Dodaj do ulubionych

Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka

03.05.22, 21:04
Nie byłam nigdy w takiej sytuacji i pewnie jako matka zrobiłabym wszystko, żeby ratować swoje dziecko. Niemniej, mam mieszane uczucia na temat kolejnej zbiórki na 600k na leczenie małego Oliwiera. Ja wiem, jak nie chcesz, nie wpłacaj itd itp. Ale jego ojciec jest milionerem a większość chorych dzieci nie ma połowy tych możliwości co on. I nie wiem, czy matka robi na złość czy pierwsza zbiórka poszła gładko wiec czemu nie kolejna. Czy nie ma żadnego sposobu żeby rodzice zapłacili z własnej kieszeni? www.siepomaga.pl/zycie-oliwiera
Obserwuj wątek
    • megwhite25 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 03.05.22, 21:17
      Widać że rodzice nie mogą się porozumieć. Magda najpierw nagrywa kilka dni wcześniej że poinformowała ojca o potrzebnej kwocie a teraz prosi obcych ludzi o pieniądze. Czyli nie dogadali się. Niedawno ojca sfotografowano jak wychodzi z nową kobieta z drogiego sklepu. Niespójne to wszystko. Budzi odraze czemu ojciec nie pomaga . Zbiórka jest też na pobyt Magdy w Izraelu bo alimenty jej nie wystarczają od Rzezniczaka.A najgorzej żal chłopca którego szanse są minimalne. Ma już przerzuty do płuc , chodzi o kontynuację chemii żeby mógł zostać zoperowany.
    • lot_w_kosmos Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 03.05.22, 21:27
      Czytałam jej niedawny wpis ba IG.
      Biedne dziecko i ona .
      Chłopiec z przerzutami.
      Ona zamiast po prostu cieszyć się macierzyństwem, musi tyle przejść.

      Ja na tę zbiórkę akurat nie wpłacam. Mam wybrane inne dzieci, którym pomagam. Ale pewnie szybko zbierze .
    • furiatka_wariatka Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 03.05.22, 21:46
      Ponoć Rzeźniczak był przeciwny temu wyjazdowi, bo lekarze w Polsce mówili, że w Izraelu niczym sie w zasadzie ta terapia nie będzie różniła od tego co chłopiec dostałby w Polsce. Był przecież w szpitalu w Warszawie. Myślę, że matka łapie się każdej możliwej nadziei licząc na jakąś terapię cud, która najprawdopodobniej nie istnieje niestety sad
      • maimeriaqa Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 13:08
        A ja mu średnio wierzę. Gdyby kochał tę Magdę, razem wychowywaliby syna, mieszkałby z nimi i miał po prostu głębszą więź, to myślę że robiłby dużo więcej niż teraz. Chamstwem jest, że nie pomoże jej finansowo chociażby w pobycie w tym Izraelu. Ona tam jest dla ICH syna. Żal mi tej dziewczyny bardzo.
        • arkanna Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 17:01
          Skąd wiesz że nie pomaga
    • littlesquirrel Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 03.05.22, 21:46
      Przykro patrzy się na to małe dziecko. Nadzieja umiera ostania i póki jeszcze się tli oraz są ludzie, którzy gotowi są pomóc należy walczyć. Ja nie wpłacam na tę zrzutkę, bo wierzę, że akurat jej uda się zebrać potrzebną kwotę. Jestem jednak za tym, aby wspierać takie akcje, bo jest masa biednych i chorych dzieci, których rodzice nie mają takich zasięgów.
      • simply_z Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 03.05.22, 22:46
        najczesciej te dzieci umieraja,
        • aguar Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 11:18
          A zarabia ktoś nieuczciwy.
    • mondaymorning1987 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 03.05.22, 22:02
      Najwidoczniej zostala do tego zmuszona sytuacją, ja ją rozumiem i to bardzo. Tata nie pomógł wystarczająco no ale dziecka sie nie wyprze, skóra zdjęta z Jakuba, normalnie kopia.
      • littlesquirrel Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 20:56
        mondaymorning1987 napisała:

        > Najwidoczniej zostala do tego zmuszona sytuacją, ja ją rozumiem i to bardzo. Ta
        > ta nie pomógł wystarczająco no ale dziecka sie nie wyprze, skóra zdjęta z Jakub
        > a, normalnie kopia.
        >

