czy Marilyn Monroe była gruba?

[ichi51e]

Zawsze mi się wydawało ze kiedyś ludzie byli inaczej zbudowanie drobniejsi. Słynna sukienka Marilyn dzisiaj w tym wydaniu by nie przeszła.
I miałam racje - jak się Kim próbowała wepchnąć w ta sama sukienkę okazało się ze się nie miesci - musiała zrzucić ponad 7 kg. A efekt i tak w sumie jakiś marny.

[ichi51e]

Tu Kim. Nie zmieściło się.

[huang_he]

Marylin miala nieustanne wahania wagi i to chyba nawet o okolo kilkanascie kg. Byla mlodsza, bezdzietna (tzn bezciążowa).
Kim ma inną genetykę, inną budowę, byla w ciąży. Co tu porownywac?
Ja bym sie nie zmiescila we wlasną kieckę slubną, nawet gdybym bardzo schudla. Talia juz taka mi nie wroci.

[turzyca]

W punkt!

[shmu]

Kim to przede wszystkim miała wiele różnych zabiegów i operacji...

[fornita111]

Marlilyn tez troche miala Tylko nie takich zmierzajacych w strone karykaturalnego przerysowania- wiec efekt inny.

[triss_merigold6]

Miała normalne biodra i ładną różnicę talia - biodra.

[gama2003]

Ostatnio cuś czytałam o operacjach MM. Z zaskoczeniem.
Biust i prawdopodobnie usunięcie dolnych żeber celem uwydatnienia talii. Nos i coś tam jeszcze.

[snakelilith]

A gdzie ona niby te żebra sobie usunęła? Miała ładną talię jak była młodsza i szczuplejsza. W późniejszych latach jej figura wcale nie była idealna. Na dole zdjęcie z Missfits i Some like it hot.

[chatgris01]

Ona pare lat przed smiercia zeszczuplala. Te foty w slynnej sukni z postu startowego byly robione jakies 2 miesiace przed smiercia, wazyla wtedy 53 kg przy wzroscie 166 cm.

[snakelilith]

A owszem, MM miała spore wahania wagi, ale w momentach gdzie ważyła więcej jej słynna talia nie była wcale taka szczupła.

[aandzia43]

gama2003 napisała:

> Ostatnio cuś czytałam o operacjach MM. Z zaskoczeniem.
> Biust i prawdopodobnie usunięcie dolnych żeber celem uwydatnienia talii. Nos i
> coś tam jeszcze.

Że coś w sylwetce miała robione? Nie, tylko drobne poprawki w twarzy. Implant podbródka żeby profil ładniejszy był, zęby poszerzające górny łuk dla efektowniejszego uśmiechu, coś przy nosie bo szeroki pierwotnie był (i zresztą został uroczo niedoskonały). Reszta to fryzura i makijaż.

[gama2003]

No właśnie wypowiadał się jakiś badacz i znawca życiorysu. Dlatego mnie zaskoczyły te ,, grube,, operacje.

[agus-ka]

W moja kieckę ślubna nie zmieściłaby się moja 16-latka, mimo że jest szczupła. Oddałam ja do teatru do przedstawienia. 14-letnia szczupła dziewczyna mieściła się w nią idealnie, starsze nie mieściły sie.

[kandyzowana3x]

Oj a w tym się da poruszać ? Imo obie panie wyglądają świetnie. Z tym, że są produktem całkiem innych czasów.

[vivi86]

średnio na MM zaszywali tę kieckę. Ale jak to u niej - efekt wow. Kim też ładnie.

[black_magic_women]

Kim powiedziała, że musiała specjalnie chodzić, a samą suknie miała tylko kilkanaście minut. Potem już kopię.

[kropkacom]

KIm ma po pierwsze inną i "specyficzną" figurę". W sumie to dziwne, że zmieściła się w tą sukienkę.

[vivi86]

Smutne są czasy, gdzie posiadaczkę 60 cm w talii określa się mianem "gruba".

[kropkacom]

Kto tak określa?

[vivi86]

Poza tytułem wątku (tak, pytanie, ale nawet bym nie pytała) słyszałam takie opinie nie raz.

[kropkacom]

Opinie...

[vivi86]

opinie.

[kropkacom]

Miała jakieś tam wahania wagi. No i pewnie nie tak jędrne i wyrzeźbione ćwiczeniami ciało jak to dziś modne.

[chatgris01]

Codziennie plywala i codziennie miala robione masaze (masazysci przychodzili do domu), wiec cialo miala jedrne.
W dodatku przeciez byla mloda (zmarla w wieku 36 lat).

[borsuczyca.klusek]

Marylin była 10cm wyższa to i efekt dużo lepszy.

