obrazek na dzieńmatki widziały?

[stephanie.plum]

jakiż męski i kudłaty ten pan matka! a jego partner(ka) taka kobieca...


zdjęcie całkiem udane, mam nadzieję, że rodzicielstwo też.

[lauren6]

Idi na ch... terfko.

[stephanie.plum]

nie trać na mnie energii, nie wiem, o co ci chodzi.

[stephanie.plum]

a to hasło, to lepiej sobie daruj w rozmowie ze mną, nie ten adres, i nie ma sensu sprowadzać go do banału.

[lauren6]

Okej.

To nie banalnie zapytam: po co ten wątek? Poproszę o inny powód niż szczucie na osoby trans.

Rozumiem, że jako matka, która nigdy nie urodziła dziecka, możesz mieć ból wiadomej części ciała, że ten transmężczyzna jest w ciąży. Jego życie, jego wybór. Po co ten sarkazm i szczucie?

[stephanie.plum]

pokaż paluszkiem, gdzie sarkazm i szczucie.

zachwyca mnie ten wątek. ludzie widzą dokładnie to, co chcą widzieć.

[paskudek1]

Masz rację, ludzie widzą to co chcą widzieć. Ja widzę dwoje obcych mi ludzi, ty widzisz sensację

[kloi0505]

A tobie jako wieloródce należy się medal z kartofla z napisem "wiencyj bombelków".

[triss_merigold6]

🤦‍♀️

[suki-z-godzin]

🤦‍♀️

[triss_merigold6]

Komuś hasełka nowej lewicy weszły za głęboko...

[lauren6]

Zamiast po raz kolejny wycierać sobie gębę lewicą lepiej załóż kolejny wątek o covidianach. Dawno tego nie robiłaś.

[triss_merigold6]

Ależ założyłam, o wynikach kontroli NIK dodatków covidowych 😂

[lauren6]

Widzę, że nie zauważysz sarkazmu nawet jeśli się o niego potkniesz.

[trudneslowa]

Lauren, pobudka! Nie jesteś na Instagramie!

[lily_evans011]

Ups, Lauren, powiedz jak to jest, że negowanie praw biologii jest obecnie normalne i pożądane, a za dostrzeżenie, że coś jednak jest inaczej w rzeczywistości obdzielasz dziewczynę jakimiś durnymi epitetami?
Faceci jak na razie nie są i nie będą w ciąży, a ten obrazek jest dość głupią próbą kreowania jakiejś alternatywnej rzeczywistości.
I naprawdę nie mam nic przeciwko dążeniom osób trans do zmiany płci, zanim i mnie obdarzysz jakimś epitetem.

[woman_in_love]

negowanie praw biologii?

Czy wg biologii mamy prymat cipy nad mózgiem czy odwrotnie? Bo jeżeli cipy, to bardzo niedobrze dla zdobyczy feminizmu.

[cruella_demon]

Problem w tym, że jakby pan chciał byc panem, to by nim został.
Jak na razie jest nie wiadomo czym.

[woman_in_love]

Problem jest taki, że ludzie chcą mieć dzieci: i w tym celu adoptują je, wynajmują surogatki, robią in-vitro, czy zawieszają na chwilę tranzycję, itd.

Np. autorka wątku pisała kiedyś że mogłaby być matką, gdyby zdecydowała się na in-vitro. Ale z powodów światopoglądowych, zdecydowała z mężem że in-vitro jest be, że nie pójdą na takie poświęcenia i wolą sobie adoptować dziecko.

A ta para wybrała jeszcze inaczej. Część by nie zdecydowała się może na takie coś, ale inna część, w tym oni, wybrali akurat tak.

[stephanie.plum]

zacytuj, gdzie niby coś takiego pisałam, bo nie pamiętam.
to po pierwsze, a po drugie, jestem skromną prywatną osobą i moje podobizny w reklamach modnych firm nie pojawiają się, więc nie widzę powodu, dla którego mój przypadek miałby być poddany ogólnej debacie.

[dr.amy.farrah.fowler]

I bardzo niedobrze, że wynajmują surogatki, bo prawo do posiadania dzieci nie jest prawem bezwzględnym.

[woman_in_love]

prawo do posiadania dzieci nie jest prawem bezwzględnym.

Jest. A przegrywy z macicą, którym brak kasy, powinny móc uczciwie być surogatkami.
Albo prostytutkami.

[lauren6]

> Ups, Lauren, powiedz jak to jest, że negowanie praw biologii jest obecnie normalne i pożądane

Rozumiem, że Ty nigdy nie negujesz praw biologii: nie walczysz z oznakami starzenia, nie stosujesz antykoncepcji, nie leczysz się, bo to przecież natura chciała, żebyś miała nadczynność tarczycy czy insulinooporność?

[lily_evans011]

Ale czym innym jest łagodzenie objawów chorobowych (na które często człowiek sam pracuje, choroby endokrynologiczne to typowe choroby cywilizacyjne), a czym innym aż takie mieszanie we własnej biologii, hormonach itp. Co dalej? Hodowanie dzieci w sztucznej macicy, żeby pani chcąca je mieć nie musiała chodzić w ciąży? Klonowanie dzieci, bo poprzednie było udane?
Pomyśl - kobieta w czasie tranzycji płciowej, która już praktycznie wygląda jak facet, przeszła operację mastektomii itp., znienacka postanawia być w ciąży i prawdopodobnie potrzebuje gigantycznych ilości hormonów żeńskich do jej podtrzymania. Od nowa drastycznie rozwala gospodarkę hormonalną, a i nie wiadomo, czy taka ciąża ma szansę się utrzymać.
Ta ciąża to szalony kaprys kogoś, kto sam nie wie, kim chce być.
Wciąż jednak żyjemy w świecie fizycznym i jesteśmy istotami biologicznymi, do cholery.

[1matka-polka]

".. kobieta w czasie tranzycji płciowej, która już praktycznie wygląda jak facet, przeszła operację mastektomii itp., znienacka postanawia być w ciąży i prawdopodobnie potrzebuje gigantycznych ilości hormonów żeńskich do jej podtrzymania. Od nowa drastycznie rozwala gospodarkę hormonalną, a i nie wiadomo, czy taka ciąża ma szansę się utrzymać.
Ta ciąża to szalony kaprys kogoś, kto sam nie wie, kim chce być."

Otóż to. Jak taka niestabilna osoba ma stworzyc trwały, stabilny i bezpieczny dom dla swojego dziecka? Tylko lewaki wiedzą. 🙄

[lauren6]

Nie to co stabilne prawaki typu Tymoteusza Zycha, Kurskiego, Marty Kaczyńskiej i innych 🤭

[1matka-polka]

lauren6 napisała:

> Nie to co stabilne prawaki typu Tymoteusza Zycha, Kurskiego, Marty Kaczyńskiej
> i innych 🤭

A ktos tu twierdzi, ze to nie sa pojeby? Bezsensowny argument, jak zwykle u ciebie.

[lauren6]

Widzę, że masz długą listę ludzi, którym odmówiłbyś prawa do posiadania potomstwa. Na szczęście tacy idioci jak ty o tym nie decydują.

[cruella_demon]

Prawaki zostały rodzicami naturalnie i wcale nie złymi.
Złymi osobami ok, ale rodzicami pewnie spoko.

[lauren6]

Ty za to wiesz, że ludzie ze zdjęcia będą złymi rodzicami. Ze szklanej kuli wywróżyłaś, z tarota czy fusów?

[lauren6]

> Prawaki zostały rodzicami naturalnie i wcale nie złymi.

Super matka, która po latach komunikuje córce, że mężczyzna, którego uważała za ojca jest dla niej obcym człowiekiem i od teraz jej tatą jest inny pan 🤣 Każdy z nas tu w tym wątku marzy o takiej matce 🤣🤣🤣

[g.r.uu]

Antykoncepcja nie łagodzi objawów żadnej choroby tylko łamie podstawowe prawo biologii, że kopulacja = dzieci. Brak ciąży po seksie to też jest kaprys.

[1matka-polka]

"Brak ciąży po seksie to też jest kaprys."

Ale za to zbawienny dla dzieci, ktore sie nie pojawily. 😊

[...]

[paskudek1]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[g.r.uu]

O co ci chodzi? Rozmawiamy o prawach biologii i ingerowaniu w nie przez człowieka. Prawem biologii jest popęd prowadzący do kopulacji co oznacza rozmnażanie. Antykoncepcja ingeruje w ten mechanizm. Z czym się nie zgadzasz?

