Czy taka fryzura mnie postarza ( zdjęcie) ?

[a-be-te]

Mam 43 lata.
Zazwyczaj upinam włosy w ten sposób lub związuję gumką w koński ogon.
Nigdy nie noszę rozpuszczonych. Dlaczego? Bo są niczym lwia grzywa, musiałabym je najpierw trwale wyprostować a na to jakoś nigdy nie mam czasu
Długość: poniżej ramion.

[ichi51e]

tak postarza. zrób sobie kok azjatycki

[nammkha]

tak

[mashcaron]

Tak, ciocia-klocia lata '90 :p idź do porządnego fryzjera który ci obetnie włosy tak, że będą się układać bez efektu lwa. Da się.
Albo wydobądz skręt

[hanusinamama]

A czemu musiałabys wyprostować? Moze zadbać o włosy tak aby nie wyglądały jak strzecha. Nie rozumiem podejscia, ze krecone włosy dpobrze wyglądają tylko po wyprostowaniu

[a-be-te]

Włosy są bardzo puszyste, cienkie ale objętościowo sporo
I takie delikatne fale.

[a-be-te]

Jeszcze zdjęcia po maksymalnym rozczesaniu szczotką, o takie:

[mashcaron]

Zdecydowanie wydobycie skrętu zmieni twoje życie

[kk345]

No proszę, w poście startowym widać zaniedbane afro, spięte byle jak, a tu widać naprawdę ładne włosy z potencjałem!

[hanusinamama]

I odpowiednio traktowane będą ładne i nie takie sianowate. Trzeba dobrać dobrą odzywkę z proteinami, odzywkę z emolientami, zredukować mysie ze slesami.

[borsuczyca.klusek]

Co to są mysie ze slesami? 🤔

[alpepe]

mysie ogonki z rozdwajającymi się końcówkami pewnie

[hanusinamama]

Mycie Mycie ze slesami.

[mashcaron]

Nie to, o czym myślisz, zboczuchu :l

[hanusinamama]

Obstawiam ze nie delikatne fale. Gdybys zadbała jak o włosy kręcone (poczytaj o tym) myślę ze miałabyś dośc mocny skręt, włosy masz chyba wysokopory.

[mashcaron]

Myślę, że miałaby na prawdę piękne 2c :p

[alfa36]

Ja nie autorka, ale jakiś przykład dbania? Tzn. przykładowe nazwy kosmetyków...

[nanuk24.0]

Ja mam włosy kręcone - spirale i tak jak szampon jest dla mnie malo wazny (używam, co mi w ręce wpadnie), to zawsze nakładam odżywkę do spłukiwania, ( i spłukuje, oczywiście), po czym nakładam odżywkę bez spłukiwania. Odżywka bez spłukiwania jest bardzo ważna, bo ona nawilża i wygładza włosy i taka jest najlepsza na kręcone wlosy, które z natury są suche. Na to jeszcze dodaje troszeczkę krem do loków, ale nie zawsze.
Krem można nakładać na mokre i suche włosy. Następnego dnia, kiedy ich nie myję, psikam sprayem do loków, nakładam krem i układam palcami.

[ursula.iguaran]

A jakiej odżywki bez spłukiwania używasz? Polecisz coś?

[nanuk24.0]

Ja używam Cantu i Mixed Chicks, mieszam je razem. I Mixed Chicks kremy, spreje i żele No mocniejsze skręty.

[znana.jako.ggigus]

ja też nie. Tym b że fryzjerki polecają każdej osobie prostownicę.

[thea19]

Mam prawie 41, włosy lejące, absolutnie nie poddające się kręceniu. Walić to

[grey_delphinum]

Thea, ładna spinka i fajny efekt końcowy.

[borsuczyca.klusek]

Twój efekt wygląda 100x lepiej i właśnie tak młodzieżowo 😉

[snakelilith]

Twoja spinka jest jakby inna, a i fryzura inaczej wygląda. I po co niby miałabyś włosy kręcić?

[thea19]

Zadziorne loki amerykańskie są moim niespełnionym marzeniem, strasznie mi się podobają. Niestety, żaden fryzjer nie wyczaruje z płastugi najeżki.