[turzyca]

Efekt nie ten, bo ta sukienka była przełomem w ówczesnym krawiectwie, szczytowym osiągnięciem, ten efekt wow był wywołany nowatorstwem. Oraz wykorzystaniem warunków, Marilyn pojawiła się na scenie oświetlona mocnym reflektorem, co dało efekt mgiełki błysku. Obecnie sukienka jakich wiele, można zrobić kopię w lepszej jakości. Ekspozycja dużo gorsza plus kolor skóry się nie zgadza, to też ujmuje uroku.

Ale jeśli chodzi o sylwetkę to przecież Kim jest znana z pełnych kształtów, wprowadziła modę na duży okrągły, mocno wystający tyłek, przełamując dyktat chudości.
Tu jest obok Kate Moss i widać różnicę epok w modzie:


Swoją drogą zdjęcie Marilyn pokazuje jeszcze jedną różnicę epok - kondycja skóry. Z dzisiejszego punktu widzenia jej skóra na plecach jest w kiepskiej kondycji, wywołałaby mocno negatywne nagłówki w prasie.

Poza tym moim zdaniem się mylisz, ludzie byli drobniejsi w sensie niżsi, mieli mniejsze stopy (35 przed wojną to był normalny rozmiar), ale byli bardziej umięśnieni po całości, widać było codzienną pracę, brak elektrycznych urządzeń na każdym kroku.

[turzyca]

[turzyca]

Czemu na podglądzie było okay, a teraz się sypie?

[turzyca]

Jeszcze zdjęcie

[ichi51e]

jeszcze jedna rzecz moja zwraca moja uwagę- na zdjeciu b&w ta sukienka wyglada na przezroczysta (tylko chyba pod stanikiem widac satyne?) a na Kim jest to jednolicie bezowa? jak to możliwe?

[turzyca]

Zaintrygowałaś mnie i wyszukałam zdjęcia z przymiarek. Kim pod całością ma podszewkę. Może chodziło o ochronę zabytku?

[ichi51e]

tutaj wydaje mi się ze widać ze ona ma pod spodem gorset

[ichi51e]

.!

[black_magic_women]

Pisałam wyżej, Kim przez większość czasu miała kopię, oryginał tylko chwilkę.

[znana.jako.ggigus]

No właśnie, to musiała być taka sama, a nie ta sama cukienka.

[alpepe]

Nie była, tylko tak się nam wydaje. Była tu już dyskusja, a Kim by się zmieściła, gdyby sobie nie zrobiła karykaturalnego odwłoka.

[mgla_jedwabna]

Marny efekt u Kim bierze się... z fryzury. Po prostu te krągłości w sukni nie mogą mieć doczepionej na górze główki od zapałki. Brak proporcji rzuca się w oczy i od razu jest coś nie tak.

Wyobraź sobie teraz Kim w tej sukni, ale z jej burzą czarnych włosów upiętych tak:

s3-eu-central-1.amazonaws.com/zalando-lounge-frontend-blog-magazine-live/wp-content/uploads/sites/7/2019/05/Modne-upi%C4%99cia-praktyczne-rozwi%C4%85zanie-na-lato.png

Byłyby proporcje, byłby efekt.

[eliszka25]

O, zgadzam się. Głowa bardzo psuje efekt u Kim.

[triss_merigold6]

Nie byłoby efektu nawet gdyby Kim odkręciła sobie głowę i zmieniła na inną, bo ma ciężką budowę z karykaturalnym latynoamerykańskim zadem.

[lauren6]

Rasistowski komentarz mogłaś sobie darować.

[simply_z]

to nie jest rasistowki komentarz, bo ten zad wyglada karykaturalnie, poniewaz nie jest naturalny.

[aandzia43]

Oświećcie mnie, zadek Kim to produkt genów czy czy chirurgii plastycznej?

[livia.kalina]

Zdecydowanie Chirurgii. Chciała nabrać proporcji afroamerykanki dla męża, który jest wielbicielem takiego typu urody. Sama, jako Ormianka, ma zupełnie inny typ sylwetki.

[aandzia43]

livia.kalina napisała:

> Zdecydowanie Chirurgii. Chciała nabrać proporcji afroamerykanki dla męża, który
> jest wielbicielem takiego typu urody. Sama, jako Ormianka, ma zupełnie inny t
> yp sylwetki.

Ematka inspiracją i motorem rozwoju, aż sobie wyguglalam zdjęcia tej Kim Drobna, zgrabna, niskie zawieszenie, wyraźne biodra, normalne pośladki, wąska talia, bardzo ładne zjawisko urodowe. Kiedyś. Dorobienie jej dużego tyłka to jak przyklejenie nosa G. Depardieu do twarzy Alana Delona, jakaś kosmiczna pomyłka.

[manon.lescaut4]

Ale przecież ona miała taki tyłek „zawsze” czyli od kiedy tylko zaczęła się pojawiać w mediach, zaraz przed ta słynna sekstasma. O jakim mężu mowa? Tym pierwszym, z którym była jakieś pół godziny a ślub wzięła zaraz po 18-tce?