[woman_in_love]

Co dalej? Hodowanie dzieci w sztucznej macicy, żeby pani chcąca je mieć nie musiała chodzić w ciąży? Klonowanie dzieci, bo poprzednie było udane?

Następne będą przeszczepy macic u transpłciowych kobiet i ich porody. Zresztą już 5 lat temu lekarz który to robi mówił, że to też się uda w takim przypadku. I podobno już raz tego dokonał, a przynajmniej taka jest plotka.

i nici z twojej biologii

[fragile_f]

>Hodowanie dzieci w sztucznej macicy, żeby pani chcąca je mieć nie musiała chodzić w ciąży? Klonowanie dzieci, bo poprzednie było udane?

Och, przeciez to ze wczesniak moglby zostac uratowany za pomoca sztucznej macicy byloby koncem swiata, prawda? Albo to, ze kobieta po utracie macicy moglaby zostac matka, cóż to za horror!! A to, ze kobieta mogłaby nie przechodzic przez horror porodu, ryzykowac zdrowiem i życiem oraz utrata pracy, to juz faktycznie zbyt wiele. Jeszcze by, głupia, chciala pewnie zarabiac tyle, co facet.

[ciezka_cholera]

ha, i wszyscy antychoicowcy, mogliby sobie adoptować zarodek, tfu dzieciątko poczęte... nic dziwnego, że ich strach ogarnia na samą myśl o takim bezeceństwie - musiliby podjąć jakiś wysiłek - a bez przesady, aż tak cenne dla nich dziciątka nie są

[gdanskamarylka]

Widziałam. Nie szokuje mnie, nie zdumiewa, nie obrzydza, zero negatywnych emocji. Luz. Życzę powodzenia, zwłaszcza przy tym szambie, które wybiło.

[stephanie.plum]

ja obejrzałam tylko zdjęcie, do szamba zbliżać się nie lubię.

[hanusinamama]

Tez dlatego trzymamy się od ciebie daleko

[stephanie.plum]

urocza ta emotka... trzymaj się!

[mia_mia]

Dwoje dorosłych ludzi będzie miało chciane dziecko i się z tego cieszą, coś ci w takim układzie przeszkadza?

[simply_z]

z lekka porabane

[hanusinamama]

Ale dokładnie co?

[simply_z]

baba przerobiona na chlopa z wycietymi cyckami, ktora w sumie jednak stwierdzila, ze sobie urodzi dziecko. Popieprzone podobnie jak instytucja surogatki. Ale to moja opinia.

[hanusinamama]

NO twoja im do szczęscie nie potrzebna.
Jak dla mnie to para która będzie mieć dziecko i tyle. O ile dziecko będzie kochane i zadbane to mi wsio ryba kto rodzi, kto karmi a kto dostanie kwiatki na dzień mamy.
Za duzo ostatnio widziałam krzywdy dzieci z "prawdziwej rodziny- od chłopaka i dziewczyny".

[1matka-polka]

"O ile dziecko będzie kochane i zadbane to mi wsio ryba kto rodzi, kto karmi a kto dostanie kwiatki na dzień mamy."

Wlasnie o to chodzi, ze pewnie nie bedzie kochane...
Brzytwa Ockhama, jesli ktos zachowuje sie jak freak i wyglada jak freak, to najprawdopodobniej jest freakiem. 🤷‍♀️

[arthwen]

A freaki nie kochają, bo?

[1matka-polka]

arthwen napisał(a):

> A freaki nie kochają, bo?

Bo np. zostaly tak bardzo skrzywdzone przez swoich rodzicow, ze objawia sie to freakowaniem właśnie. I np. beda powtarzac schematy zachowan, ktorych nauczyli sie w domu.

[woman_in_love]

zostaly tak bardzo skrzywdzone przez swoich rodzicow

a ciebie ematek kto tak bardzo skrzywdził? tatuś czy mamusia?

[1matka-polka]

woman_in_love napisała:

> zostaly tak bardzo skrzywdzone przez swoich rodzicow
>
> a ciebie ematek kto tak bardzo skrzywdził? tatuś czy mamusia?


Ty sie lepiej spytaj kto ciebie tak skrzywdzil, ze siusiaka sobie odciąłeś.

[woman_in_love]

jaki ty jesteś ematek głupi

[1matka-polka]

😘

[...]

[karmello29]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[woman_in_love]

a żeby to jeden, 3 różne!

[arthwen]

Albo i nie zostały. Serio, nie wszyscy muszą być od sztancy.
Ciebie ktoś skrzywdził, że powtarzasz schemat?

[1matka-polka]

arthwen napisał(a):

> Albo i nie zostały. Serio, nie wszyscy muszą być od sztancy.

Wiekszosc jest, takie prawa biologii🤷‍♀️

[arthwen]

Tak? Daj jakies dane w takim razie. Bo przecież nie wyssałaś tych informacji z palca, czyż nie?

[1matka-polka]

arthwen napisał(a):

> Tak? Daj jakies dane w takim razie. Bo przecież nie wyssałaś tych informacji z
> palca, czyż nie?

Jakie dane? Wez sobie podrecznik do biologii, neurologii, psychologii, antropologii, itp. Tylko wybierz te rzetelne i trzymajace sie metody naukowej a nie zmanipulowane i sponsorowane przez gendera. 😉

[arthwen]

Dane, że każdy freak (i może zacznij od definicji freaka) jest skrzywdzony przez rodziców.
I że każdy wg ciebie "normalny" nie jest.

[aandzia43]

I co tam znajdziesz w tych podręcznikach biologii czy naeurologii, że wszystkie/większość osoby transpłciowe mają zrąbaną osobowość i nie nadają się do życia w bliższych relacjach międzyludzkich? Pierwotnie, z urodzenia, bo geny panie i neurologia?

[dr.amy.farrah.fowler]

Transpłciowość sama w sobie jest solidnym zaburzeniem, w dodatku z często doczepionymi innymi chorobami, jak schizofrenia czy depresja.

[dr.amy.farrah.fowler]

Bo freakowanie to objaw mniejszych lub większych zaburzeń psychicznych.

[arthwen]

Zdefiniuj "freakowanie".
Taka osoba z Aspergerem jest już freakiem czy nie? Silny introwertyk jest freakiem czy nie? Osoba nieśmiała, ale mocno wciągnięta w jakieś hobby jest freakiem czy nie? W ogóle pasjonaci są freakami, czy nie?

[1matka-polka]

Freak to osoba, ktora uwielbia atenszonwhoring.

[arthwen]

Czyli wszyscy politycy, aktorzy i celebryci. Cóż. Szeroka definicja, nie powiem.

[1matka-polka]

arthwen napisał(a):

> Czyli wszyscy politycy, aktorzy i celebryci. Cóż. Szeroka definicja, nie powiem
> .

Tak, wiekszosc z tych zawodow to popaprańcy. Lajf.

[arthwen]

Jak to większość? To nagle nie wszyscy?

[1matka-polka]

arthwen napisał(a):

> Jak to większość? To nagle nie wszyscy?


Jak nagle?

[arthwen]

No wcześniej pisałaś/eś/oś, że wszyscy.

[1matka-polka]

arthwen napisał(a):

> No wcześniej pisałaś/eś/oś, że wszyscy.


Zacytuj.

[arthwen]

Skoro nie dodawałaś/eś/oś żadnego kwantyfikatora pisząc o tych freakach, to w domyśle wszyscy. Bo jakby nie wszyscy, to przecież nie pisałabyś/łbyś/łobyś tak generalizująco?

[1matka-polka]

"nie dodawałaś/eś/oś żadnego kwantyfikatora pisząc o tych freakach, to w domyśle wszyscy."

"to najprawdopodobniej jest freakiem"

Zjebane masz wnioskowanie.

[dr.amy.farrah.fowler]

Jak ktoś stwierdzi, że „Ludzie są dziwni”, to też wywnioskujesz, że miał na myśli wszystkich?

[umi]

Czyli wszyscy politycy, aktorzy i celebryci" - A moze nie? Normalnych mozna liczyc na palcach i jakims cudem bardzo pilnuja prywatnosci. Pokazuja sie tylko tyle co w pracy, reszty nie. Jak ktos pokazuje caly tylek, to wiadomo, ze raczej ekshiicjonista niz normalny.

[woman_in_love]

największe znane mi freaki to terfy

[asia.sthm]

1matka-polka napisała:

> jesli ktos zachowuje sie jak freak i wyglada jak freak, to najprawdopodobniej jest freakiem. 🤷‍♀️

Dokladnie tak sobie mysle o tobie po niektorych twoich postach. Jak sie piszesz, tak cie widza
Alez ty umiesz siebie podsumowac

[lily_evans011]

Ale dlaczego stawiasz znak równości: biologiczna matka - dziecko zaniedbane. Matkoojciec - dziecko na pewno będzie miało super.
Moja znajoma wydała kupę kasy na on vitro, po drodze przedwcześnie urodziły się i zmarły bliźniaki, jak wreszcie urodziło się zdrowe dziecko - stwierdziła, że są oboje z mężem zmęczeni i wykończeni i że ona nieraz marzy o powrocie do życia bez dziecka. I tak się czuła nie tylko w okresie niemowlęcym syna. Nie zawsze czekanie na dziecko oznacza, że będziesz tym najlepszym rodzicem na świecie.

[yadaxad]

A na pewno będzie się dobrym rodzicem chcąc wciąż tego dziecka? Dobro dziecka, nie zależy od chcenia, ale od wiedzy jak z nim postępować. Nie jednemu rodzicielska miłość zniszczyła życie, choć byli gotowi krwi ulewać.

[g.r.uu]

A to zmeczenie sprawia że ona jest złą matką?

[lily_evans011]

Nie, ale fakt, że ktoś czekał i zaplanował dziecko, niekoniecznie oznacza, że będzie zachwycony/a macierzyństwem i że będzie super wypełniać rolę rodzica.
Hanusina sprowadza rodzinę biologiczną, damsko-męską to jakiegoś wielkiego be, ale ta dziwna rodzina ludzi mających problem z własną tożsamością (i nie chodzi mi tu o samą tranzycję) na pewno będzie udana, szczęśliwa i kochająca, bo przecież "w domach dziecka tyle dzieci z rodzin standardowych" (a jest ich najwięcej mimo wszystko, więc co się dziwić, że tyle dzieci z nich statystycznie trafia do DD).

[g.r.uu]

To są dwie osobne sprawy: bycie dobrym rodzicem i bycie szczęśliwym rodzicem.

[hanusinamama]

Nic takiego nie napisałam. Napisałam tylko ze całą mase krzywd dziecięcych jakie ostatnio oglądam są od "normalnej" rodziny. Nie piszę, ze kazda taka jest...moja własna to tata i mama.
Natomiast fakt, ze jest tatuś i mamusia jeszcze nie znaczy ze to dobra rodzina lub lepsza od dwóch tatusiów
Sama piszesz o "normalnej" rodzinie: chłopak i dziewczyna i im sie dziecko odwidziało...

[cruella_demon]

To dziecko bedzie towarem, który się dobrze sprzeda w tabloidach.
Pewnie póki będzie przynosić hajs krzywda mu się nie stanie.

[woman_in_love]

ojej... a co z innymi celebrytami?

[cruella_demon]

woman_in_love napisała:

> ojej... a co z innymi celebrytami?


To samo.
Przeciez już była tu patolka z instagrama co dziecko przypalała żelazkiem żeby ładnie pozowało i żeby dokuczyć ojcu.

[woman_in_love]

no cóż, adoptować nie mogli, to zrobili sobie swoje
to jest naprawdę genialne... splunięcie w twarz takim jak ty

popieram!

[simply_z]

spluniecie to by bylo, gdyby mnie to obchodzilo. Problem w tym, ze mam na to wyrabane.

[woman_in_love]

aha, jasne

[simply_z]

serio, malo problemow na tym swiecie, zeby mnie obchodzila czyjas ciaza? what?

[1matka-polka]

simply_z napisała:

> serio, malo problemow na tym swiecie, zeby mnie obchodzila czyjas ciaza? what?

Oni za to maja mocny atentionwhoring, zeby sie pokazac w mediach, to juz swiadczy na ich niekorzysc.

[woman_in_love]

raczej to kwestia kasy, ematek
nie każdy chce żyć w chlewie z prusakami jak ty

[paskudek1]

simply_z napisała:

> spluniecie to by bylo, gdyby mnie to obchodzilo. Problem w tym, ze mam na to wy
> rabane.

I dlatego tak to komentujesz 🤣🤣🤣

[...]

[cruella_demon]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[woman_in_love]

dziecko będzie się raczej cieszyło, że nie urodził je brazylijski suweren z macicą, i nie mieszka w faweli

[bene_gesserit]

cruella_demon napisała:

> Splunęli w twarz to temu dziecku, bo to ono poniesie konsekwencje tego dziwact
> wa, nie ematki.
>

Jedyne przykre konsekwencje dla tego dziecka to istnienie prawa do wypowiedzi dla takich, jak ty. To ty oraz twoi mentalni bracia i siostry ograniczeni pod wieloma względami przygotują temu dziecku piekło, przed którym, być może, nie uchronią najbardziej kochający rodzice.

[...]

[cruella_demon]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[paskudek1]

To ty uważasz że jest odmieńcem i należy mu to uzmysłowić jak najszybciej i możliwie jak najbrutalniej. Bene ma rację - jeśli temu dziecku będzie źle to przez takie mentalne gnidy jak ty.

[...]

[cruella_demon]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[sumire]

Ale od innych takich jak ty. Twoje wypowiedzi w tym wątku to jest totalne szambo, a ty jesteś wyraźnie ucieszona nurzaniem się w nim. Woman ma racje, ban ci się należy.

[memphis90]

Zgłosiłam bezpośrednio w mailu do adminów.

[iwles]

cruella_demon napisała:

> Ja tego dziwaka nawet nigdy nie poznam.
>


Dzięki bogu!
I partii!

[sumire]

A wiesz, dzięki komu się dowie? Dzięki kretynom twojego pokroju, którzy będą je z rechotem wytykać palcami. Zawsze wiedziałam, żeś... specyficzna, ale muł, jakim walisz w tym wątku, wygrzebany został z najgorszego dna.

[g.r.uu]

Jest odmieńcem dla mentalnego plebsu. Dla innych jest po prostu człowiekiem.

[...]

[karmello29]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[karmello29]

karmello29 napisała:

> meżczyznom ,oczywiscie .

[woman_in_love]

za chwile kobity beda sobie doszywaly fiuty

Ale to już jest .

[karmello29]

woman_in_love napisała:

> [
>
> Ale to już jest .

no oki racja.poniewaz jestem szczesliwa posiadaczka macicy i dobrze mi z tym,nie wnikam w najnowsze zdobycze technologii.;D

[woman_in_love]

no i tyle można o tobie powiedzieć: posiadacz macicy

[g.r.uu]

Cudowne? A ktoś tak twierdził? Na razie to po prostu parę kurek gdaka i tłucze skrzydłami bo wreszcie coś ekscytującego w życiu. Mnie to obojętne, ich dziecko nie moje, ich sprawa.

[mia_mia]

Co porąbane? Dwoje ludzi będzie miało dziecko i zrobili sobie jak miliony par sesję ciążową, dziecko z brodą im się nie urodzi (no chyba, że za naście lat mu urośnie)?

[stephanie.plum]

mnie?

[mia_mia]

Z jakiegoś powodu zamieściłaś to zdjęcie, bo chyba nie z powodu jego walorów artystycznych, bo wielkich nie ma.
Zadałaś sobie trud sprawdzić dlaczego zdecydowali się, że w tej parze to on będzie w ciąży?
Rodzicielstwo pewnie będzie bardziej udane niż w przypadku rodziny, gdzie ojciec ma taki lub większy brzuch od piwa.

[hanusinamama]

Nie bo to szczujnia wątek jak każdy stefanki.

[mia_mia]

Widać panbuk bardziej tolerancyjny od niej, bo pobłogosławił ich dzieckiem, chociaż to nie po bożemu, żeby facet był w ciąży.

[livia.kalina]

Jak widać jednak "po bożemu" i "Bóg tak chciał" a sprzeciwianie się jego woli to dla katolików powinien być grzech.

[stephanie.plum]

:~D
dobre

nie wiem tylko, po co te nerwy. nie ja to zdjęcie opublikowałam, prawda? wolno mi się przyjrzeć, czy mam skromnie spuścić oczęta?
bo jak wolno patrzeć, to widzę, że pan ma bardzo męskie rysy i owłosienie,, co jest raczej frapujące w kontekście ciąży. takie raczej wyjątkowe, powiedziałabym.

i nie, nie "zadałam sobie żadnego trudu", bo to nie moja sprawa.

[hanusinamama]

Po co masz spuścic oczeta? Tak cie to boli?? Moze to mozna leczyć.

[blekitnaa_noc]

stephanie.plum napisała:

> :~D
> dobre
>
> nie wiem tylko, po co te nerwy. nie ja to zdjęcie opublikowałam, prawda? wolno
> mi się przyjrzeć, czy mam skromnie spuścić oczęta?
> bo jak wolno patrzeć, to widzę, że pan ma bardzo męskie rysy i owłosienie,, co
> jest raczej frapujące w kontekście ciąży. takie raczej wyjątkowe, powiedziałaby
> m.
>
> i nie, nie "zadałam sobie żadnego trudu", bo to nie moja sprawa.
>

Och nie takie rzeczy ten świat widział i na szczęście, mimo "ja się tylko tu przyglądam, nie wolno mi??", szedł do przodu. Najlepiej jakby ci przyglądający zajęli się własnym życiem.

[stephanie.plum]

chwileczkę.
para zrobiła sobie zdjęcia i je opublikowała, ale patrzeć nie wolno?

[lauren6]

Zdaję się, że poza patrzeniem założyłaś ten chamski wątek.
Już zapomniałaś?

[blekitnaa_noc]

Kiedyś też tylko patrzyli paląc ludzi na stosach za bycie innymi.

[stephanie.plum]

chamski? gdzie napisałam coś chamskiego?

[stephanie.plum]

no nadal nie wiadomo, gdzie napisałam coś chamskiego.

[asia.sthm]

wiadomo, wiadomo - wszyscy wiedza tylko ty sie w pytka bawisz

[blekitnaa_noc]

stephanie.plum napisała:

> chwileczkę.
> para zrobiła sobie zdjęcia i je opublikowała, ale patrzeć nie wolno?
>

Od kiedy publikowanie postów i komentowanie życia innych jest tylko patrzeniem?

[stephanie.plum]

ach, więc nie można publikować i komentować. no to sorki.

[asia.sthm]

stephanie.plum napisała:

> ach, więc nie można publikować i komentować. no to sorki.
>

Ale swinia z ciebie nie musiala wyjsc, a wyszla. Nie mazgaj sie juz.

[stephanie.plum]

świnia? bo co?

[blekitnaa_noc]

stephanie.plum napisała:

> ach, więc nie można publikować i komentować. no to sorki.
>
Przedtem pisałaś że tylko patrzysz. Zaraz się ze zdziwieniem zapytasz czemuż to ach czemu nie można kamienować.

[stephanie.plum]

piszę, co piszę, i chyba nie jest to tak emocjonujące, jakbyś chciała.

[blekitnaa_noc]

Sądząc po ilości twoich wpisów (i ich tonie) może to negatywnie wpływać na stan twojego ciśnienia. Co powinno być naturalną konsekwencją wpieprzania się w cudze życie.

[stephanie.plum]

nie za często zakładam wątki, ale jak już to zrobię, to rozmawiam z ludźmi, którzy się w nich wypowiadają, taki mam kaprys. mój ton może ci nie odpowiadać, trudno.

[blekitnaa_noc]

A przecież miałaś tylko patrzeć na zdjęcie.

[jednoraz0w0]

Dzień Matki dotyczy osoby, która urodziła, czy osoby, która ponosi koszty matkowania przez lata, niańczy, karmi, wychowuje i generalnie wykonuje całą nieodpłatną pracę, kosztem swojego czasu i zarobków? Dla kolegi pytam.

[stephanie.plum]

jak dla mnie, obu tych osób.

[jednoraz0w0]

Pytanie, kto będzie matkował w tym stadle.

[stephanie.plum]

a kto będzie ojcował? to jest chyba trudniejsze pytanie

[jednoraz0w0]

Dlaczego trudniejsze?

[hanusinamama]

Jakie ma znaczenie? Jakbys widziałaś tyle krzywd dzieci ile ja przez ostatnie miesiące. I to od rodziny "jak panbuk przykazał: mama i tata" to byś durnych postów nie pisała.

[jednoraz0w0]

To do mnie?

[stephanie.plum]

nie, to chyba do mnie, ale nie wiem, czym zasłużyłam.

[hanusinamama]

Do stefanki naszego troliszcza.

[stephanie.plum]

ha, no mam za swoje.

[rosapulchra-0]

Hanusina, powstrzymaj konie. Stefania.plum nie jest żadnym trollem.
Prędzej tobie taką cechę można
przypisać.

[hanusinamama]

Akurat ty mi koni stopowac nie będziesz.

[mia_mia]

A może obydwoje rodzice będą karmili, przewijali, wstawali w nocy, czesali lalki, prasowali, pokazywali jak zbudować karmnik? Nie wpadłaś na to, że można tak żyć?