Dodaj do ulubionych

Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc?

08.05.22, 18:51
Może będziecie miały jakieś kreatywne pomysły. Dziewczyna 20 lat zmagająca się z ogromną nieśmiałością, brakiem wiary w siebie i trudnościami z nawiązywaniem kontaktów. W okresie szkolnym była na terapii niestety przerywanej pandemią. Zalecana była terapia grupowa - takiej nie chciała podjąć. Zdała nieźle na studia, na których nie nawiązała z nikim żadnej relacji koleżenskiej. Studia zostawiła po pierwszym semestrze - myśli o zmianie kierunku. Pracy nie chce podjąć. Siedzi w zasadzie w domu, nie ma oznak depresji ale też nie ma ochoty wyjść poza strefę komfortu domowego ciepełka. I proszę o rady, jak znaleźć socjoterapię dla osób w tym wieku ( za duża jak na młodzież , za młoda jak na dorosłych) - pod jakimi hasłami szukać? No i jak ją wypchnąć do ludzi? Nie chodzi o pracę zarobkową tylko przymus wyjścia co ileś tam dni z domu. Zresztą w jakiej pracy dorywczej taka osoba by się dobrze czuła?
Obserwuj wątek
    • majenkir Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 18:58
      A jakiekolwiek koleżanki ma? Chłopaka?
      • alpepe Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 18:58
        A kto by chciał się przyjaźnić z nietowarzyską leniwą larwą?
        • hope_25 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 09.05.22, 09:39
          alpepe napisała:

          > A kto by chciał się przyjaźnić z nietowarzyską leniwą larwą?
          >


          To jest właśnie ematka. Chamska, próbująca dowalić. Idź krowo lecz kompleksy gdzie indziej.
      • edka12 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 19:01
        jedną koleżankę, Chłopaka brak
        • m_incubo Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 09.05.22, 00:36
          W wieku 20 lat ma jedną koleżankę, czyli wcześniej była skrajnie nieśmiałą licealistką, jeszcze wcześniej gimnazjalistką i tak dalej, nic z tym wcześniej nie robiliście?
    • sandy_cheeks Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 18:59
      Poślij ja do jakiegoś fastfood’u typu McDonald’s albo niech sprzedaje lody, watę cukrowa, kelneruje czy co tam będzie dostępne do łatwej pracy w lecie. W takich miejscach zazwyczaj można sobie ustalać godziny pracy i ma się dużo kontaktu z ludźmi, a relacja jest dosyć bezpieczna i w miarę jasna…
      • ludzikmichelin4245 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 19:01
        Ja bym powiedziała, że jakakolwiek obsługa klienta to koszmar dla osoby o niskich umiejętnościach społecznych.
        Raczej sugerowałabym powtarzalną, relatywnie niezespolowa pracę.
      • majenkir Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 19:03
        sandy_cheeks napisała:
        Poślij ja do jakiegoś fastfood’u typu McDonald’s albo niech sprzedaje lody, watę cukrowa, kelneruje


        Dla bardzo nieśmiałej będzie jak znalazł 🤣😂
        • nangaparbat3 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 20:08
          Paradoksalnie nie jest to wykluczone. Miałam uczennicę, która nie była w stanie głośno się odezwać w klasie, po wakacjach opowiadała,że pracowała w barze obsługując klientów, zdumiałam się, powiedziała,że nie miała z tym problemu. Ale to była jej własna decyzja, nikt jej nie wypychał.
          • ichi51e Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 20:10
            bo w takim miejscu wszystkie kontaktu są ścisłe uregulowane. Nic nie zależy od ciebie zasuwasz w sumie obok ludzi a nie z nimi. to noże być rozwiązanie.
            • ludzikmichelin4245 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 23:20
              Przecież w takim miejscu będzie narażona na jedne z gorszych rodzajów interakcji. Raz wydrze się na nią klientka, że lody krzywo, innym razem szefowa huknie "Kryśka, rusz leniwą doope, nie widzisz że ludzie stoją?", innym razem powie coś jakiś stary zbok.

              Naprawdę, gastro/odzieżówki itp. to jedne z gorszych miejsc pracy w ogóle, a co dopiero dla kogoś, kto nie ma elementarnych umiejętności społecznych.

