Potrzebuję burzy mózgów - cnoty niewieście

[noc_na_pustyni]

Co byście napisały w mailu do dyrektorki szkoły, która mówi na forum klasy, że dziewczyny mają nie przychodzić w spodenkach, bo chłopcy dojrzewają?

I to po tym, jak gdzieś rok temu temat w mediach się przewinął i były w wielu miejscach liczne wypowiedzi, tłumaczące dlaczego takie uzasadnienie tego typu wymogu jest szkodliwe, seksistowskie, itp, itd.

VII klasa, szkoła niepubliczna, neutralna światopoglądowo (przynajmniej powinna być).

Niestety nie trolluję.
I moje dziecko nie chodzi do szkoły w szortach z pośladkami na wierzchu - co nie zmienia faktu, że mnie dyrektora wkurzyła i tak tego nie zostawię.

[daniela34]

Nie powiem co napisać, bo to się nie nadaje do cytowania, ale podpowiem: jak decydowano o dopuszczeniu kobiet do studiowania na moim wydziale to przeciwnicy reż tłumaczyli, że kobiety nie powinny studiować, bo to będzie biednych męskich studentów rozpraszać. Może ta anegdotka coś pani dyrektor uzmysłowi (sama jestem przeciwniczką krótkich szortów do szkoły, ale na boginię, nie ze względu na dojrzewanie chłopców).

[noc_na_pustyni]

daniela34 napisała:

> (sama jeste
> m przeciwniczką krótkich szortów do szkoły, ale na boginię, nie ze względu na d
> ojrzewanie chłopców).

Otóż to! I dzięki - podoba mi się Twój pomysł.

[daniela34]

A już tak bardziej fachowo radząc, zacznij od Bacha, czyli od regulaminu szkoły. Jest? Określa strój? Różnicuje ze względu na płeć? Ojoj, nieładnie...

[noc_na_pustyni]

O, to też dobra podpowiedź. Sprawdzę.

[noc_na_pustyni]

Okazało się, że w statucie jest tylko, że ubiór ma być estetyczny. Natomiast jest dużo o wychowawczej roli nauczyciela, szacunku, równym traktowaniu itd. Dziękuję za trop.

[daniela34]

Proszę, daj znać co pani dyrektor odpowie.

[noc_na_pustyni]

OK

[mallard]

daniela34 napisała:

> Proszę, daj znać co pani dyrektor odpowie.

Miała byś dzieci Daniela, miała byś czternastoletniego syna - inaczej byś śpiewała. Jestem tego pewien "jak tu stoję".

[paskudek1]

Sorry ale jakem matka syna wypraszam sobie robienie z mojego dziecka prumituwnego idiotu który myśli penisem.

[daniela34]

Patrz poniżej. Przepraszam, ale to jest robienie z chłopaków jakichś zwierząt. Strój dziewczyny nie służy remu, żeby chłopcom miało być łatwiej na świecie. Może warto zrozumieć tę prostą prawdę

[mallard]

daniela34 napisała:


> Strój dziewczyny nie służy remu, żeby chłopcom miało być łatwiej na świecie.

No paczpani, a ja gdzieś w tyle głowy mam taką myśl, żeby żyjąc myśleć też o tym, by drugiemu człowiekowi łatwiej się żyło - ot dureń stary naiwny!

Może warto zrozumieć tę prostą prawdę

Zatrważające jest to, jak w dzisiejszych czasach, coraz szersze kręgi zatacza ta i podobne jej "proste prawdy" ...

[daniela34]

Nie, mój strój nie służy temu, żeby mężczyznom dookoła było łatwiej i dobieram go z myślą o swoim komforcie, zdecydowanie nie cudzym.
Ja wiem, że tam było przez stulecia, kobiety nie mogły być obecne w wielu miejscach, ba ich strój był niekomfortowy i niedostosowany do warunków, bo panom tak było łatwiej żyć. No ale to się jednak skończyło jakiś czas temu.


Jakimś cudem na basenach ci czternastoletni chłopcy się nie topią masowo ani na plażach to i w szkole nie pospadają ze schodów.

[sumire]

Czyli mówisz, że chłopcom będzie łatwiej się żyło, jak dziewczynki nie będą ich prowokować spodenkami?
A ja dziś przyszłam do pracy w krótkiej sukience, czy powinnam przeprosić moich kolegów za niedogodność, którą im sprawiam, bezczelnie świecąc gołymi kolanami?

[daniela34]

No i pozostaje pytanie, z czego chlopcy zrezygnują żeby dziewczynkom żyło się łatwiej? Miałabym całą listę.

