pytania dotyczące edukacji..

[kochamruskieileniwe]

W watku o zapaści pojawił się temat, który mnie mocno interesuje, jako, że na stanie mam ucznia w adekwatnym wieku.

A już zbliżają się kolejne nowe wersje egzaminów po 8 klasie (i tak przełożyli to i wejdą w to obecni 5-klasiści ) i znowu kolejna nowa wersja matury.

Znaczy, jak maja wyglądać te egzaminy? (tak wiem, sporo jeszcze czasu i wszystko może się zmienić...)

I drugie pytanie, przy okazji.

Od kilku lat (odkąd 8 klasy nałożyły się z końcem gimnazjów) co roku jest problem z rekrutacją do szkół średnich. Bo podwójne roczniki idą. W tym roku tez .
Kompletnie się z tym zgubiłam. I właściwie, to kiedy skończą się te podwójne roczniki? Obecna klasa 6 (to był rocznik w którym rodzic mógł dobrowolnie wysłać dziecko jako 6 latek lub 7 lat. W związku z tym to chyba dosyć mało liczny rocznik. Dopiero obecni 5- klasiści idą wszyscy od 7 roku życia (no chyba, że jednostki, ale taka praktyka była "od zawsze")

Ktoś sie orientyje w tej kwestii - bo ja się zgubiłam całkowicie

[saszanasza]

Nie odpowiem na wszystkie pytania bo nie znam odpowiedzi, ale moim zdaniem problem nie tkwi w scricte egzaminach, zasadniczo jakąkolwiek formułę przyjmą, nie zmieni to w sposób znaczący wyników rekrutacji. Problem tkwi w przeładowanych podstawach programowych, siatkach godzin, zbyt dużej liczby przedmiotów. Generalnie państwo kształci głównie młodzież o wiedzy ogólnej. Dodatkowo technika i szkoły branżowe są traktowane po macoszemu, brakuje nauczycieli-specjalistów którzy na tym etapie szkolnym będą w stanie nauczyć praktycznego zawodu. Nauczyciele są niedofinasowani i odchodzą. To nie problem matur.

[saszanasza]

liczbie*

[kochamruskieileniwe]

Chyba wątki pomyliłaś?

Bo kompletnie nie o to mi chodzi. Chodzi mi o odpowiedzi na konkretne pytania...

[asu1981waw]

Czwarty egzamin ma być od 2024 roku. Czyli raczej obecni 6-klasiści powinni pisać go jako pierwsi. Aczkolwiek jest plan, aby ten czwarty egzamin (oby!!!) w ogóle odwołać.
Co do podwójnego rocznika, to właśnie obecni 6-klasiści mają mało osób na poziomie. Szły wówczas odroczone siedmiolatki z 2009 roku i tylko część sześciolatków. Dla przykładu - w naszej szkole rejonowej są dwie szóste klasy, gdzie "normalnie" nie schodzi poniżej sześciu.
Ten rocznik i przyszły (mam wrażenie, że przyszły bardziej) są skumulowane. W przyszłym roku idzie do liceum druga połowa 2008 roku i cały 2009. Powodzenia życzę...

[kochamruskieileniwe]

czyli rekrutacja do szkół ponadpodstawowych "uspokoi się" gdy obecni szóstoklasiści będą rekrutować? Tak mi się wydawało, że mi się wydaje .

Czwarty egzamin ma być z czego? Przyrodnicza wiedza (biologia/geografia), czy historia?

[kochamruskieileniwe]

znaczy biologia/chemia/geografia, czy historia/wos?

[little_fish]

Jeden wybrany przedmiot, tak przynajmniej było planowane

[anilorak174]

Chemia, fizyka, biologia lub geografia.

[little_fish]

A historia nie?

[eglantine]

Lub historia. Miało być pięć przedmiotów do wyboru.