              Ok, u niektórych ludzi w takich warunkach może nastąpić jakiś przełom, tak u dziewczyny z postu wyżej, która rozkwitła, ale u osoby u progu fobii społecznej myślę, że to tylko pogorszy sprawę.
              • laluna82 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 23:31
                Najlepiej królewnę zostawić w spokoju, następny temat będzie za 10 lat - Co zrobić z wycofaną 30 latką, która nie wychodzi z domu? eh
                • ludzikmichelin4245 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 23:56
                  Ja akurat nie twierdzę, że nie powinna pracować, ale akurat nie tam, gdzie jej stan z dużym prawdopodobieństwem może się pogorszyć.
                  • laluna82 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 09.05.22, 00:06
                    problem w tym że bez wykształcenia i konkretnego zawodu, oprócz sklepu i gastro zostaje jej sprzątanie ? układanie na półkach w markecie ? Ale matkę pewnie serce sciska na samą myśl. Źle się kończą takie historie.
                    • ludzikmichelin4245 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 09.05.22, 04:38
                      No właśnie póki co coś w tym stylu: sprzątanie/układanie/taśma produkcyjna. Między ludźmi, ale relatywnie bezkontaktowo - w przeciwieństwie do pracy w obsłudze klienta.
                      Nie wiem dlaczego matkę miałoby ściskać serce o układanie towaru, a nie ściskać o kelnerowanie.
    • agonyaunt Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 19:14
      >Pracy nie chce podjąć. Siedzi w zasadzie w domu, nie ma oznak depresji ale też nie ma ochoty wyjść poza strefę komfortu domowego ciepełka.

      To nie wygląda na problem psychiczny, tylko na zwykłe lenistwo. Lekarstwo? Porządnie opieprzyć, odciąć od kasy, zażądać dokładania się do budżetu domowego.

      Sorry jeśli to brzmi brutalnie. 20 lat to już dorosła kobieta, najwyższa pora przestać ją animować.
      • extereso Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 19:26
        Takie zamknięcie na nowe doświadczenia to moim zdaniem nie jest lenistwo i już, tylko wynik jakiegoś problemu. Inaczej sama nuda by ją wyprowadziła z domu, chęć wejścia w związek czy coś.
        • agonyaunt Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 20:35
          Też tak myślę, ba, nawet przypuszczam, że to jednak może być depresja, bo to, że matka tej depresji nie widzi, nie znaczy, że jej nie ma.
          • edka12 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 21:24
            Depresja była, w tej chwili nie potrzebuje leków to zdane psychiatry
            • agonyaunt Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 09.05.22, 00:27
              "Nie potrzebuje leków" to nie to samo co "jest wyleczona".
            • hope_25 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 09.05.22, 09:46
              Zapisz ją na terapię behawioralną, niech popracują nad jej samooceną i brakiem wiary w siebie.
      • edka12 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 19:31
        trochę jest w tym prawdy - jest leniwa ale ma też ewidentny problem z przełamaniem się do kontaktu. jak zmobilizować? Odcięcie od kasy bez sensu - nie generuje kosztów więc oznaczałoby to odcięcie od jedzenia.
        • agonyaunt Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 20:45
          Jak nie generuje? Koszty utrzymania, lekarz jeśli trzeba, ciuchy - to są koszty. Mówimy o dorosłej kobiecie, więc spokojnie możesz wymagać, żeby zachowywała się bardziej odpowiedzialnie. Albo do nauki, albo do roboty. A jak jest problem, to na leczenie. Tylko że do tego ostatniego nie zmusisz, nie masz możliwości.

          Ten problem z nieśmiałością to coś nowego czy zawsze tak miała? I jak reaguje i reagowało najbliższe otoczenie - bardziej w stronę podkreślania problemu czy raczej dając przestrzeń na samodzielność?
      • nangaparbat3 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 23:49
        Ale o czym Ty piszesz?Co Ci "wygląda"? Że ktoś napisał "nie ma oznak depresji", to z tego już niby cokolwiek wynika?
        Depresję stwierdza lub wyklucza lekarz psychiatra, a nie członek rodziny czy znajomy. I już na pewno nie przypadkowa osoba z internetu.
        • agonyaunt Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 09.05.22, 00:26
          Odnoszę się do tego, co napisała autorka. Wiem kto diagnozuje depresję i wiem, że nie zawsze ją widać (zresztą zobacz co odpisałam extereso).
      • m_incubo Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 09.05.22, 00:39
        Bardzo wątpię w to, że niewychodzenie z domu i kompletny brak życia i znajomych w wieku 20 lat spowodowany jest lenistwem.
        • agonyaunt Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 09.05.22, 01:01
          Mnie by jednak bardziej martwiła niechęć do pracy. Można być odludkiem i nie mieć bogatego życia towarzyskiego (i są tacy, którym jest z tym dobrze), ale kasę na życie jakoś trzeba zarobić.
    • lumeria Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 19:14
      Terapeuci, którzy pracują z młodzieżą, również przyjmują młodych dorosłych. Taka terapia tez jest obecnie dostępna online, czyli odpadają ograniczenia dojazdowe.

      Mam wrażenie, ze jesteś matką, wiec może to Ty skonsultuj sie z psychoterapeuta po to, by zasięgnąć porady jak najlepiej córce pomoc. Bo to jest oczywiste, ze potrzebuje pomocy juz.

      Nie zwlekaj, bo zachowania unikające bardzo mocno sie utrwalają. Terapeuci teraz maja te tematy na tapecie, bo młodzież przez te kilka lat była odizolowana od rówieśników, wiec nie obawiaj sie, ze to co powiesz będzie zaskoczeniem. Powodzenia życzę, i działaj juz jutro.
    • n-ell Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 19:19
      Terapia. I to nie online, bo to też motywacja, żeby wyjść z domu. Czy ta terapia w okresie szkolnym to też w tym samym temacie? Praca może być dla niej za dużym wyzwaniem, pytanie czy to nie fobia społeczna już.
      • edka12 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 19:34
        tak, terapia dotyczyła fobii społecznej ale co zrobić, gdy osoba boi się terapii
        • n-ell Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 23:42
          Szukać innego terapeuty? Takiej osoby, która złapie z nią kontakt
    • cegehana Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 19:32
      Każda terapia wiąże się z zaangażowaniem pacjenta i tego się za bardzo pominąć nie da. Po pierwsze nie zakładałabym, że sprawa nie ma podłoża depresji jeśli nie potwierdził tego psychiatra. Po drugie przyjrzalabym się przyczynom (dysfunkcją w rodzinie, przemoc?). Takie zachowania u zdrowej osoby nie biorą się znikąd.
      Po trzecie większość pracy terapeutycznej odbywa się poza gabinetem - poprzez przebywanie w zdrowych, życzliwych relacjach. Tego też za bardzo nie sa się pominąć. Powiedz jej żeby traktowała to jak leki czy rehabilitację. Taka osoba może się dobrze czuć w każdej pracy, w której będzie doceniana i szanowana.
    • kira02 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 19:50
      Autorko, przeczytaj to: Osobowość zależna
      • edka12 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 20:07
        dziękuję, to bardzo trafny tekst, dał mi dużo do myslenia
        • kira02 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 20:20
          Powodzenia, cala rodzina musi pewne przeczy przepracować!
      • lumeria Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 09.05.22, 00:43
        Takze o tym: Osobowość unikająca
    • b.bujak Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 19:52
      a może chociaż praca dla zwierząt spowodowałaby wyjście??
      np wolontariat w schronisku czy cos w tym stylu...
      • edka12 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 19:58
        Może to niezły pomysł. Jak się zapisać na wolontariat? ma ktoś doświadczenie? bo mam wrażenie że wolontariuszy jest bardzo dużo więc czy będzie miała co robić. Zwierzęta kocha i ma z nimi dobry kontakt. Niestety nie znam nikogo kto zajmuje się wolontariatem dla zwierząt i nie wiem jak ją wkręcić
        • extereso Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 20:03
          A może zgłoś do schroniska. Ja mojego syna zgłosiłam jak w tym durnym okresie zbierania punktów do liceum chciał zebrać za wolontariat. Ostatecznie zaczęła się pandemia i do tego nie doszło, ale zgodzili się i miał iść ( tuż przed pandemią dzwoniłam).
        • agonyaunt Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 20:50
          Rany julek, mówisz o DWUDZIESTOLATCE!!! Może przestań ją we wszystkim wyręczać. Twoja rola powinna się skończyć na "a może zajmiesz się wolontariatem" - i ani kroku dalej. Jak sama jej wyszukasz, zapiszesz, jeszcze zawieziesz, to dziewczyna nigdy nie wyjdzie z własnej skorupy. Granica między pomocą a robieniem obciachu jest bardzo cienka.
        • b.bujak Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 21:05
          po prostu trzeba się skontaktować z lokalnym schroniskiem, zadzwonic lub przeczytać informacje na stronie internetowej - zasady sa rożne: np jedno z okolicznych wydaje psy na spacer ludziom "z zewnątrz" (trzeba sie zglosic telefonicznie i rzeczywiście może byc tak, że na dany dzien psów już brak); w innym schronisku psy wychodza tylko z wolontariuszami....
          w ogole warto czytac lokalne wiadomości - ja z moim synem bylismy ostatnio ochotniczo na "żabim patrolu" - przenosiliśmy żaby przez jezdnię - a ile się nagadał z tymi żabami smile
    • aguar Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 20:26
      Moim zdaniem nie ma co jej uspołeczniać na siłę. Tyle, że docelowo musi się uczyć lub zarabiać. Natomiast jedno i drugie da się teraz zdalnie. Ludzie powinni mieć prawo do bycia domatorem, o ile są samowystarczalni, niezależni i tak wolą.
      • extereso Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 20:33
        U tej dziewczyny rozwija się pewno zaburzenie.
      • kira02 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 20:37
        Skrajne unikanie jakichkolwiek interakcji społecznych i samo-wykluczenie mylisz z byciem domatorem? Proszę, nie pisz takich rzeczy, bo jeszcze autorka weźmie to do siebie. Dziewczynie koniecznie trzeba pomóc, prawdopodobnie jest skrajnie nieszczęśliwa, bez sensu, zeby marnowała kolejne lata zycia.
      • triss_merigold6 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 20:41
        Panna nie jest domatorką tylko najprawdopodobniej ma kombo depresji, fobii społecznej i niskich kompetencji społecznych. Nie jest również samodzielna ani samowystarczalna, a rodzice nie będą jej wiecznie holować.
        • ludzikmichelin4245 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 23:54
          Też mam takie wrażenie. W ogóle częstym błędem jest przypisywanie introwertyzmu zachowaniom, które w rzeczywistości są strategia adaptacyjną wobec bólu psychicznego doświadczanego w relacjach interpersonalnych.
          Taka osoba może nawet usilnie twierdzić, że "ja to taka już jestem i lubię z książką pod kocykiem, nie potrzebuję bywać", a w rzeczywistości charakterystycznie dla ekstrawertyków cierpieć z braku bodźców (co jawi się jej jednak jako bardziej "znośny" rodzaj cierpienia niż ten towarzyszący kontaktom społecznym).
    • eukaliptusy Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 20:42
      Nie uczy się, zatem ustał twój obowiązek utrzymywania jej. Pora spakować pannicy walizki. Może to ją otrzeźwi i skłoni do leczenia.
    • woman_in_love Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 21:22
      Oddajcie ją samotnemu, bogatemu 40+.