[livia.kalina]

o Kanye Westa

[manon.lescaut4]

No to mówię, ze miała ten swój wydatny tyłek wiele wiele lat wcześniej.

[aandzia43]

manon.lescaut4 napisał(a):

> Ale przecież ona miała taki tyłek „zawsze” czyli od kiedy tylko zaczęła się poj
> awiać w mediach, zaraz przed ta słynna sekstasma.

Na dużą skalę zaczęła pokazywać chyba około 2006 roku, ale właściwie zawsze była osobą publiczną, w każdym razie jest dużo jej zdjec z bardzo młodych lat. Na nich widać wąska talię, wyraźne biodra i normalną w tych okolicznościach przyrody wyraźną pupę. Wielki zad pojawił się w nastych latach XXI wieku. Pojawił się nie dlatego że pani o kształcie klepsydry utyła sobie, tylko dlatego że został dorobiony.

[jolie]

manon.lescaut4 napisał(a):

> Ale przecież ona miała taki tyłek „zawsze” czyli od kiedy tylko zaczęła się poj
> awiać w mediach, zaraz przed ta słynna sekstasma. O jakim mężu mowa? Tym pierws
> zym, z którym była jakieś pół godziny a ślub wzięła zaraz po 18-tce?

Za tego pierwszego męża pośladki były powiększone, ale tylko trochę. Za dziwacznego Westa implanty były już chyba trzy razy większe. Do tego prawie wszystkie siostry (chyba tylko Kendall nie) Kardashian powiększyły pośladki implantami - wystarczy popatrzeć na Kylie czy Khloe.

[18lipcowa3]

okropnie wyglądają te ich tyłki,tak niezgrabnie....

[triss_merigold6]

Przecież moda na te zady została wylansowana przez gwiazdeczki z konkretnych kręgów kulturowych i rasowych.

[lauren6]

Zacznijmy może od tego, że Kim nie ma latynoskich korzeni, tylko ormiańskie i europejskie (holenderskie i szkockie).

Pisanie o latynowskim wielkim zadzie w tym kontekście to nie tylko rasizm, ale i głupota.

[chatgris01]

lauren6 napisała:

>
> Pisanie o latynowskim wielkim zadzie w tym kontekście to nie tylko rasizm, ale
> i głupota.


Ale tu bylo pisane o KARYKATURZE latynoskiego zadu, a nie latynoskim tylku jako takim. Naturalny latynoski tylek ma np. JLO i u niej on nie jest karykaturalny, choc wydatny.

[livia.kalina]

U J.Lo to też wyniki operacji plastycznych (ostrzykiwania).

[fornita111]

Ale na poczatku kariery? Przeciez jej podobno wlasnie chudnac kazano, zeby miala miala mniejszy tylek. Ani troche u mlodej J.Lo nie wygladala pupa na sztuczna.

[livia.kalina]

Czytałam, ze podczas kręcenia „Shades of Blue” czyli w okolicach 2016.

[manon.lescaut4]

Zwłaszcza ze nie ma nic wspólnego z Ameryka Łacińska 😂

[iuscogens]

Z tą ciężką budową to raczej nie, bo na zdjęciach z młodości wygląda normalnie w stronę drobnej nawet (choć okrągłej). Ale to co potem z sobą zrobiła to jakieś nieporozumienie.
Tu jakieś zdjęcie z młodości

[aandzia43]

Tak, cieżka uroda to nie Kim sprzed przeróbek. Nie mogę znaleźć teraz jej zdjęcia z plaży, szczupła klepsydra z pośladkami stosownymi do swojej sylwetki. Ręce i nogi kształtne, nie kloce czy walce.

[triss_merigold6]

No i tam tym zdjęciu z młodości jest szerokodupna, ciężka, przysadzista.
Serio, rozumiem czemu służy ten image, dlaczego robi na nim znakomite pieniądze etc. co nie zmienia faktu, że takiego typu urody nie lubię, nie podoba mi się kompletnie.

[aandzia43]

triss_merigold6 napisała:

> No i tam tym zdjęciu z młodości jest szerokodupna, ciężka, przysadzista.
> Serio, rozumiem czemu służy ten image, dlaczego robi na nim znakomite pieniądze
> etc. co nie zmienia faktu, że takiego typu urody nie lubię, nie podoba mi się
> kompletnie.

Tu sprzed lat i sprzed szczucznych pośladków też ciężka? Dla mnie zgrabna dziewczyna, której do ideału brakuje 5 cm nóg. No ale mnie się średnio podobają laski bez bioder.

[jolie]

Super figura. Faceci za taką szaleją.

