zanziqueen
03.05.22, 21:04
Nie byłam nigdy w takiej sytuacji i pewnie jako matka zrobiłabym wszystko, żeby ratować swoje dziecko. Niemniej, mam mieszane uczucia na temat kolejnej zbiórki na 600k na leczenie małego Oliwiera. Ja wiem, jak nie chcesz, nie wpłacaj itd itp. Ale jego ojciec jest milionerem a większość chorych dzieci nie ma połowy tych możliwości co on. I nie wiem, czy matka robi na złość czy pierwsza zbiórka poszła gładko wiec czemu nie kolejna. Czy nie ma żadnego sposobu żeby rodzice zapłacili z własnej kieszeni? www.siepomaga.pl/zycie-oliwiera