[saszanasza]

asu1981waw napisał(a):

> Czwarty egzamin ma być od 2024 roku. Czyli raczej obecni 6-klasiści powinni pis
> ać go jako pierwsi. Aczkolwiek jest plan, aby ten czwarty egzamin (oby!!!) w og
> óle odwołać.

Oczywiście, bo to naprawdę idiotyczny pomysł, który nic nie wnosi. Byłby w tym może jakiś sens, gdyby te egzaminy dotyczyły przedmiotów profilowanych w szkole średniej a wyniki przekładały się na szanse dostania na profil w którym zdawany przedmiot byłby rozszerzony. Coś w stylu rekrutacji na studia czyli dodatkowy egzamin (rozszerzenie) z przedmiotu który potrzebny ci jest na konkretny kierunek studiów.



> Co do podwójnego rocznika, to właśnie obecni 6-klasiści mają mało osób na pozio
> mie. Szły wówczas odroczone siedmiolatki z 2009 roku i tylko część sześciolatkó
> w. Dla przykładu - w naszej szkole rejonowej są dwie szóste klasy, gdzie "norma
> lnie" nie schodzi poniżej sześciu.
> Ten rocznik i przyszły (mam wrażenie, że przyszły bardziej) są skumulowane. W p
> rzyszłym roku idzie do liceum druga połowa 2008 roku i cały 2009. Powodzenia ży
> czę...

Trzeba dokopać sie do jakiś statystyk ile w tym roku jest ósmoklasistów a ile będzie w roku kolejnym.

[grey_delphinum]

Jakoś gimnazjaliści latami zdawali "wszystko", a dla ósmoklasistow czwarty egzamin jest bez sensu? 😉

[saszanasza]

grey_delphinum napisał(a):

> Jakoś gimnazjaliści latami zdawali "wszystko", a dla ósmoklasistow czwarty egza
> min jest bez sensu? 😉
>

Jak już porównujemy egzamin gimnazjalny, to ponieważ obejmował całość, był łatwiejszy. 3/4 pytań to byly pytania zamknięte. Zreszta tu jest porównanie. Jeśli do tego doliczymy fakt, że gimnazjaliści na opanowanie podstawy programowej mieli 3 lata a ósmoklasiści mają dwa okaże się, że gimnazjaliści wcale nie mieli aż tak źle,

www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/egzamin-osmoklasisty-a-egzamin-gimnazjalny-w-2019-r-czym-sie-beda-roznic,109141.html

[grey_delphinum]

Z punktu widzenia ucznia nie był łatwiejszy, bo trzeba było przygotować się z każdego przedmiotu - przecież nikt nie wiedział, co będzie na egzaminie. Dzieci musiały powtarzać wiadomości z przedmiotów, które w ogóle je nie interesowały, a ósmoklasisci skupia się na jednej dziedzinie i to pewnie tej (jeśli mają trochę oleju w głowie), która wiąże się z ich dalszą edukacją, czyli wybranym profilem.

O o jakich dwóch latach piszesz? W końcu np. historia jest od czwartej klasy, w siódmej dochodzą tylko nieliczne przedmioty.

[grey_delphinum]

I piszę to z punktu widzenia matki, która miała córkę w gimnazjum i syna w ósmej klasie.

[saszanasza]

grey_delphinum napisał(a):

> Z punktu widzenia ucznia nie był łatwiejszy, bo trzeba było przygotować się z k
> ażdego przedmiotu - przecież nikt nie wiedział, co będzie na egzaminie. Dzieci
> musiały powtarzać wiadomości z przedmiotów, które w ogóle je nie interesowały,
> a ósmoklasisci skupia się na jednej dziedzinie i to pewnie tej (jeśli mają troc
> hę oleju w głowie), która wiąże się z ich dalszą edukacją, czyli wybranym profi
> lem.
>
> O o jakich dwóch latach piszesz? W końcu np. historia jest od czwartej klasy, w
> siódmej dochodzą tylko nieliczne przedmioty.
>
>
Piszę o podstawie programowej obejmującej 3 lata nauki, która to została upchnięta w dwóch latach, klas VII i VIII i obejmuje to większość przedmiotów, niekoniecznie tych które doszły. PP z matematyki, która była przeznaczona dla klasy 1-3 gimnazjum została taka sama i „ruszyła” dopiero od klasy 7. Czyli matma z klas 1-3 to aktualnie matma z klasy 7-8. To samo dotyczy fizyki, chemii, biologii itd. Dodatkowo pytania z egzaminu gimnazjalnego nawet w wersji „rozszerzonej” to były bardzo ogólne pytania zamknięte. Naprawdę nie wymagały jakiejś specjalnej wiedzy. Piszę to jakomatka dziecka czwórkowego, które w ogole się nie przygotowywało do tego egzaminu a zaliczyło na 90%. Poza tym już nawet pomijając jego trudność, jeśli chodzi o wkład pracy, to powtarzanie materiału z jakiś dodatkowych przedmiotów jeśli ma się na to czas, w postaci dodatkowego roku nie różni się zbytnio od powtarzania materiału (na poziomie rozszerzonym) z wyłącznie 3 przedmiotów, kiedy tego czasu brakuje.
Podsumowując uważam, że tylko pozornie ósmoklasiści mają lepiej od gimnazjalistów, w praktyce wcale tak nie jest. To są dzieciaki obciążone zwiększoną podstawą programową a dodatkowo pozbawione roku na ewentualne zajęcia przygotowujące do tych egzaminów. Wcale łatwiej nie mają.

[grey_delphinum]

To, o czym piszesz, miało rację bytu tylko odnośnie roczników, które szły (idą) starą podstawą w klasach 4-6 i "wpadają" w nową podstawę w klasach 7-8.
Uczniowie, ktirzy mają pisać egzamin w 2024 roku już mają inaczej rozłożony materiał, więc pisanie o tym, że na cos mają dwa lata jest bez sensu (stąd nawet nie odniosłam się do załącznika w Twojej pierwszej odp na mój post).

[grey_delphinum]

Chodzi o rok 24/25, bo wtedy będą pisać obecni piątoklasisci.

[saszanasza]

grey_delphinum napisał(a):

> Chodzi o rok 24/25, bo wtedy będą pisać obecni piątoklasisci.


A jeżeli tak, to ok. Myślałam, że nic w tej podstawie nie planują zmieniać.

[kochamruskieileniwe]

No właśnie pytanie kolejne.
Wcześniej pojawił się rok pierwszego pisania egzaminu 2024. Co oznacza?
Poczatek roku szkolnego (2024/2025) - wtedy faktycznie dotyczy to obecnych 5-klasistów. Czy rok samego egzaminu - czyli rok szkolny 2023/2024 - czyli obecni szóstoklasiści?

[maeve_binchy]

grey_delphinum napisał(a):

> To, o czym piszesz, miało rację bytu tylko odnośnie roczników, które szły (idą)
> starą podstawą w klasach 4-6 i "wpadają" w nową podstawę w klasach 7-8.
> Uczniowie, ktirzy mają pisać egzamin w 2024 roku już mają inaczej rozłożony mat
> eriał, więc pisanie o tym, że na cos mają dwa lata jest bez sensu (stąd nawet n
> ie odniosłam się do załącznika w Twojej pierwszej odp na mój post).

Jaka nowa podstawa? Mam corke w 5 klasie i ma to samo, co 3 lata starszy syn mial. Niby co mialo sie zmienic? Teoretycznie, zeby bylo mniej w klasach 7-8, to wiecej trzeba robic w klasach 4-6. No, mloda robi to samo. Dodatkowo, dzieci mialy 6 lat plus 3 gimnazjum, teraz 8. Niewazne, jak rozloza material, bo nadal maja 8 lat zamiast 9.

[grey_delphinum]

Maeve, przeczytaj mój post że zrozumieniem, w odniesieniu do obecnych piątoklasistow pisalam o inaczej rozłożonym materiale, a o tym decyduje konkretny nauczyciel.

W klasach 4-5 rzeczywiście jest w dużej mierze tak samo (choć nie do końca), ale w szóstej widać różnice, tzn. mądry nauczyciel powinien wprowadzać już trudniejsze rzeczy, np. pisac z uczniami wypowiedzi argumentacyjne itp., a nie rąbać po staremu, by

Wiesz, ja jestem ogromnym zwolennkiem gimnazjów i uważam, że ich likwidacja to bład, który negatywnie odbił się na jakości edukacji, a teraz ci wszyscy, którzy tak za likwidacją optowali, mają za swoje, natomiast na pewno nie jest tak, że wszystko, co realizowano w gimnazjum, upchnięto w dwóch ostatnich latach podstawówki.

Moja córka przeszła gimnazjum, a syn 8-klasową podstawówkę, więc mam porównanie.

[grey_delphinum]

Kurcze, ucięło mi.

... rąbać po staremu, by potem w 7 i 8 klasie zarzynać uczniów.

I kończąc z mojej strony temat - uważam, że w ogóle nie powinno być egzaminu po klasie ósmej, tylko rzetelne egzaminy do wybranej szkoły średniej, a tam polski, matma, język i wybrany, zgodny z profilem, przedmiot.

[little_fish]

No i co jeśli dziecko się do tej wybranej szkoły średniej nie dostanie? W połowie lipca pisze egzamin do kolejnej? A potem do kolejnej?

[grey_delphinum]

No szok, nie?

A przecież drzewiej tak właśnie było.

Dobra, to był żart 😉

[little_fish]

Tak, wiem, że kiedyś tak było. I jako że u mnie w mieście jest jedno liceum, to nie było to jakimś wielkim problemem. Albo dostaję się tam, albo już mi wszystko jedno 😉. Ale jak czytam tu na e-matce jak pieczołowicie układane są listy do szkół średnich, to serio współczuję tym dzieciakom (gdyby miały zdawać po kilka egzaminów)

[kurt.wallander]

grey_delphinum napisał(a):

> No szok, nie?
>
> A przecież drzewiej tak właśnie było.
>
> Dobra, to był żart 😉

Nieśmieszny, niestety.

[male_a_cieszy]

Przepraszam, ale to taki trochę z d... argument. Wychodzi na to, że skoro gimnazjaliści mieli gorzej to doluzmy ósmoklasistom bo dlaczego mają mieć lepiej. I w przypadku gimnazjalistów to było bez sensu i dołożenie tego egzaminu ósmoklasistom będzie taką sztuka dla sztuki. Bo co właściwie ma dać ten dodatkowy egzamin? Więcej stresu dla dzieciaków?

[saszanasza]

male_a_cieszy napisała:

> Przepraszam, ale to taki trochę z d... argument. Wychodzi na to, że skoro gimna
> zjaliści mieli gorzej to doluzmy ósmoklasistom bo dlaczego mają mieć lepiej. I
> w przypadku gimnazjalistów to było bez sensu i dołożenie tego egzaminu ósmoklas
> istom będzie taką sztuka dla sztuki. Bo co właściwie ma dać ten dodatkowy egzam
> in? Więcej stresu dla dzieciaków?

No właśnie nic nie da. W zasadzie kolejne roczniki to będą już dzieciaki, które i bez tego egzaminu mają szanse dostać się do wymarzonych szkół bo będą z niżu demograficznego.

[skumbrie]

>Czwarty egzamin ma być od 2024 roku.
Niedawno to odwołali.

[kammik]

asu1981waw napisał(a):


> Ten rocznik i przyszły (mam wrażenie, że przyszły bardziej) są skumulowane. W p
> rzyszłym roku idzie do liceum druga połowa 2008 roku i cały 2009.

Niekoniecznie przyszły bardziej, tegoroczny to całość 2007, pierwsza połowa 2008 i ochotnicy z drugiej połowy 2008.

[saszanasza]

Co do wyżu, to piszą o kolejnych dwóch latach:
serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/8414327,szkoly-wieksza-liczba-uczniow-egzamin-osmoklasisty-klasy-kadra-nauczycielska.html

[vacasa]

?

[eglantine]

Znalazłam taki artykuł:
www.prawo.pl/oswiata/czwarty-przedmiot-na-egzaminie-osmoklasisty,514888.html

Wynikałoby z tego, że na razie nic nie wiadomo, a co będzie za dwa lata, można najwyżej spekulować.

[eglantine]

I jeszcze tu:

strefaedukacji.pl/wazne-zmiany-na-egzaminie-osmoklasisty-i-nie-tylko-o-tym-musza-wiedziec-rodzice-i-nauczyciele-rezygnacja-z-jednej-czesci/ar/c5-16114783

[kurt.wallander]

Mnie interesuje matura, więc podsyłam link do wymagań edukacyjnych na matury na kolejne 2 lata. Polecam szczególnie rubrykę lektury z polskiego, bo tu wyraźnie widać, o ile jest obszerniejsza od obecnych wymagań.

www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka/wymagania-egzaminacyjne-obowiazujace-na-egzaminie-maturalnym-w-roku-2023-i-2024

[skumbrie]

>Znaczy, jak maja wyglądać te egzaminy? (tak wiem, sporo jeszcze czasu i wszystko może się zmienić...suspicious)
(może) Wejdzie czwarty przedmiot, czyli to, co było na egzaminie gimnazjalnym, do wyboru: chemia, biologia, geografia, historia, fizyka.

>I właściwie, to kiedy skończą się te podwójne roczniki?
Rocznik 2009 miał jeszcze obowiązek iść jako 6-latki razem z 7-latkami z 2008 (których część poszła już jako 7-latki). Uważa się więc rocznik 2009, czyli 6 klasy, za rocznik pusty. Malo klas 6 w przeciwieństwie do przepełnionych i dużej liczby klas 7. Ale! Potem PIS doszedł do władzy i przez trzy lata dzieci z rocznika 2009 mogły jedną klasę powtórzyć. Byli więc uczniowie, którzy dwa razy robili pierwszą klasę ALBO drugą klasę ALBO trzecią klasę.
Tak więc pusty rocznik 2009 w 6 klasie to mocno umowna sprawa. W każdym razie oficjalnie w 2024 r. nie powinno byc problemów z podwójnym rocznikiem przy rekrutacji.

[asu1981waw]

Pusty rocznik jest 2010.
Rocznik 2009 obowiązkowo poszedł do szkoły jako 6 latki. I wówczas szły prawie wszystkie sześciolatki i połowa siedmiolatków

[widosna]

Rocznik 2009 to obecnie siodmoklasisci. Oni szli jako obowiązkowo sześciolatki. W tej klasie rzadko są dzieci z rocznika 2008. Raczej z drugiej połowy 2008 bo mieli wybór. Osmoklasisci to rocznik 2007 i 2008

[iliri]

W obecnych siódmych klasach jest bardzo dużo dzieci z 2008. Szedł wtedy obowiązkowo cały rocznik 2009, druga połowa 2008 plus te dzieci z pierwszej połowy 2008, które nie poszły rok wcześniej jako 6latki, a było ich sporo. Odroczonych z 2009, które poszły do szkoły rok później, przynajmniej w mojej okolicy, było niewielu ( z grupy przedszkolnej tylko dwoje). Takich, którzy powtarzali klasę- tez tylko pojedyncze przypadki. Do tego 2008 i 2009 to chyba był szczyt wyżu. Niestety za rok znów będzie kumulacja- słyszałam, ze największa z dotychczasowych. Mam dziecko z 2009😤. Ale później już będzie luźno.

[little_fish]

Ja też, kurna
Starszy, ostatni rocznik gimnazjum, też kurde szedł w kumulacji.

[widosna]

Scimbrie napisała „ Uważa się więc rocznik 2009, czyli 6 klasy, za rocznik pusty” dlatego tłumacze, ze 2009 to 7 klasa. U nas w 7 (mam rocznik 2009 na stanie) jest mniej niż w 8 klasie. Może tak tylko u nas, ze jest kumulacja 2008 i 2007 w 8 klasach.

[geoardzica_z_mlodymi]

Mam dziecko z 2009 w 6 klasie - niemal cała klasa powtarzała 1 klasę i nie tylko ta, inne też, bo taka była polityka w tej szkole. 6 klas w szkole jest mało. Tak, obecne 6 klasy to tzw. "pusty rocznik". I nie będą mieć 4 egzaminu.

[widosna]

Ojej nie wiedziałam, ze takie praktyki były. U nas to rzadkość, ze dzieci z 2009 powtarzały. W poprzedniej szkole i w obecnej dzieci z rocznika 2009 szły z klasy do klasy bez zatrzymywania. Nawet te, które miały jakieś problemy, były przepuszczane dalej. To w sumie ciekawe co piszesz, nie wiedziałam o takich praktykach.

[geoardzica_z_mlodymi]

Bardzo dobrze to wpłynęło na dzieci. Z programem szły dalej, na dojrzałość pomogli, zwłaszcza, że spora część za pierwszym razem miała trochę ponad 5,5 roku, za drugim 6,5 roku (w tym mój). W każdym razie jak w pierwszym roku syn znienawidził szkołę, tak w kolejnym odżył, bo dojrzał i się poczuł lepiej . Zwłaszcza, że on dołączył do tej klasy z innej szkoły.
W żadnym wypadku nie żałujemy dwukrotnego startu w szkole. Inni rodzice też. Szkoła bardzo fajna. A ja nie widziałam sensu pchać dzieciaka dalej, skoro to miał być jedyny taki rocznik a nie pierwszy a za nim następne.

[little_fish]

To jakim cudem jest mało 6 klas jak prawie wszystkie powtarzały?

[geoardzica_z_mlodymi]

Bo w międzyczasie cześć dzieci odeszła do nowej szkoły po gimnazjum. Do tego prawie nie było chętnych 6-latków z 2010 a poprzednie roczniki były mniej lub bardziej mieszane. Teraz są 4 klasy na poziomie przy 7-8 w innych rocznikach.

[kochamruskieileniwe]

w szkole syna klasa 6 to najmniej liczna klasa. Kilkoro odroczonych 2009 oraz kilkoro z rocznika 2010. W tym roku połączono dwie klasy w jedną - część dzieci odeszła ze szkołu i zrobiło sie za mało dzieci na dwie klasy. Powstała jedna - i tak małoliczna....

[little_fish]

A, dzięki 😊

[bib24]

podwojne roczniki będą już zawsze.
bo przed deformą w lo były 3 klasy a teraz są 4. tak już będzie do kolejnej deformy.

[marzeka11]

Tak jak teraz wygląda egzamin z polskiego (czyli okrojona lista lektur obowiązkowych z kl.7 i 8; wiadomo, że z form dłuższych opowiadanie twórcze i rozprawka).
Ściągnęłam sobie załącznik do rozporządzenia ministra i zaczyna się dokument tak:
"WYMAGANIA EGZAMINACYJNE DOTYCZĄCE EGZAMINU ÓSMOKLASISTY W ROKU SZKOLNYM 2022/2023 I 2023/2024 ".
Czyli wychodzi na to, że ta wersja, która miała wejść w tym roku, obejmie obecnych uczniów klasy 5.

[unaluna]

Przy obecnych trendach to ja się dziwię, że w ferworze kolejnych zmian jeszcze nie wpadli na pomysł egzaminu z religii po 8 klasie...

[saszanasza]

unaluna napisała:

> Przy obecnych trendach to ja się dziwię, że w ferworze kolejnych zmian jeszcze
> nie wpadli na pomysł egzaminu z religii po 8 klasie...

Nie podpowiadaj😈