        Tak, normalnie mały Kuba Rzeźniczak, dlatego aż ciężko mi uwierzyć, że nie drgnęło mu serce, aby ratować tak bliską mu osobę. Jak jest nie wiemy. Media potrafią kreować rzeczywistość tak jak ją chcą przedstawić.
    • lilia.z.doliny Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 03.05.22, 23:06
      Poszłabym do samego diabła, żeby ratować potomstwo, organizowała milion zbiórek, szukała szpitala.najlepszego z możliwych. Gdyby moje dziecko.odeszlo, a we mnie został cień cienia wątpliwości czy na pewno zrobiłam wszystko, to pierwsze drzewo, pierwszy sznur.
      • szafireczek Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 11:48
        Dokładnie. Poza tym, dziecko ma bardzo rzadki guz wątroby i to z przerzutami, więc nie chodzi o standardową terapię. No i zejdźmy na ziemię - w PL wiele terapii i nowoczesnych leków, chociażby na tle UE, nie jest refundowana, czyli mało dostępna (trzeba szukać sponsora lub brać udział w badaniach klinicznych).
      • szare_kolory Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 12:42
        Zrobiłabym dokładnie tak samo.
    • zuzanna_a Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 03.05.22, 23:10
      Szkoda maluszka. Pewnie kazdy kto siedzi w tym ma swiadomosc jakie sa jego szanse, niestety.

      Nie wiem, nie szukam usprawiedliwien. Rzezniczak byl przeciwny leczeniu w izraelu, przerywaniu chemioterapii, zabrania dziecka z Polski. Moze dlatego nie placi...
      W zasadzie spelnia sie scenariusz o jakim mowiono wczesniej. W mojej ocenie, byc moze - bo czasem matce sie nie powie, a ojcu juz tak, to dziecko nie ma szans. Moze zostalo pokierowane do hospicjum. Moze lekarze w PL powiedzieli wprost, ze nie sposob operowac chocby przerzuty w plucach - niby jak? Dodatkowo chwile temu ich nie bylo wiec choroba postepuje w okropnym tempie.
      Znamy wierzcholek tej historii. Sama znam takie, gdzie np jedna corka chciala matke operowac, leczyc, robic zbiorki liczac na cud / a druga po rozmowie z lekarzem byla pewna, ze mamie trzeba dac w spokoju odejsc, bo w opinii medykow - nie bylo szans na poprawe. W onkologii akurat leczenie paliatywne lub brak szans / sporo lekarzy ocenia i definiuje wbrew pozorom dosc jasno, bez tworzenia zludnych nadzieji, ze nagle wezly sie oczyszczą, przerzuty wycofają a masa guza zmniejszy.
      Wspieram sporo zbiorek. Czasem w tresci pada stwierdzenie, ze lekarze nie daja nam szans, alr my walczymy, ekperymentalna terapia tu i tu.
      A za miesiac wisi nekrolog dziecka.
      Znamy ta sytuacje z mediow. Oby sie udalo, ale gdzies wyczuwam drugie dno.
      • turbinkamalinka Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 03.05.22, 23:43
        Dziecka szkoda. Ciężko wydawać wyroki, bo sumie nic nie wiadomo. Rzeźniczak podobno rozmawiał z lekarzami w Polsce, dziecko na chemie reagowało dobrze, guz się zmniejszał, nie wyrażał zgody na wyjazd. Matka zrobiła po swojemu, teraz potrzebuje kolejnych pieniędzy. I teraz jestem trochę adwokatem diabła, bo nie wiem jaka jest sytuacja. Rzeźniczak być może jest gotowy na zapłacenie na leczenie syna, ale skoro ex uparła się na wyjazd, pomimo sprzeciwu jego i lekarzy, to on nie chce płacić za jej pobyt tam. To też są ogromne koszty.
        • littlesquirrel Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 13:03
          A może Rzeźniczak podszedł do tego na chłodno. Lekarze tutaj powiedzieli mu, że szanse na uratowanie dziecka są niewielkie, a każda inna terapia jest wyłącznie eksperymentalną i tak na prawdę nie zwiększa szans, że się uda. Pieniądze, które musiałby wyłożyć na leczenie syna są ogromne, także dla niego, a być może nie uważa, że warto je dawać, jeżeli zostaną wyrzucone w błoto. Matka oczywiście walczy do ostatnich chwil, a że Ann dała jej wiatr w żagle polecając klinikę w Izraelu postanowiła spróbować.
    • joyce_byers Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 03.05.22, 23:33
      600 tys. Taką decyzję podjęła, czyli leczenie w Izraelu. Cudów niestety nie wymyślą. Przerzuty. Mocno niefajne jest bazowanie na zapożyczaniu się matki dziecka. Mam na myśli klinikę. Ale to biznes więc zależy im na stwarzaniu pozoru wyleczenia tak ciężko rokujących raków. Ojciec może mieć inne zdanie. Zresztą konsultował je z lekarzami w Polsce. Akurat onkologia dziecięca w Pl stoi bardzo dobrze. Matki mi bardzo, bardzo szkoda. Bazuje się na jej nadziei. Strasznie smutna historia. Obawiam się, że ojciec o ile sobie poradzi psychicznie po wszystkim (nowa partnerka w ciąży więc będzie mial dla kogo żyć), o tyle matka tego małego będzie w ciężkiej pupie. Może jakiś cud. Oby.
      • manon.lescaut4 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 21:16
        W ciąży jest?
        uncertain No nie podoba mi się to, jedno dziecko niestety ale na dzień dzisiejszy umiera (odpukuje, naprawdę trzymam kciuki za medyczny cud), a on przezornie już drugie sobie zrobił.
        • borsuczyca.klusek Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 08:14
          Ma jeszcze starszą córkę z inną panią.
          • manon.lescaut4 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 08:57
            Starsza córka to jednak nie to samo, w końcu była już. Ale ta nowa narzeczona i jeszcze dziecko w drodze… No nie. Swoją droga, niezły plodzimierz.
            • fornita111 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 09:06
              Dziecko w drodze??
              • woman_in_love Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 11:43
                No tak. Więc jak widzisz ma dwoje dzieci + trzecie w drodze.

