bakis1
08.05.22, 00:34
Kondycja po zimie i dwóch latach ho zerowa, od czasu do czasu jeżdżę na rowerze.. Na razie po 10 -15 km dwa razy w tygodniu. Waga strasznie poszła w górę, kondycja zerowa, wiec postanowiłam wziąć się za siebie konkretniej i biegać powoli w pobliskim lesie. Na razie stać mnie na kilka minut wolnego biegu, po którym staram się maszerować szybko i znów kawałek podbiec. Serce bije, oddech łapię jak parowóz, ale podoba mi się to … mam za sobą dwie takie sesje 30 minutowe, marszobieg z truchtem… staram się nie zwalniać żeby utrzymać poziom wysiłku. Co dalej? Jak często? Jak się rozgrzać przed? Ja się po prostu porozciągałam trochę opierając o ławkę w lesie… we wrześniu chciałabym przebiec 5 km. Buty odpowiednie mam. Ktoś poradzi? Dziękuje z góry i proszę bez szydery.