[iwles]

No co ty! Twoja fryzura wygląda fantazyjnie! Nawet jesli to efekt lenistwa 😉

[thea19]

są za długie na jednorazowe wywinięcie nad spinką i zawijam je dwa razy pod spinką . Nigdy za to nie udało mi się zrobić tzw niedbałego koka na czubku głowy samymi gumkami bo albo muszę włosy naciągnąć aż mi się policzki podniosą albo zaraz kok opadnie na potylicę i lata smętnie.

[mashcaron]

E tam, to kwestia gumki. Ja nigdy nie umiałam, aż nie spróbowałam gumka córki, taka materiałowa jakby . Tymi gumkami umiem nagle wszystko:p

[thea19]

tylko, że u mnie efekt jest co najwyżej jak z pierwszej fotki a a chciałabym jak z drugiej

[kk345]

mashcaron napisała:

> E tam, to kwestia gumki. Ja nigdy nie umiałam, aż nie spróbowałam gumka córki,
> taka materiałowa jakby . Tymi gumkami umiem nagle wszystko:p
Na sliskich włosach to nie wyjdzie bez tapirowania i usztywniania.

[ichi51e]

to nie jest kwestia śliskości tylko objętości. i na drugim ona kończy z przodu i końcówka robi mase

[thea19]

Nie chodzi mi o objętość koka tylko nastroszenia włosów na głowie przy jednoczesnym koku. U mnie kok opada. Bez tapicerowania będzie ulizana płastuga albo dyndający smętnie kołtun.

[hosta_73]

też tak mam , chcę lekko niedbale a wychodzi uliz.

[jednoraz0w0]

Śliskości też, wręcz są spraye pomagają trzymać spinki

[ichi51e]

Ni właśnie to jest różnica. Ty z tylu nie wyglądasz jak 60letnia pani od polskiego…

[majaa]

O to to, dokładnie.

[a-be-te]

W sumie całkiem dobrze to wygląda

[zerlinda]

Też paskudnie.

[starczy_tego]

Wy to nazywacie fryzura? Wychodzisz w tym z domu? Takie coś to ja robię do mycia twarzy lol. Po co trzymać długie włosy skoro potem nosi się takie coś? 🧐

[thea19]

bo mogę? Policja fryzjerska będzie mnie gonić z nożyczkami? Czy też uważasz, że cały czas noszę spięte? Ja akurat nie mogę bo boli mnie głowa a i auta nie da się prowadzić ale w pracy albo w domu bardzo często długie włosy upinam spinka albo robię warkocz i absolutnie nie obchodzi mnie zdanie opinii publicznej. Z długimi włosami jest łatwiej niż z krótkimi. Przez ostatnie kilka lat miałam long boba - codziennie musiałam modelować na szczotce bo z jednej strony same się wywijały a z drugiej podwijały i wyglądałam jakby wiał boczny wiatr. Dzisiaj mam warkoczyk francuski, który mi mama plotła za dziecięcych lat.

[mandre_polo]

Super 😃

[hosta_73]

"Wy to nazywacie fryzura? Wychodzisz w tym z domu? "

Tak, nazywam to fryzura i zazdroszczę bo mnie się tak nie chcą układać. Luźno spięte, w lekkim nieładzie zawsze mi się takie podobały, z moich włosów najczęściej wychodzi uliz.

[borsuczyca.klusek]

Oj tak 🙄
IMO fryzura dobra tylko do sprzątania

[gralam.w.familiadzie]

W lecie na działkę też spoko 😂

[snakelilith]

Mam taką do mycia twarzy wieczorem, do złapania włosów z przodu. Tylko neonowo zieloną, bo taka brązowa jest brrr...
Na rower też się nada. Na joggingu może się nie utrzymać, lepiej wziąć gumkę i wsuwki. Do treningu na dywanie też nie bardzo, bo ta klamra uniemożliwia położenie się na plecach.

[ichi51e]

Świetna do uczenia dziecku ruskiego!

[gralam.w.familiadzie]

Spinka koszmar

[grey_delphinum]

Wy chyba żartujecie...
To jest klasyczna spinka, co tu może "postarzać", jeśli chodzi o sam typ upięcia wlosow?
Jedyne upięcie, które jest naprawdę niekorzystne (nie w sensie ze postarza, ale wygląda niechlujnie), to cebula na czubku glowy. I to rzeczywiście jest fryzura jedynie do sprzątania 😉.

[alpepe]

Mała Mi miała cebulę na głowie i jakoś mnie tam nie wydawało się, że to wygląda u niej źle.

