Kamienie w woreczku, zapalenie woreczka żółciowego

[olpa7]

Czy woreczek żółciowy może lekko boleć przez wiele dni? Bez mocnych napadów jak kolka. Tylko lekki ból przy uciskaniu tego miejsca.
Mam kamienie, miałam zapalenie woreczka wyleczone antybiotykami. Miałam miesiąc temu USG i wszystko było ok a teraz właśnie boli lekko przy ucisku.

[neospasmina]

może
niestety

[olpa7]

I co wtedy? Rozwinie się w kolkę czy dieta i leki rozkurczowe i jest szansa że przejdzie?

[szare_kolory]

Może tak boleć. Jak się to rozwinie - chyba nikt nie jest w stanie przewidzieć. Jeśli zadbasz o siebie, tzn. nie będziesz jeść niczego niedozwolonego a także unikać stresu, to jest szansa, że zagoi się i "samo" przejdzie. Przy czym nie jest to zadna gwarancja, jedynie szansa na wyleczenie.

[bergamotka77]

Bywa różnie...Nie czekaj, zapisz się na operacje.

[olpa7]

Jestem zapisana, termin od zapisu do operacji 9 miesięcy. Zostało jeszcze kilka. Z tego powodu zaczęłam szukać czegoś żeby sobie pomóc i trafiłam na jakąś miksturę. W ciągu miesiąca kamienie podobno zmalały o 6 mm. Tyle wykazało USG. Za dwa tygodnie mam kolejne USG i zobaczymy. Wolałabym je rozpuścić naturalnie bo woreczek się jednak przydaje. Jak się nie uda to operacja

[mikams75]

a co to za mikstura?

[olpa7]

Woda, sok z aloesu, sok z cytryny, oliwa z oliwek w ilościach niewielkich
Udało mi się umówić USG na jutro to będzie wiadomo co się dzieje

[princesswhitewolf]

to nie dziala. Moze wyplukac " blotko" jak ktos ma... ale kamien to kamien

[pasquda77]

Oj działa, za dzieciaka starsza kobieta z mojej rodziny piła przez jakiś czas (nie potrafię określić jak długo) pół szklanki oleju codziennie, po jakimś czasie pokazała kamienie, które z niej "wyszły" po tej miksturze- całkiem spore, żadne błotko.Oczysiście broń Boże nikogo nie zachęcam do takiej "kuracji"!!!

[mikams75]

ale jak wyszly? odbytem? jak sie wydostaly z woreczka?

[pasquda77]

Ja byłam wtedy małolat, ale chyba właśnie dupskiem, bo którędy?🙈

[olpa7]

Tak, du.a wychodzą normalnie. Czytałam o takich kuracjach co są dość drastyczne i szybko działają. Ja stwierdziłam że 10 ml oliwy, soku z cytryny i aloesu nie powinno zaszkodzić a jak pomoże to super

[mikams75]

drogi zolciowe nie sa tak szerokie ja drogi dupne, jak ten kamien ma wyjsc z woreczka?

[princesswhitewolf]

Tak tak...mikstury...lol mozna tylko spowodowac ze sie wyladuje szybko na pogotowiu z zagrozeniem zycia jesli kamien utknie w przewodach zolciowych. Powyzej 6mm to nie przejda przez przewody zolciowe bo nie ma jak.

Kamienie kalowe szybciej zobaczysz niz duze kamienie zolciowe

[chicarica]

Dokładnie, jakieś szurskie metody a akurat w tym przypadku to się może źle skończyć.

[alpepe]

Lat temu ze trzydzieści pięć moja matka miała taką kurację, przywiezioną z Niemiec zachodnich, pomogło, kamienie wyszły. Bała się operacji, a po kuracji to nie było potrzebne. Jak przez mgłę pamiętam, że robiła tę kurację dwa razy.