[aandzia43]

Problem w tym, że kobiety o budowie kobiecej, nawet drobne (a Kim jest drobna) nie wyglądają efektownie w ubraniach stowrzonych dla Twiggy i jej następczyń. Szczególnie jeśli nie mają długich nóg. Najlepiej prezentują się w szarawarach z gołym brzuchem. Dyktat wąskobiodrej długonogiej nordyckiej, ostatecznie paryskiej ale tam tez się Normanowie rozmnażali, Europejki

[chatgris01]

No nie wiem jak z ta paryska, bo jak Colette przeniosla sie do Paryza na przelomie XIX/XX wiekow, to skonstatowala, ze 3/4 Paryzanek ma, cytuje: zadeczek tuz nad pieta

[aandzia43]

chatgris01 napisała:

> No nie wiem jak z ta paryska, bo jak Colette przeniosla sie do Paryza na przelo
> mie XIX/XX wiekow, to skonstatowala, ze 3/4 Paryzanek ma, cytuje: zadeczek t
> uz nad pieta

Okrutna perfekcjonistka

[triss_merigold6]

W takim razie tu lepiej wygląda bez ciuchów niż ubrana.

[aandzia43]

triss_merigold6 napisała:

> W takim razie tu lepiej wygląda bez ciuchów niż ubrana.

Zgadzam się. A już na pewno nie w ciuchach nie dla jej sylwetki opracowanych. Część kobiet żeby zmaksymalizować efekt i podkreślić walory powinna trzymać się z daleka od mód i tzw. klasyki.

[iuscogens]

Ja tam widzę szczupłą, zgrabną dziewczynę z bardzo "kobiecą" sylwetką (biust, talia, biodra). Nie widzę ani ciężkości ani przysadzistosci ani szerokiego tyłka. Mi akurat taki typ sylwetki się podoba, to są już kwestie gustu A image rzeczywiście jest straszny, wulgarny i tandetny, ale warunki wyjściowe miała super.

[aandzia43]

Bo zamiast iść w kierunku podkreślającym to co w niej piękne wbija się w ciuchy podkreślające to co piękne w kobietach innego typu. I wychodzi ciężko i jakoś tak nie na miejscu.

[pani_tau]

Kiepski efekt został dopełniony przez kolor blond.
Kim przy swoich rysach i kolorycie wygląda co najmniej groteskowo.
Marylin bije ją na głowę.

[fornita111]

Akurat w tym okresie, z ktorego pochodza te zdjecia, Marilyn byla szczuplutka. Tylko, ze ona miala bardzo kobiecy typ figury (klepsydra), dlugonoga modelka nigdy nie byla. Mnie osobiscie jej uroda sie bardzo podoba.

[majaa]

Podpisuję się Też bardzo mi się podoba zarówno uroda, jak i sylwetka. Z tym, że modelką tak w ogóle to owszem była, ale rzeczywiście nie taką, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni dzisiaj.

[chatgris01]

fornita111 napisała:

> Mnie osobiscie jej uroda sie bardzo podoba.


Mnie rowniez.

[lauren6]

Sukienka była hitem na miarę swoich czasów. Teraz jest kiecką jakich wiele. Figurze Kim nie można nic zarzucić. Fryzura faktycznie słaba.

[kryzys_wieku_sredniego]

Kim Kardaszian ma 157 cm wzrostu, Marilyn miała 10 cm więcej.
Czy była gruba, pewnie nie, bo był inny wzór piękna kobiet.
Pozatym ona miała taką figurę, że spokojnie 10 kg przytyć bo szlo jej proporcjonalnie.

[po_godzinach_1]

jak tu dobrze widać, że to człowiek zdobi sukienkę a nie odwrotnie

niby ta sama sukienka a Marylin wygląda pięknie natomiast ta druga dość słabo, choć bardzo się stara

żadna nie jest, oczywiście, gruba

[majenkir]

Bidula schudła 16 lbs (czyli ponad 7 kg!) w 3 tygodnie, żeby się wbić w tà kieckę, a ludzie i tak skrytykujà 😂

[po_godzinach_1]

taki trud i jak zwykle krew w piach ;-0

[aandzia43]

Bo każda podróbka MM jest słaba. Nie dlatego że kobieta próbująca ją naśladować jest nieładna (Kim jest bardzo ładna), po prostu MM jest doskonała.

[po_godzinach_1]

aandzia43 napisała:

> Bo każda podróbka MM jest słaba. Nie dlatego że kobieta próbująca ją naśladować
> jest nieładna (Kim jest bardzo ładna), po prostu MM jest doskonała.
>

to, czy ktoś jest ładny to kwestia gustu, mnie się uroda jaką ma Kim nie podoba, poza tym jest niezgrabna

nie wiem w jakim celu udawała Marylin, która jest jedyna w swoim rodzaju

[aandzia43]

Oj jakie niekorzystne zdjęcie Kim, widzialam ładniejsze - mniej tłuszczu, mniej kwasu w ustach i mniej czegoś tam w tyłku Ale oczywiście pewne typy urody lubi się bardziej inne mniej. Mnie młoda i jeszcze dość naturalna Kim podoba się.
Na zdjęciach z młodości widać że jedynym felerem sylwetki Kim są krótkie nogi, poza tym wszystko w dobrym gatunku, bardzo fajna dziewczyna. Dorobienie zadu powoduje że nogi skracają się jeszcze bardziej, po co ona to sobie robi? Nie celem upiększenia się na pewno.