                I dla wszystkich powinien robić za bankomat, a środki ograniczone.
                Najwyraźniej wie już jednak, że żadne leczenie nie uratuje już jednego z nich.
    • lily_evans011 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 03.05.22, 23:38
      Tu o dziecko walczy matka, ojciec się gzi z nowymi babami.
      Z drugiej strony lekarze w Polsce wypowiedzieli się, że tamto leczenie nie rokuje lepiej niż nasze. Czyli klasyka, zbiórka, bo gdzieś w innym kraju oferują cień nadziei.
      • turbinkamalinka Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 03.05.22, 23:53
        Lily jesteś strasznie cięta na facetów. To że on się gzi to jedna i w sumie jego sprawa. Dziecko pozytywnie reagowało na leczenie, guz się zmniejszał, lekarze byli zdania, że wyjazd niewiele zmieni. Matka wbrew ojcu wyjechała (co innego jakby to była jakaś eksperymentalna metoda, a nasi lekarze nie dawali szans). Podejrzewam, że on za to leczenie zapłaci, ale dlaczego ma płacić za wymysły matki, bo ona wymyśliła Izrael.
        • hanusinamama Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 00:09
          Nie, lekarze uważali, ze przerwanie chemii z PL zaszkodzi dziecku.
        • berdebul Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 00:14
          Niech się gzi, tylko głupio wyciągać rękę po cudze, jak pan spędza czas w Dubaju, oświadcza się w helikopterze, czy śmiga po butikach z nową panią (podobno w ciąży, ale może plota).
          • szpil1 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 17:14
            berdebul napisała:

            > Niech się gzi, tylko głupio wyciągać rękę po cudze,

            Ale to nie on wyciąga tylko ona.
        • lily_evans011 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 00:20
          Dlatego mówię, że klasyka - ludzie chwytają się cienia nadziei i wydają kupę kasy na równoważne leczenie lub liczą, że ktoś za pieniądze zafunduje im cud.
          Z drugiej strony, sama pewnie bym wyłożyła taką kwotę na "lepsze" leczenie w 5 minut, gdybym ją miała I wydanie jej nie oznaczałoby, że będę mieszkać pod mostem.
          Co do cięcia na facetów, życie jest ogromnie wkurwiające, my kobiety ponosimy zawsze najgorsze skutki wspólnych decyzji o rozmnazaniu itp., oni mogą się ulotnić i poza śmiesznymi alimentami g... im zrobisz (a często i tych alimentów nie wyegzekwujesz).
        • lauren6 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 09:33
          To dziecko już fizycznie jest w Izraelu, leczy się tam i nie powinno przerywać leczenia.