[mikams75]

moze co innego jej dolegalo? Gdyby jakiekolwiek kuracje dzialaly, to byloby to czyms naprawde rewolucyjnym i ogolnie stosowanym zamiast wycinania.

[olpa7]

Wg USG największy zmniejszył się z 26 do 20 mm. Nie wiem jakim cudem. Czy USG może być tak niedokładne? Jutro się dowiem czy dalej się zmniejsza

[szare_kolory]

olpa7 napisała:

> Wg USG największy zmniejszył się z 26 do 20 mm. Nie wiem jakim cudem. Czy USG m
> oże być tak niedokładne? Jutro się dowiem czy dalej się zmniejsza

USG może i jest dokładne, ale ten, kto je odczytuje to czasem cuda widzi. Znam z własnego doświadczenia. A tłuszcz, cytryna i kamienie to chyba właśnie przepis na takie bóle, jakie Cię trapią.

[kira02]

Ja to wogole podziwiam autorke, ze moze jesc jakikolwiek tluszcz. Mialam kiedys kamienie w woreczku zolciowym, w tym jeden u ujscia. Po pierwszym ataku, kiedy dowiedzialam sie o problemie, musialam przejsc na scisla dietę, a jakiekolwiek, nawet minimalne, ilości tluszczu powodowaly atak woreczka. Po operacji odetchnęłam z ulga, skonczyly sie wieczne pobolewania w zoladku po jedzeniu.

[mikams75]

cale mnostwo ludzi ma kamienie i nawet o tym nie wie i jedza tluszcz a nawet majac wiedze a nie majac dolegliwosci nie powinno sie zupelnie unikac tluszczu po to, zeby byl przeplyw w woreczku.

[kira02]

No ja pewnie tez kilka lat mialam, zanim sie dowiedzialam...na Sorze po ataku tak gwaltownym, ze zadne leki nie pomagaly na wymioty. Po tym nie moglam juz jesc zadnego tłuszczu.

[alfa36]

Wyrzuć te kamienie, nie czekaj, po co. Niestety, mam rodzinne doświadczenia z kamieniami, co się dobrze nie skończyło, stąd moja stanowczość.

[mikams75]

jakby usuwano same kamienie to by bylo pol biedy ale usuwa sie caly woreczek zolciowy.

[neospasmina]

mnie przeszło wszystko dopiero po operacji

[alfa36]

Skrót myślowy. Wiadomo, że się usuwa woreczek.

[jo.wu]

W Polsce nie robia ERCP? Jest to procedur usunieciu samych kamieni. Wykonywana w sedacji, endoskopowo. Do domu w ten sam dzien. Super opcja.

[mikams75]

to jest badanie podczas ktorego mozna wyciagnac kamien np. z drog zolciowych ale nie z samego woreczka szczegolnie jesli kamienie sa duze.

[jo.wu]

Z woreczka tez, ale zgoda, tylko male. Czytalam, ze w Polsce rowniez juz jest wykonywana zabieg tzw Spy Scope - podczas tego zabiegu mozna rozkruszyc wieksze kamienie w woreczku I w ten sposób je usunac. Ale robi to chyba tylko jeden osrodek w Pl. Miejmy nadzieje, ze wkrotce bedzie to bardziej dostepna procedura - jest stosunkowo bezpieczna I nie trzeba zostawac w szpitalu.

[chicarica]

Wieki temu miałam ERCP ale to z dróg żółciowych a nie z woreczka. Woreczek się wycina laparoskopowo i do domu dzień po.

[bergamotka77]

Ja wyszlam tego samego dnia.

[princesswhitewolf]

trzebaby zobaczyc jakiej wielkosci sa te kamienie. Powyzej pewnej wielkosci laparoskopowo sie usuwa. Ja zyje bez woreczka moja matka tez

[magata.d]

princesswhitewolf napisała:

> Ja zyje bez woreczka moja matka tez

I ja, i moja siostra, i moja mama.

[princesswhitewolf]

no wlasnie...