[kicifura]

Ja jako kobieta i matka córki bardzo się cieszę że pewne oczywiste kiedyś prawdy odchodzą do lamusa.

[fogito]

Tylko tak sie ci wydaje. Dlaczego mężczyźni w pewnych kręgach na kobietę wołaja "dooopa". No bo zapewne kojarzy im sie z jednym.

[sumire]

fogito napisała:

> Tylko tak sie ci wydaje. Dlaczego mężczyźni w pewnych kręgach na kobietę wołaja
> "dooopa". No bo zapewne kojarzy im sie z jednym.

Bo są prostakami. Taki jest właściwy i jedyny powód. Jeśli komuś kobieta kojarzy się tylko z jednym, to powinien iść na terapię, a nie decydować o tym, co jej wolno nosić, żeby go nie podniecała.

[iwles]

fogito napisała:

> Dlaczego mężczyźni w pewnych kręgach na kobietę wołaja
> "dooopa".

Bo mieli matkę fogito.

[annaboleyn]

Jako kobieta i matka syna nie wybaczyłabym sobie nigdy, gdybym go wychowała na takiego mizoginistycznego dziadersa. I jemu pewnie też nie.
Na szczęście się nie zanosi. I oby tak zostało.

[triss_merigold6]

Faktycznie, dureń.

[chococaffe]

Jesteś starym durniem jak sam siebie nazwałeś z innego powodu. Na przykład z tego, że od siebie nie wymagasz. Jeżeli chcesz, żeby innym się łatwiej z tobą żyło szanuj ich wybory ubraniowe i nie sugeruj kobietom, że ich strój uprawnia do nazywania ich obiektami sekusalnymi, kóre rozpraszają. Bardzo źle się żyje z takimi ludżmi - zrozum tę prostą prawdę.

[annaboleyn]

mallard napisał:


> No paczpani, a ja gdzieś w tyle głowy mam taką myśl, żeby żyjąc myśleć też o ty
> m, by drugiemu człowiekowi łatwiej się żyło - ot dureń stary naiwny!

Nic dodać, nic ująć.

>
> Zatrważające jest to, jak w dzisiejszych czasach, coraz szersze kręgi zatacza t
> a i podobne jej "proste prawdy" ...

W życiu nie widzialam tak celnej samokrytyki, następującej tak szybko po ataku tak nasilonej mizoginii.
>

[fogito]

Zgadzam sie z Toba mallard. Ale tu poklasku nie znajdziesz. Tu w imię wolności pokazuje sie pośladki i zapewne srodkowy palec tez.

[kicifura]

fogito napisała:

> Zgadzam sie z Toba mallard. Ale tu poklasku nie znajdziesz. Tu w imię wolności
> pokazuje sie pośladki i zapewne srodkowy palec tez.

Tylko w twoich mokrych snach, w ogóle nie rozumiesz że nie chodzi o prawo do pokazywania pośladków. Chodzi o argumentację: bo się chłopcy nie mogą skupić. Jaśniej nie umiem. Mallard może zrozumie, bo na ciebie nie liczę.

[alicia033]

kicifura napisała:

> Mallard może zrozumie, bo na ciebie nie liczę.

to dziaders na tym samym poziomie, więc też nie zrozumie

[annaboleyn]

Ja Ci coś poradzę, przestań szukać. Naprawdę

[primula.alpicola]

Tak mallard, jesteś durniem i dziadersem.

[chococaffe]

Ja mam syna? I co w związku z tym panie mallard?

[7katipo]

Ja nam 15-letniego.
Zgadzam się z Danielą.

[daniela34]

7katipo napisała:

> Ja nam 15-letniego.
> Zgadzam się z Danielą.

Jak możesz? Czyli twierdzisz że Twój syn jest w stanie dodać dwa do dwóch i przeprowadzać działania na ułamkach mimo że obok koleżanka w szortach siedzi? Niemożliwe.

[7katipo]

Przyjaźni się z dziewczyną, która ma największy w klasie biust.
Ostatnio razem się uczyli matematyki.
Dostał 6 ze sprawdzianu.
🙄🤪

[daniela34]

Dziwne to są sprawy i niesamowite...

[gama2003]

Mój też potrafi i potrafił.
Czyżby impotent, albo co ?
Bo że woli dziewczyny od chłopców to widać, słychać i czuć ( w stężeniu pachnideł w łazience, gdy wychodzi do koleżanki )

A swoją drogą, jak ci faceci studia kończą, licea wcześniej. Toż to męczarnie jakieś !
Od przedszkola rozpraszani. Na plażach na brzuchach leżą i piasek żują. Bo inaczej wątłe silne wole by puściły hamulce !