          Odnoszę wrażenie, że on już pogodził się ze śmiercią syna, możliwe że przeżył jakąś żałobę i teraz cieszy się dalej życiem. Wcale nie zdziwię się jeżeli nowy bejbik, z nową panią jest już w drodze.
          Matka walczy do końca.
          • arwena_11 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 17:27
            A ona nie przerwała leczenia rozpoczętego w Polsce? Chyba u nas dziecko brało chemię już i była pozytywna reakcja.
      • hanusinamama Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 00:08
        On mowił, ze był w stałym kontakcie z polskimi lekarzami, dzieciak reagował na chemię, nie wolno jej było przerwać. Co jak co ale w PL onkologia dziecięca jest na wysokim poziomie.
        Ja nie oceniam, ze nie chciał dać kasy..mogł nie chciec ryzykować dziecka zyciem.
        • berdebul Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 00:21
          To jest mniej niż 0.5 mln złotych, czyli (wedle dostępnych źródeł) mniej niż roczne zarobki pana.
          • lily_evans011 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 08:08
            O co zakład, że on te zarobki natychmiast przepieprza?
            • berdebul Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 08:23
              Nic mi do tego, ale trwam w zdumieniu, że są chętne na umawianie z tym panem. 🤮
              • woman_in_love Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 13:21
                trwam w zdumieniu, że są chętne na umawianie z tym panem

                A dlaczegóż by nie? Jakbym miała wstawać codziennie o 4 rano, by dojechać na 6 do fabryki, to też bym wolała znaleźć sobie bogatego męża. Albo bogatego ojca dziecka, by alimenty były sute.

                Jedyne co by mnie mogło negatywnie przekonać, to fakt, że jest nosicielem złych genów i że moje dziecko też będzie chore. Ale to chyba niekoniecznie ten przypadek, nie śledzę.

                No i bez przesady z tym cudowaniem z terapią w Izraelu. W dooopach się im poprzewracało. A od opieki nad dzieckiem jest i tak matka - on będzie spełniał swój obowiązek 9 maja, gdy Putin zaatakuje Polszę i go powołają do wojska. A na razie, niech się gzi.
                • woman_in_love Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 13:22
                  Tym bardziej, że od tego są dzieci i może nawet już są jakieś w drodze.
                • lauren6 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 13:50
                  > A od opieki nad dzieckiem jest i tak matka - on będzie spełniał swój obowiązek 9 maja, gdy Putin zaatakuje Polszę i go powołają do wojska

                  Prędzej do wojska powołają ją po śmierci dziecka, niż on wróci z ciepłych krajów by walczyć o ojczyznę.
                  • woman_in_love Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 13:54
                    ona jest w izraelu, nikt jej nie powola
    • komorka25 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 00:29
      Na tę zbiórkę nie wpłacam, bo nie jestem przekonana o konieczności terapii dzieciaka w Izraelu. Myślę, że w Polsce efekt byłby taki sam. No, ale pani Stępień, wsparta w swoim pomyśle medialną kampanią nie mogła ot tak, po prostu, leczyć dziecka na miejscu w Polsce. "Zagraniczne" zawsze "lepsze" i "nowocześniejsze". Sądzę że uzbiera prędko - w ciągu jednego dnia już jest prawie 85 tysięcy.
      • turbinkamalinka Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 00:52
        Podejrzewam że jakaś 1/3 tej kwoty to życie tam. I może wielmożny pan pan tata na to nie chce dać kasy. Laska z ze strasznie melodramatycznym podejściem, napisała że ojciec nie da nic
        • lily_evans011 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 09:19
          Ale poprzednio właśnie chyba nie dał nic?

          Co do życia tam i kosztów pani, no niestety, przecież dziecko samo nie pojedzie. Ojciec też może pojechać i wybrać sobie wtedy noclegi wedle własnego uznania i zapłacić za siebie, wtedy na pewno będzie usatysfakcjonowany wink.
          • berdebul Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 13:00
            Przecież odwiedził dziecko. Dobry pan. suspicious
          • turbinkamalinka Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 16:46
            lily_evans011 napisała:


            > Co do życia tam i kosztów pani, no niestety, przecież dziecko samo nie pojedzie
            > . Ojciec też może pojechać i wybrać sobie wtedy noclegi wedle własnego uznania
            > i zapłacić za siebie, wtedy na pewno będzie usatysfakcjonowany wink.