[fornita111]

Wg mnie mnie nos sobie fajny zrobila. Ale przerobki sylwetki koszmarek.

[po_godzinach_1]

z ciekawości obejrzałam jak ta Kim wygląda i nie ma zbyt wiele zdjęć pokazujących ją w całości, to wydało mi się reprezentatywne

po drugie - trudno orzec jak ktoś naprawdę wygląda, bo najpierw trzeba by go umyć aby zdjąć makijaż a po drugie zdjąć ze zdjęć filtry i te wszystkie wypełniacze

po trzecie - mnie w ogóle nie podoba się sylwetka z wielkim biustem i z wielką pupą, tu jest dodatkowo problem z krótkimi nogami i brakiem uśmiechu

Marylin miała wdzięk i seksapil, którego tu całkowicie brak, dlatego to nie problem sukienki, tylko kobiety

[aandzia43]

> po drugie - trudno orzec jak ktoś naprawdę wygląda, bo najpierw trzeba by go um
> yć aby zdjąć makijaż a po drugie zdjąć ze zdjęć filtry i te wszystkie wypełniac
> ze

Hmmm, może jednak lepiej nie, tzn. filtry ok, ale makijażu i drobnych poprawek urody lepiej nie ruszajmy. Bo wtedy każda uroda padnie pod naporem gołej prawdy Marylin też.

[po_godzinach_1]

aandzia43 napisała:

> Hmmm, może jednak lepiej nie, tzn. filtry ok, ale makijażu i drobnych poprawek
> urody lepiej nie ruszajmy. Bo wtedy każda uroda padnie pod naporem gołej prawdy
> Marylin też.


znalazłam video, na którym Kim jest normalną, ładną nastolatką

youtu.be/s_enm5TBKSA
potem zaczęła się oszpecać

natomiast tu widać, że poprawki Marylin nie zaszkodziły ;-0

[aandzia43]

Poprawki Marylin nie zaszkodziły, było ich minimum, tylko tyle ile potrzebowała jej buzia by jej wrodzoną fotogeniczność podbić do 300% normy Zaczęły się i skończyły zaraz po dwudziestce. Wymyślił je pewnie sztab fachowców a MM przyklepała. KK ma już 40 lat i ciągle majstruje, może niestety popłynąć jeszcze bardziej.

[chatgris01]

po_godzinach_1 napisała:


> natomiast tu widać, że po
> prawki Marylin nie zaszkodziły ;-0



Ale u Marilyn to byly tylko niewielkie korekty podbrodka i czubka nosa, nie zmienila duzo. Na zalaczonej przez Ciebie focie to bardziej kwestia niekorzystnego ujecia, bo na innych zdjeciach z tej samej sesji wyglada lepiej (i podobniej do siebie pozniejszej):

[chatgris01]

aandzia43 napisała:

> ale makijażu i drobnych poprawek
> urody lepiej nie ruszajmy. Bo wtedy każda uroda padnie pod naporem gołej prawdy
> Marylin też.
>

Wcale nie, Marilyn byla calkiem ladna rowniez bez makijazu
(a z makijazem piekna)

[aandzia43]

> Wcale nie, Marilyn byla calkiem ladna rowniez bez makijazu
> (a z makijazem piekna)
>
>

Oczywiście że bardzo ładna również bez makijażu, samym makijażem cudów się nie dokona. Makijaż poprawia koloryt, podkreśla oczy i kształt ust, ściąga światło na to co trzeba, trochę chowa co mniej piękne. Ale mimo największych chęci z guana bata nie ukrecisz, a tu mamy cudny materiał wyjściowy.

[jolie]

To zdjęcie z gorszych czasów Kim, możliwe, że po ciąży (ona w ciążach dużo tyła). Teraz jest o wiele szczuplejsza.

[lilia.z.doliny]

po prostu MM jest doskonała.