[daniela34]

Gama, kocham wizję facetów na brzuchach żujących piasek! 😁😁😁
Takie żuki-piaskarki

[gama2003]

Teraz na plaży wiecej zrozumiesz ! 😁
Nie opalają plecków tylko żują.
Ofiary szkolnych pokus na plaży ciepią męki.

[daniela34]

Był raz mallard na forum gazety
Co krzywdzily go strasznie kobiety
Gniótl więc brzuchem podłoże
Piasek żuł, o mój Boże!
By uniknąć zdradliwej podniety

[noc_na_pustyni]

Brawo!

[gama2003]

Bo nie wiecie miłe panie
mieć penisa to wyzwanie
mózg być może całkiem zdrowy
wszystko psuje wzwód gotowy

chcemy paniom imponować
i intelekt prezentować,
lecz już w szkole dojrzewanie
komplikują przyszłe panie

każdy facet wam to powie
widok nam uszkadza zdrowie
złe oceny są efektem
szortów - nie IQ defektem !

[noc_na_pustyni]

O, matko! Teraz to napisałaś? Cudowne!

[daniela34]

❤❤❤ piękne, gamo!

[andaba]

Jesteście boskie

[daniela34]

Nie jesteśmy boskie, bo przez nas panowie mają trudniej w życiu. Przeze mnie raz jeden pan wpadł w słup trakcji tramwajowej pod AŚ na Montelupich. Co prawda miałam wtedy na sobie żakiet i spodnie do ziemi, ale na pewno coś zrobiłam źle, a pan akurat tam przeżywał spóźnione dojrzewanie.

[gama2003]

Niby w szkole byłam kujonem w strojach wczesna oaza i chyba żadnego kumpla na sumieniu nie mam.
Choć kiedyś przyszłam w czerwonych rajtuzach i zbierałam komplementy, że wyglądam jak bocian, w czym było sporo racji.

Za to w liceum bywały mini o długości, jak mawiala kumpela, ,, sama gumka,,. Jakiś sprawdzian mogę mieć na sumieniu. O !dwóch kumpli miało kłopoty z fizyką. Ale nadrobili i ludzi leczą.

Na studiach byłam długo jedyną dziewczyną w grupie i teraz widzę, że odszkodowanie mi się należy.
Bo panowie buchali testosteronem a ja ubierałam się w wory i dżinsy.
Żadnego nie chciałam poznawać bliżej. Studia skończyli, w zawodzie pracują, pretensji mieć nie mogą.

[gulcia77]

O, to ja mam gorszy grzech na sumieniu. W niebieskiej sukience spowodowałam wjechanie rowerem w latarnię w Opolu Groszowicach. Sukienka była do ziemi i prawie nie miała dekoltu. Tylko, o ja nieczysta, nie miała rękawów.

[gama2003]

Musi ciasna ta kiecka była i przezroczysta.
Albo jechał biedak obdarzony wielką wyobraźnią. Czyli przegrany tak czy siak

[fornita111]

Gama, brawooo! 😂😂😂

[runny.babbit]

Hmm.... To arcydzieło natchnęło mnie i wpadłam na genialny pomysł: wystarczy chłopcom założyć klapki na oczy, żeby ich niewiasty nie odrywały od edukacji. Coś jak to:

[fornita111]

No, mnie Jurand ze Spychowa na mysl przyszedl... tak tylko mowie 😇

[gama2003]

Wyobraziłam sobie taką lekcję i wysyp męskich prymusów.
Swoją drogą aktualni prymusi to nie dojrzewają, czy jak ?

[primula.alpicola]

Świetna ta poezja dziewczyny, dzięki, roześmiałam się

[riki_i]

youtu.be/-24s0UQ6jCE

Nauczyciel też może mieć problemy z powodu ubioru uczennic 😉

[huang_he]

Myślałbyś mózgiem, a nie penisem, to nauczyłbyś się poprawnie pisać po polsku.

[daniela34]

Może koleżanki mallarda siedziały w mini jak przerabiali pisownię partykuły "-by."

[iwles]

mallard napisał:



> Miała byś dzieci Daniela, miała byś czternastoletniego syna - inaczej byś śpiew
> ała. Jestem tego pewien "jak tu stoję".


ten wiek przerabiałam u syna 5 lat temu.
Gimnazjum, więc przed nim był egzamin gimnazjalny. O dziwo ! Dostał się tam, gdzie chciał!
Myślał chłopak głowa, a nie główką. Wyjątek, cy co ?