            Mnie bardziej chodzi o to, że on nie chciał żeby syn tam jechał. Dziecko miało leczenie w Polsce, było pod opieką lekarzy, miało chemię na którą reagował dobrze i guz się zmniejszył. Też nie widziałabym powodów do takiej zmiany. Matka za namową odrealnionej Ani postanowiła wyjechać. Lewandowska dając jej namiary na klinikę nie wzięła pod uwagę, że dziewczyna my tylko 4000zł alimentów + 1500 (kosiniakowe i 500+). Lewandowska pewnie tyle wydaje dziennie pod warunkiem, że siedzi domu na dudzie.
            Co do zbiórki wcale mnie nie zdziwi afera za jakiś czas jak Rzeźniczak pokaże opłacone rachunki za leczenie, a pani nadal będzie zbierała.
            Też nie widziałabym powodów do płacenia jej za pobyt tam, skoro w Polsce miała to samo za ułamek ceny.
            • sonnija70 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 16:55
              Skad u tak malego dziecka nowotwor? Oczywiscie nikt tego nie wie, ale zastanawiam sie czy traumatyczne przezycia matki w ciazy mogly sie do tego przyczynic? Sa teorie, ze nowotwory tez maja zwiazek z psychika.
              • wkswks Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 08:06
                Obrzydliwe jest to co piszesz! Spadaj
              • zuzanna_a Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 09:56
                Skąd, skąd. Z dupy.
                Dinozaury też miały nowotwory.

                Wystrarczy niewielki przypadek, pojedyncza mutacja DNA, która może powstać samoistnie. Normalnie małe uszkodzenia są niwelowane przez organizm, lecz gdy uszkodzenie DNA jest zbyt poważne żeby mogło być naprawione, komórka wchodzi na szlak apoptozy (jej zaprogramowanej śmierci), lecz gdy mutacja nie zostanie naprawiona i nie dojdzie do rozpoczęcia apoptozy, komórka będzie żyła dalej z możliwością wejścia w kolejny etap nowotworzenia. A ze u dzieci te procesy komorkowe zachodza szybko, o wiele szybciej niz u starych ludzi - rowniez nowotwory rozrastaja sie w duzym tempie.
                Wiec wystarczy maly blad - w ciele ludzkim co minute umiera 300 milionow komorek. Mnostwo z nich ma uszkodzenia DNA. Jedno przeoczenie komorki moze rozpoczac proces nowotworzenia.
                Nie potrzeba do tego twoich bzdurnych teorii o psychice. To pech. I dotknac moze kazdego.
              • lily_evans011 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 11:36
                Błagam nie propaguj altmedowych głupot, bo jesteś najzwyczajniej w świecie szkodliwa, szurio.
            • lily_evans011 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 11:35
              Rzeźniczak nic nie pokaże, mogę się założyć. Po pierwsze chciał pozostac przy leczeniu w Polsce, po drugie widać że inwestowanie kasy w byłe baby z byłym przychowkiem mu nie w smak.
              Z jednej strony na pewno nasi onkolodzy precyzyjnie oceniają szanse, z drugiej, kochający rodzic chwyci się wszystkiego. Ciężka sytuacja. Ale na pewno warto zawsze cos takiego skonsultować z innym ośrodkiem i nawet zapłacić.
    • green_agula Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 08:04
      straszne to jest naciąganie ludzi na taką kasę i dawanie złudnej szansy uncertain że niby tam uczynią cud- obrzydliwy biznes
      • zuzanna_a Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 09:44
        No ja niestety tez uwazam, ze dala sie omamić.
        Nie wiem co robia izdrelskie kliniki. Prawda jest taka, ze dziecko zaczelo byc leczone w Polsce, reagowalo na chemie i guz sie zmniejszal, to byl powod dla ktorego Rzezniczak upieral sie zeby dzieciaka nie brac do Izraela i nie przerywac terapii. Terapia zostala przerwana i w Izraelu okazalo sie ze sa przerzuty.
        Nie twierdze ze inaczej by sie nie pojawily, bo rak postepuje w piorunujacym tempie - ale daje dosc jasny obraz ze ta walka niestety jest przegrana. W mojej ocenie nadzieja jaka daja kliniki jest iluzją. Szczegolnie ze w PL to samo jest za darmo, poki co dziecko dostaje po prostu chemioterapie ktorej sklad jest adekwatny do guza i dobierany wg chyba jakichs swiatowych wytycznych a nie na oko ( poprawcie jesli sie myle).
        • lily_evans011 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 11:41
          Nie do końca to samo, rozmawiałam kiedyś z matką dziecka leczonego na nowotwor jelita. Normalna chemia była ciężka do zniesienia. Za pieniądze miałaś taką, której skutki uboczne były łagodne. To zasadnicza różnica.
          • lily_evans011 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 11:42
            Wtedy taki lepszy wlew kosztował ponad 5 tysięcy, a to było z 12 lat temu.
      • wkswks Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 09:46
        Masz rację - obrzydliwe to jest, jak wiele innych drogich terapii za granicami.
    • fornita111 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 09:38
      Zacznijmy od tego, ze tam nie ma "rodzicow"- jest matka i plodzimierz. Rzezniczak sam zrezygnowal z bycia ojcem, wiec teraz nie powinien miec nic do gadania w sprawie tego dziecka. Powinien robic wylacznie za bankomat i wspierac matke, ale jak widac, nawet tyle nie potrafi.
      • lilia.z.doliny Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 08:18
        W punkt. Poza tym dziecka w szpitalu się nie odwiedza (odwiedzić można sąsiadkę po.operacji), z dzieckiem się jest. Non stop, w cholernie trudnej rzeczywistości. Nawet jeśli pantata "przeżył zalobe" (wtf?! Po żyjącym niemowlaku?!) To życie na wysokim c. W świetle jupiterów.jest po.prostu niemoralny, prymitywne i beznadziejne
        • bulzemba Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 10:30
          Dziecko było na onkologii w PL. Podobno dobrze reagowało. Zatem wyjazd i przerwanie leczenia jest fanaberia matki. Niezależnie od tego że pantata to zwiędły liść.
          • fornita111 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 11:29
            Podobno- wszystko to ploty, nikt z nas nie ma wgladu w dokumentacje leczenia. W takich sprawach decyduje rodzic (w tym przypadku matka).
            • bulzemba Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 11:43
              Ja jestem sceptyczna wobec zagranicznych cudownych klinik które obiecują cuda na kiju.

