Dodaj do ulubionych

Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka

03.12.21, 14:06
A więc jestem na tzw.diecie.
Tak, chce schudnac dla siebie i aby rodzince w koncu pokazac, ze chciec to móc.
I tak sobie marze: kiedy juz schudne te 15 kg...i rodzina zauwazy i ( zalozmy) wypowie glosno cos w stylu "o, schudlas!"...
Co odpowiedziec aby podkreslic, jakie to dla mnie zupelnie BEZ ZNACZENIA, jak moje cialo wyglada itp.
tongue_out

Obserwuj wątek
    • ichi51e Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:10
      a kierowca autobusu wstanie i zacznie klaskać. nie chudnie się marząc tylko ciężko pracując. Przestań marzyć tylko bierz się za siebie
      Chociaż cofam - tz schudł bez wysiłku - spędził 6 tygodni na hikingu w Himalajach. żarł ile mógł a i tak wróciło go połowa.
      • berdebul Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:18
        Hiking w Himalajach jaki brak wysiłku, tylko na ematce. big_grin
        • ponis1990 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:51
          Można go doczepić do bidetu i pralkosuszarki
      • eliszka25 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 16:29
        Bez wysiłku, to schudł mój mąż po wypadku. Nic nie robił, leżał w łóżku, jedzenie miał podane pod nos plus kroplówki, a schudł 20 kilo w 2 tygodnie.

        Tylko nikomu nie życzę takiego odchudzania.
        • mikams75 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 17:44
          ja przez tydzien jadlam 2-3 suchary dziennie, schudlam 0 kg. To jednak zalezy od przemany materii...
          • nena20 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 18:30
            Nie ma takiej możliwości abyś nie jadła i nie chudła. Deficyt kalorii = utrata wagi.
            Jadłam i jadłam = 79 kg, deficyt kalorii = -15 kg przez 10 miesięcy. Nie ćwiczyłam ani nie zmieniłam nic oprócz diety.
            Kompletnie nie rozumiem niemożności zrzucenia wagi.
            • nena20 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 18:30
              Znaczy ważyłam 70 kg.
            • ichi51e Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 18:31
              🙄🙄🙄
            • mikams75 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 19:34
              moze jakbym tak pociagnela przez 10 miesiecy to pewnie bylby efekt, choc kto wie jakie skutki uboczne uncertain
              • nena20 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 22:48
                Żadnych skutków ubocznych nie widzę. Utrata wagi i lepsze samopoczucie. Nigdy nie zaczynaj od głodowania. posiłki trzy razy dziennie, bez podjadania! Niewielkie porcje , najlepiej węglowodany złożone. Gwarantuje, że będziesz ważyła mniej.
                Głodówka to najgorsze co można zrobić przy odchudzaniu. Szybko dopada zniechęcenie i wyczerpanie fizyczne.

                Przykładowy posiłek dnia, sama zobacz, wcale nie taki zły:
                1. Dwa jajka gotowane, góra sałatki (sałata, pomidor, ogórek, kawałek fety, papryka), jedna kromka pieczywa pełnoziarnistego
                2. Gotowane udko z kurczaka, makaron pełnoziarnisty, surówka
                3. Jogurt naturalny z płatkami , orzechy.

                • magata.d Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 22:53
                  To zależy dla kogo nie taki zły. Może dla ciebie. Ludzie są różni. Za dużo tych węglowodanów, jak dla mnie. ja bym była wzdęta po tym makaronie, płatkach itp.
                  • nena20 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 04.12.21, 13:11
                    Węglowodanów wcale nie jest za dużo. Rano jedna kromka pieczywa. Makaron pełnoziarnisty max 50 gram. Płatki 2 łyżki.
                    Węglowodany złożone są potrzebne.
                • mikams75 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 04.12.21, 00:42
                  wlasciwie nie wiem po co ty mi to piszesz... pisalam o swojej sytuacji, a wyszlo tak, ze mialam tydzien przymusowej diety. Na 2-3 sucharach dziennie nie da sie dluzej pociagnac bez skutkow ubocznych. O tym pisalam.
    • 35wcieniu Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:13
      Pokaż im całą swoją biegunkę forumową. Może nie zakumają sytuacji metabolicznej ale o stanie psychicznym będą mieli jasność.
      • eklerki.11 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:52
        > ale o stanie psychicznym będą mieli jasność.

        Wlasnie spożywam kaszę jęczmienna perlowa z warzywami...a wiec troche empatii smile
    • ojejkucozadzien Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:14
      "No i ? "

      I poważać aż się zaczną skręcać w precelki.
    • jammer1974 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:14
      Nie reaguj wogole.
    • ojesu Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:14
      Czy ta rodzina żyje ci na głowie? Jak z nimi nie mieszkasz, to odwiedzaj ich dwa razy do roku, będziesz miała spokój. Nie wyobrażam sobie, żeby moja waga tak zdominowała życie, jakbyście innych tematów nie mieli. Jak lubisz być gruba, to bądź gruba. Jak chuda, to się odchudzaj. Rodzina jeździ po tobie, bo jesteś miękka, a nie dlatego że przytyłaś.
      • jdylag75 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:36
        Nie na głowie tylko w głowie jej żyje ta rodzina.
        A odchudzić się warto dla zdrowia
    • januszekxxl Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:15
      eklerki.11 napisała:
      > Co odpowiedziec aby podkreslic, jakie to dla mnie zupelnie BEZ ZNACZENIA, jak m
      > oje cialo wyglada itp.