[daniela34]

Wiesz, moja matka się przyznaje bez bicia, że podwijała sobie listwę od szkolnego fartucha, żeby był krótszy. Nie przeszkodziło to jej kolegom w zdobyciu wykształcenia. It's one of life's great mysteries, sir!

[arwena_11]

Jak miałam 15 lat to nosiłam spódnice mojej mamy z przełomu lat 60/70. Potem niestety w nie już nie wchodziłam, bo mam szersze biodra od mojej mamy. Ale sięgały mi tak mniej więcej z 5 cm za tyłek. Jakoś nie słychać aby chłopcy z jej pokolenia masowo lądowali w szkołach przysposobienia zawodowego, bo stroje koleżanek ich rozpraszały. Mojemu mężowi i kolegom z podstawówki też nie przeszkodziła moja spódnica w zdaniu do LO

[arwena_11]

Mój co prawda 14 lat miał 8 lat temu, ale miał egzamin gimnazjalny na głowie i zdał go prawie na 100% dostał się gdzie chciał. A jak teraz widzę to nie tylko w szkole był narażony na widoki rozpraszajace ale i w domu nie miał spokoju, bo do siostry koleżanki przychodziły. Czyli co? Powinnam być podwójnie dumna, że mimo tylu pokus tak dobrze mu poszło?

[gama2003]

Może zajęty nauką odroczył dojrzewanie ?
W sensie popędowym ?
Może ci wszyscy panowie z sukcesami naukowymi tak potrafią ?
Przecież mężczyzna może wszystko.
A w szkole z wątku startowego chłopcy spartaczyli sprawę, dojrzewają na wyprzódki i pozamiatane ?
Przychodzą na sprawdzian oczywiście obkuci na blachę a tu kumpela błyśnie udem i koniec ?
Język do ziemi, IQ ślinotokiem opuszcza ucznia ?

Dyrektorka szkodliwa kretynka.
Przy czym mój kij w d. serio uważa, że szkoła nawet w tropikalne upały nie jest miejscem na stroje jak na deptak przy plaży.
Spodenki do kolan i bluzki z rękawem, zakryte brzuchy to nie jest nic odbierającego wolność a zwyczajne zasady. Jesli ktoś się z nimi nie rodzi, z domu nie wyniesie to niech to wpiszą w regulamin i wymagają od każdego. Od woźnej, sprzątaczki, konserwatora, przez ciała pedagogiczne i uczniów płci dowolnej.

Bardzo się przyda taki trening co niektórym, że nie wszędzie wszystko wolno i wypada.

[noc_na_pustyni]

Wiesz, trochę dziwne, że non top w tym wątku wraca dyskusja o stosowności stroju. Dla mnie to nie podlega dyskusji. Moja córka w ogóle nie chodzi do szkoły w krótkich spodniach, nawet takich do kolan. Przedmiotem dyskusji jest wyłącznie argumentacja dyrektorki, która jakby albo się wyrwała z XIX w. albo spod skrzydła Kaczyńskiego...

[daniela34]

Kocham Cię za: "IQ ślinotokiem opuszcza ucznia"!

[runny.babbit]

Uważaj, dziaders ci wyszedł na wierzch.

[kicifura]

mallard napisał:

> daniela34 napisała:
>
> > Proszę, daj znać co pani dyrektor odpowie.
>
> Miała byś dzieci Daniela, miała byś czternastoletniego syna - inaczej byś śpiew
> ała. Jestem tego pewien "jak tu stoję".
>

Mallard, ty masz chyba wnuczki. Nie przeszkadzałaby ci prośba dyrekcji żeby ubierały się tak żeby koledzy z klasy się lepiej uczyli?

A pan nauczyciel to też może by się lepiej skupiał na pracy gdyby nie te 14 letnie kolana tak na wierzchu.

[annaboleyn]

Słucham, jak powinna "śpiewać" matka czternastoletniego syna?
Czekam na odpowiedź, może być na siedząco.

[jednoraz0w0]

mallard napisał:

> daniela34 napisała:
>
> > Proszę, daj znać co pani dyrektor odpowie.
>
> Miała byś dzieci Daniela, miała byś czternastoletniego syna - inaczej byś śpiew
> ała. Jestem tego pewien "jak tu stoję".


rozwiń.

[alicia033]

mallard napisał:

> daniela34 napisała:
>
> > Proszę, daj znać co pani dyrektor odpowie.
>
> Miała byś dzieci Daniela, miała byś czternastoletniego syna - inaczej byś śpiewała.

Ja miałam.
I nieustająco stwierdzam, że debilem byłeś,debilem jesteś i debilem zostaniesz, dziadersie.

[gama2003]

I super.
Doradzić dyrektorce dodatkowo, że sprecyzować estetyczny spodenkami do kolan, bluzkami z rękawami. Nie będzie musiała uprawiać filozofii, kto w jakiej długości wygląda estetycznie.
I przytoczyć te medialne historie w temacie, z troską, że przecież nie chcialaby własnej szkoły na taką sławę narażać.
No chyba, ze baba ma parcie na szkło.

[runny.babbit]

A ja bym radziła nie precyzować, tylko zostać przy estetycznym, schludnym etc Potem wychodzą kwiatki w stylu uwaga dla siedmiolatki że w upał ma sukienkę na ramiączkach.

[fogito]

No ale to prawda ze obie plcie dojrzewaja i dziewczeta obnazaja sie dla chlopcow ile sie da i na ile szkola pozwoli. Same stawiaja sie w roli obiektow seksualnych.

[daniela34]

Obie płcie dojrzewają i jak szkoła w regulaminie zapisze zakaz krótkich spodenek dla wszystkich to możemy dyskutować o obu płciach.
Natomiast to, że dojrzewających chłopców rozprasza strój dziewczynek to problem chłopców. Niech się skupią.

[fogito]

Biologii nie przeskoczysz. Chlopcy sie w szkolach nie obnazaja. A dziewczynki juz tak. Gole plecy i brzuchy a nawet piersi..po co to robia jesli nie po to aby chlopcy sie gapili. Bylyby mundurki problem by zniknal. No ale nie u nas. Bo po co.

[daniela34]

To może jak ich biologia tak upośledza to nie nadają się do szkół publicznych? Po ulicach chodzą dziewczyny w szortach i jakos te biedactwa zdeterminowany biologią nie wpadają masowo pod tramwaje. Cud!

Jak szkoła wpriwadzi mundurki-prisze bardzo. Jak określi strój ucznia-prosze bardzo. Ale nie, pani dyrektor nie ma żadnych podstaw zakazywać dziewczynkom szortów, bo chłopców rozpraszają nogi. A co do tego, czy chłopcy się nie obnażają- a skądże? Przecież noszą szorty, zdejmują koszulki jak grają w piłkę.

[chococaffe]

Dokładnie - szkoła może wprowadzić ustandaryzowany strój szkolny dla wszystkich. Dla chłopców też bo dziewczynki się rozpraszają

[daniela34]

Oczywiście! Taka łydka męska przecież też może być rozpraszająca!

[fogito]

Piszesz jak nastolatka.

[daniela34]

Nie. Albo egzekwujemy od obu płci albo od żadnej. Na tym polega równość wobec prawa.

[fogito]

A ktos tu mowi, ze nie należy egzekwować od obu płci. Problem w tym, ze to dziewczynki sie obnazaja w szkole a nie chlopcy. Co obie plcie robia po szkole jest mniej istotne.

[iwles]

Krótkie spodenki to obnażanie się? Bo o tym jest wątek, nie o odkrytym pepku, czy dekolcie do samych sutek.

[fogito]

Tak takie krotkie w których widac pośladki.

[jasnoklarowna]

Ja matka licealistki napiszę, że na podstawie tego co młoda pokazuje na zdjęciach, to Fogito ma trochę racji. Choć absolutnie nie jestem za określaniem stroju tylko dla jednej płci. Wymagajmy od wszystkich stroju STOSOWNEGO.
Nie dotyczy to wszystkich dziewczyn, ale są takie co przychodzą w koszulkach na sławetnych "naramkach", z pępkiem na wierzchu i spodenkach równych z pośladkami.
Szczerze, chłopca ani jednego nigdy w szkole tak ubranego nie widziałam.
Brzuch goły to standard, ale tylko u dziewczyn. Dziewczyny są zgrabne, szczupłe, ale kurczę, to nie dyskoteka.

[fogito]

Ja racje? Nieee. Matki nie widza swoich córek przed wyjściem do szkoly chyba, albo nie interesują się dziecmi wcale.

[daniela34]

fogito napisała:

> A ktos tu mowi, ze nie należy egzekwować od obu płci. Problem w tym, ze to dzie
> wczynki sie obnazaja w szkole a nie chlopcy.


Już ci niżej matki dzieciom napisały, że a i owszem

[fogito]

Mam inne obserwacje, ale rozumiem, ze i tak nie uwierzysz.

[daniela34]

Istotnie.

[fogito]

Ale jako prawnik to jednak powinnas miec wiecej rozsądku. Ale moze oczekuje zbyt wiele.

[daniela34]

fogito napisała:

> Ale jako prawnik to jednak powinnas miec wiecej rozsądku.