              Ludzie są naiwni i często się wydaje że to co jest daleko musi być lepsze.
              • fornita111 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 11:54
                Twoj czy moj sceptycyzm wobec takich terapii tu ma zerowe znaczenie. Powtarzam, to jej dziecko i ona bedzie potem zyla z tym co zrobila/ czego nie zrobila, zeby je ratowac. A nazywanie desperackich, rozpaczliwych prob ratowania dziecka "fanaberia" to jakies glebokie nieporozumienie. Chyba, ze po prostu nie znasz znaczenia tego slowa?
                • lilia.z.doliny Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 12:23
                  To była fanaberia?
                  Ja dobrze czytam?
                • woman_in_love Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 14:20
                  Powtarzam, to jej dziecko i ona bedzie potem zyla z tym co zrobila/ czego nie zrobila, zeby je ratowac

                  No tak, nie musisz nam tłumaczyć świata. Wiemy jak to działa, nawet jak powiedzą że nic się nie da zrobić, to wyda ostatni grosz.

                  Natomiast on za chwilę będzie miał TRZECIE dziecko i musi w związku z tym myśleć także o nich i ich przyszłości, a nie wyskoczyć teraz z całej kasy na wątpliwe terapie dla jednego.
                  • fornita111 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 14:23
                    A tam zaraz bedzie mial dziecko. Jak sie bejbi pojawi, to gosc odleci na kutasie jak baba jaga na miotle i tyle go dziecko zobaczy. Alimenty jakies groszowe sypnie i chwatit. Skoro juz wam musze swiat tlumaczyc- nie ma za co smile
                    • woman_in_love Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 14:24
                      no ale mówią, że on nie płaci groszowych alimentów, tylko całkiem zacne: stąd tyle chętnych
                  • lilia.z.doliny Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 14:32
                    On może machnąć jeszcze milion rzezniczątek. Teraz musi myśleć o uratowaniu życia jednego.
                    • woman_in_love Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 14:36
                      ona też może urodzić jeszcze 10

