Krem do twarzy - czy nakładając krem do twarzy

[ki.ik]

zawsze nakładacie (ten sam krem) na szyję i dekolt?

[35wcieniu]

Nie, a dla kogo ten wywiad?

[ki.ik]

35wcieniu napisał(a):

> Nie, a dla kogo ten wywiad?

Dla mnie.

[hosta_73]

Tak.

[majaa]

Nie zawsze.

[primula.alpicola]

Tak. Chyba że akurat szyja i dekolt mają inne potrzeby niż twarz, to wtedy dostają coś innego

[chatgris01]

Tak, zwlaszcza na szyje (dekolt czesto smaruje czym innym).

[lot_w_kosmos]

Tak.
Szyję mam piękną i gładką.
Ale nie wiem czy to od tych kremów.

[krwawy.lolo]

Wątek niegłupi. Czy nakładając rękoma krem do twarzy nie szkodzisz rękom? Przecież do rąk są specjalne kremy. Jak do nóg, też specjalne. I czy nakładając za dnia, nogami, krem na noc, pod powieki ... i tak dalej.

[grey_delphinum]

"Od zawsze" rano nakladam na szyję krem taki jak na twarz, a wieczorem inny, często przeznaczony specjalnie do szyi i dekoltu.

Szyję mam fatalną, pomarszczoną jak u indora, więc moim zdaniem kremy goowno dają.

[chatgris01]

A od kiedy nakladasz tez na szyje? (od jakiego wieku znaczy)

[mika_p]

Ja od liceum. W Filipince udzielała porad kosmetyczka, pani Teresa bodajże, i powtarzał, że "taką będziecie mieć szyję, na jaką zapracujecie w wieku 16 lat" - właśnie w kontekście smarowania kremem także szyi, a nie tylko twarzy

[grey_delphinum]

Od liceum.

[chatgris01]

To ja od wieku 12 lat
Wyczytalam w "Kobiecie i Zyciu" i bardzo sie przejelam.
Niemniej, watpie, zeby te 5 lat robilo roznice, wiec pewnie geny (bo szyje mam gladka, ale myslalam, ze to od tego wczesnego smarowania).

[chatgris01]

Aaaa, i jeszcze jedno-czy spisz na plaskiej poduszce? To tez ma ponoc wplyw na stan szyi.

[grey_delphinum]

Śpię całkiem na płaskim, bez poduszki i staram się na plecach. Czasami budzę się na boku, więc bywa różnie.

Kiedyś pani kosmetolog powiedziała mi, że najważniejsze są geny oraz prawidłowa postawa. Ja niestety okropnie się garbię.

[chatgris01]

Wyglada wiec, ze pani kosmetolog miala racje. A moze to roznie u roznych osob?
W kazdym razie nie zaniedbalas pielegnacji i przynajmniej nie bedziesz zalowac, ze moze z kremem byloby lepiej, zawsze cos... (no i smarowanie jest w sumie przyjemne).

[krwawy.lolo]

I widzisz, szyja rano jest twarzą a wieczorem dekoltem. Nic dziwnego, że się marszczy.

[kk345]

Rozważania godne stryjka Staszka na weselu, ta sama liga.

[krwawy.lolo]

Och, przepraszam, wdepnąłem razem w wujem do świątyni kosmetycznej scholastyki. Już mnie nie ma.

[kk345]

Spokojnie, siedź, twoje dowcipy są dla mnie kompletnie niestrawne, ale wiem, ze masz tu wierne fanki.

[majenkir]

Ten sam.

[bylam.stara.mostowiakowa]

Ja nakładam najczęściej krem z dodatkiem serum olejowego na twarz i szyję, a po nasmarowaniu twarzy resztkę czyli to co mam na dłoniach wcieram w łokcie. Kiedyś miałam szorstkie, a od kilku lat piękne. To chyba od tego traktowania ich na równi z rwarzą?

[kklamra]

Pod oczy inny nakładam.