Kto jest na diecie ketogenicznej?

[irjasz]

Jak znosicie tą dietę ?

[hannah_weaver]

Ja byłam 10 dni i odchorowałam to przez 3 miesiące.
Ale znam osoby, które z powodzeniem stosują tę dietę.

[nigolla]

10 dni? To byłaś na wstępie do adaptacji, która trwa średnio od 3-4 tygodni do nawet 3 miesięcy. Organizm musi nauczyć się korzystać z ciał ketonowych. I nie piszę tu o byciu w stanie ketozy, bo to co innego niż organizm nauczony jak z ketonów korzystać.

[daniela34]

Wczorajsza dieta już ci się znudziła? To w ten sposób nigdy nie schudniesz.

[irjasz]

Nie znudziła mi się. Szukam czegoś po czym nie będę głodna.
A tłuszcze i białka w diecie, są po prostu smaczniejsze od kaszy czy zielonej fasolki

[daniela34]

Ja się nie dziwię, że jesteś głodna, ale wyjściem są zbilansowane posiłki a nie dieta-cud.

[35wcieniu]

Zgłodniała

[alexis1121]

Moja trwała chyba 2 dni, miałam jadłospis od dietetyka. Ugotowałam nawet wywar z kości. Niestety nie byłam w stanie zjeść tyle tłuszczu, tzn produktów z tłuszczem, przykładowo jajek. I po tych dwóch dniach wstałam na trzęsących się nogach, z gigantycznymi mdłościami. Ledwo dojechałam do warzywniaka kilometr od domu, poprosiłam o rogala i sok pomarańczowy, zjadłam to w aucie i dopiero po pół godzinie odjechałam w trochę lepszej kondycji do domu.
Wszystko zależy od tego kiedy dobrze się czujesz, jedząc jakie produkty. Poza tym myślę, że jeżeli byłabym pod ścianą i od diety zależałoby moje zdrowie, to bym jadła jajka bez gadania i mdłości.

[lilia-anna]

Masz rację, dziewczyno! Ja też jestem na dwóch dietach jednocześnie. Na jednej byłam po prostu głodna.

[g.r.uu]

Jem mięso, ryby, jajka, twaróg, jogurt, sałatę, ogórki, pomidory i masło orzechowe. Jeśli to jest keto to czuję się super.

[stara-a-naiwna]

keto chyba nie poleca nabiału szeroko pojętego


ps. byłam na diecie keto miesiac - było dosc ok, ale... nie jadłam wystarczajaco tłusto. Tweaz jem wszystko ALE staram się jesc wiecej syrowych warzyw niz wczesniej (mnie gubią słodycze)

[g.r.uu]

Z tego co czytałam to pełnotłusty jest ok

[szara.myszka.555]

Na czysto "keto" nie jestem, ale na niskowęglowodanowej owszem - i to od lat, z przyczyn zdrowotnych (niezwiązanych z wagą). Nie narzekam, czuję się bardzo dobrze, nawet nie pamiętam nawet jak to było "wcześniej". Wyniki mam książkowe, jestem pod opieką lekarza.

Jem do syta: ryby, mięso, nabiał pełnotłusty, orzechy, pestki, jaja, kiszonki, warzywa (bez skrobiowych i korzeniowych), owoce tylko symbolicznie (cytryna, grejpfrut i tym podobne).

[swiecaca]

Ja też na low carb, prawdziwe keto jest dla mnie zbyt restrykcyjne ale korzystam z przepisów keto

[sea.sea]

Czy brałaś pod uwagę ściągnięcie sobie apki, choćby Fitatu, obliczenie sobie zapotrzebowania i wpisywanie wszystkiego, co zjadłaś (zalecam ważenie wszystkiego, bo łyżka oliwy łyżce oliwy nierówna), tak żeby Ci się zgadzały kalorie oraz zapotrzebowanie na białka, tłuszcze i węglowodany?

Ja w minionym miesiącu jadłam między innymi:
- śmietanę
- masło orzechowe
- słodkie gruszki
- chleb, ryż, makaron
- pierogi z pieczarkami
- racuchy z jabłkami
- masło migdałowe
- pad thai niedomowe, od Chińczyka
- ciastko z czekoladą

Wszystko mi się mieściło w zapotrzebowaniu, nie jadłam niczego, co by mi nie smakowało (oczywiście jadłam także produkty bardziej kojarzące się z dietowaniem: pierś indyka, jajka, warzywa itd). Schudłam 4 kilo w miesiąc. Jestem po 40-tce i nigdy nie miałam metabolizmu jak ryjówka

[panna_lila]

4 kilo w miesiąc nieźle, też chcę 😊 bo o cztery czuję się za dużo 😕

[swiecaca]

A jak policzyłaś kalorie w pad thai od Chińczyka?

[panna_lila]

Myślę, że już na etapie ważenia wszystkiego można z kilo zrzucić😊 mnie w tych dietach to ważenie produktów zniechęca 😕

[sea.sea]

Zważyłam je, po czym z tego, co wypluło Fitatu na hasło pad thai wybrałam wersję najbardziej kaloryczną.

[sea.sea]

Aaa i jadłam max 3 razy dziennie, czasem 2 razy. Głodna nie chodziłam. Kiedyś próbowałam jedzenia 5 razy dziennie, ale byłam od tego wiecznie wkulsoniona oraz cukier mi latał jak na trampolinie, zwłaszcza rano - przed pracą ze łzami w oczach wciskałam śniadanie, następnie przez godzinę walczyłam z mdłościami, bo 7 rano to nie jest dla mnie pora na jedzenie, ale zanim dotarłam do pracy robiło mi się z kolei słabo z głodu, czułam wyraźne objawy niedocukrzenia i ledwo dożywalam do pory kolejnego posiłku. Nie była to wina składu śniadania, bo było na przykład kromką razowego chleba z bieluchem, łososiem i warzywami, więc powinno zapchać na dłuższą chwilę i nie powodować sensacji.

[laluna82]

Byłam na keto ponad 2 mies. Przytyłam 2 kg
Wszystko stosowałam prawidłowo, nie przekraczałam ilości białka i węgli. Było smacznie, bo ja lubię mięcho, tłuste ryby, jajka, awokado itd. ale....rozwaliłam sobie pęcherzyk.
Jestem zdania że diety eliminacyjne nie są dobre.

[irjasz]

A mam takie pytanie: czy w trakcie diety ketonowej pojawiają się ketony w moczu ? Ktoś sprawdzał ?

[irjasz]

Czy jest to norma czy już zaburzenie? (Te ketony obecne w moczu)

[triismegistos]

🤔