Tak. Prawie. Z wyjątkiem.biustu.
Ale reszta mm to boskość

[po_godzinach_1]

lilia.z.doliny napisała:


> Tak. Prawie. Z wyjątkiem.biustu.

przecież kobiecy biust, który jest w dobrej formie tak właśnie wygląda

[lilia.z.doliny]

Nie wiem jak wygląda, po.prostu ten mi się mocno nie podoba. Cóż, zdarza sie

[bywalec.hoteli]

Nie ale nie była blondynką

[ms.piggy]

wg. mnie kardaszianka nie przebrała sie za monroe, tylko dostosowala sie do tematu przewodniego "złota era" a m.monroe to wlasnie symbol tej epoki. wygladala inaczej - wspolczesniej.
kazda z nich byla piękna i nie byl to wylacznie dar od losu i geny, ale była też starannie opracowanym produktem, MM jak na tamte czasy przechodzila wiele roznych trików i zabiegów, choćby regularne lewatywy w celu odchudzajacym, do tego miala zaburzenia odzywiania, leczyła sie hormonalnie, faszerowana lekami, narkotykami, traciła ciążę..itd...
trudno tez porównywac - MM mamy na analogowych zdjęciach, a KK w mega rodzielczości, do tego widzimy ją w dziennym świetle, w rozpraszajacym otoczeninu....
a marilyn - ciemna, ascetyczna scena, odpowiednie oswietlenie, nastrój...

dla mnie mm jest zawsze piękna, a kardasznianka ma piękną twarz (wiem, ze zrobioną)

[aandzia43]

> dla mnie mm jest zawsze piękna, a kardasznianka ma piękną twarz (wiem, ze zrobi
> oną)

Kardaszianka juz jako nastolatka ładna była więc bez przeróbek jako dorosła zadbana kobieta przyciągała by wzrok. Efektowna wyrazista uroda. Wysubtelnienie nosa dobrze u niej wyszło, manipulacje przy tyłku zdecydowanie nie.

[jolie]

Zgadzam się Kim ma super urodę, jest taka wyrazista przez tę domieszkę ormiańskich genów. Ma piękne oczy i włosy, nos i usta (dwa ostatnie elementy poprawione, ale i w młodości były ok).

[aandzia43]

jolie napisała:

> Zgadzam się Kim ma super urodę, jest taka wyrazista przez tę domieszkę ormiańsk
> ich genów. Ma piękne oczy i włosy, nos i usta (dwa ostatnie elementy poprawione
> , ale i w młodości były ok).

www.eonline.com/photos/31643/the-evolution-of-kim-kardashian/page/3
Tu ewolucja Kim na przestrzeni lat, ładna była zawsze, zgrabna też (jak się ktoś nie czepia krótkich nóg i tłuszczyku w okresach okolociazowych), nienaturalny dla jej gabarytów zad pojawił się po roku 2014.

[po_godzinach_1]

aandzia43 napisała:


> www.eonline.com/photos/31643/the-evolution-of-kim-kardashian/page/3


wybacz, ale dla mnie to koszmar

[aandzia43]

po_godzinach_1 napisała:

> aandzia43 napisała:
>
>
> > www.eonline.com/photos/31643/the-evolution-of-kim-kardashian/page/3
>
>
> wybacz, ale dla mnie to koszmar

Ale ze co? Polemizować nie będę, dla mnie KK w 2013 to też plastik i tak sobie, to ostatnia odsłona na tej stronie, są jeszcze dwie wcześniejsze. Wrzuciłam ten link bo są w nim zestawione zdjęcia od 2006, kiedy to KK wyglądała świeżo, dość naturalnie i nie miała zada.

[po_godzinach_1]

aandzia43 napisała:


> Ale ze co?

oj... wszystko
obejrzałam zdjęcia i moje wrażenia są takie - kobieta tak się stara na wszelkie sposoby a efekt jest koszmarny, aseksualna, wulgarna o twarzy jak maska osoba

po prostu jakoś żal na to patrzeć

[aandzia43]

> oj... wszystko
> obejrzałam zdjęcia i moje wrażenia są takie - kobieta tak się stara na wszelkie
> sposoby a efekt jest koszmarny, aseksualna, wulgarna o twarzy jak maska osoba
>
> po prostu jakoś żal na to patrzeć

Chyba faktycznie bardzo nie lubisz tego typu urody Ja lubię wschodni ormiańsko-hindusko-gruzinski typ, choć nie jest to może mój ulubiony, więc łatwiej mi dostrzec subtelności zmian u KK tam gdzie ty widzisz wulgarność i plastik od początku do końca. Nasza estetyka jest ukształtowana przede wszystkim w kregu białego człowieka, wzorcem estetycznym są kanony europejskiego, najlepiej nordyckiego i jasnowłosego typu urody. Domieszki nawet mile widziane, ale nienachalnie. Zrób przegląd gwiazd filmowych lat 1915-1990, gwiazd w sensie symboli seksu, nie gwiazd świetnych aktorek ról charakterystycznych jak Woopi Goldberg. Nordyckie blade twarze, jasne włosy, rozjaśniane jak bozia dala nie dość blond, cienkie brwi, najlepiej wszystko cienkie. Ognistą czarnowłosą Hiszpankę z niskim czołem i grubymi brwiami Ritę Hayworth przerobiono na rudowłosą i cienkobrewą piękność pozbawioną już południowego pazura. Szczęśliwie nie tylko Hollywood rządzi i w sześćdziesiątych latach zaczęły pojawiać się ciemniejsze w kolorycie i wyraźniejsze w rysunku plebejskie Sophie Lorene i Claudie Cardinalle A potem to już nawet w Hollywood pani kochana Halle Berry (niby negroidalna, no ale przeciez bez przesady) czy Jennifer Lopez (niby Latynoska ale mocno się tej latynoskości wypłukała w drodze na szczyty, prawie nic nie zostało). Chcesz się kobieto powszechnie podobać - wypleń z urody nadmiary etniczności

