący błąd. Konsekwencje zaczęłam odczuwam po trzydziestce. W Waszym przypadku, to mleczaki, ale nie bagatelizowałabym ich znaczenia.

[hanusinamama]

A ja nie mam jednej 5, bo mi własnie nie wyrwano na czas mlecznych.

[ursula.iguaran]

Jakie są te konsekwencje usunięcia czwórek?

[sunflowerin]

My usuwaliśmy synowi mleczaki, bo stałe zęby zaczęły ustawiać się bocznie. Po usunięciu ładnie się wstawiły. Oczywiście robiona była panorama, nasz stomatolog i chirurg oglądali zdjęcie. Usunięcie zębów było dość traumatyczne, bo zęby nie chciały wyjść, ale ufamy naszemu dentyście (który swojemu synowi też usuwał mleczaki) i ortodoncie. Niestety mamy już za sobą kilku ortodontów i mnóstwo pięniędzy wydanych. Teraz trzymamy się naszej pani doktor, bo widzimy efekty noszenia aparatu.

[koronka2012]

Moja córka miała wyrwaną mleczną jedynkę bo ją sobie praktycznie wybiła, I niestety hamuje to wzrost zębów stałych.
W ogóle dzisiejszą modę na wyrywanie zębów uważam za chorą. Jak zostaną trzy zęby na krzyż to w ogóle wszystkie się zmieszczą bez problemu 🙄

[thank_you]

No moj syn uderzył zębami w kraweznik i ratowalam mu mleczaki - dlatego trzymam sie naszej stomatolog, jako jedyna podjęła sie ratunku zamiast powiedzieć „zostawić jak jest”. Yhy, super.

[saszanasza]

Jeżeli dziecko ma juz krzywe zęby, nie unikniesz aparatu stalego w przyszlosci, wiec wyrywanie mleczakow nic tu nie da. W ich miejsce wyrosna przeciez inne zeby.

[thank_you]

Te Krzywe zeby to taki odchyl po 2 mm od idealnego łuku jedynek.

[hanusinamama]

NO dobra ten ortodonta chce wyrwać 4 zeby zrobic miejsce 2??

[thank_you]

Tak to tłumaczy, ze wtedy łatwiej przesuną sie mleczaki i stałe dwójki sie wyprostują

[anilorak174]

Zmieniłabym ortodontę...

[disco-ball]

A kolejne zeby?

[aandzia43]

Wymiana zębów mlecznych na stałe ma swój rytm. Długotrwały brak resorpcji korzeni mleczakow i nie wypadanie tychże zaburza rozwój i prawidłowe ustawienie w łuku zębów stałych. O ile przedwczesne usunięcie mleczakow jest niekorzystne dla prawidłowej wymiany tak trzymanie opornych ponad normę mleczakow też jest niekorzystne. Kluczowe pytanie: ile lat ma dziecko i w jakim stadium jest wymiana zębów?

[thank_you]

Stałe górne i dolne jedynki i dwójki, ma prawie 10 lat.

[labdelm]

moim skromnym zdaniem, do wyżynania się czwórek to jeszcze i ze trzy lata mogą być

[elenelda]

Zmienić ortodontę

[thank_you]

Być może przyjdzie mi zmienić! Dzięki Wam wszystkim za opinie.

[elenelda]

Dodam jeszcze- odwiedzić logopedę (specjalistę terapii miofunkcjonalnej), który wyćwiczy prawidłową pozycję spoczynkową języka i połykanie.

[thank_you]

Juz byliśmy u neurologopedy i były nieprawidłowości, o których piszesz, ale po cotygodniowych wizytach i codziennych ćwiczeniach Młody wychodzi na prostą. 😃

[princy-mincy]

Ja mam, w wakacje córka miała usuwanych aż 5 zębów mlecznych.
Wszystko zależy od tego, co wyjdzie na zdjęciu panoramicznym. Dentystka powiedziała, że absolutnie nie ma takiej konieczności, same wypadną. Ortodonta powiedział, że jeśli stały ząb wyjdzie że swojego kanału i przesunie się nad inny stały ząb, to może doprowadzić do resorbcji korzenia. Pokazywał mi zdjęcie, gdzie młoda dziewczyna miała stała dwójkę, mleczna trójkę z długim korzeniem i stała trójka przesunęła się nad stała dwójkę. Stała dwójka straciła korzeń i jest nie do uratowania.
Córka miała usuwane 2 pozostałe czwórki, wszystkie kły i jedna piątke. Zęby trzymały się bardzo mocno, ale po ich usunięciu natychmiast zaczęły wychodzić stałe. Myślę, że to była dobra decyzja.

[thank_you]

Na zdjęciu młodego wszystko jest ok, ale dzięki za ostrzeżenie, będę wiedziała o co pytać kolejnego ortodontę.

[princy-mincy]

Mnie też się wydawało, że na zdjęciu jest ok, ale Ortodonta pokazał mi, że aż 3 z tych zębów stałych już przesuwają się poza swój kanał. Aż 5 zębów stałych już było gotowych do wyjścia, stąd aż 5 mleczaków poszło.

[wapaha]

Wiesz co-ja chyba po stronie stomatologa jestem- zwłaszcza że dzieć w momencie wzrostu ciągle- zmienia się z dnia na dzień. Obejrzyj sobie jego zdjęcia sprzed roku i teraz- zobacz jak zmieniła się buzia, rysy twarzy. Może na co dzien tego nie widzimy ale wszystko rośnie . Mojemu 1 stałe wyrosły prosto ale 2 już krzywo i zaczęły nachodzić na siebie. Wyglądało to niefajnie rok temu- ale w tym roku jest już zupełnie inaczej, "miejsce w żuchwie" się znalazło, poluźniło i zęby wyprostowały ( jeden minimalnie jeszcze skrzywiony) . Obserwuję, nie ingeruję, kontrole u stomatologa sa regularne

[thank_you]

Dzięki wapaha, czekam na wizytę u ortodonty, mam termin za miesiąc (!). To o czym mówisz mówił nam nasz stomatolog - że jest duża szansa, że te dwójki się wyprostują. Ale wolałam nie czekać i on nosi ten aparat. Gdyby nie był chętny, to bym go nie zmuszała, ale aparat od 17 to dla niego oczywistość i sam o nim pamięta.

[wapaha]

thank_you napisała:

Gdyby nie był chętny, to
> bym go nie zmuszała, ale aparat od 17 to dla niego oczywistość i sam o nim pami
> ęta.


No jasne, przecież to rozsądny młody człowiek
( mój chce na następnej matmie poprosić o wytłumaczenia twierdzenia Talesa )

[thank_you]

Słodki, naprawdę są podobni.

[asfiksja]

U jednego z synów, ale stałe już się pchały, a mleczaki nie chciały wypaść, oczywiście była panorama. Nie nosił aparatu i były wyrywane właśnie po to, żeby nadal nie musiał nosić. Mleczaki chwiały się już i nie była to kontrowersyjna sytuacja.
W twoim przypadku bym konsultowała.

[disco-ball]

Chyba kiedyś się tak robiło. Teraz - tam gdzie ja z dzieciakami leczę zeby - usuwanie zdrowych zębów to ostateczność. Moje dzieciaki noszą aparaty, nikt nic nie miał wyrywanego, a zeby były ultrakrzywe i szczeka się złe układała. Mam dobra ortodontke, po 9 miesiącach roznica ogromna.

[thank_you]

Aparaty ruchome i zęby mleczne? Bo o tym mówimy.