[grey_delphinum]

Wiem, skąd wzięła się moda na taka fryzurę i zostaje przy swojej opinii, że dobrze wygląda w niej jedynie bajkowa postać 😉

[kk345]

grey_delphinum napisał(a):

> Wy chyba żartujecie...
> To jest klasyczna spinka, co tu może "postarzać", jeśli chodzi o sam typ upięci
> a wlosow?

Moje pierwsze i jedyne skojarzenie: dokładnie ten "typ upięcia" z dokładnie takimi spinkami są standardową stylizacją Romek średnim wieku, w zestawie z wąską spódnicą do połowy łydki i sporą ilością złotej biżuterii.
No sorry.

[grey_delphinum]

Ja akurat nie mam takich skojarzeń.
Nie twierdzę, że ta spinka to cud malina (dla mnie jest po prostu neutralna), ale bardziej skupiłam się na upieciu włosów.
Uważam, że czasami o wiele lepiej kobiety wyglądają z upietymi włosami niż burzą rozpuszczonych włosów.

Żeby uniknąć potencjalnego dos. ywania napiszę, że sama mam krótkiego boba i nie upinam włosów, więc nie chodzi o moje o sobotę preferencje, lecz obserwacje.

[grey_delphinum]

O moje osobiste..
Słownik zawsze wie lepiej 😉

[snakelilith]

grey_delphinum napisał(a):

> Ja akurat nie mam takich skojarzeń.

A ja mam. Zastanawiałam się, kto tak jeszcze włosy nosi i faktycznie są to Romki. Niezbyt często je nawet u mnie widuję, ale jak jakąś zobaczę, to dokładnie tak się noszą - klamra z tyłu głowy, a raczej bardziej na czubku, że wygląda to jak grzebień koguta. Plus często pomarańczowe odrosty, czyli domowo rozjaśniane włosy.

[mashcaron]

Ja mam niestety podobne skojarzenia.

[kk345]

>Uważam, że czasami o wiele lepiej kobiety wyglądają z upietymi włosami niż burzą rozpuszczonych włosów.

To oczywiste, ale nie o tym jest ten wątek, tylko o konkretnym upięciu konkretną spinką. Jeszcze starszawe góralki tak się czeszą, ale używają innej spinki.

[grey_delphinum]

No dobra.

Zgodzę się, że ta spinka nie jest najszczęśliwszym wyborem.
Ale naprawdę nie rozumiem, jak "postarzające" może być takie upięcie.
To jest tak samo bez sensu, jak gdyby ktoś napisał, że warkocz albo cebula na czubku glowy są "odmładzające".

Wg mnie to tak nie działa.

[kk345]

A nie zastanawia cię, ze jako jedyna tego nie widzisz? Forum jest zgodne jak rzadko, może czas zweryfikować poglądy? I piszę to zupełnie bez złośliwości, serio.

[grey_delphinum]

No fakt, nie widzę efektu "postarzania" (choć spinka rzeczywiście mało ciekawa).

Fryzura może być dla watkodajki bardzo nietwarzowa, ale tego nie wiemy. Być może w tym upieciu wygląda pięknie, a rozpuszczone włosy (co sugeruje większość dziewczyn) odebrałyby jej cały urok.

Co Twojej sugestii, by zweryfikować poglądy zgodnie ze zdaniem forum, to dziękuję, tym razem nie skorzystam.

[snakelilith]

grey_delphinum napisał(a):


> Być moż
> e w tym upieciu wygląda pięknie, a rozpuszczone włosy (co sugeruje większość dz
> iewczyn) odebrałyby jej cały urok.

Włosy upiąć można na tysiące sposobów, więc jak w rozpuszczonych jej niedobrze (w co wątpię), to może zrobić coś innego. Kucyki np. na gęstych, trochę kręconych włosach wyglądają super, bo mają dużą objętość i trzymaj się w górze prawie od samości.
Z drugiej strony, dziewczyny mają rację, że z włosami można coś zrobić, by lepiej wyglądały i nie trzeba było ich chować stale w takim upięciu. Można nawet krótka fryzura byłaby lepsza, bo krótkie włosy są łatwiejsze do pielęgnacji, skoro komuś się nie chce dbać o długie. Kręcone, czy falujące włosy lubią przeróżne cięcia i równa długość nie zawsze im służy.

[lumeria]

Zanim obetnie, to może wypróbować inne upięte fryzury - np. warkocz dobierany. Na takich gęstych włosach będzie wyglądał świetnie. Jak się nabierze wprawy to jest 5 minut roboty.

[kk345]

>Co Twojej sugestii, by zweryfikować poglądy zgodnie ze zdaniem forum, to dziękuję, tym razem nie skorzystam.

Nie ma obowiązku, jasne.
Zauważę tylko, ze i autorka wątku nie założyła go raczej z nudów, tylko stwierdzenie, będące jego tytułem pewnie właśnie od kogoś usłyszała.

[grey_delphinum]

Ależ ja doskonale rozumiem, co kierowalo autorką postu, natomiast dziwi mnie, dlaczego Tobie tak zależy, bym zmieniła swoje zdanie.

Sądzę, że watkodajka chętnie usłyszy różne opinie, a moja z pewnością nie będzie dla niej decydująca, mimo to nie zamierzam z niej zrezygnować.

[taki-sobie-nick]

Wszystko prawda, ale:

- spinka jest niestety staromodna;

- ja w ogóle uważam, że w robocie należy być z upiętymi, ale fryzura jest wyjątkowo niekorzystna.

[konsta-is-me]

Też miałam skojarzenie z Romkami...

[homohominilupus]

konsta-is-me napisała:

> Też miałam skojarzenie z Romkami...

Ja też aczkolwiek przyszła mi na myśl niepoprawna politycznie stara Cyganka 🤭

[starczy_tego]

Tak!!! Podstarzała Cyganka z wianuszkiem dzieciorów dookoła 😱

[borsuczyca.klusek]

Cebula czyli top knot niektórym zwłaszcza młodym dodaje uroku.
Niestety w poście startowym mamy upięcie typu nauczycielka matematyki wczesne lata 90'

[snakelilith]

Postarza pokazując mentalną starość nosicielki - brak fantazji, polotu i wyczucia estetyki. Nawet nie niedbałość i wdupiemanie, bo niedbała osoba wezmie po prostu gumkę, a nie kupi sobie klamrę krokodylka udającą ozdobę.

[grey_delphinum]

Ooo grubo pojechałas 😉

[snakelilith]

Grubo? Pogięło cię. Byłam bardzo dyplomatyczna. Autorka zadała takie pytanie, więc sama ma pewnie wątpliowści co do wrażenia, które robi na innych. Mam ją okłamywać?

[lauren6]

I pewnie nosi bordowe majtki 🙄

[g.r.uu]

Weź nie strasz, co jest nie tak z bordowymi majtkami?

[lauren6]

Ominęła Cię 💩 burza z majtkami. W podsumowaniu wątków z 2021 roku było.

[g.r.uu]

A tak w skrócie - można bordowe gacie nosić czy to fopa?

[snakelilith]

Ja też nie wiem, ale bordowego z zasady nie noszę, więc chyba jestem bezpieczna. To najgorszy kolor dla mnie. Nie pasuje mi nawet na doopie.

[g.r.uu]

Ty jesteś chyba szlachetną bladą blondynką? Ja się łatwo opalam, mam ciemne włosy i w bordo wyglądam fajnie. Tylko nie wiem, co z tymi gaciami nie tak.

[mashcaron]

Ja wyglądam zajebiście w bordowym i ciemnej zieleni:p na doopie też:p

[g.r.uu]

A kupiłabym sobie jakiś fajny ciemnozielony komplet

[snakelilith]

g.r.uu napisała:

> Ty jesteś chyba szlachetną bladą blondynką?

Nyyyyyy. Szlachetna blada blondynka, to kojarzy mi się z czymś chłodnym, platynowo- srebrnym. Ja jestem jasnym ale ciepłym typem, moje włosy mają coś z karmelu. Bordowy to zuo, ale dobrze wyglądam za to w zgniłej zieleni.

[gralam.w.familiadzie]

Strach mówić że to tragiczna spinka. Borsuczyca dała piękny opis, dokładnie nauczycielka matematyki z lat 90

[grey_delphinum]

Postarza pokazując mentalną starość nosicielki - brak fantazji, polotu i wyczucia estetyki.

To jest dyplomacja?

Acha.

[snakelilith]

grey_delphinum napisał(a):


> To jest dyplomacja?


To jest wrażenie, które robi na innych, więc przestań się pultać. Ludzie oceniają wszystko i wyciągają z wyglądu także wnioski na temat twoich psychicznych cech. Zauważ jednak, że nie oceniałam jej włosów, a tylko spinkę i fryzurę co jest łatwe do zmiany. Kilka ruchów i jesteś w oczach innych inną osobą. Czy warto z tego skorzystać, zostaw autorce.

[mashcaron]

Owszem, to jest dyplomacja.
Mgła napisać, że wygląda jak stara baba z baraków :p
Bo mnie osobiście taka spinka kojarzy się z Romkami z baraków, gdzie jako nastolatka kupowałam trawkę:p

[kkalipso]

A jeśli to Romka w Polsce urodzona?

[mashcaron]

Mam dziwne wrażenie, że te Romki o których mowa, nie pytają na polskim forum dla matek, czy wyglądają staro :p bo one zaczynają wyglądać staro tak w okolicy dwudziestki .

[kkalipso]

Viki Babor jest pochodzenia romskiego, jestem mnóstwo ludzi, którzy nie znają swojego pochodzenia. Ty też masz fajny typ urody nie masz przypadkiem Romów przodków?

[mashcaron]

Nie, ja mam akurat Ukraińców.
To nie chodzi o typ urody a o styl.

[mashcaron]

A już kompletnie nie o pochodzenie.
Mam w rodzinie dziewczynę pochodzenia romskiego która niczym nie przypomina tych Romek o których wspominam

[kub-ma]

snakelilith napisała:

> Postarza pokazując mentalną starość nosicielki - brak fantazji, polotu i wyczuc
> ia estetyki. Nawet nie niedbałość i wdupiemanie, bo niedbała osoba wezmie po p
> rostu gumkę, a nie kupi sobie klamrę krokodylka udającą ozdobę.

I to z tej fryzury wyczytałaś?
A może tę fantazję autorka wyraża strojem?

[klaviatoorka1]

Kocham cebulę na czubku głowy bo uważam ją za najwygodniejszą, najszybszą i najbezpieczniejszą na świecie.

Ładnemu we wszystkim ładnie, a dobrze ogarnięta cebula pasuje na każdą okazję- od sportowej, po pracową, uroczystą i domową. Fajnie wyszczupla twarz, podkreśla oczy, uwidacznia kości policzkowe. Wygląda bardzo estetycznie, jeśli ktoś nosi okulary (ja)

Poszukaj w necie różnego typu "cebul", mogą być z grzywką, pejsami lub gładkie, ogarnij jakieś fajne gumki, frotki czy co tam polecają i popróbuj przed lustrem. Miłej zabawy

[kub-ma]

grey_delphinum napisał(a):

> Wy chyba żartujecie...
> To jest klasyczna spinka, co tu może "postarzać", jeśli chodzi o sam typ upięci
> a wlosow?


Dzięki za ten wpis, bo myślałam że jestem tu wyjątkiem

[runny.babbit]

Przyłączam się. Plus zdumiewa mnie krytyka spinek krokodylek, które są hitem do kupienia w każdej sieciowce.

[mashcaron]

Ja tam nie wiem, ale ja tych spinek używam jak myję twarz np :p nie wychodzę w nich z domu :p

[atenette]

No tak, bo nastolatki znowu je noszą, ale w zupełnie inny sposób niż na załączonym zdjęciu! Poza tym to co postarza kobietę 40 letnią może wyglądać świetnie na młodej dziewczynie, wiec to żaden argument.

[huang_he]

Przedwczoraj widzialam kolesia w takiej fryzurze. Taki troche grubszy, ok 40tki, dlugie ciemne wlosy i lekka broda. I wlosy spięte dokladnie taką spinką.

[cysorz-bez-poczty]

huang_he napisał(a):
> Przedwczoraj widzialam kolesia w takiej fryzurze. Taki troche grubszy, ok 40tki
> , dlugie ciemne wlosy i lekka broda. I wlosy spięte dokladnie taką spinką.
>


Koleś był w spódnicy czy w spodniach?

[borsuczyca.klusek]

Może w kilcie 🙄

[homohominilupus]

borsuczyca.klusek napisała:

> Może w kilcie 🙄
>
O nie. Tylko nie kilt. Bo zaraz ten świr tu przyleci.

[primula.alpicola]

Długo go nie było. Może go covid pokonał, mimo doskonałej odporności odspódniczkowej?

[homohominilupus]

primula.alpicola napisała:

> Długo go nie było. Może go covid pokonał, mimo doskonałej odporności odspódnicz
> kowej?
Tez przez myśl mi przeszło. To antyszczep był więc jest szansa.

[borsuczyca.klusek]

Tak zaginął w szczycie pandemii.

[a-be-te]

O nie...

[basiastel]

Ta zapinka pewnie wygodna, ale rzeczywiscie wyglada to jak u babci.

[saszanasza]

tak

[iwoniaw]

Nie, nie sądzę, żeby ta fryzura cię postarzała. To, że dorosła kobieta upina włosy zamiast udawać nastolatkę i osiagać efekt rozczochranej czarownicy (to dopiero postarza jak mało co), jest normalne. Tylko tę spinkę "do ludzi" bym zmieniła na niewidoczne wsuwki albo spinała koka na patyczek.

[asia.sthm]

> bym zmieniła na niewidoczne wsuwki albo spinała koka na patyczek.

O to to, o uniwersalnym patyczku nikt tu jeszcze nie wspomnial. Do takich wlosow jak autorki patyk kazdy, nawet zaawansowany kok utrzyma na miejscu. Bez spinek, bez metalu, bez haratania wlosow i skory na glowie.
Takie wielkie szczeki z tylu glowy uniemozliwiaja oparcie sie gdziekolwiek.

[g.r.uu]

Co to za patyczek?

[iwoniaw]

g.r.uu napisała:

> Co to za patyczek?

Najzwyklejszy. "Przekłuwasz" nim zwinięte w kok włosy tak, by je utrzymał. W wersji dla abnegatek nada się ołówek, czy co tam leży pod ręką o odpowiednim kształcie 😉 Profesjonalny taki:
wwwlosy.pl/wp-content/uploads/03-25.jpg

[hosta_73]

No mnie to nie wychodzi, właśnie trenuję na cienkopisach , Zaraz się rozwala. Może dlatego, że mam gęste?

[ichi51e]

to się tak robi. najlepsza jednak szpilka

• かんざし利用例

[jasnozielona_roslinka]

ematka bawi i edukuje właśnie spróbowałam i ołówek trzyma. Szkoda tylko ze jakoś u dołu mi wiszą bo chyba mam za długie.
A klamra z wątku jest właśnie taka jaką nosiły panie w latach 90 i nadal niektóre noszą (w sensie nic im sie od 30 lat nie zmieniło). Moja ciotka, nauczycielka matematyki, obecnie po 70tce taką nosiła i nosi.

[asia.sthm]

> właśnie spróbowałam i ołówek trzyma. Szkoda tylko ze jakoś u dołu mi wiszą bo chyba mam za długie.

Ten wiszacy kawalek mozesz latwo zagospodarowac - wystawic do gory jako antenke, rozcapierzyc bokiem, zostawic na karku. Mozesz tez wykonac patykiem dwa obroty wiecej i cala nadwyzka zniknie.
Obejrzyj na youtubie czu instagramie - patyka jest tam od groma w wersji na krecone czy proste wlosy roznej dlugosci.

[hosta_73]

ja mam chyba za krótkie, ale może to kwestia wprawy. Kupię patyczek i będe trenować

[qwirkle]

jasnozielona_roslinka napisała:

> ematka bawi i edukuje właśnie spróbowałam i ołówek trzyma. Szkoda tylko ze j
> akoś u dołu mi wiszą bo chyba mam za długie.


Poćwicz. Nie ma czegoś takiego jak za długie włosy, chyba, że włosy masz do kolan.
Jak byłam młoda i miałam włosy do pasa, zwijalam je w klasycznego kółka-ślimaka i przebijalam go ołówkami. Najpierw dwoma, potem już jednym.

[snakelilith]

Pewno taki ołówek we włosach jak kasjerki w PRL-u.

[iwoniaw]

snakelilith napisała:

> Pewno taki ołówek we włosach jak kasjerki w PRL-u.

No nie, bez przesady 🤣🤣🤣

[asia.sthm]

g.r.uu napisała:

> Co to za patyczek?

Kazdy, byleby byl gładki. Może być i kredka z braku laku.
Ten czarny prawie calkiem znika, taka jego główna zaleta.
Nakrapiany trochę za długi ale pod prysznic czy na basen znakomity.
Drewniany od jakiejs zabytkowej klamry na patyk sam wystarcza.

[limelight7]

Po samej fryzurze oceniałabym właścicielkę na 60+
Pokaż zdjęcie z rozpuszczonymi, obstawiam, że masz piękne włosy, które można uczesać na milion sposobów dodających uroku, a nie lat.

[bei]

No nie, ja mam już prawie 60 i tak walorów nie spinam🤣

[perspektywa]

Tak. Zmień upięcie. Bardzo babcine.

[laura.palmer]

Postarza. Ja mam podobne włosy. Najczęściej w dniu mycia zaplatam warkocz, a następnego mogę już nosić rozpuszczone, bo robią się ładne fale. 🙂

[lauren6]

Włosy wyglądają na bardzo przesuszone i tym bym się zajęła w pierwszej kolejności.

Co do fryzury to latem chodzę tylko w koku, bo tak mi najchłodniej i mam gdzieś czy mnie to postarza, czy nie. Dla wygody nie zetnę włosów czy nie zrobię sobie fryzury a'la kalafior, bo to dopiero dodaje lat. Jak wychodzę to oczywiście nastarana, z długimi, wyprostowanymi włosami. W pracy, po domu, do sklepu kok jest wygodniejszy.

[atenette]

Raczej imo wyglądają jak kręcone, rozczesane włosy.

[primula.alpicola]

Masz fajne gęste włosy, które można inaczej upinać/podtrzymać opaską.
Wyrzuć tę spinkę.

[18lipcowa3]

po domu ok

[mayaalex]

Tak. Zmien spinke/klamre a najlepiej idz do fryzjera i popros o takie podciecie, zebys mogla nosic wlosy rozpuszczone i to bez wielkiego ukladania. Masz ladne, geste wlosy, wygladaja na zdrowe i mocne, szkoda tak je chowac.

[konsta-is-me]

Tak się zastanawiam, czy osoby radzące "wystarczy tylko pójść do fryzjera" uważają ,że autorka przez 43 lata na to nie wpadła?
Jako posiadaczką kręconych i niesfornych - to tak NIE działa ...

[daszka_staszka]

Tak działa , tylko naprawdę dobrych fryzjerów jest mało. Moje ciebkie, niskoporowate włosy trudno ostrzyć, dopiero teraz trafiłam na fryzjerkę która robi cuda. Wyglądam jakbym miała dużo włosów, ich ilość to od zawsze był mój kompleks

[mikams75]

Samo pójście do fryzjera z takimi włosami nie działa, bo większość fryzjerów nie radzi sobie z takimi włosami i jedyne co proponują to wyprostowanie na szczotkę. Jeden dzień dobrze to wygląda a później jest już tylko gorzej, bo nie każde włosy odzyskują skręt natychmiast.

[snakelilith]

mikams75 napisała:

> Samo pójście do fryzjera z takimi włosami nie działa,

Działa, tylko trzeba powiedzieć, że nie chce się prostować. I przestać się łudzić, że takie włosy da się ujarzmić bez cieniowania. Takie włosy nie mogą być wszystkie proste, bo skręt pada pod ciężarem i włosy w jednym miesjcu się przylizują, w drugim sztywno odstają. Odpowiednio wycieniowane mogą wyglądać szałowo, bo mają wtedy objętość i nie trzeba z nimi wtedy nic robić. Kompletnie nic, opórcz wtraci odrobiny odżywki leave-in po myciu, bo one same się wtedy układają. Ale to nie będą takie równe śrubki, które robią sobie dziewczyny lokówką przy prostych włosach, a naturalne fale. Taka fryzura np. jak niżej, ma wycieniowane włosy na całej długości i obcięta jest na okrągło. Loki mają wtedy miejsce.

[grey_delphinum]

Jeszcze tylko taka fryzura musi pasować do twarzy 😉

Mam bardzo podobne wlosy do włosów kobitki na zdjęciu Snake. Potrafię wydobyć z nich naprawdę piękny skręt, kolezanki się zachwycają.

Co z tego, skoro do mojego kształtu twarzy dłuższe włosy i loki nie pasują.

Co jakiś czas robię eksperyment, zapuszczam włosy, cieniuję i pozwalam im się naturalnie kręcić.

Prędzej czy później zaczynam upinac włosy, bo w lokach i półdługich włosach nie wyglądam dobrze.

Kończy się zawsze tak samo - bob I włosy wyprostowane na grubej szczotce.

[35wcieniu]

Jeszcze tylko taka fryzura musi pasować do twarzy.

No otóż. Mam to samo w drugą stronę- w spiętych porażka i co z tego że istnieje pierdyliard upięć i większość bardzo mi się podoba, jak wyglądam zupełnie groteskowo.

[grey_delphinum]

No właśnie ja też ścinam, bo w upięciach wyglądam okropnie.

A jak jeszcze snake zaproponowała dwa kucyki czterdziestokilkuletniej kobiecie, to już nie wiem, czy się śmiać, czy płakać (chyba że przeczytałam bez zrozumienia, wtedy zwracam honor).

[snakelilith]

grey_delphinum napisał(a):


> A jak jeszcze snake zaproponowała dwa kucyki czterdziestokilkuletniej kobiecie
> , to już nie wiem, czy się śmiać, czy płakać (chyba że przeczytałam bez zrozumi
> enia, wtedy zwracam honor).

DWA kucyki??? Aaaaaaa...... Ty nie zwracaj mi honoru, bo mnie obrazić ciężko, a idź chlapnij sobie twarz zimną wodą, bo coś tam u ciebie chyba nie teges....

[35wcieniu]

Ja akurat zwykle półdługie, czasami jeszcze dłuższe - zapewne gdyby ktoś na to patrzył od tyłu mógłby mieć pińćset pomysłów na upięcia, bo dlaczego nie. Ale po zrealizowaniu i popatrzeniu od przodu zyskałby pewność że jednak wiem co robię nie spinając.

[mia_mia]

To nie są kręcone włosy, a fale.

[grey_delphinum]

Tak, rzeczywiście, źle nazwałam ten skręt.

[snakelilith]

Umiejętność abstrahowania od jednego konkretnego przykładu i wyobrażenia sobie wyższego, lub niższego stopnia danej rzeczy, jak widać w narodzie leży.

[grey_delphinum]

Natomiast odwracanie kota ogonem trzyma się mocno 😉

[mia_mia]

Ja mam kręcone włosy bardziej w stylu Liszowskiej, takie fale wymagałyby conajmniej spania w wałkach. Popatrz na zdjęcia Liszowskiej bez stylizacji, to jest zupełnie inny klimat niż takie, kręcone lubią się zamieniać w loczko siano po nocy. W młodości miałam ładny skręt, takie sprężynki bardziej, teraz żyją swoim życiem

[hanusinamama]

Ale autorka ma zupłęnie inny typ włosa. Wiec w tej fryzurze co pokazałaś wyglądałaby jak miotła.
Zdecydowanie jej włosy nie muszą wymagać cieniowania.
Natomiast moze byc tak, ze ma fryzure pod "prostowane włosy" nie będzie dobrze wyglądać jak włosy sie pokręcą.
Tu jednak podstawa to pięlęgnacja.

[konsta-is-me]

Akurat na zdjęciu są włosy cienkie i bardziej niskoporowate.
Takie włosy to łatwizna...
Autorka, patrząc na zdjęcie ma grube i sztywne, i siła rzeczy wysokoporowate ,mniej lub bardziej (bo grube).
Nawet zakładając,że fryzura pasuje , a nie każdemu w krótkich dobrze, to same włosy dalej będą sztywne i napuszone.
A dbanie o to, to katorżnicza praca i nie dziwię się że autorce się nie chce...
Też mi się nie chce dbać o skręt i robię prostowanie keratynowe, które co prawda nie prostuje ale wygładza w jakimś stopniu i dużo łatwiej włosy okiełznać.
Chyba że uzna że "taka uroda" i zaakceptuje że włosy są takie i już.
Co nie jest łatwe, bo świat należy do "niskoporowcow" (z wydobytym skrętem lub nie).

[eriu]

Akurat grubość włosa nie świadczy o ich porowatości.

Autorka ma przesuszone włosy i to widać mocno, ale to normalne przy kręconych włosach i tego nie zmieni jeśli nie zacznie o nie dbać jak o kręcone czy tego chce czy nie. I nie chodzi o to czy chce skręt wydobywać czy nie.

[konsta-is-me]

W jakimś stopniu świadczy, gruby włos ( a na takie wyglądały na 1 zdjęciu) jest bardziej sztywny, więc łuska łatwiej się rozchyla, czyli może być, może nie wysoko,ale srednioporowaty, nawet jak jest prosty.