asia_i_p
03.05.22, 18:12
Wiem, że dzień wcześniej, ale dla mnie się już powoli zaczyna. Właśnie sobie zakutalizowałam checklisty (mam przerobione procedury na checklisty, bo z text wallem nie potrafię).
Tak dla informacji Waszych maturzystów:
- wszystko jest lepiej niż się spóźnić - jeżeli zapomną dowodu, niech im dowozi kto inny, oni niech nie ryzykują spóźnienia;
- jak już się spóźnią, ale jest tak 9:01 - 9:05 mimo wszystko grzać na salę, bo przewodniczący może wpuścić w wyjątkowych sytuacjach nawet po otwarciu arkuszy, byleby jeszcze nie zapisano na tablicy czasu rozpoczęcia, a rozdawać arkusze można dopiero o 9, potem jeszcze kodowanie i sprawdzanie kodowania, więc wciąż jest szansa;
- jeżeli po drodze wpakowali się w jakieś wydarzenie losowe, zbierają wszelkie możliwe poświadczenia sytuacji, bo mogą się ubiegać o termin dodatkowy w czerwcu, ale przyczyna niedotarcia na egzamin musi być udokumentowana;
- broń Boże i wszelkie bóstwa wszelkich dostępnych religii, żeby mieć na sali telefon - do dzisiaj po szkole krąży ponura opowieść o jednym z naszych najlepszych uczniów, który założył, że wyłączony to nie problem i w połowie matematyki ZADZWONIŁ MU BUDZIK (miał ten wybitny model, któremu budzik dalej działa po wyłączeniu telefonu); w takim przypadku nie ma terminu czerwcowego, nie ma nawet sierpniowego i jest rok w plecy; procedury mówią o posiadaniu urządzenia telekomunikacyjnego (więc także smartwatcha), a nie o jego używaniu.
Powodzenia wszystkim maturzystom!!!