                      kiedyś tak było: rodziło się 12 a 7 umierało a 5 przeżywało i też się żyło

                      i bez agresji do mnie proszę, tylko do Panbuka to on tak zrobił
      • gralam.w.familiadzie Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 13:58
        Wszystkie jedziecie po Rzezniczaku ale jego panienka to puszczalska lala.
        Spotykała się z innymi piłkarzami, zdradzała, z jednym była zaręczona jak skoczyła Kubusiowi do lozka
        • fornita111 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 14:24
          Ta "puszczalska" sie jednak na wlasne dziecko nie wypiela. A rzezniczak juz na dwoje zdazyl.
        • lily_evans011 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 14:27
          Brawo ty. Na razie puszczalska jest dobrą matką, a misiu, który wpadł w jej łapki, już zamacza w innej dziurze i od nowa zaczyna popisy, co to z niego za gość.
          • woman_in_love Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 14:29
            no jak to piszą niektóre ematki:

            1) od opieki nad dzieckiem jest kobieta - i może w związku z tym uciekać przed wojną
            2) a facet jest wojownikiem - i nie musi się zajmować dzieckiem
        • borsuczyca.klusek Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 14:35
          A ci biedni piłkarze to się musieli od niej rękami i nogami odganiać 🙄
    • borsuczyca.klusek Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 09:44
      To, że ojciec nie ma kasy by nagle wyskoczyć z pół bańki mnie nie dziwi. Zastanawiające jest za to, że nikt nie wpadł by zrobić ściepe w środowisku piłkarskim.
      Obecnie w ekstraklapie gra 18 drużyn po 11 zawodników składu podstawowego. Dodając do tego rezerwowych i trenerów wyszłoby po jakieś 1500 zł na łebka. Dobry PR małym kosztem.
      • berdebul Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 13:02
        Mnie dziwi, bo znam biedniejszych ludzi, którzy zaczynaja od wyprzedania pewnych rzeczy, mieszkań po babci, likwidacji oszczędności itd, a są to przeciętni Kowalscy, a nie piłkarze z rozdmuchanymi do absurdu zarobkami.
        • littlesquirrel Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 13:24
          berdebul napisała:

          > Mnie dziwi, bo znam biedniejszych ludzi, którzy zaczynaja od wyprzedania pewnyc
          > h rzeczy, mieszkań po babci, likwidacji oszczędności itd,

          No właśnie. Poza tym oni mają jeszcze swoje celebryckie towarzystwo, które biedne nie jest.
    • clk Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 10:00
      Ojciec pewnie "zyje na pokaz". Zresza kto go wie, moze jest **** i nie ma ochoty wspierac. Wiele osob zyje na pokaz w mediach socjalnych.
      Wiedzialam, ze druga zbiorka bedzie, bo matka wrocila mowiac o leczeniu i powiedziala, ze dala znac ojcu ze bedzie porzebna dalsza kwota.
      Poniewaz zbiorka jest medialna, pewnie kwota dosyc szybko sie uzbiera.
      • gralam.w.familiadzie Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 08.05.22, 23:11
        W porównaniu z tą pierwszą to słabo się zbiera.
    • gralam.w.familiadzie Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 19:48
      Każda ze zbiórek na takiego malucha z nowotworem wątroby kończyła się odejściem tego dziecka. Tu też nie wierzę w happy end, tym bardziej, że są już przerzuty.
      Ale jak to się mawia, nadzieja umiera ostatnia.
    • megwhite25 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 21:23
      Magda dała się omamić kliniką w Izraelu dalej nie wytłumaczyła czym leczenie różni się niż te na NFZ. W Izraelu też dostaje chemię. Dalej nie wiadomo jaki jest powód leczenia w Izraelu. Ojciec już się wypowiedziała na temat leczenia w Izraelu siedzi cicho i będzie siedział bo wszystko co powie będzie źle o nim świadczyło i może źle wpłynąć na zbiórkę. Dobrą opieka jest w Polsce więc stąd brak finansowania. Zgodę na wyjazd dał bo zniszczony by został medialnie już do końca.
      • berdebul Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 04.05.22, 22:13
        Choćby tym, ze dokładnie określono z czym walczą. Plus możliwości, w tym nierefundowane i niedostępne w Polsce leki. Serio, mamy ubogie i przestarzałe leczenie onkologiczne.
        • lauren6 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 09:16
          Magda na IG pisze, że polscy lekarze źle określili rodzaj nowotworu. Wg niej jest szansa, że wycięcie połowy wątroby z guzem uratuje życie jej syna. Nie umiem powiedzieć czy tak faktycznie jest, czy w Polsce lekarze podjęliby się takiego leczenia. Wierzę natomiast, że ona zrobi wszystko by to dziecko żyło, chwyci się każdej szansy.
          • princy-mincy Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 10:17
            Nawet jak wytna polowe watroby z guzem to zostaje jeszcze leczenie guzow- przerzutow.
            • berdebul Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 12:59
              I wtedy zostaje celowana chemia, dobierana na podstawie badań guza.
              • lilia.z.doliny Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 19:31
                Ale podobno szpital.polski postawił lekko nietrafnądiagnozę. Przy tej, która jest teraz, szanse dziecka mocno wzrastają.
                Zbiórka nie jest obowiązkowa, więc i tematu nie powinno być. Chyba że w kontekście tatusia- xuja indifferent
                • adaziolek Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 20:39
                  Głupoty piszesz. Ona twierdzi, ze tera czeka na wyniki tego samego badania na geny, które zrobiło CZD w Polsce i te wyniki były negatywne. Żadnej nietrafnej diagnozy w Polsce nie postawiono. W Izraelu ona czeka żeby ja lekarze potwierdzili. Czyli dziecko jet tak samo badane jak w Polsce po kilku miesiącach pobytu z matka w Izraelu.
                  • lilia.z.doliny Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 21:19
                    Matka twierdzi, że diagnoza jest różna od tej.w Pl
                    • adaziolek Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 21:32
                      Diagnoza jest taka sama. Z tym ze dziecko na skutek przerwania leczenia w Warszawie dostało jeszcze przerzutów. W Warszawie robiono to badanie i prywatnie ponoć kosztuje mniej niż 1000 zł, ale maluch miał w pakiecie oczywiście. Matka twierdzi ze dzieci, które umierały w Polsce na ten typ raka miały tez „śmiertelny gen”. Zresztą ona tak nieskładnie się wysławia, ze trudno zrozumieć co ma na myśli.
    • mamdomek Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 05.05.22, 21:11
      Na syna kogo?
    • clk Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 08.05.22, 13:57
      Saga idzie dalej. tym razem matka oskarża ojca o zastraszanie. Dla mnie Instagram to nie miejsce na takie wyznania - rozumiem, ze matka jest zdesperowana ale jeśli ojciec zachowuje się jak ****. To pana się podaje do sądu.
      • wkswks Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 08.05.22, 14:30
        Bo ona akurat ma jeszcze czas na sprawy sądowe.
        • gralam.w.familiadzie Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 08.05.22, 23:11
          Na Instagrama i inne social media ma kupę czasu.
    • vivi86 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 08.05.22, 14:51
      Że Stępień nie ma możliwości w to wierzę. Co do Rzeźniczaka-wstyd.
    • trzebasiebawic Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 08.05.22, 16:45
      No tak powszechnie wiadomo, że niejaka Magda i niejaki Kuba (chyba tak ma na imię) to kochające się małżeństwo, które doczekało się upragnionego syna, o którego życie teraz walczą. No i wychodzi więc na to, że ta niesamowicie kochająca się para utworzyła zbiórkę na leczenie syna kiedy ojciec jest milionerem. Ty się słyszysz? Czy tak manipulujesz zdaniami dla sensacji?
      Owszem są chore dzieci, które nie mają ojców milionerów, ale ten ich ojciec stolarz, budowlaniec czy nauczyciel kocha je nad życie i robi co może aby je uratować. Tutaj jak widzisz nie ma takiej relacji. Ojciec może i poczuwa się do jakiejś wyżebranej odpowiedzialności pod wpływem hejtu jakie na niego spadł, ale jakoś niespecjalnie mi zależy. Na pewno jednak nie odda synowi nawet polowy tego co ma i może mieć. Napisałabym dosadniej, ale nie wypada. I co ta kobieta może z tym zrobić? Widać że probija się dogadać ale te stosunki są napięte. Ona wyraźnie nie mówi o nim źle, albo unika niewygodnych pytań, mimo że wcześniej nie miała z tym problemu. Podejrzewam, że robi wszystko co się da dla dziecka - co nie dziwi, a także nie chce pogarszać stosunków z tym pajacem, bo te poprawne stosunki zapewne generują jakiś jego finansowy wkład w leczenie.
      • fornita111 Re: Nowa zbiórka na syna Rzeźniczaka 08.05.22, 17:03
        No juz troche nieaktualny ten wpis

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka