zosia_1
29.04.22, 16:20
Nie wiem co się ze mną dzieje ostatnio. jestem rozdrażniona, płaczliwa,. Nieprzychylne o mnie zdanie , którym wcześniej bym się nie przejmowała (tym bardziej, ze nieprawdziwe), przeżywam mocno, przejmuję się. Co to się dzieje? Macie jakieś pomysły? Składałam to na karb przesilenia wiosennego, okoliczności świąt Wielkanocnych, przemęczenia, ale to ciągle trwa. Męczę się sama ze sobą.