[olpa7]

Nie macie żadnych dolegliwości z powodu braku woreczka? U mnie niestety wśród rodziny i znajomych dwie osoby miały duże powikłania po wycięciu. Musiały mieć kolejne operacje bo coś poszło nie tak

[bergamotka77]

Nie mamy. W ogóle nie myślę o tym, że nie mam woreczka. Za to znam dwie osoby, które ledwo uszły z życiem z powodu powikłań związanych z kamieniami w woreczku

[princesswhitewolf]

>mnie niestety wśród rodziny i znajomych dwie osoby miały duże powikłania po wycięciu. Musiały mieć kolejne operacje bo coś poszło nie tak

Konowaly robily operacje czy to bylo dawno temu koedy nie robili laparoskopowo?

[olpa7]

Niedawno, jedna normalnie, druga laparoskopowe.
Mi znowu lekarz mówił że będzie musiał robić normalnie.

[princesswhitewolf]

Dlaczego niby nie laparoskopowo? A jakie to komplikacje mialy?

[olpa7]

Nie pytałam

[magata.d]

olpa7 napisała:

> Nie macie żadnych dolegliwości z powodu braku woreczka? U mnie niestety wśród r
> odziny i znajomych dwie osoby miały duże powikłania po wycięciu. Musiały mieć k
> olejne operacje bo coś poszło nie tak

My (mama, siostra, ja) nie mamy żadnych dolegliwości z powodu braku woreczka. Miałyśmy operacje laparoskopowe bez żadnych komplikacji. Podobnie inne mi znane osoby, które maja usunięty pęcherzyk żółciowy. 10 lat temu w marcu lub kwietniu miałam pierwszy atak, potem ataki były coraz częstsze, robiłam badania, w lipcu poszłam do chirurga (NFZ, nie prywatnie) i zapisał mnie na sierpień na operację w państwowym szpitalu.

[magata.d]

Gdzie ty tak długo musisz czekać na operację? Zmień szpital. Nie ma teraz rejonizacji. Poszukaj kontaktu do sensownego chirurga.

[olpa7]

W Warszawie, w różnych szpitalach, nawet w takich jednodniowych mają teraz bardzo odległe terminy. Zdecydowałam się zaczekać w tym którym mnie leczyli z zapalenia. Atak miałam raz, minęło pół roku. Do operacji zostały 3 miesiące więc już dotrwam.

[panna.nasturcja]

Albo nie. Ja nie dorwałam, operacja była na szybko, a tak zawsze gorzej.

[panna.nasturcja]

Ja też miałam komplikacje, musiałam przejść miesiąc później zabieg ECPW, ale potem doszłam do siebie, nie mam żadnych dolegliwości, jem wszystko.

[chicarica]

Drobne, nie mogę jeść sera i śmietany w dużych ilościach bo się nie trawi dobrze, kawałeczek mogę ale niedużo. W porównaniu z dolegliwościami z powodu kamieni - pikuś.

[kira02]

Ale powiklania to nie to samo, co problemy z powodu braku woreczka. Powikłania moga byc po kazdej operacji.

Ja zyje juz 5 lat bez woreczka i bardzo sobie chwalę. Minęły wszystkie dolegliwości zoladkowe, kiedys wiecznie musialam brac manti, czesto bolal mnie zoladek, szczegolnie po potrwach tlustych i ciezkostrawnych. Ciagle musialam pic goraca herbate, bo inaczej jedzenie "siadalo na zoladku".

Po operacji to inna jakosc zycia, jem wszystko normalnie, zapomnialam, co to manti. Moja mama ma podobnie, tylko juz ze 20 lat.

[bergamotka77]

I ja i mój brat i ojciec

[joyce_byers]

Woreczka nie leczyć się antybiotykami. Zapalenie woreczka powodują kamienie. Kamieni nie leczą w żaden sposób antybiotyki.
Dostałaś je bo miałaś wysokie CRP na skutek ataku woreczka żółciowego. Nie wiem dlaczego od razu nie wykonano zabiegu? Jeżeli tego nie zrobiono powinnaś mieć na wypisie wpis, ze w ciągu konkretnego czasu powinnaś mieć je usunięte.
Samo nie minie. Objawy jakie masz są typowe. Idź do chirurga po skierowanie na zabieg usunięcia kamieni z woreczka.

[olpa7]

Przecież zostałam zapisana na operację. Nie operowali bo lepiej operować bez stanu zapalnego, skoro antybiotyki działały to wypuścili mnie po kilku dniach. Natomiast w sytuacji kolejnego ataku powiedzieli że będą ciąć na cito, żeby od razu przyjeżdżać.

[joyce_byers]

No to do tego czasu operacji dieta i to ścisła dedykowanego woreczkowi i wątrobie.

[panna.nasturcja]

Mnie tak bolał tydzień. Oczywiście nie wiedziałam, że to pęcherzy.
Skończyło się przyjęciem do szpitala na cito i operacją w trybie pilnym.
Nie polecam.
Idż na usg jamy brzusznej.

[mikams75]

no przeciez byla na usg...

[panna.nasturcja]

Z drzewka wynika wyraźnie, ze odpisywałam na pierwszy post, w nim nie ma słowa o usg, autorka dopisała to później, gdy już się zapisała pod wpływem wątku.

[panna.nasturcja]

Znaczy o usg teraz, bo miesiąc temu nie ma znacznia, skoro miesiąc temu nie bolało. Boli teraz, wiec pewnie tera jest stan zapalny.

[chicarica]

Jak boli to raczej zapalenie, a nawet lekkie jest zagrożeniem. Zoperować. Jeśli boli, to koniecznie zgłaszaj się na sor, przyspieszą w końcu operację. Ja tak miałam, termin operacji na za parę miesięcy, ale się rozkręciło i jak już było tak kiepsko że bolało bez powodu przy ścisłej diecie, to zoperowali na szybko.

[olpa7]

Wszystko wyszło w porządku. Kamienie zmniejszyły się o kolejne 2 mm. Nie ma zapalenia, reszta też ok. Nie wiem skąd ten ból.
Lekarz mierzył je z różnych stron bo nie mógł uwierzyć że maleją.

[panna.nasturcja]

One nie maleją, a 2 milimetry to jest normlalny margines błędu przy pomiarach na usg.
Przestań się pocieszać i truć miksturami, na to nie ma innej metody niż operacja i usunięcie pęcherzyka.

[olpa7]

W sumie już o 8 mm, to też jest błąd pomiarowy?

[panna.nasturcja]

Nie jestem lekarzem, ale kiedyś mi lekarz, u którego latami robiłam usg tłumaczył, że w usg wymiary wszystkiego trochę zależą od tego jak się zmierzy, jak mocno naciśnie się głowicę, nie są stuprocentowo jednoznaczne.

Natomiast mogę powiedzieć od siebie, że gdy dowiedziałam się, że mam kamienie w pęcherzyku to sporo poczytałam czy można się ich jakoś pozbyć bez operacji i medycyna jednak mówi, że nie.
Miałam tylko trzy ataki kamicy w życiu, poza tym żadnych dolegliwości. Przy trzecim wylądowałam na operacji na cito, kilka godzin po przyjęciu do szpitala. Miałam szczęście, bo trafiłam na oddział w tym się specjalizujący, mogło być gorzej.

[igale1]

Miałam kamienie w pęcherzyku dwa razy. Za pierwszym razem lekarz który robił usg zasugerował że są nieuwapnione i można spróbować je rozpuścić. Rzeczywiście, spróbowałam, rozpuściły się. Ale po 20 latach okazało się że są z powrotem. Tym razem operacja i usunięcie pęcherzyka. Teraz jest git.

[mikams75]

bol stad, ze cos tam jednak trafia do kanalika i go przytyka.