[aandzia43]

Tu dwudziestosiedmioletnia KK w 2007. Szczupła klepsydra, buzia jeszcze nie zrobiona na plastik, a przede wszystkim w stylizacji w której wygląda optymalnie. Może to między innymi o to chodzi, nie włazić tam gdzie się urodą nie pasuje

[triss_merigold6]

Zgrabna? Ten ociężały kloc? Czego by nie robiła wychodzi wulgarna tandeta.

[iuscogens]

Ona to przede wszystkim ma na tyle wyrazistą urodę, że nie potrzebuje mocnego makijażu. I do tego ma kiepski gust i daje to całościowo taki wulgarny efekt. Najładniej to wygląda na takich zdjęciach prawie bez makijażu.

[jolie]

Ale jej wulgarny efekt w ogóle nie przeszkadza😀, ona do niego dąży. To jej dewiza - ma być najseksowniej jak się da. Na tym zarobiła miliardy, a nie zabija się kury znoszącej złote jajka.

[aandzia43]

jolie napisała:

> Ale jej wulgarny efekt w ogóle nie przeszkadza😀, ona do niego dąży. To jej dew
> iza - ma być najseksowniej jak się da. Na tym zarobiła miliardy, a nie zabija s
> ię kury znoszącej złote jajka.

Też mam nadzieję że świadomie o to jej chodzi, o kasę. Kasę napędzaną ogólnym rozgłosem i podnieceniem części (pewnie całkiem dużej) facetów. I że ma na tyle twardą nomen omen dupę, że brak akceptacji jej przeróbek u aandź43 nie muśnie nawet zefirkiem jej perfekcyjnej fryzury

[jolie]

Ona ma sporo biznesów związanych z urodą i promowaniem "seksownych pełnych kształtów". Jak chudła po ciążach, to od razu wypuściła linię strojów do ćwiczeń dla 'kobiecych kształtów', do tego płyty z ćwiczeniami na pośladki i wiotką talię, wszystko to było hitem. O kosmetykach, perfumach, bieliźnie nawet nie piszę.

[black_magic_women]

Oj tak, Kim jest śliczna bez makijażu!

[po_godzinach_1]

ms.piggy napisała:


> a marilyn - ciemna, ascetyczna scena, odpowiednie oswietlenie, nastrój...


e tam ;-0

[ms.piggy]

miałam na mysli występ w tej kryształowo-gołej kiecce..... to oczekiwanie, ciemna scena...i rozswietlona niczym diabelsko zmysłowa anielica mm wszystko doskonale wyrezyserowane, erotycznie wyszeptane "happy birthday ..." tam każdy wdech był zagrany

www.youtube.com/watch?v=iH3oOVKt0WI

[po_godzinach_1]

no tak, sam seksapil ;-0

[iuscogens]

Kim teraz już wygląda jak alien, ale w młodości bez poprawek była bardzo, bardzo ładna, miała śliczną twarz, wlosy i była zgrabna w taki kobiecy i seksowny sposób. Zawsze miała większą pupę i biodra ale wyglądało to naturalnie. Teraz - karykaturalnie niestety. To jest jednak osiągnięcie, żeby mając dobre warunki wyjściowe tak się wynaturzyć.

[lot_w_kosmos]

Marylin miała fatalny stanik lub jego brak.
I wyjątkowo niekorzystnie odbiło się to na jaj biuście.

[snakelilith]

lot_w_kosmos napisała:

> Marylin miała fatalny stanik lub jego brak.
> I wyjątkowo niekorzystnie odbiło się to na jaj biuście.

Bzdura. MM miała tak sterczący kształt biust i miał on wtedy nawet wielu fanów. Piersi jak styropianowe kule pojawiły się w modzie dopiero w późnych latach 80 tych. I większość kobiet nie ma idealnych kul, tylko robi je sobie stanikiem.
A na biuście MM nic nie zdążyło się odbić, bo ona zmarła jako relatywnie młoda, bezdzietna kobieta, ona taki biust miała zawsze.

[lot_w_kosmos]

W tej sukience moim zdaniem hej biust wygląda fatalnie.

[huang_he]

Moim zdaniem te jej piersi teraz by nie przeszły nigdzie we współczesnej stylizacji, bo to jest sam seks. Taki totalny, absolutny seks. Taki, jakiego nie mają te powiększone, niepowiększone, pokazywane wprost na wszystkich galach (również tej ostatniej), zasłonięte jedynie plasterkiem. Ściskane, rozpłaszone, nabrzmiałe, wylewające się. Tym wszystkim do seksu daleko. I dlatego Kim w tej kiecce nie wyglądała tak zachwycająco, jak Marylin. Można sobie pisać o włosach, o figurze, o wzroście, ale to nie o to chodzi. Marylin wyglądała w tej sukience jak naga, bo jej piersi były jak nagie. A piersi zakute w gorset, stanik, poprawiane czy podnoszone plastrami nagie już nie są.

Ale to oczywiście moim zdaniem (i zdaniem mojego męża, heh)

[po_godzinach_1]

huang_he napisał(a):


> Ale to oczywiście moim zdaniem (i zdaniem mojego męża, heh)

dopiszcie mnie ;-0

[ichi51e]

dobrze ujęte.

[melisananosferatu]

Mnie tez!

[jolie]

Dziwna interpretacja, ja w tym słynnym "Happy birthday" MM w tej słynnej sukience widzę groteskę, a nie sam seks. I sztuczną kobietę, manekina, a sztuczność jest dla mnie aseksualna. O wiele seksowniejsza jest dla mnie w tej scenie z metrem podwiewającymi sukienkę albo nawet w tym zdjęciu z "Playboya", gdy leży rozciągnięta i jeszcze nie jest znana. Może to "Happy birthday" miało być żartem, ale wyszło jak karykatura samej siebie. I piersi niczego tu nie zmieniają (piersi imo o takim sobie kształcie i szeroko rozstawione, fajne, bo dosyć duże).

[rosapulchra-0]

Możesz mieć rację o tej grotesce. W końcu pod koniec życia była kochanką i Johna i Roberta Kennedych. A szczęśliwa w tym trójkącie nie była.

[chatgris01]

Ona przede wszystkim w czasie tego wystepu byla ponoc kompletnie nietrzezwa (to bylo dwa i pol miesiaca przed jej smiercia).

[alicia033]

chatgris01 napisała:

> Ona przede wszystkim w czasie tego wystepu byla ponoc kompletnie nietrzezwa (to
> bylo dwa i pol miesiaca przed jej smiercia).
>
Ale łapiesz, że tego na zdjęciach kompletnie nie widać?

[chatgris01]

Na filmie widac, zrozumialam, ze Jolie komentuje film i stad to jej wrazenie groteski (bo na fotach faktycznie nie widac).

[chersona]

kurczę, ja też mam poczucie żenady i niesmaku jak to oglądam.

[black_magic_women]

Miałam kiedyś taki jeden "rakietowy" model stanika, mój mąż bardziej mnie w nim lubił, ale ja wolę balkonetki.

[afro.ninja]

A ja sobie kupilam za grosze taki rakietowy stanik gossarda i bardzo go lubię. Choć mało kto już nosi takie staniki. Teraz stanik ma zaokrąglać piersi, a nie podkreślać biust stanikiem.

[fornita111]

Mam taki. Czuje sie w nim tak seksownie, ze tylko do gry wstepnej sie nadaje

[lilia.z.doliny]

Co to są rakietowe staniki? Uny robią takie cycki jak.u Kory w Wielkiej.majowce?

[black_magic_women]

lilia.z.doliny napisała:

> Co to są rakietowe staniki? Uny robią takie cycki jak.u Kory w Wielkiej.majowce
> ?
>
www.vintag.es/2019/06/50s-bullet-bra.html?m=1

[lot_w_kosmos]

Toż to groteska...

[lilia.z.doliny]

Ale po co?!
To wygląda jak by ktoś włożył ekierke
<rzyg>

[jolie]

Był już taki wątek. MM była raczej drobna i krągła jednocześnie, są takie figury. Kim to typ zdrowej dziołchy, ma mocniejszą budowę i jest niższa.

[anorektycznazdzira]

Przyznaję, że nie ogarnęłam argumentacji.
Kim się nie zmieściła w sukienkę Marilyn, więc się pytasz, czy Marilyn była gruba?

[alicia033]

ichi51e napisała:

> A efekt i tak w sumie jakiś marny.

ano marny, bo kardashianka ma po pierwsze: słabe proporcje, po drugie: to nie jej kolorystyka. I sukienki i włosów. Dlatego po całości wygląda slabo.

[melisananosferatu]

Ani M.M nie byla gruba ani K.K nie jest. M.M wygladala w tej sukni zjawiskowo, K.K wyglada swietnie. I tyle.

[ponis1990]

A w życiu gruba. Normalna budowa ciała plus fortunna figura klepsydry. ale wyglądała na taką z tendencją do tycia.

[segregatorwpaski]

Bardzo mi się Kim w tej sukience podoba.