      On się nią zaopiekuje i rozwiąże jej problemy. A jak umrze, to zaopiekują się nią jej dzieci.
    • szare_kolory Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 21:22
      Jeśli to Twoja córka to wyślij ją jak najdalej od domu. Za granicę do pracy, na studia do odległego miasta. To była moja terapia a przeżywałam piekło nieśmiałości.
    • laluna82 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 08.05.22, 23:50
      Nie ma ŻADNEJ motywacji do wyjścia z domu. Nie musi NIC. No to NIC nie robi. Boi się dorosłości i odpowiedzialności, więc jej unika.
      Znajdź innego psychiatrę jeśli on tez stwierdzi że dziewczyna nie potrzebuje żadnych leków p/lękowych, to daj miesiąc na znalezienie pracy. Jakiejkolwiek. Ewentualnie Ty znajdź i ją zaprowadź. Nie traktuj jak małej dziewczynki, bo będziesz ją utrzymywać i mieszkac z nią do 40 albo i całe życie. A to tragedia przede wszystkim dla Twojej córki.
    • megwhite25 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 09.05.22, 07:30
      Najpierw psychiatra potem decyzja co dalej. Piszesz że oznak depresji nie ma ale lepiej niech wypowie się specjalista. Jeśli jest zdrowa to niech idzie do pracy. Studia rzucone to dorosły człowiek a już nim jest powinien iść do pracy.
    • ritual2019 Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 09.05.22, 09:39
      Studia zostawila- leniwa?
      Pracy nie chce podjac- leniwa, do tego nie musi bo rodzice ja utrzymuja a ona zaslania sie niesmialoscia. Wygodne. Bedziecie ja musieli utrzymywac do konca waszych dni, na twoim miejscu myslalabym jak ja zabezpieczyc na jej starosc.
    • li_lah Re: Bardzo nieśmiała 20-latka - jak pomóc? 09.05.22, 10:08
      Każ jej iść do pracy. Nie chce się uczyć musi na siebie zarabiać.
      I obserwuj jak szybko wroci do książek.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka