Szkoła rejonowa, a dzieci z bloków komunalnych

[kasandra33]

Czy byłoby dla was problemem gdyby w klasie waszego dziecka była 1/3 dzieci z okolicznych bloków komunalnych? Czy pozwoliłbyście swojemu dziecku przyjaźnić się z takimi dziećmi?

[mamkotanagoracymdachu]

Uuuuu 🍿🍿🍿

[sol_13]

😄👍

[maleficent6]

Posuńcie się trochę 🍿

[wpiszloginbasia]

😄

[woman_in_love]

nie: bloki komunalne to parologia

[cysorz-bez-poczty]

woman_in_love napisała:
> nie: bloki komunalne to parologia

Nie ma parologii. Jest patrologia.
patrologia «dział historii literatury lub teologii badający życie i twórczość Ojców Kościoła»
sjp.pwn.pl/slowniki/patrologia.html

[asia_i_p]

Ale mogłaby być. Zajmowałaby się paralogami.
pl.wikipedia.org/wiki/Paralog

[cysorz-bez-poczty]

asia_i_p napisała:
Zajmowałaby się paralogami.


Parologami też?

[mallard]

cysorz-bez-poczty napisał:

> Nie ma parologii.

Bzdury piszecie cysorzu! Parologia, to nauka o parze: nasycona, przegrzana i te rzeczy, - para skarpetek też może być.

[iberka]

I pomyśleć, że w takiej patologii mieszka np.Beata Tyszkiewicz 🤦

[basiastel]

Jako dziecko miałam w bloku komunalnym za najbliższych sąsiadów rodzinę dyplomaty. Potem, gdy mieszkanie zostało wykupione, zakupił je francuski dyplomata z polską żoną. Po latach sprzedał, bo wyjechał na inna placówkę i do Pl juz nie wrócą. Następcy też raczej z wierchuszki społecznej.

[jammer1974]

Tak. Pozwolilabym. Tak jak pozwalam na przyjaznienie sie z Marokankami, Bosniaczkami, Kurdyjkami czy Niemkami. Patrze na dziecko a nie na pochodzenia.

[angazetka]

"Takimi", czyli jakimi?

[biala_ladecka]

Wiesz w ogole co to jest blok komunalny, czy tak trolujesz bez sensu?

[heca7]

To drugie

[milva24]

[czarne-jagody]

Nie obawiałam się, posłałam do takiej szkoły nawet nie rejonowej ale blisko domu babci. Po dwóch latach przeniosłam do rejonowej na osiedlu domów jednorodzinnych gdzie mieszkamy. W tej szkole z dziećmi z komunałek masakra. Do drugoklasisty wzywano policję. Nie rodziło sobie z nim dwóch nauczycieli i ksiądz. Na porządku dziennym bicie, wyzywanie, podstawianie nogi. Córka musiała uciekać przed agresorem. Może to nie wina dzieci ale brak wykwalifikowanych nauczycieli. Ja jednak podziękowałam za takie atrakcje i przeniosłam dziecko do innej szkoły. Pierwsze wrażenia córki z nowej szkoły bo tutaj mamo chodzą takie grzeczne dzieci. Niestety córka nauczyła się szerokiej gamy przekleństw w tej pierwszej szkole

[sol_13]

A u nas w dzielnicy domków jednorodzinnych też przeklinają (w 3 klasie) i agresorzy się zdarzają.

[maleficent6]

Wstrząsająca historia! 😯 A ten ksiądz to po co? Egzorcyzmy odprawiał?

[czarne-jagody]

Nie, próbował powstrzymywać bijace i kopiące dziecko ale mu się nie udało.

[shellyanna]

Najgorszy przypadek podobnego typu mieliśmy w szkole w okolicy pełnej zamożnych i wykształconych łudzi.
Rodzice agresora nie przychodzili do szkoły, uważali ze nauczyciele musza sobie radzić sami i nie przejmowali się groźbami o wydalenie dziecka, bo dobrze wiedzieli ze jest to niemożliwe.

[damartyn]

Słabo tym razem . Pamietam , ze stać Cie na więcej.

[chicarica]

Patologia to posyła dzieci do rejonowej. Na prywatną cię nie stać, a na ludzi z komunalnych bloków się marszczysz?

[mondaymorning1987]

😀😀😀

[rosapulchra-0]

Bloki komunalne? Słaby trolling.

[ichi51e]

[iwles]

Okoliczne bloki? Czyli ja też mieszkam w tej dzielnicy?
Noł problem. Sami swoi 😁

[sandy_cheeks]

Uhm, u moich dzieci w klasie pewnie jest podobny odsetek. Zapewniam, ze w komunalkach często mieszkają normalni ludzie, a te mieszkania są okupione latami czekania w kolejce. Właśnie moja koleżanka, z która córka chodzi do 7 klasy po 13 latach dostała takie mieszkanie. Normalnie nigdy nie byłoby ich stać na komercyjny zakup, choć obydwoje od zawsze pracują…

[lily_evans011]

Komunalnych czy socjalnych?

[3fanta]

To u nas prawie cała dzielnica patologiczna.A jak ktoś ma mieszkanie komunalne wykupione to też patola?

[ajaksiowa]

O la Boga,ty mnie nie rusz,ja mam dupkę jak kapelusz🤣🤣🤣🤣

[nena20]

Mieszkam w starej dzielnicy w sąsiedztwie mieszkań komunalnych, choć w ostatnich latach większość towarzystwa została przeniesiona na obrzeża miasta, syna do szkoły rejonowej nawet nie zapisywałam. Najpierw załatwiłam meldunek u znajomego więc z automatu zostaliśmy wpisani do innej szkoły. Ostatecznie syn uczęszcza do szkoły prywatnej. Moja opinia, sprawdź jak wypadają testy na koniec 8 klasy, jeśli szkoła plasuje się na dole listy uciekajcie.

[sylwus34]

OJP, skąd się biorą tacy ludzie?

[nena20]

Z ksiezyca😂😂😂 ja do dzieciaków nic nie mam, to raczej rodzice nie interesują się swoimi bąbelkami. Na kilkanaście szkoł, szkoła rejonowa w mojej dzielnicy ZAWSZE jest ostatnią lub przedostatnią . Wyniki uzyskiwane przez uczniów o czymś świadczą. Ja dziękuję za taką szkołę.

[kokosowy15]

Dziwię Ci się, że tak ryzykujesz przyszłością dzieci. W mojej klasie społecznej dzieci do przedszkola wysyła się do Szwajcarii.

[jagoda2]

Ty tak poważnie? Czy wkładasz kij w mrowisko?