Zwłaszcza w świetle ostatnich twoich wpisów w kilku wątkach, w których zaprezentowałaś się jako osoba niewiarygodna, brak wiary w twoje twierdzenia jest akurat wyrazem rozsądku.

[fogito]

To ze forumowe kurki w cos nie wierzą o niczym nie stanowi, ale prawnik myślący jak kurka to porazka.

[daniela34]

Oraz niekulturalna.

[fogito]

Sama zeszłas do tego poziomu. Mysl samodzielnie i nie podpieraj sie glupimi opiniami innych.

[daniela34]

A który mój wpis był niekulturalny? Zacytuj proszę.

[fogito]

Myslisz ze bede teraz cos cytowac? Uwazaj co piszesz. Kto sieje wiatr zbiera burzę. Sama przejrzyj swoje wypowiedzi.

[chococaffe]

[daniela34]

No i nie potrafisz nawet swoich twierdzeń udowodnić, czym tym samym po raz kolejny potwierdzasz, że jesteś niewiarygodna. Q e.d.

A teraz rozwiń z łaski swojej na co mam uważaj i jakąż to burzę mam zebrać?

[fogito]

Dziecko. Ty sie pewnie nudzisz ale ja nie. Jak kolejnym razem cos chlapniesz to ci przypomne. Ale nie będę czasu tracić na twoja osobę.

[daniela34]

A co mi przypomnisz skoro do tej pory nawet zacytować nie potrafisz, dziecino moja niedroga i niemiła?

[iwles]

fogito napisała:

> Ty sie pewnie nudzisz ale ja nie.


Biorąc pod uwagę, że ostatnie, co robiłaś przed snem i pierwsze po przebudzeniu, to dydyskusja na forum - to faktycznie jesteś mocno zajęta, a ematka ciebie nic a nic nie obchodzi 🤣🤣🤣

[annaboleyn]

Zobacz, tu chyba panuje zbiorowa opinia, że jako nauczycielka powinnaś mieć więcej obycia, klasy, samoświadomości, o wiadomościach nie wspominając. Ale może oczekujemy zbyt wiele?

[hanusinamama]

Fogito w burde chdozisz?? przyznaj się ze zawsze chciałas pokazac kawałek nogi, iśc na impreze z koleżankami. Ale cie matka ubierała jak pensjonariuszkę szkoły katolickiej, z kijem stała nad tobą zebys na ksiązkami siedziała...a ty wieczorami wzdychałaś do okna bo koleżanki na imprezie. Tak rozumiemy, skrzywidzili cię (szczęgólnie ze co ci dało to sleczenie nad ksiązkami...). Teraz niestety wszystkie potwory z młodości wychodzą u ciebie

[kurt.wallander]

fogito napisała:

> A ktos tu mowi, ze nie należy egzekwować od obu płci. Problem w tym, ze to dzie
> wczynki sie obnazaja w szkole a nie chlopcy.

Co ty bredzisz? Nie widziałam jeszcze dziewczynek na szkolnym boisku biegających za piłką bez koszulek, a chłopców bardzo często. I krótkie spodenki też mają!

[fogito]

O matko. Osłabiona jestem jakim torem wasze umysły wędrują. Czytaj ze zrozumieniem.

[turzyca]

>Piszesz jak nastolatka.

Przecież o nastolatkach właśnie mówimy, nie? Daniela się wczuwa w emocje uczennicy.

[daniela34]

Proszę, wczuję się w inne emocje. Raz w życiu będę empatyczna!

- Kobiety do studiowania na Wydziale dopuścić? Studentki? Nie może to być, Panie Kolego! Przyjdzie taka panna do Collegium Iuridicum, na salę wnijdzie, w ławach siędzie i się jej, Panie Kolego, suknia uniesie, a pod suknią co, Panie Kolego? Kostka! Pęcina! I jakże się ci studenci nasi na teoriach Feuerbacha skupią, albo Liszta (uwaga poboczna: nie tego od muzyki, prawnik taki austriacki). Jakże się nad zapisami ABGB pochylą, jak zrozumieją różnicę między systemem rezerwy a systemem zachowku, jak tam pod ławą, panie tego, damska pęcina!

[fogito]

Chyba odlecialas troszeczke..nie o to chodzi zupełnie. To ze komentarz dyrektor byl moze nie na mjejscu nie zmienia faktu, ze dziewczeta ubierają sie i zachowuja prowaokacyjnie w szkolach w stosunku do chłopców. Oczywiscie nie wszystkie.

[kropkacom]

Czyli komentarz był nie na miejscu. Może Dziewczęta ubierają się i zachowują prowokacyjnie w szkołach w stosunku do chłopców. Oczywiście nie wszystkie

Paradne.

[fogito]

Ciesze sie ze sie cieszys: ale nie wiem z czego.

[kropkacom]

Nie jestem zaskoczona, ze nie wiesz. Serio.

[daniela34]

fogito napisała:

> Chyba odlecialas troszeczke..nie o to chodzi zupełnie. To ze komentarz dyrektor
> byl moze nie na mjejscu nie zmienia faktu, ze dziewczeta ubierają sie i zachow
> uja prowaokacyjnie w szkolach w stosunku do chłopców.

Tylko, że wątek jest o komentarzu dyrektorki właśnie.
A nie o zachowaniach dziewczynek.

[fogito]

Serio? Nie ma dymu bez ognia. Mamy rozmawiac o skutku a nie o przyczynie?

[daniela34]

fogito napisała:

> Serio? Nie ma dymu bez ognia. Mamy rozmawiac o skutku a nie o przyczynie?


Nie. Mamy rozmawiać o niestosownym komentarzy dyrektorki. A o przyczynach nic mi nie wiadomo, ponieważ w postu startowego nic na temat przyczyn nie wynika.

[fogito]

Ok. Moze wogole nie rozmawiajmy.

[kicifura]

fogito napisała:

> Ok. Moze wogole nie rozmawiajmy.

nie rób nam tego!

[fogito]

Nie zrobię. Poziom dyskusji by spadł.

[kicifura]

fogito napisała:

> Nie zrobię. Poziom dyskusji by spadł.

Zdecydowanie! Ale ja lubię wysoki poziom absurdu, więc zostań!

[daniela34]

fogito napisała:

> Ok. Moze wogole nie rozmawiajmy.

Wedle rozkazu

[fogito]

No to skocz na dyskusje o włosach...

[daniela34]

No i po raz kolejny wykazujesz się brakiem kultury osobistej. Ile razy byś nie powtórzyła jaka jesteś świetnie wychowana, niestety twoje wpisy świadczą o czym innym.

[fogito]

Forum mnie tego nauczyło. Uwielbiacie mnie obrażać a potem nazywacje niekukulturalna. To smieszne jest po prostu. Sama jestes niekulturalna więc próbuje sie dostosować do twojego poziomu.

[daniela34]

A który to mój wpis do ciebie był niekulturalny? Zacytuj z łaski swojej

[sumire]

fogito napisała:

> Uwielbiacie mnie obrażać a potem nazywacje niekukulturalna.

Powinnaś być ponad to w końcu jesteś tak dobrze wychowana i zawsze ubierasz się stosownie do okazji, nie jak te prostaczki chodzące w dżinsach do muzeum.

[natalia.nat]

fogito napisała:

>To ze komentarz dyrektorki byl moze nie na mjejscu nie zmienia faktu, ze dziewczeta ubierają sie i zachow
> uja prowaokacyjnie w szkolach w stosunku do chłopców. Oczywiscie nie wszystkie.

A chłopcy "ubierają sie i zachowuja prowaokacyjnie w szkolach" w stosunku do dziewcząt. Oczywiscie nie wszyscy.
Wymagania dotyczące ubioru w szkołach powinny być takie same dla obu stron. Nie może być tak, że dziewczynki ubierają szorty, bo na pewno chcą prowokować, a chłopcy zdejmują koszulki, bo im po prostu gorąco.

[natalia.nat]

*zakładają szorty.

[fogito]

W klasach chlopcy koszulek nie zdejmuja.

[sumire]

Ale na boisku zdejmują. W ogóle szczucie gołą klatą w sezonie letnim to dość popularna przypadłość młodych (i nie tylko) mężczyzn. I nikt się nie przejmuje tym, jakie to odczucia wzbudza u płci przeciwnej. To tylko damskie stroje wywołują nadmierne emocje.

[fogito]

Ucze w 3 szkole. W zadnej z nich chlopcy nie zdejmowali i nie zdejmuja koszulek na boisku

[kicifura]

sumire napisała:

> Ale na boisku zdejmują. W ogóle szczucie gołą klatą w sezonie letnim to dość po
> pularna przypadłość młodych (i nie tylko) mężczyzn. I nikt się nie przejmuje ty
> m, jakie to odczucia wzbudza u płci przeciwnej. To tylko damskie stroje wywołuj
> ą nadmierne emocje.

Dodajmy do tego sikanie na widoku.

[sumire]

O, też. No ale to dziewczynki zachowują się nieprzyzwoicie, bo mają czelność prowokować męskie hormony szortami.
Nie ma to jak stary, dobry partiarchat i jego rąbnięte obrończynie.

[kurt.wallander]

fogito napisała:

> W klasach chlopcy koszulek nie zdejmuja.

A dziewczyny paradują w klasach w samych biustonoszach, albo i bez?! No to faktycznie, trochę przegięcie....

[kicifura]

fogito napisała:

> W klasach chlopcy koszulek nie zdejmuja.

A gdyby zdejmowali to ciekawe jak brzmiałaby uwaga:
"Chłopiec się obnaża i rozprasza tym dziewczęta"?

czy też nie miałaby podtekstu seksualnego, albo w ogóle by jej nie było?

[arwena_11]

Dawno temu, kolega z roku dostał mandat za "nieobyczajność" - prowadził samochód bez koszulki.

[fogito]

Zapewne bardzo sie wczuwa. 😝

[7katipo]

To Ty piszesz, jak nastolatek.
Albo jak stara baba 🙄

[fogito]

Postaraj sie bardziej.

[7katipo]

A po co?
Ani Ty mnie nie przekonasz, ani ja ciebie.

[fogito]

Nie skumałas nawet

[bi_scotti]

daniela34 napisała:

> Taka łydka męska przecież też może być rozpraszająca!

Zeby tylko lydka! Mialam na studiach classmate (obecnie podejrzanie uber respected prof ), ktory tak sobie ukladal klejnoty w okolicy rozporka, zeby zadna z nas nie miala watpliwosci jaki z niego ... hmmm ... ogier? Moze nie preteens czy teens w szkole ale w sumie why not (panuje opinia, ze obecna mlodziez rozwija sie szybciej )? Czy w zwiazku z tym szkola zamierza wprowadzic regulations odnosnie tego jak chlopcy maja arrange swoje penisy i jadra zeby nimi nie epatowac i nie budzic zainteresowania dorastajacych dziewczynek? Hmmm ... moze jakies instructions with illustrations w Kodeksie Szkoly/Ucznia? Cheers.

[fogito]

No ładnie Bi, gdzieś ty sie gapila 😯

[gama2003]

Tam gdzie chłopcy z wpisu startowego.

[primula.alpicola]

gama2003 napisała:

> Tam gdzie chłopcy z wpisu startowego.


No przecież biologii nie przeskoczysz!

[kicifura]

daniela34 napisała:

> Oczywiście! Taka łydka męska przecież też może być rozpraszająca!

I to nie tylko dla dziewcząt!

[fogito]

Kazda szkola okresla, ale uczennice wiecznie probuja udowodnic ze w doopie maja zasady. Tu matka zrobi goovnoburze a ty przyklaskujesz.

P.s. chlopcy w szkole nosza szorty do kolan. Nie zauwazylam zeby zdejmowali T-shirty na wfie.

[daniela34]

Szorty do kolan? Eksponując łydki? Przecież to potwornie rozprasza dziewczynki.
Jeśli szkoła określiła to niech egzekwuje. W czym problem?
A matce, która wskaże dyrektorce seksistowski charakter jej uwag przyklaskuję z całego serca. Bo strój dziewczynek nie ma służyć chłopcom.

[fogito]

To w jakim celu niektore dziewczeta pozwalaja sobie na nadmierne obrażanie w szkole? Opalać sie chca na lekcjach? Cel jest jeden zwrócić uwagę chłopców. Niezależnie jak do tego podejdziesz takie sa fakty.

[paskudek1]

Być może DLA SIEBIE nie przyszło do durnej główki?

[paskudek1]

fogito napisała:

> To w jakim celu niektore dziewczeta pozwalaja sobie na nadmierne obrażanie w sz
> kole? Opalać sie chca na lekcjach? Cel jest jeden zwrócić uwagę chłopców. Nieza
> leżnie jak do tego podejdziesz takie sa fakty.

Pytanie jeszcze co uważasz za "nadmierne".
A czemu to robią? Często ze zwykłej głupoty. Co nie oznacza że mamy je traktować jak dziwki i pozwalać chłopcom na wulgarne tekstu do koleżanek. Oraz że mamy tym dziewczynkom tłumaczyć że nie powinny się tak ubierać argumentując to seksistowskimi tekstami o rozpraszaniu biednych chłopców.

[fogito]

Najlepiej nic nie mówmy. Po co. Zycie je nauczy.

[chococaffe]

Ciebie nie nauczyło

[fogito]

Nie musiało. Ja z golym tylkiem do szkoly nie chodziłam. Ale znam takie co zakończyly takie latanie w przemocowych związkach z kupą dzieci u boku. Co kto lubi.