you.are.my.lobster
06.05.22, 08:38
Czy któreś z Waszych dzieci miało szlifowane zęby mleczne z powodu wad zgryzu?
Córka, 9 lat, z powodu urazu (przesunięcia) górnej trójki dorobiła się zgryzu krzyżowego. Górna trójka przesunęła się do tyłu, a dolna do przodu. Ortodontka zaleciła oszlifowanie tych nieprawidłowo położonych trójek żeby sobie nie przeszkadzały i aby zgryz wrócił do prawidłowego ułożenia. Aparat, zdaniem ortodontki, nie wchodzi w grę, ponieważ niektóre zęby stałe niewyrżnięte są bardzo blisko korzeni zębów mlecznych oraz stałych dwójek i przesuwanie wyrżniętych już zębów mogłoby spowodować uszkodzenie niektórych zębów stałych.
Martwi mnie, czy po oszlifowaniu zęby nie będą nadwrażliwe (córka należy do osób wrażliwych na ból). Pytałam o to ortodontkę. Odpowiedziała, że będziemy to robić etapami. Przytaknęłam, a w domu przemyślałam i doszłam do wniosku, że chyba nie ma to znaczenia czy robi się to etapami, czy nie. Oszlifowany ząb przecież będzie wrażliwszy? Dopytam jeszcze raz na wizycie, na której zęby mają już być szlifowane. A tymczasem chciałam zapytać czy macie jakieś doświadczenia w podobnym leczeniu ortodontycznym u Waszych dzieci.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.