      To możesz powiedzieć przed odchudzaniem.
      Jednak nieważne jak ciało wygląda, tylko chodzi o to że nadwaga/otyłość może powodować różne choroby.
    • leosia-wspaniala Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:16
      Jest tak bez znaczenia, że zakładasz drugi wątek i pytasz forum o ciętą ripostę, bo sama przez pół roku jej nie wymyślisz.
    • nigdynigdynigdy84 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:18
      Jeszcze nie schudłas, więc po co się zastanawiać co powiesz?
    • szara.myszka.555 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:25
      X: "O, schudłaś, wreszcie"
      "No tak, chorowałam trochę ostatnio. Straszna szkoda, nagle wszyscy adoratorzy przestali się interesować (lub: mąż przestał się interesować), może jakoś odrobię te kilogramy" i tu śmiech.
    • szafireczek Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:31
      To oczywiste: Nobody puts 'Baby' in a corner.smile
      • magdallenac Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:58
        ❤️
      • kk345 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 04.12.21, 10:29
        🙂
    • taniarada Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:48
      Zmień przede wszystkim myślenie .Na pozytywne .I kolor włosów .A o ciele to później jak przestaną gadać.To robisz dla siebie ,nie dla innych.
      • fitfood1664 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 17:26
        a po ki uj kolor włosów?
    • aqua48 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:51
      eklerki.11 napisała:

      >rodzina zauwazy i ( zalozmy) wypowie glosno cos w stylu "o, schudlas!"...
      > Co odpowiedziec aby podkreslic, jakie to dla mnie zupelnie BEZ ZNACZENIA,

      A jeśli rodzina NIE zauważy?
      • eklerki.11 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:54
        O rety...o tym nie pomyślałam! big_grin
        A to calkiem mozliwe.
        • alpepe Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 15:01
          Ja nie wiem, czy jak masz 15 kg na plusie, to to już nie jest otyłość.
    • triismegistos Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 14:58
      Możesz ponarzekać, że musisz wymienić garderobę.
    • mikams75 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 15:03
      idz w zaparte, ze absolutnie nie schudlas, spodnie przyciasne i ogolnie jest fatalnie. Od razu twoja rodzinka poczuje sie lepiej.
    • malia Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 16:02
      wejdzie rodzina i powie - jesuuuu wreszcie schudlas, byl najwyzszy czas, a ty na to, och, to dla mnie zupelnie bez znaczenia
      Może najpierw schudnij , a potem wymyślaj scenariusze
    • fitfood1664 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 17:25
      by plan powiódł się, noś do oczekiwanej wagi workowate ciuchy na spotkania z rodziną wink
      a potem ubierz się w coś podkreślającego szczupłość i odpowiadaj coś w stylu "tak? nie zauważyłam"
    • kosmos_pierzasty Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 19:47
      Ależ to zakręcone.
      Po co właściwie okłamywać rodzinę?
      Skoro masz zamiar włożyć w odchudzanie cały ten konieczny trud, to po co udawać, że wygląd jest dla Ciebie bez znaczenia?
      Szczerze, to nie ogarniam...
      • mikams75 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 03.12.21, 20:45
        bo moze wyglad jest bez znaczenia ale zalezy jej na zdrowiu.
        • joana012 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 04.12.21, 10:24
          Masz złą motywację więc sukcesu w tym odchudzaniu nie wróżę. Chcesz zrzucić 15 kg po to, aby inni powiedzieli wow jaka jesteś idchudzona. A jak nie powiedzą to co wtedy? Cały wysiłek jak woda w piach.
          Zrób to dla siebie i swojego komfortu a nie dla poklasku
          • mikams75 Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 04.12.21, 11:39
            jestes pewna, ze to o mnie jest ten watek?
    • geez_louise Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 04.12.21, 11:32
      Daj na luz, cała rodzina „martwiąca się o zdrowie” grubej baby i wiecznie trująca jej grubą dudę, „nie zauważa” jak ona schudnie 20 kilogramów, wyrzeźbi się na siłce i osiągnie efekt taki, że znajomi na ulicy z trudem poznają. Sprawdzone. Jak ktoś bąknie z łaski, że trochę schudłaś, to powiedz, że tylko dwa kilogramy, bo biegunkę miałaś kilka dni, dziecko z przedszkola przyniosło.
    • kanna Re: Jeszcze jedno pytanie : nadwaga = porażka 04.12.21, 11:54
      Najpierw piszesz, ze chcesz schudnąć dla siebie.
      Potem- żeby pokazać rodzinie, że chcieć to móc.
      Na koniec - szukasz zdania, które podkreśli (po zachwycie rodziny) że wygląd twojego ciała nie ma znaczenia.

      Trochę się motasz w zeznaniach wink

      czemu chcesz schudnąć?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka